MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWiesz ja nie pisze że ona jest zła czy coś ale widzę błędy które popełnia . Dla mnie IVF było ostatnią deską ratunku . I puki było dobrze to odpisywała i informowała a jak nie wiadomo co się dzieje to nawet nie odczytała wiadomości . Trochę to nie poważne . Pojadę na wizytę w nowym roku zobaczymy co powie .Imbirek91 wrote:Antonna nie pomogę Ci niestety, ponieważ nie jestem pewna, którzy lekarze mają tam 'władzę'. Tzn.niepodzielną władzę to tam sprawuje (a przynajmniej 2 lata temu sprawowała) taka starsza dr, która odniosłam wrażenie siedzi tam 24h/dobę, ale raz że nie wiem jak ona się nazywa a dwa że ona do sympatycznych za bardzo nie należała 🙄
Ordynatorem tam jest Kujawa, ale to dziwny ordynator jest - tzn.jako człowiek sympatyczny, ale sprawiał wrażenie jakby się bał tych swoich podwładnych 😂 chociaż z tego co kojarzę MałaHD do niego zaczęła chodzić na chwilę przed porodem i była zadowolona - może poczytuje i się odezwie
Dziewczyny, to co wy piszecie o dr K to normalnie jakbyście pisały o zupełnie innym lekarzu niż ten, którego ja znam 😱 aczkolwiek słyszę, że pojawia się coraz więcej takich opinii... W każdym razie u mnie, na etapie starań była zaangażowana w 100%, odpisywała zawsze na smsy, kombinowała, przyjmowała o różnych porach dnia, ale już w czasie ciąży gdzieś tam zaczęła tracić 'parę' - myślałam, że to dlatego, że ciąże jej nie 'kręcą', a z tego co piszecie wynika, że ogólnie coś się zmieniło 😏 -
Imbirek91 wrote:Antonna nie pomogę Ci niestety, ponieważ nie jestem pewna, którzy lekarze mają tam 'władzę'. Tzn.niepodzielną władzę to tam sprawuje (a przynajmniej 2 lata temu sprawowała) taka starsza dr, która odniosłam wrażenie siedzi tam 24h/dobę, ale raz że nie wiem jak ona się nazywa a dwa że ona do sympatycznych za bardzo nie należała 🙄
Taka niska, czarna vel wredny babsztyl?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2019, 17:03
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
nick nieaktualnyBerbeć a ty jakie masz plany ?Berbeć. wrote:Mnie tez olewala. To mnie najbardziej dobijalo w tym całym leczeniu, że nie wiedziałam co dalej robić. Plus KILKA popełnionych w moim leczeniu BŁĘDÓW. Plus leczenie mnie na wszystko a nie na to co czarno na białym bylo w dokumentach od 2016 roku.
-
alexxandra_aa wrote:Ipla a Ty blisko Sremu mieszkasz czy z uwagi na dobre opinie?
Zaintrygowałaś mnie tym Sremem:)
W Wejherowie moje kuzynki rodziły i większość koleżanek i były bardzo zadowolone:)
Sama leżałam tam kilka razy na różnych oddziałach i zawsze opieka była dobra
Z uwagi na dobre opinie i na to, że współpracowałam zawodowo z lekarzami z tego szpitala ( niestety nie z oddziałem ginekologicznym) i bardzo dobrze ich odbieram. Mieszkam bliżej szpitali Poznańskich, ale mam zaufanie do mniejszych placówek. Nie maja tam aż takiego przemiału ludzi dzięki czemu nie jest jak w fabryce. Dla mnie jest ważne aby szpital był czysty i odremontowany aby zmniejszyć ryzyko różnych chorób kryjących się w starych brudnych zakamarkach typu gronkowce i takie tam . Moja babcia ostatnio leżała w szpitalu w Gdańsku na Zaspie i myślałam, że zwymiotuje na widok popekanego linoleum na podłogach i dziurach jak pięści w ścianach...37lat
Starania od 2015
2009 ciąża naturalna i córcia Ala
AMH 0,93
Torbiele jajników 2x operacje, brak jednego jajnika
Od operacji nieregularne miesiączki
Bardzo słaba jakość nasienia
06.2019 Medart dr Ż
Czerwiec stymulacja i pobrane 3 komórki
3 się zapłodniły
21.10 transfer blastki 5.1.1.
