X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2020, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berbeć. wrote:
    Boże niezapominajka jesteś niemożliwa. Daj mi tą betę jak Ci się nie podoba 😄

    No właśnie, dla niejednych ten widok już by przyczepił skrzydła 🙏🏻
    Jak ten milimetr wyczuje nastrój aktualny matki, to żaden progesteron nie pomoże 😎tak że ten, nie denerwuj się, pisałam już 💁🏻‍♀️ A jak ma być prawidłowa 🤰🏻To i tak będzie ☘️❤️

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

  • Mrs.P Autorytet
    Postów: 263 148

    Wysłany: 17 lutego 2020, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Niezapominajko 😍 będzie dobrze
    Próbuje się od rana dodzwonić do kliniki i nie mogę. 😅

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

    uwo9s65govurilvf.png
  • Iwa20 Ekspertka
    Postów: 394 99

    Wysłany: 17 lutego 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starajacsieocud wrote:
    Dziewczyny, może wiecie co się stało, że już nie ma 4 Pani z rejestracji w Medart? Taka szczupła brunetka?
    Czemu nie ma? Byla w czwartek miala okulary i trochę inaczej wyglada.

    Starajacsieocud lubi tę wiadomość

  • Iwa20 Ekspertka
    Postów: 394 99

    Wysłany: 17 lutego 2020, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Krew oddana 🙈✊✊✊✊😍 czekam na wynik bety ✊
    Trzymam kciuki 💪💪💪

    niezapominajka12345 lubi tę wiadomość

  • JustynaFrog Autorytet
    Postów: 432 354

    Wysłany: 17 lutego 2020, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Nie wiem od czego zacząć bo chyba jestem w trochę niestandardowe sytuacji, ale może znajdzie się ktoś kto miał podobnie i pomoże. Opisze krótko moja historie. Staramy się o dzidzie już 5 lat. Mam 34 lata. Na początku miałam różne perypetie z lekarzami, którzy kazali mi cierpliwie czekać, gdzie nie stosuje już antykoncepcji od ok 7 lat. Od 1,5 roku jestem u nowej Pani Doktor w Poznaniu u której lecze się prywatnie. Na początku okazało się że nie mam naturalnej owulacji, pół roku stymulacji clo, bez rezultatów. Endo maks 6 mm. Potem próby z lametta i mała poprawa Endo do 8 mm. Ale nadal bez upragnionej ciąży. 3 miesiące temu miałam robione hsg, jestem drożna. Przy stymulacji lametta pęcherzyki rosną, czasem pękają same, czasem z ovitrelle. Ostatni9 endo w 11 dniu cyklu mialo 9 mm to jak na mnie szok. Ale ciąży nadal brak. Ostatnie badanie nasienia robiliśmy z mężem 3 lata temu i były super ale moze warto byłoby powtórzyć, co myślicie? Ale do sedna. Moja Pani Doktor zasugerowała ostatnio inseminacje w medarcie. Monitoring mam robić jak zwykle u niej i jeśli ona zdecyduje że można robić inseminacje to mam się umówić w medarcie. Ale czy tak się da? Nie jestem pacjentka medart, wpiszą mnie od tak na wizytę? Tym bardziej że dzisiaj próbowałam się tam dodzwonić zeby sie coś popytać i nawet się nie dodzwonilam. Miał ktoś podobną sytuacje? Może mi coś podpowiecie. Może powinnam przenieść się do jakiegoś lekarza do tej kliniki i tam dalej podzialac?

    21.09.2020 - ❤❤
  • niezapominajka12345 Autorytet
    Postów: 2290 1761

    Wysłany: 17 lutego 2020, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prolutex wzięty ✊👍 teraz próbuje się wyciszyć bo mam jeszcze mnóstwo pracy dzisiaj więc tym się zajmę przez dwa dni i byle do środy ✊🙈

