X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też właśnie nie lubię tracić żadnego cyklu żadnego dnia i wkurza mnie to że hormony są ok a nic nie mogę zrobić, więc i anty nie sa potrzebne bo gdybym to dziś była na wizycie a nie wczoraj to już byśmy zaczynali stymulację 😞
    truskawka26 wrote:
    Niezapominajko zgadzam się z Imberkiem, anty wyciszaja i reguluja nasz organizm, a konkretnie cykl, ja co prawda nie miałam inseminacji ale przed każdym invitro miałam brałam anty i nie czekałam ani chwili żeby przesunąć cokolwiek bo tylko traci się czas.
    Moja mama była przerażona że organizm nie odpoczal po jednym A ja się decyduje na kolejne stymulacje. Nie chciałam tracić ani jednego dnia ani jednego cyklu. Nawet po poronieniu jak spadła beta (na szczęście dość szybko) brałam anty i od razu stymulacja.
    Wiele po drodze jeszcze Cię może czekać i zawsze to będzie czas na który nie będziesz miała wpływu. A czas działa na nasza niekorzyść....
    To moje zdanie ale nie trać czasu, bo później tego nie cofniesz. Słuchałam się dokładnie dr K i teraz jestem w 13tc. Cała droga trwała dokładnie rok od pierwszej wizyty do tego udanego transferu.

    Trzymam kciuki :)

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajko, już abstrahując od tego czy masz brać anty czy nie - sama widzisz, że twój organizm w zasadzie w każdym cyklu płata ci figla, dlatego po prostu zaufaj lekarzowi i nie rozkminiaj tego za bardzo, bo Twoja droga do dziecka może trwać miesiąc, ale może też trwać rok lub dłużej i jak tak będziesz przez cały czas rozważać że może tak, a może siak to zwariujesz 😘
    Generalnie wracamy do punktu wyjścia z tamtego cyklu - jeśli masz zaufanie do lekarza, którego wybrałaś to nie analizuj tylko rób co każe - jeśli jednak nie jesteś do końca co do niego przekonana to go zmień 😊
    w swoim otoczeniu mam osobę, która niby się leczyła, ale nie do końca słuchała swojego lekarza bo 'wiedziała lepiej', co spowodowało, że leczenie nie przynosiło zamierzonego skutku, co z kolei powodowało, że często zmieniała lekarzy i w konsekwencji nie doczekała się do dziś swojego biologicznego dziecka 🤷‍♀️ ja natomiast 2 lata siedziałam u dr K, robiłam co kazała, chociaż ostatnie pół roku mojej walki to były eksperymenty z lekami i suplementami - byłam ciężkim przypadkiem i dr naprawdę kombinowała - ale ufalam jej (co nie znaczy, że nie wątpiłam, bo wątpiłam, ale mimo wszystko robiłam co zleca) i doczekałam się maluchów choć naprawdę nic na to nie wskazywało że kiedykolwiek się uda 😊
    Dlatego uważam że zaufanie do lekarza to podstawa i nie można mu ufać na 'pół gwizdka' - albo ufasz i robisz co zleca albo zmieniasz i szukasz osoby, która wzbudzi twoje zaufanie na tyle, że nie będziesz tyle rozważać i analizować

    iMonia, truskawka26, diversik89, Mera, kinga25 lubią tę wiadomość

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Też właśnie nie lubię tracić żadnego cyklu żadnego dnia i wkurza mnie to że hormony są ok a nic nie mogę zrobić, więc i anty nie sa potrzebne bo gdybym to dziś była na wizycie a nie wczoraj to już byśmy zaczynali stymulację 😞
    A no właśnie, a czyją jesteś tak naprawdę pacjentką ? Bo pewnie Kru dopiero się uczy i woli spokojniej do tego podejść, ale jak był przy jednym badaniu u mnie to spoko wrażenie zrobił na mnie, z kolei AB ma swoje wejścia, coś zapytam to parsknie i wtedy już wracam na ziemie😎