2 blastki zamrożone
7dpt beta 70,3 9dpt beta 230 14dpt 2643 16dpt 5369 18dpt 9364
12.11 Bije serce naszego Maleństwa!❤🥰 -
Pani dr K chyba ma duże problemy rodzinne i zbyt dużo pacjentek spowodowało taki obraz. Ja przy ostatniej stymulacji to też więcej byłam u Ż niż u niej... ale byłyśmy w kontakcie i ewentualnie po drugim Sms-ie zawsze odpisała.Synek wrzesień 2017 👱♂️
4tpt mamy ❤❤
Maj/Czerwiec 2020 👱♀️👱♂️
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Jeśli o mnie chodzi to ja nie wyobrazam sobie z kolei leczenia niepłodności u kogoś innego niż dr K. I mimo ze często miałam inne zdanie) to sobie poduskutowalusmy nt różnych opcji. Wiem ze zleca dużo badań nie zawsze potrzebnych, ale Zawsze miała czas dla pacjenta w gabinecie, mi zawsze odpisywała Ew z opóźnieniem po przypomnieniu się przez recepcje i zawsze znalazła czas, jestem jej pacjentka od Ok 3 lat.
Za dużo, wiem ze miała odpisać na plan leczenia. Ja bym się po prostu umówiła na wizytę nawet bez wszystkich wyników i wtedy z nią porozmawiała.
Rozumiem jak będziecie chcieli zmienić klinikę, medart ma sporo plusów jak i minusów. Jednak jeśli bierzecie pod uwagę klinikę niepłodności polecam zwrócenie uwagi na to czy jest czynna w niedziele i święta.
iMonia lubi tę wiadomość
3x operacje- potworniaki jajników
4xIUI
4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc
30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki
30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4). -
To ja jestem w stanie przemęczyć się nawet w placówce z PRL byłaby była najlepsza kadra! Po swoich doświadczeniach kiedy rodzisz "zdrowe" dziecko w terminie a ono nagle przestaje swobodnie oddychać to jakoś mam traumę....I dla mnie polna mnie może traktować tak sobie... byłaby dzieci miały najlepsza opiekę. A jednak neonatologioa jest najlepsza. Biorąc pod uwagę jakie miałam problemy w pierwszej ciąży raczej znów będę rodziła na polnej mimo że niektóre położne tam to straszne babsztyle a o wspraciu laktacji można zapomnieć.ipla wrote:Z uwagi na dobre opinie i na to, że współpracowałam zawodowo z lekarzami z tego szpitala ( niestety nie z oddziałem ginekologicznym) i bardzo dobrze ich odbieram. Mieszkam bliżej szpitali Poznańskich, ale mam zaufanie do mniejszych placówek. Nie maja tam aż takiego przemiału ludzi dzięki czemu nie jest jak w fabryce. Dla mnie jest ważne aby szpital był czysty i odremontowany aby zmniejszyć ryzyko różnych chorób kryjących się w starych brudnych zakamarkach typu gronkowce i takie tam . Moja babcia ostatnio leżała w szpitalu w Gdańsku na Zaspie i myślałam, że zwymiotuje na widok popekanego linoleum na podłogach i dziurach jak pięści w ścianach...Synek wrzesień 2017 👱♂️
4tpt mamy ❤❤
Maj/Czerwiec 2020 👱♀️👱♂️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
ipla wrote:Z uwagi na dobre opinie i na to, że współpracowałam zawodowo z lekarzami z tego szpitala ( niestety nie z oddziałem ginekologicznym) i bardzo dobrze ich odbieram. Mieszkam bliżej szpitali Poznańskich, ale mam zaufanie do mniejszych placówek. Nie maja tam aż takiego przemiału ludzi dzięki czemu nie jest jak w fabryce. Dla mnie jest ważne aby szpital był czysty i odremontowany aby zmniejszyć ryzyko różnych chorób kryjących się w starych brudnych zakamarkach typu gronkowce i takie tam . Moja babcia ostatnio leżała w szpitalu w Gdańsku na Zaspie i myślałam, że zwymiotuje na widok popekanego linoleum na podłogach i dziurach jak pięści w ścianach...
Na Polnej jak byłam po laparoskopi to się zalamalam jak tam nie dba się o czysta. Opryskliwe panie salowe wlatywaly rano z mopem i z "grubsza" pomazgaly podloge. Pod lozkami klęby kurzu. W łazienkach też szybka akcja. Nic dziwnego że po powrocie jakieś owrzodzenie mialam. -
Ja leżałam tak jak pisałam wcześniej pare razy w Wejherowie i tam kurcze wszystko na medal- prócz jedzenia oczywiście:) i wspólnej toalety.
