Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie dzisiaj kłują jajniki 👎👎😔 jutro monitoring, jestem przygotowana na najgorsze (czyli odwołanie wszystkiego), ale jeszcze ciut nadziei jest🙈🙉 chociaż jak takie kłucia to zapewne 4 Pęcherzyki rosną i żaden nie odpuszcza lipa 👎👎👎🙉🙈

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • Antonina Autorytet
    Postów: 505 601

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niby badania krwi wyszły ok, czyli CRP ok i więc chyba można wykluczyć wyrostek...
    Ktg wychodzi też Oki. Czekam na posiew.
    Choć brzuch mi się dalej napina i bol po prawej stronie jest niezmiennie😪
    Oszaleje😪Tak mnie boli że chodzę ledwo co...najwygodniej mi się siedzi na krześle...
    Odklejanie się łożyska chyba by lekarz widział przy badaniu, prawda?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina wrote:
    U mnie niby badania krwi wyszły ok, czyli CRP ok i więc chyba można wykluczyć wyrostek...
    Ktg wychodzi też Oki. Czekam na posiew.
    Choć brzuch mi się dalej napina i bol po prawej stronie jest niezmiennie😪
    Oszaleje😪Tak mnie boli że chodzę ledwo co...najwygodniej mi się siedzi na krześle...
    Odklejanie się łożyska chyba by lekarz widział przy badaniu, prawda?

    Wydaje mi się, że takie poważne sprawy raczej wykluczyli i szukają co tam napieprza w środku, może wszystko, jakiś skręt uchyłku jelita lub coś z moczowodami. Ja miałam kiedyś kamień który utknął w jakimś zakręcie i byłam pewna, że to sprawy kobiece... i tez byłam w szpitalu, tylko ze wypuścili mnie po dobie 😝

    Antonina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Ale mnie dzisiaj kłują jajniki 👎👎😔 jutro monitoring, jestem przygotowana na najgorsze (czyli odwołanie wszystkiego), ale jeszcze ciut nadziei jest🙈🙉 chociaż jak takie kłucia to zapewne 4 Pęcherzyki rosną i żaden nie odpuszcza lipa 👎👎👎🙉🙈

    Mistrz negatywnego myślenia 👑 a jutro napiszesz, ze wszystko ok zobaczysz 🎉🎉🎉💪🏻💪🏻💪🏻 Mi z 3 tylko 2 dojrzały, raczej one rosną do różnych wielkości i jeśli masz 2 normalne a 2 małe, to te drugie nie pękną w tym samym momencie, spokojnie

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha dzięki za koronę 😍😍😍🙈😊 obyś miała rację!!😊👍i żebym wróciła tutaj z dobra wiadomością 😅😍😊
    Luluiza wrote:
    Mistrz negatywnego myślenia 👑 a jutro napiszesz, ze wszystko ok zobaczysz 🎉🎉🎉💪🏻💪🏻💪🏻 Mi z 3 tylko 2 dojrzały, raczej one rosną do różnych wielkości i jeśli masz 2 normalne a 2 małe, to te drugie nie pękną w tym samym momencie, spokojnie

    Luluiza lubi tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Ale mnie dzisiaj kłują jajniki 👎👎😔 jutro monitoring, jestem przygotowana na najgorsze (czyli odwołanie wszystkiego), ale jeszcze ciut nadziei jest🙈🙉 chociaż jak takie kłucia to zapewne 4 Pęcherzyki rosną i żaden nie odpuszcza lipa 👎👎👎🙉🙈
    Na którą masz wizytę to może się spotkamy😀

  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dojadę to mam być, między pacjentami🙈😊😊 więc nie wiem jeszcze na którą ale koło południa planuje 😊
    Berbeć. wrote:
    Na którą masz wizytę to może się spotkamy😀

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Jak dojadę to mam być, między pacjentami🙈😊😊 więc nie wiem jeszcze na którą ale koło południa planuje 😊
    O to tak sie da? My przed poludniem, ale o której wejdziemy to najstarsi gorale nie.wiedzą


    Mysza1986 lubi tę wiadomość

  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak akurat się dogadaliśmy 😊
    To dawaj jutro znać jak tam po wizycie, oby i u mnie i u Ciebie było ok, trzymam kciuki 😊
    Berbeć. wrote:
    O to tak sie da? My przed poludniem, ale o której wejdziemy to najstarsi gorale nie.wiedzą

    Berbeć. lubi tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, czy w dniu tranferu jeszcze przed samym zabiegiem w domu nadal powinnam zaaplikować lutinus? Czy lepiej po? Nie wiem czy w ogole nalezy i kiedy sie wstrzelic. Prolutex zrobie sobie na pewno przed tranferem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    Hejka, czy w dniu tranferu jeszcze przed samym zabiegiem w domu nadal powinnam zaaplikować lutinus? Czy lepiej po? Nie wiem czy w ogole nalezy i kiedy sie wstrzelic. Prolutex zrobie sobie na pewno przed tranferem.
    Z tego co ja wiem to tak, oni wyplukaja przed transferem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 23:37

    Hiacynta48 lubi tę wiadomość

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 1 lutego 2020, 02:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    Hejka, czy w dniu tranferu jeszcze przed samym zabiegiem w domu nadal powinnam zaaplikować lutinus? Czy lepiej po? Nie wiem czy w ogole nalezy i kiedy sie wstrzelic. Prolutex zrobie sobie na pewno przed tranferem.