    Może serio czas pomyśleć albo o zmianie lekarza albo o zaufaniu w pełni 🧐🍀

    diversik89 lubi tę wiadomość

  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr Kru i wiem że on chce dla mnie dobrze i odpowiada mi jako lekarz, ale niestety zawsze ja i tak mam swoje myśli /sugestie itp. Bo ja wiem ze trzeba ufac ale,,kontrolę " trzeba mieć, bo pacjentek jest mnóstwo i różne rzeczy się dzieją, lekarz nie skupia się tylko na jednej, więc ja zawsze wolę trzymać puls😅AB jak dla mnie nie byłby dobry, on to praktycznie nic nie mówi heh.
    Luluiza wrote:
    A no właśnie, a czyją jesteś tak naprawdę pacjentką ? Bo pewnie Kru dopiero się uczy i woli spokojniej do tego podejść, ale jak był przy jednym badaniu u mnie to spoko wrażenie zrobił na mnie, z kolei AB ma swoje wejścia, coś zapytam to parsknie i wtedy już wracam na ziemie😎

    Może serio czas pomyśleć albo o zmianie lekarza albo o zaufaniu w pełni 🧐🍀

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Też właśnie nie lubię tracić żadnego cyklu żadnego dnia i wkurza mnie to że hormony są ok a nic nie mogę zrobić, więc i anty nie sa potrzebne bo gdybym to dziś była na wizycie a nie wczoraj to już byśmy zaczynali stymulację 😞

    Niezapominajko zaufaj lekarzowi, nie decyduj sama, to on wie co robić, a jeśli na własną rękę będziesz kombinować to wg mnie stracisz wiele czasu, a i niewiadomo jak psychika Twoja w końcu to zniesie.
    Jeśli nie jesteś przekonana do dr Kru albo nie masz pewności czy jego postępowanie Ci odpowiada zmień lekarza. Z tego co pisały dziewczyny nie jedna tu zmieniała lekarza w naszej klinice i nikt się w klinice nie obraża z tego co wiem.
    Dr Kru przyjmuje w Twoim mieście o ile dobrze kojarzę ale z dojazdami do Poznania, z mnóstwem badań musisz się liczyć; wiem, że koszty są ogromne. Porozmawiaj może szczerze z lekarzem i ustalcie czego Ty oczekujesz, może zmiana lekarza zmieni Twoje nastawienie, bo mam wrażenie, że od początku nie do końca zgadzasz się z działaniami dr Kru. Każdy organizm jest inny i lekarz musi że tak powiem go poznać i dobrać leczenie.
    Czasami tok postępowania jest strzałem w 10 za pierwszym razem a czasami wiele próbnie daje efektów, z tym musisz się liczyć i na to nastawić.

    Trzymam kciuki

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajko już mieliście swój czas na staranie się naturalnie teraz kolej na pomoc. Cię lekarze wiedzą co robią . Oczywiście są pomyłki ale oni też widzą co jest nie tak co na nas działa a co nie . My straciliśmy dużo pieniędzy na starcie jakiekolwiek badania dodatkowe to wszystko jest ok . Więc ciekawa jestem co dr K wymyśli . Ale patrząc po dziewczynach tutaj to na pewno na coś wpadnie . Fakt zwątpiłam w nią przez chwilę ale szybko się o pamiętałam. Dr Kru na pewno konsultuje cię z innymi lekarzami więc wie co robi i możesz czuć się bezpieczna . Jeśli mi dr K by powiedział kładź się na stół będziemy ciąć albo bierz anty to ja to zrobię no bo co innego mi pozostało ? I tak jestem w ciemnej dupie i tak 😅 Zaznaczę że ja na każdej wizycie jestem spokojna i opanowana dokładnie słucham . A i tak dr K mi powiedziała przy ostatnim transferze że jestem nerwusem i mam brać relanium . Chociaż oni tego na glowe nie dają . Więc oni wiedzą o nas więcej niż nam się wydaje .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2019, 15:23

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za duzo a Wy co teraz macie w planach?