    Antonina, Mysza1986, truskawka26, mika_do lubią tę wiadomość

    starania od maja 2018 r.
    wiek: 31 lat
    niedoczynność tarczycy
    nietolerancja glutenu
    Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
    AMH 2,19
    Badanie nasienia-ok
    obydwa jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna?:/
    07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
    03.02.2020 r. - 2 IUI - udana :) jest serduszko❤️✊😊
    nzjdskjos9e2yu1z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2020, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaFrog wrote:
    Cześć. Nie wiem od czego zacząć bo chyba jestem w trochę niestandardowe sytuacji, ale może znajdzie się ktoś kto miał podobnie i pomoże. Opisze krótko moja historie. Staramy się o dzidzie już 5 lat. Mam 34 lata. Na początku miałam różne perypetie z lekarzami, którzy kazali mi cierpliwie czekać, gdzie nie stosuje już antykoncepcji od ok 7 lat. Od 1,5 roku jestem u nowej Pani Doktor w Poznaniu u której lecze się prywatnie. Na początku okazało się że nie mam naturalnej owulacji, pół roku stymulacji clo, bez rezultatów. Endo maks 6 mm. Potem próby z lametta i mała poprawa Endo do 8 mm. Ale nadal bez upragnionej ciąży. 3 miesiące temu miałam robione hsg, jestem drożna. Przy stymulacji lametta pęcherzyki rosną, czasem pękają same, czasem z ovitrelle. Ostatni9 endo w 11 dniu cyklu mialo 9 mm to jak na mnie szok. Ale ciąży nadal brak. Ostatnie badanie nasienia robiliśmy z mężem 3 lata temu i były super ale moze warto byłoby powtórzyć, co myślicie? Ale do sedna. Moja Pani Doktor zasugerowała ostatnio inseminacje w medarcie. Monitoring mam robić jak zwykle u niej i jeśli ona zdecyduje że można robić inseminacje to mam się umówić w medarcie. Ale czy tak się da? Nie jestem pacjentka medart, wpiszą mnie od tak na wizytę? Tym bardziej że dzisiaj próbowałam się tam dodzwonić zeby sie coś popytać i nawet się nie dodzwonilam. Miał ktoś podobną sytuacje? Może mi coś podpowiecie. Może powinnam przenieść się do jakiegoś lekarza do tej kliniki i tam dalej podzialac?

    Wg mnie na sam zabieg teoretycznie byś się dostała, ale Twój lekarz prowadzący cała procedurę stymulacji musiałby być w stałym kontakcie z lekarzem, który będzie wykonywal IUI, co może graniczyć z cudem...
    Umów się na wizytę, idź , pogadaj, pokaz wyniki, nasienie pewnie do powtórzenia. U nas były obniżone parametry, udało się za 3 razem u AB.

    JustynaFrog lubi tę wiadomość

  • Antonina Autorytet
    Postów: 505 601

    Wysłany: 17 lutego 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka12345 wrote:
    Prolutex wzięty ✊👍 teraz próbuje się wyciszyć bo mam jeszcze mnóstwo pracy dzisiaj więc tym się zajmę przez dwa dni i byle do środy ✊🙈

    Tak wycisz się koniecznie!
    Bo to dla Twojego dobra i naszego tez😁

    niezapominajka12345, Mysza1986, Luluiza, Olanta, mika_do, Starajacsieocud, Dalia90 lubią tę wiadomość

  • JustynaFrog Autorytet
    Postów: 432 354

    Wysłany: 17 lutego 2020, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Wg mnie na sam zabieg teoretycznie byś się dostała, ale Twój lekarz prowadzący cała procedurę stymulacji musiałby być w stałym kontakcie z lekarzem, który będzie wykonywal IUI, co może graniczyć z cudem...
    Umów się na wizytę, idź , pogadaj, pokaz wyniki, nasienie pewnie do powtórzenia. U nas były obniżone parametry, udało się za 3 razem u AB.

    Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Szczerze mówiąc jestem już tym wszystkim zdolowana i jak pomyślę że mam gdzieś zaczynać od nowa to mi się odechciewa. Ale to chyba najmądrzejszy opcja. A musiałaś robić przed inseminacja jakieś badania?

    21.09.2020 - ❤❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2020, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Mój mąż miał pobrany posiew chyba z cewki moczowej, robił to dr Ż i również mu wyszły bakterie...
    Czyli najlepiej wyslac go na wizyte, moze inny jego przyjmie bo Z na urlopie. A dlugo Wam zajelo przeleczenie tego? A czy myslisz ze to mose miec wplyw na zajscie w ciaze, np. Na zagniezdzenie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2020, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaFrog wrote:
    Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Szczerze mówiąc jestem już tym wszystkim zdolowana i jak pomyślę że mam gdzieś zaczynać od nowa to mi się odechciewa. Ale to chyba najmądrzejszy opcja. A musiałaś robić przed inseminacja jakieś badania?

