X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Mrs.P Autorytet
    Postów: 263 148

    Wysłany: 23 marca 2020, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Medartka wrote:
    Nie znam przyczyny problemu z jajowodami i wg lekarzy nigdy nie poznam:( Możliwe, ze to złe ruchy rzęsek w jajowodach lub ich calkowity brak. Inne przyczyny wykluczano powoli (Macica super, brak zrostów, endometrium ekstra, zapalenia przydatkow nigdy nie miałam). Ale podobno po jednej ciąży pozamacicznej kolejne są prawdopodobne - może miałam po prostu pecha:( Jedna było pol roku po drugiej i to w przeciwnym jajowodzie:( Irydolog najlepszy, jakiego mogę polecić do dr Pogorelov - naprawdę warto iść, przyjmował zawsze w Zielarni przy Garbarach. 70 zł chyba wizyta - jak nosisz soczewki to będziesz musiała zdjąć, musi spojrzeć w tęczowke, rogówkę itd. Dzięki niemu dowiedziałam się, ze mam problemy z tarczyca (kazał mi zbadać - nawet lekarze nie kazali!), kazał nie jesc glutenu (potem dopiero dr K mi to potwierdziła), mówil, ze „mogą być problemy z ciążami” (nic mu o tym nie mówiłam, z reszta to było na początku starań), mówił, ze coś nie tak jest w okolicach prawej nerki (tam miałam ciąże pozamaciczna), ze limfatyczne kłopoty (mam anemię itp), głównie o tej tarczycy dużo mówił. Bardzo go polecam, ja tez do niego wrócę - podaje numer: 691 800 096. Gdybys szła do niego to wykup zioła ale NIE kupuj suplementów - nie są niezbędne i są drogie.

    Dzięki za namiar. Może kiedyś przy okazji Medartu skorzystam, bo ja nie z Poznania, kawałek drogi mam. Dlatego mi też lekarze nie polecają naturalnie zachodzić w ciążę, bo jest duże prawdopodobieństwo kolejnej ciąży ektopowej. W sumie już się oswoiłam z myślą o ivf, chociaż na początku było trudno. Ale jeśli miałabym znowu to przechodzić eh.

    uwo9s65govurilvf.png
  • Angel9306 Przyjaciółka
    Postów: 237 31

    Wysłany: 23 marca 2020, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaFrog wrote:
    Samo się rozwiązało, właśnie do mnie dzwonili. Wizyta odwołana. Przykro, ale rozumiem. To wszystko dla mojego i innych pacjentek dobra. Poczekam.:(

    A na kiedy ustawili nowy termin wizyty?

    07.18 IUI :(
    09.18 I procedura krótki protokół , mamy 2 zarodki :(
    Zmiana kliniki
    01.19 II procedura długi protokół mamy 1 zarodek prawidlowo genetyczny
    03.19 (9 tc) 💔:(
    06.19 III procedura, badania NGS
    07.19 transfer :( -złe przyrosty bety. Zbyt mały pęcherzyk (7tc).
    12.19 transfer :( ciąża biochemiczna
    05.20 transfer :( ciąża biochemiczna
    10.20 transfer :( ciąża biochemiczna
    01.21 4dc rysa endometrium
    03.21 histeroskopia
    04.21 transfer :( ciąża biochemiczna
  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 23 marca 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas, jak zarodek?

  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 23 marca 2020, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Anulas jak Twój zarodek? Czekamy na info :-)

    Jutro mam mieć transfer. Dzisiaj na USG zebrała się komisja w postaci dr K i dr Ż, żeby razem ocenić, czy mogę mieć transfer czy nie 🤦‍♀️ Wszystko przez mój wielki brzuch po stymulacji puregonem 75 j 🤦‍♀️ Chyba jestem jakimś wyjątkowym przypadkiem heh niestety. Tak czy siak jednomyślnie się zgodzili na ten transfer, ale zlecili mnóstwo badań pod kątem hiperki. Właśnie dostałam wyniki i są ok jak na moje oko. Tylko progesteron mam prawie 300 ng/ml 🤦‍♀️ Czy to normalne? Czy to nie za dużo?

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • Medartka Ekspertka
    Postów: 244 80

    Wysłany: 23 marca 2020, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrs.P wrote:
    Dzięki za namiar. Może kiedyś przy okazji Medartu skorzystam, bo ja nie z Poznania, kawałek drogi mam. Dlatego mi też lekarze nie polecają naturalnie zachodzić w ciążę, bo jest duże prawdopodobieństwo kolejnej ciąży ektopowej. W sumie już się oswoiłam z myślą o ivf, chociaż na początku było trudno. Ale jeśli miałabym znowu to przechodzić eh.