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajko podam Ci może mój przykład, hormony miałam idealne i mimo to dr K kazała anty stosować przed każdą stymulacją. Nie zastanawiałam się nad tym czy je brać i nie sugerowałam jej żeby pominąć ten etap tylko się słuchałam. Oni wiedzą co robią. A Twoja wiara i podejście w Twojej głowie to też bardzo ważny element leczenia.
    Jak pewnego dnia dr K powiedziała, że sugeruje mi wyciąć mój drugi jajowód (gdzie jednego już nie miałam), to bez zastanowienia zgodziłam się. Wszyscy doradcy rodzinni i znajomi łapali się za głowę, że zamykam sobie drogę na naturalną ciążę, że a może ten jajowód kiedyś zadziała. Dupa nie zadziałał prze tyle lat, a przeszkadzał w procedurze, bo odnawiał się na nim wodniak to co miał zadziałać. A ja byłam tak pewna tego co proponuje dr K, że dałam sobie wyciąć jedyny jaki mi pozostał jajowód. Znajomi mówili, że wiesz nie będziesz się czuć źle z tym, że już tam czegoś nie masz, że Twój organizm jako kobiety jest niekompletny? W dupie tam, ufałam i wiedziałam, że dr K tak sobie mi tego nie proponuje, choć na USG wodniaki są tylko widoczne jak są wypełnione płynem i przez wiele lat można ich nie widzieć.. Jakbym się zastanawiała i konsultowała z mądrymi tego świata to do dziś bym na konsultacje jeździła.....
    Po wycięciu lekarz mi powiedział, że dobra decyzja, bo to nawet już nie przypominało jajowodu i napewno nie spełniłby swojej funkcji.

    Ufaj i daj działać lekarzom i nie zaprzątaj sobie głowy kombinowaniem, a co by było gdyby.....

    Mysza1986, Imbirek91, Kaach lubią tę wiadomość

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • iMonia Autorytet
    Postów: 539 837

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://dziendobry.tvn.pl/a/trudna-droga-do-szczescia-wzruszajace-wspomnienia-kobiet-starajacych-sie-o-dziecko-metoda-in-vitro

    O nas ....

    A gustu lubi tę wiadomość

    1.2004 Junior :)
    12.2018 laparoskopia endometrioza
    02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
    04.2019 poronienie
    07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
    13 dpo Beta 53,6
    15 dpo Beta 210,9
    24 dpo Beta 9266,0
    27 dpo Beta 16678,0❤️
    04.2020 Laura Zofia❤️

    https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Tak tyle że przy PCOS nie ma owulacji a ja mam co miesiąc więc chyba raczej tego nie mam, jak już to wyjdzie ta IO a czy ona sama ma taki wpływ na zajście...no nie wiem 😞
    Niby poprzestaliśmy na tym że mamy starać się naturalnie ale ja już sama zgłupiałam i się zastanawiam co z tym anty, tylko kurcze to było zlecone wczoraj jak estradiol był za wysoki a teraz jest ok to może nie ma sensu i wtedy żadnego cyklu nie będzie,,straconego ", tzn niby będzie ten naturalny ale i tak już dr nie mówi żebym dzisiaj przyjechała więc i tak nie mogę zacząć stymulacji do IUI 😞

    Jeśli chodzi o PCOS to ja mam stwierdzone , owulacje miałam co miesiąc , nawet bez stymulacji , a ciąży brak... również mam IO
    później dr stwierdził, że pecherzyki mogą nie posiadać komórki jajowej zdolnej do zapłodnienia...
    Podczas procedury mieliśmy tylko 5 pęcherzyków z czego uzyskaliśmy tylko jeden zarodek... także ten...🙈
    Przepraszam, że to napiszę...
    Ale jeśli twoje przemyślenia są mądrzejsze od zaleceń lekarza to moim zdaniem tracisz czas i pieniądze...
    Moim zdaniem Twoja głowa również ma duży wpływ na wasze starania...wiem to z własnego doświadczenia...
    Również wszystko analizowałam i przeliczałam...
    Straciłam 5 lat na takie analizy i moje wymysły...
    W kwietniu trafiłam do kliniki, zaufałam dr Ż i w lipcu byłam już w ciąży... aaa i nie było tak łatwo...
    Jak nie infekcje, to złe wyniki później jakieś pęcherzyki, które nie miały prawa bytu i prawie trzy miechy na anty...byłam wściekła na dr i na siebie... że tak długo, że ciągle coś, a ja już chciałam podejść do procedury...🙈
    Z perspektywy czasu wiem, że wszystko ma swój cel, swoj czas...NIC NIE DZIEJE SIE BEZ PRZYCZYNY...
    Też martwiłam się o finanse, czasami musieliśmy odmówić sobie kilku rzeczy, żeby mieć na wizytę... mój mąż znalazł dodatkową pracę... straciliśmy miliony monet, a teraz w ciąży wcale nie są to mniejsze wydatki...
    Czasami mam wizytę co tydzień i wychodzę z kilkoma receptami...
    Ale nie żałuję ani złotówki, zrobię wszystko żeby nasza kruszynka przyszła na świat i był w zdrowa...
    Mogę nawet jeść chleb ze smalcem...
    Przepraszam jeśli Cię czymś uraziłam, ale moim zdaniem trochę przesadzasz...
    Też jestem panikara i chciałabym mieć wszystko pod kontrolą i wszystko wiedzieć...Ale czasami tak nie idzie...