    Tak, nawet sporo tego było.
    Jestem na świeżo po IUI, bo teraz 7 tc.🧸 wiec póki pamietam to mogę Ci więcej napisać, napisz priv to pogadamy. 🙃

    JustynaFrog lubi tę wiadomość

  • JustynaFrog Autorytet
    Postów: 432 354

    Wysłany: 17 lutego 2020, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Tak, nawet sporo tego było.
    Jestem na świeżo po IUI, bo teraz 7 tc.🧸 wiec póki pamietam to mogę Ci więcej napisać, napisz priv to pogadamy. 🙃
    Błagam tylko mnie nie wysmiej ale kompletnie tu jeszcze nic nie ogarniam, jak mam napisać na priv?;););)

    21.09.2020 - ❤❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaFrog wrote:
    Błagam tylko mnie nie wysmiej ale kompletnie tu jeszcze nic nie ogarniam, jak mam napisać na priv?;););)

    Wejdź Sobie w ustawienia teraz bo wysłałam Ci zapro, spokojnie ja tez tego kiedyś nie ogarniałam w ogóle 🙄

    JustynaFrog lubi tę wiadomość

  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 17 lutego 2020, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaFrog wrote:
    Cześć. Nie wiem od czego zacząć bo chyba jestem w trochę niestandardowe sytuacji, ale może znajdzie się ktoś kto miał podobnie i pomoże. Opisze krótko moja historie. Staramy się o dzidzie już 5 lat. Mam 34 lata. Na początku miałam różne perypetie z lekarzami, którzy kazali mi cierpliwie czekać, gdzie nie stosuje już antykoncepcji od ok 7 lat. Od 1,5 roku jestem u nowej Pani Doktor w Poznaniu u której lecze się prywatnie. Na początku okazało się że nie mam naturalnej owulacji, pół roku stymulacji clo, bez rezultatów. Endo maks 6 mm. Potem próby z lametta i mała poprawa Endo do 8 mm. Ale nadal bez upragnionej ciąży. 3 miesiące temu miałam robione hsg, jestem drożna. Przy stymulacji lametta pęcherzyki rosną, czasem pękają same, czasem z ovitrelle. Ostatni9 endo w 11 dniu cyklu mialo 9 mm to jak na mnie szok. Ale ciąży nadal brak. Ostatnie badanie nasienia robiliśmy z mężem 3 lata temu i były super ale moze warto byłoby powtórzyć, co myślicie? Ale do sedna. Moja Pani Doktor zasugerowała ostatnio inseminacje w medarcie. Monitoring mam robić jak zwykle u niej i jeśli ona zdecyduje że można robić inseminacje to mam się umówić w medarcie. Ale czy tak się da? Nie jestem pacjentka medart, wpiszą mnie od tak na wizytę? Tym bardziej że dzisiaj próbowałam się tam dodzwonić zeby sie coś popytać i nawet się nie dodzwonilam. Miał ktoś podobną sytuacje? Może mi coś podpowiecie. Może powinnam przenieść się do jakiegoś lekarza do tej kliniki i tam dalej podzialac?

    To że miałaś słabe endo na clo to żadna wyjątkowa sytuacja 🤷‍♀️ niestety lekarze nie informują pacjentek o tym, że clo potrafi mieć fatalny wpływ na endometrium...
    Ja bym Ci proponowała jednak zmienić lekarza, na któregoś z Medartu i przejść cała procedurę pod ich okiem - tak jest po prostu rozsądniej - dr Ż, dr K i dr AB zajmują się praktycznie tylko 'zachodzeniem' w ciążę więc mają sporą wiedzę i ogromne doświadczenie w tym temacie, a ostatecznie i tak pewnie do nich trafisz jeśli ta iui łączona z twoją panią dr by nie wyszła 😊
    Może być jednak tak, że u swojej dr podejdziesz do iui z marszu a zapewne jeśli przejdziesz do któregoś z lekarzy z Medartu to czeka cię czasowa obsuwa związana z badaniami i przygotowaniem organizmu (nie wiem jakie masz już badania :)) ale moim zdaniem jeśli coś robić to porządnie. Ja ze swojej strony polecam dr K, ale do niej to pewnie najszybciej w kwietniu cię zapiszą - dużo szybciej będziesz miała wizytę u dr Ż lub dr AB.

    JustynaFrog, diversik89 lubią tę wiadomość

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • Iwa20 Ekspertka
    Postów: 394 99

    Wysłany: 17 lutego 2020, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moze glupie pytanie , ktory pomiar szyjki z waszego doświadczenia byscie uwazaly za bardziej realny dr Kru czy dr Sz . Roznica w pomiarze 5 dni. U dr Kru 3,74 , a u dr Sz 27,7.

  • AnkaBe Autorytet
    Postów: 663 553

    Wysłany: 17 lutego 2020, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa20 wrote:
    Dziewczyny moze glupie pytanie , ktory pomiar szyjki z waszego doświadczenia byscie uwazaly za bardziej realny dr Kru czy dr Sz . Roznica w pomiarze 5 dni. U dr Kru 3,74 , a u dr Sz 27,7.