    Ja dawalam po

    Hiacynta48 lubi tę wiadomość

  • Iwa20 Ekspertka
    Postów: 394 99

    Wysłany: 1 lutego 2020, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaBe wrote:
    usg pojedynczej ciazy 400, podwojnej 600
    co do pappa sie nie wypowiem, bo nie wiem.
    Papa 184 zl

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia dziewczyny dzisiaj na transferach, na ocenach itd 🙏🏻☘️

    Hiacynta48, Za dużo, Berbeć., niezapominajka12345, Mysza1986, Angel9306, Antonina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacynta48 wrote:
    Hejka, czy w dniu tranferu jeszcze przed samym zabiegiem w domu nadal powinnam zaaplikować lutinus? Czy lepiej po? Nie wiem czy w ogole nalezy i kiedy sie wstrzelic. Prolutex zrobie sobie na pewno przed tranferem.
    Ja aplikowałam lutinus oni potem go wyciągną .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina - trzymaj się w tym szpitalu 💪Trzymam kciuki.

    A co do bólu to ja też miałam bóle jednostronne najczęściej z prawej strony czasem promieniowaly w udo, gin mówił,że to mogą być bóle uciskowe albo nerwbole, bo nic niepokojącego innego nie znalazł i zalecal doraźnie relanium i przechodziło, nospe mogłam łyka garściami i w tym przypadku nie działało.

  • Panna Migotka Koleżanka
    Postów: 45 63

    Wysłany: 1 lutego 2020, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Antonina - trzymaj się w tym szpitalu 💪Trzymam kciuki.

    A co do bólu to ja też miałam bóle jednostronne najczęściej z prawej strony czasem promieniowaly w udo, gin mówił,że to mogą być bóle uciskowe albo nerwbole, bo nic niepokojącego innego nie znalazł i zalecal doraźnie relanium i przechodziło, nospe mogłam łyka garściami i w tym przypadku nie działało.
    Hej kinga25, wyslalam Ci zaproszenie do przyjaciółek,mam ważne pytanie, mogłabyś przyjąć?

    kinga25 lubi tę wiadomość

    05.08.2019 transfer ❤
    f2wlp07wa54vtd0y.png
  • Iwa20 Ekspertka
    Postów: 394 99

    Wysłany: 1 lutego 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Antonina - trzymaj się w tym szpitalu 💪Trzymam kciuki.

    A co do bólu to ja też miałam bóle jednostronne najczęściej z prawej strony czasem promieniowaly w udo, gin mówił,że to mogą być bóle uciskowe albo nerwbole, bo nic niepokojącego innego nie znalazł i zalecal doraźnie relanium i przechodziło, nospe mogłam łyka garściami i w tym przypadku nie działało.
    To moze byc od kregoslupa ja taki ucisk mialam . Warto wybrac sie do fizjoterapeuty.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2020, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa20 wrote:
    To moze byc od kregoslupa ja taki ucisk mialam . Warto wybrac sie do fizjoterapeuty.


    Też tak może być.

  • Mrs.P Autorytet
    Postów: 263 148

    Wysłany: 1 lutego 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.

    Podczytuję Was trochę od zeszłego roku. Życzę szczęśliwych rozwiązań, a staraczkom wytrwałości w działaniach.

    Jestem totalnym świeżakiem w temacie in vitro. AB, którego jestem pacjentką od zeszłego roku wyjaśnił mi pokrótce procedurę. Trafiłam do doktora po przejściach, więc na dużo nie liczyłam, ale właściwie podszedł do sprawy zdecydowanie i na poważnie, przekonała mnie wysoka kultura osobista i zostałam, chociaż dojeżdżam spory kawałek.

    Jeszcze rozmyślam nad samą decyzją. Teoretycznie mogłabym próbować zachodzić w ciążę naturalnie, natomiast praktycznie jestem po naturalnej ciąży ektopowej i nie wiadomo, czy sytuacja się nie powtórzy. Drugi jajowód jest w ogóle niesprawny i najlepiej do usunięcia.

    I właśnie biorąc pod uwagę Wasze doświadczenia, chciałabym zapytać, czy macie jakieś wskazówki, żeby uczynić to wszystko łatwiejszym.. ?

    Miałabym kilka technicznych pytań, może któreś z Was będzie chciało się odpowiedzieć.

    Nie zapytałam doktora od czego zależy, że po badaniu w 2-3 cyklu, będziemy decydować, czy od razu stymulacja, czy w pierwszej kolejności tabletki anty.

    Jak zniosłyście stymulacje? Czy odczuwałyście duże skutki uboczne? Brałyście na ten czas np. urlop żeby było Wam łatwiej?

    Ile razy w tym czasie byłyście na wizytach?

    Czy decydujecie/zdecydowałybyście się na badania zarodków i w którym momencie to najlepiej zrobić?

    U mnie jeśli zostanie coś wyhodowane to i tak będzie mrożone, ponieważ konieczna jest histereskopia i może laparoskopia.

    Doktor powiedział, że nie wiadomo jak zareaguje na stymulację, więc w pierwszej kolejności to, a potem ewentualna operacja.

    Jakimś cudem jestem w stanie AB zaufać kompletnie, ale myślę, że warto być chociaż po części przygotowanym.

    Jeśli chodzi o medyczne sprawy. Partner nasienie ok. Ja zdrowotnie też ok - posiewy i krew. Zastrzeżenia tylko do witaminy D poniżej normy. Głównym czynnikiem niepłodności są jajowody. Jeden po wodniaku i może w trakcie wodniaka, drugi po ciąży ektopowej.

    Berbeć., Luluiza, Mysza1986 lubią tę wiadomość

    uwo9s65govurilvf.png
‹‹ 1982 1983 1984 1985 1986 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