    Luluiza, truskawka26, iMonia, Imbirek91, Antonina, Angel9306, Mikka, Kaach, Dalia90, A gustu lubią tę wiadomość

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Za duzo a Wy co teraz macie w planach?
    Jadę 14 do doktor K i zobaczymy co powie. Jestem gotowa na wszystko . Myślałam nawet zeby zrobić scratching tego endometrium ...

    diversik89, truskawka26, Mysza1986, Angel9306 lubią tę wiadomość

  • iMonia Autorytet
    Postów: 539 837

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Jeśli chodzi o PCOS to ja mam stwierdzone , owulacje miałam co miesiąc , nawet bez stymulacji , a ciąży brak... również mam IO
    później dr stwierdził, że pecherzyki mogą nie posiadać komórki jajowej zdolnej do zapłodnienia...
    Podczas procedury mieliśmy tylko 5 pęcherzyków z czego uzyskaliśmy tylko jeden zarodek... także ten...🙈
    Przepraszam, że to napiszę...
    Ale jeśli twoje przemyślenia są mądrzejsze od zaleceń lekarza to moim zdaniem tracisz czas i pieniądze...
    Moim zdaniem Twoja głowa również ma duży wpływ na wasze starania...wiem to z własnego doświadczenia...
    Również wszystko analizowałam i przeliczałam...
    Straciłam 5 lat na takie analizy i moje wymysły...
    W kwietniu trafiłam do kliniki, zaufałam dr Ż i w lipcu byłam już w ciąży... aaa i nie było tak łatwo...
    Jak nie infekcje, to złe wyniki później jakieś pęcherzyki, które nie miały prawa bytu i prawie trzy miechy na anty...byłam wściekła na dr i na siebie... że tak długo, że ciągle coś, a ja już chciałam podejść do procedury...🙈
    Z perspektywy czasu wiem, że wszystko ma swój cel, swoj czas...NIC NIE DZIEJE SIE BEZ PRZYCZYNY...
    Też martwiłam się o finanse, czasami musieliśmy odmówić sobie kilku rzeczy, żeby mieć na wizytę... mój mąż znalazł dodatkową pracę... straciliśmy miliony monet, a teraz w ciąży wcale nie są to mniejsze wydatki...
    Czasami mam wizytę co tydzień i wychodzę z kilkoma receptami...
    Ale nie żałuję ani złotówki, zrobię wszystko żeby nasza kruszynka przyszła na świat i był w zdrowa...
    Mogę nawet jeść chleb ze smalcem...
    Przepraszam jeśli Cię czymś uraziłam, ale moim zdaniem trochę przesadzasz...
    Też jestem panikara i chciałabym mieć wszystko pod kontrolą i wszystko wiedzieć...Ale czasami tak nie idzie...

    Święte słowa ... nie jesteśmy mądrzejsze od lekarzy bo nie mamy oprócz siebie doświadczenia a oni maja je nie tylko w latach ... ale ilości nas wszystkich razem ...

    Diversik jak się czujecie ? U nas kopanie cały dzień non stop 😊 30.12 wizyta u Sz mam stresa co z ta zastawka ... z tego co pamietam to wy tez 30.12 kontrola ?