Troszkę mnie przeraża kwestia brudu na Polnej. Ja generalnie mam schize taką, że nie zasnę w miejscu gdzie jest brudno. Od razu mam jakieś jazdy w głowie.
A jak kwestia łazienki na Polnej? Wspólna czy w pokojach?
Mąż leżał w Raszei na diabetologii i czyściutko było. W każdym pokoju duży prysznic.
Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
nick nieaktualnyMy nie będziemy zmieniać kliniki jeśli ten ostatni raz nie wyjdzie . Stwierdziliśmy że nie będziemy się już starać o dziecko .Większość z was tu więcej przeszła niż ja więc trochę wstyd że się tak szybko poddajemy . Ale to nie dla nas widocznie .AnkaBe wrote:Jeśli o mnie chodzi to ja nie wyobrazam sobie z kolei leczenia niepłodności u kogoś innego niż dr K. I mimo ze często miałam inne zdanie) to sobie poduskutowalusmy nt różnych opcji. Wiem ze zleca dużo badań nie zawsze potrzebnych, ale Zawsze miała czas dla pacjenta w gabinecie, mi zawsze odpisywała Ew z opóźnieniem po przypomnieniu się przez recepcje i zawsze znalazła czas, jestem jej pacjentka od Ok 3 lat.
Za dużo, wiem ze miała odpisać na plan leczenia. Ja bym się po prostu umówiła na wizytę nawet bez wszystkich wyników i wtedy z nią porozmawiała.
Rozumiem jak będziecie chcieli zmienić klinikę, medart ma sporo plusów jak i minusów. Jednak jeśli bierzecie pod uwagę klinikę niepłodności polecam zwrócenie uwagi na to czy jest czynna w niedziele i święta. -
alexxandra_aa wrote:Ja leżałam tak jak pisałam wcześniej pare razy w Wejherowie i tam kurcze wszystko na medal- prócz jedzenia oczywiście:) i wspólnej toalety.
Troszkę mnie przeraża kwestia brudu na Polnej. Ja generalnie mam schize taką, że nie zasnę w miejscu gdzie jest brudno. Od razu mam jakieś jazdy w głowie.
A jak kwestia łazienki na Polnej? Wspólna czy w pokojach?
Mąż leżał w Raszei na diabetologii i czyściutko było. W każdym pokoju duży prysznic.
Alexandra, ja 10 lat temu miałam swój pokój z mężem i naszą córeczkę z prywatną toaleta w Wejherowie. Oczywiście za opłatą.
W Śremie też podobno wszystko jest, chyba też za opłatą oczywiście.37lat
Starania od 2015
2009 ciąża naturalna i córcia Ala
AMH 0,93
Torbiele jajników 2x operacje, brak jednego jajnika
Od operacji nieregularne miesiączki
Bardzo słaba jakość nasienia
06.2019 Medart dr Ż
Czerwiec stymulacja i pobrane 3 komórki
3 się zapłodniły
21.10 transfer blastki 5.1.1.
2 blastki zamrożone
7dpt beta 70,3 9dpt beta 230 14dpt 2643 16dpt 5369 18dpt 9364
12.11 Bije serce naszego Maleństwa!❤🥰 -
kinga25 wrote:W każdym pokoju jest osobna łazienka, akurat na ONIER syfu nie było
to dobrze:) bo te wspólne łazienki to brrr i jeszcze w niektórych szpitalach nie ma zamków, więc w czasie kąpieli każdy może sobie wejść i popatrzeć
Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
ipla wrote:Alexandra, ja 10 lat temu miałam swój pokój z mężem i naszą córeczkę z prywatną toaleta w Wejherowie. Oczywiście za opłatą.