    W sumie oba pomiary są całkiem Ok, wiec czekałabym do kolejnej wizyty u gin (pewnie dr Kru) i sprawdziła jak wyglada kolejny z rzędu pomiar szyjki wykonany przez tego samego lekarza.

    3x operacje- potworniaki jajników
    4xIUI
    4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc

    30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
    06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki

    30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).
  • JustynaFrog Autorytet
    Postów: 432 354

    Wysłany: 17 lutego 2020, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    To że miałaś słabe endo na clo to żadna wyjątkowa sytuacja 🤷‍♀️ niestety lekarze nie informują pacjentek o tym, że clo potrafi mieć fatalny wpływ na endometrium...
    Ja bym Ci proponowała jednak zmienić lekarza, na któregoś z Medartu i przejść cała procedurę pod ich okiem - tak jest po prostu rozsądniej - dr Ż, dr K i dr AB zajmują się praktycznie tylko 'zachodzeniem' w ciążę więc mają sporą wiedzę i ogromne doświadczenie w tym temacie, a ostatecznie i tak pewnie do nich trafisz jeśli ta iui łączona z twoją panią dr by nie wyszła 😊
    Może być jednak tak, że u swojej dr podejdziesz do iui z marszu a zapewne jeśli przejdziesz do któregoś z lekarzy z Medartu to czeka cię czasowa obsuwa związana z badaniami i przygotowaniem organizmu (nie wiem jakie masz już badania :)) ale moim zdaniem jeśli coś robić to porządnie. Ja ze swojej strony polecam dr K, ale do niej to pewnie najszybciej w kwietniu cię zapiszą - dużo szybciej będziesz miała wizytę u dr Ż lub dr AB.
    Martwi mnie to, że skoro nie jestem pacjentką medart to po pierwsze nie dostanę się tak z marszu na IUI a nawet jeśli jakimś cudem tak, to tak jak pisałaś , że to będzie nie tak porządnie jak trzeba i zmarnuje tylko pieniądze i do tego niepotrzebne nerwy i nadzieja. Spróbuje zapisać się do kogoś. Zobaczymy gdzie się uda najszybciej. Tylko pewnie czeka nas całą seria badań od początku.

    21.09.2020 - ❤❤
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 17 lutego 2020, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaFrog wrote:
    Martwi mnie to, że skoro nie jestem pacjentką medart to po pierwsze nie dostanę się tak z marszu na IUI a nawet jeśli jakimś cudem tak, to tak jak pisałaś , że to będzie nie tak porządnie jak trzeba i zmarnuje tylko pieniądze i do tego niepotrzebne nerwy i nadzieja. Spróbuje zapisać się do kogoś. Zobaczymy gdzie się uda najszybciej. Tylko pewnie czeka nas całą seria badań od początku.

    Czasem warto zrobić krok do tyłu żeby pójść do przodu :) podejrzewam, że jeśli Twoja dr ci zaproponowała takie rozwiązanie to musi mieć jakiś układ z medartem w tej kwestii więc pewnie byś się na sam zabieg dostała, ale pytanie czy warto 🤔 czy nie lepiej podejść do tematu na 100% w klinice specjalizującej się w leczeniu niepłodności

    JustynaFrog, diversik89 lubią tę wiadomość

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • JustynaFrog Autorytet
    Postów: 432 354

    Wysłany: 17 lutego 2020, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek91 wrote:
    Czasem warto zrobić krok do tyłu żeby pójść do przodu :) podejrzewam, że jeśli Twoja dr ci zaproponowała takie rozwiązanie to musi mieć jakiś układ z medartem w tej kwestii więc pewnie byś się na sam zabieg dostała, ale pytanie czy warto 🤔 czy nie lepiej podejść do tematu na 100% w klinice specjalizującej się w leczeniu niepłodności
    Masz rację;)

    21.09.2020 - ❤❤
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 17 lutego 2020, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa20 wrote:
    Dziewczyny moze glupie pytanie , ktory pomiar szyjki z waszego doświadczenia byscie uwazaly za bardziej realny dr Kru czy dr Sz . Roznica w pomiarze 5 dni. U dr Kru 3,74 , a u dr Sz 27,7.
    Iwa, ja mam to samo, u dr Sz ok 27mm, u dr Kru ok. 30 mm :D zawsze trzymam się dr Kru, ma moje zaufanie a i tak jest baaaardzo ostrożny w zaleceniach :) Poza tym, kilka dziewczyn pisało że najpierw leżały z powodu niby krótkiej szyjki z luteiną 4x 100 a potem termin mijał a one urodzic nie mogły więc już luźniej do tego podchodzę niż na początku :)

    bv5tg9v.png
‹‹ 2028 2029 2030 2031 2032 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