    1.2004 Junior :)
    12.2018 laparoskopia endometrioza
    02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
    04.2019 poronienie
    07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
    13 dpo Beta 53,6
    15 dpo Beta 210,9
    24 dpo Beta 9266,0
    27 dpo Beta 16678,0❤️
    04.2020 Laura Zofia❤️

    https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png
  • Antonina Autorytet
    Postów: 505 601

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Diversik jak Ty się czujesz?
    Miałam wczoraj pytać Ale wypadło mi z głowy.
    Z brzuszkiem już troszkę lepiej?

    diversik89 lubi tę wiadomość

  • truskawka26 Autorytet
    Postów: 393 724

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie diversik co u Ciebie? już lepiej?
    W poniedziałek będzie w klinice tłum ja też mam na 30.12., prenatalne u dr Sz.
    Dużo osób pisze, że 30.12 będzie w klinice :) do zobaczenia

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    starania od październik 2015; mąż ok
    ja: choroba Hashimoto; sarkoidoza; hiperprolaktynemia; nietoleracja laktozy (homozygota); polimorfizm genu MTHFR 677 C/Ti 1298 A/C (heterozygota); AMH 1,0;
    09.2018 - ciąża ektopowa, usunięcie jajowodu; 12.2018 - pierwsze IVF; 02.2019 - drugie/trzecie IVF DuoSTIM; 04.2019 - transfer 2AA; 7dpt - 0,0; 8dpt - 7,3; 10dpt - 28,7; 12dpt - 102; 16dpt - 530; 19dpt-1800; 22dpt-800 [*]
    06.2019 - czwarte IVF; 6AA ❄; 06.2019 - wodniak jajowodu; 08.2019 - usunięcie jajowodu; 09.2019 - histeroskopia; 18.10.2019 - transfer 6.1.1.
    7dpt - bHCG - 73,91; 8dpt - bHCG - 120,66; 11dpt - bHCG - 365,04; 17dpt - bHCG - 8267,13; 21dpt - bHCG - 18773; 23dpt - bHCG - 26852
    28dpt - jest ❤️ dziewczynka - mała wojowniczka

    3i49k6nloe8nvjba.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy chyba dziewczyny robicie imprezę sylwestrową tego 30 u dr Sz .😉 Wszystkie jadą .

    Antonina, diversik89 lubią tę wiadomość

  • iMonia Autorytet
    Postów: 539 837

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proponuje 30.12 na wizytę wszystkie w cekinach 😂 to się naoglądamy błysku w oczach doktorka 😂

    Catlady, Za dużo, Anulas, diversik89 lubią tę wiadomość

    1.2004 Junior :)
    12.2018 laparoskopia endometrioza
    02.2019 ciąża naturalnie na clo (*)
    04.2019 poronienie
    07.2019 (PUREGON I OVITRELLE)❤️
    13 dpo Beta 53,6
    15 dpo Beta 210,9
    24 dpo Beta 9266,0
    27 dpo Beta 16678,0❤️
    04.2020 Laura Zofia❤️

    https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hdcud95ch.png
  • Antonina Autorytet
    Postów: 505 601

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iMonia wrote:
    Proponuje 30.12 na wizytę wszystkie w cekinach 😂 to się naoglądamy błysku w oczach doktorka 😂

    Nie ukrywam że bym Was chętnie poznała!!!😊

    iMonia, diversik89 lubią tę wiadomość

  • Oblivion Ekspertka
    Postów: 123 237

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też 30.12 ale u dr K

    My wydaliśmy ok 28 tys ( do bety- nie liczę leków już po) - leki nierefundowane, badanie zarodków.

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

    7u22dqk3a5rckfkz.png
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To See You tego 30.12 z tym że ja u dr Kru i cholera nie mam nic cekinowego ☹️😲

    diversik89 lubi tę wiadomość

    bv5tg9v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    To See You tego 30.12 z tym że ja u dr Kru i cholera nie mam nic cekinowego ☹️😲
    Ta flizeliniwa spódniczka też da radę 😉

    iMonia, Anulas, Mysza1986, diversik89, mika_do lubią tę wiadomość

‹‹ 1899 1900 1901 1902 1903 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