W Śremie też podobno wszystko jest, chyba też za opłatą oczywiście.
a u kogo rodziłaś? u dr Maciejewskiego?Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178 -
A ja wam powiem dziewczyny że ja jestem zadowolona z Lutyckiej. Poleciła szpital dr K, ja się nie sprzeciwiałam. Zarówno pobyt w 34 tygodniu, bardziej można powiedzieć na patologii (chociaż tam nie ma wyraźnego rozgraniczenia) jak i w 36 po porodzie oceniam dobrze. Na skierowaniu jest magiczna informacja że przyjęcie uzgodnione z ordynatorem. W 34 tygodniu miałam ktg 2 razy dziennie plus 2-3 razy dziennie sprawdzanie samego tętna plus podano mi sterydy na płuca. Panie położne są raczej miłe.może z 2 bardziej oficjalne ale jedna z nich mnie uratowała w nocy jak po braku pokarmu przeżyłam nawał. Pionizacji po cesarce nie uniosłam po 6 h to ją odłożono, ale ja straciłam bardzo dużo krwi. Malutką mi wzieli na pierwsze dwie noce do siebie może ze względu na wcześniactwo ale dziewczyna obok, notabene też od nas, miała planową cesarkę w 39tc i też jej dzieciątko wzieli na noc. Neonatologię oceniam najlepiej, A w sumie to najważniejsze. No nie jest tam pięknie ale dla mnie to sprawa drugorzędna. Nie pojechałam tam na wywczas A poza tym, czasu nie było o tym myśleć. Chociaż jak wychodziłam to remontowali salę więc może jest lepiej;)
iMonia lubi tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019))
Emilka 03.11.2019)) -
Tak, jest pokój rodzinny za niewielką opłatą, ale jeśli się go chce to jest chyba loteria, bo jeśli akurat jest zajęty no to lipa. A nie wiem czy jest jeden czy więcejipla wrote:Alexandra, ja 10 lat temu miałam swój pokój z mężem i naszą córeczkę z prywatną toaleta w Wejherowie. Oczywiście za opłatą.
W Śremie też podobno wszystko jest, chyba też za opłatą oczywiście.
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
alexxandra_aa wrote:a u kogo rodziłaś? u dr Maciejewskiego?
Tak, choć on mnie nie prowadził.
alexxandra_aa lubi tę wiadomość
37lat
Starania od 2015
2009 ciąża naturalna i córcia Ala
AMH 0,93
Torbiele jajników 2x operacje, brak jednego jajnika
Od operacji nieregularne miesiączki
Bardzo słaba jakość nasienia
06.2019 Medart dr Ż
Czerwiec stymulacja i pobrane 3 komórki
3 się zapłodniły
21.10 transfer blastki 5.1.1.
2 blastki zamrożone
7dpt beta 70,3 9dpt beta 230 14dpt 2643 16dpt 5369 18dpt 9364
12.11 Bije serce naszego Maleństwa!❤🥰 -
antonna wrote:Taka niska, czarna vel wredny babsztyl?
Ha ha ha no pewnie to ta sama 😂 ja miałam to szczęście że jak byłam pierwszy raz to usłyszałam że w terminie mojego porodu ona sama ma tam jakiś zabieg/operację, bo tak to bardzo bym się zastanawiała czy wrócić do świętej na cięcie 🙄 ale jak już byłam po cesarce to oczywiście już dyżurowała w sylwestra. Normalnie jakaś zmumifikowana ta baba 😜M&K 2017
M 😍 2020 -
Imbirek91 wrote:Ha ha ha no pewnie to ta sama 😂 ja miałam to szczęście że jak byłam pierwszy raz to usłyszałam że w terminie mojego porodu ona sama ma tam jakiś zabieg/operację, bo tak to bardzo bym się zastanawiała czy wrócić do świętej na cięcie 🙄 ale jak już byłam po cesarce to oczywiście już dyżurowała w sylwestra. Normalnie jakaś zmumifikowana ta baba 😜
Jezu jak ona mnie wku.wiala 🙈 i nikt tak bolesnie mi noe badal szyjki jak ona 😑 na koncu przyszla do mnie i mowi, ze ja to chyba jestem nauczycielka, bo tak ich rozstawiam po katach 🤣🤣 i kazala mi podpisac papier, ze sie zgadzam na CC. Nie ten oficjalny, tylko jeszcze dodatkowy, napisany przez nia odrecznie 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Imbirek91 lubi tę wiadomość
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Dziewczyny
Jakie dawki witaminy C i D bierzecie i jak często ?Starania od lutego 2018r.
30.05.2018 ocena drożności jajowodów (HyCoSy): P -, L +
04.07.2018 IUI
02.02.2019 IUI
Punkcja- pobrano 12 komórek, 8 zapłodnionych, 4 zarodki
23.09.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
20.10.2019 transfer 1 zarodka 5.1.1
8dpt beta 97,5
10 dpt beta 241,5 prog 82
12 dpt beta 525
15 dpt beta 1348
19 dpt beta 8847, prog 178