    Mi z kolei zalecali probowac dalej (po 1 cp). Stwierdziłam - gorzej nie będzie, próbowaliśmy i pach, znów cp. Ale nie zdecydowałam się na usunięcie drugiego jajowodu, choć wiem, ze pod katem IVF Lepiej byłoby go nie mieć. Bałam się być na własne życzenie całkiem bezpłodna - już nie niepłodna, a bezpłodna. Zobaczymy, jak u mnie się sytuacja rozwinie, czy beta nadal będzie rodla dobrze i jeśli tak, to czy zarodek szczęśliwie schowa się w macicy. Zawsze jest ryzyko. Ale dziś tez bym je kolejny raz podjęła i ryzykowalabym - ja tez na stol w ostatniej chwili pojechałam przy pierwszej cp (Płód miał prawie 11 tygodni, byla czynność serca!!!), a jednak znów ryzykowałam. Co nas nie zabija to nas wzmacnia. Nigdy nie poznasz powodu cp, a zawsze może być tak, ze jeszcze się uda naturalnie✊🏻

    Kaach, iMonia lubią tę wiadomość

    m3sxs65g6wavhz7s.png
    *Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2020, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Medartka wrote:
    Mi z kolei zalecali probowac dalej (po 1 cp). Stwierdziłam - gorzej nie będzie, próbowaliśmy i pach, znów cp. Ale nie zdecydowałam się na usunięcie drugiego jajowodu, choć wiem, ze pod katem IVF Lepiej byłoby go nie mieć. Bałam się być na własne życzenie całkiem bezpłodna - już nie niepłodna, a bezpłodna. Zobaczymy, jak u mnie się sytuacja rozwinie, czy beta nadal będzie rodla dobrze i jeśli tak, to czy zarodek szczęśliwie schowa się w macicy. Zawsze jest ryzyko. Ale dziś tez bym je kolejny raz podjęła i ryzykowalabym - ja tez na stol w ostatniej chwili pojechałam przy pierwszej cp (Płód miał prawie 11 tygodni, byla czynność serca!!!), a jednak znów ryzykowałam. Co nas nie zabija to nas wzmacnia. Nigdy nie poznasz powodu cp, a zawsze może być tak, ze jeszcze się uda naturalnie✊🏻

    A kiedy teraz powtarzasz betę ?
    Przy ivf chyba spada ryzyko cp, bo dają go bezpośrednio do macicy i ma tam tylko się zasiedzieć 🙆🏻‍♀️

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 23 marca 2020, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh dziewczyny czekam i czekam a wiadomosci brak😠

    Antonna kurde tez mam brzuch jak balon. Co najmniej jak w 5 miesiacu. Tylko że ja dawke mialam 450. A czy jest mozliwa hiperka przy moich kiepskich osiagnieciach? Brzech mnie pobolewa🤔

  • Medartka Ekspertka
    Postów: 244 80

    Wysłany: 23 marca 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    A kiedy teraz powtarzasz betę ?
    Przy ivf chyba spada ryzyko cp, bo dają go bezpośrednio do macicy i ma tam tylko się zasiedzieć 🙆🏻‍♀️

    Teraz beta i hormony w środę (to będzie 13dpt). Zobaczymy, co będzie.. Ryzyko cp spada przy IVF, ale nie znika. Cały czas jest to możliwe, skurcze macicy mogą wypchnąć zarodek z macicy. Ja miałam po transferze bardzo silne skurcze i bóle, teraz nospa i relanium dają rade. Czas pokaże, w środę coś więcej się znów dowiem i zobaczymy.
    Ale ja po 1 cp dalej bym się nie poddawała i działała - gorzej nie będzie!💪🏻✊🏻

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2020, 20:57

    m3sxs65g6wavhz7s.png
    *Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Medartka wrote:
    Teraz beta i hormony w środę (to będzie 13dpt). Zobaczymy, co będzie.. Ryzyko cp spada przy IVF, ale nie znika. Cały czas jest to możliwe, skurcze macicy mogą wypchnąć zarodek z macicy. Ja miałam po transferze bardzo silne skurcze i bóle, teraz nospa i relanium dają rade. Czas pokaże, w środę coś więcej się znów dowiem i zobaczymy.
    Ale ja po 1 cp dalej bym się nie poddawała i działała - gorzej nie będzie!💪🏻✊🏻

    Trzymam kciuki zatem, takie dobre wiadomości napędzają inne dziewczyny ze warto próbować 💁🏻‍♀️❤️
    ☘️☘️☘️

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 23 marca 2020, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Eh dziewczyny czekam i czekam a wiadomosci brak😠

    Antonna kurde tez mam brzuch jak balon. Co najmniej jak w 5 miesiacu. Tylko że ja dawke mialam 450. A czy jest mozliwa hiperka przy moich kiepskich osiagnieciach? Brzech mnie pobolewa🤔
    Dziewczyny, a pijecie nutridrinki proteinowe i izotoniki?

    Aliglam lubi tę wiadomość

  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 23 marca 2020, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa38 wrote:
    Dziewczyny, a pijecie nutridrinki proteinowe i izotoniki?

    Ja nie. Nie wiedzialam o tym. Powinno sie pic?

  • Nowa38 Autorytet
    Postów: 1278 492

    Wysłany: 23 marca 2020, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Ja nie. Nie wiedzialam o tym. Powinno sie pic?
    No ja przy pierwszej punkcji nie piłam i umierałam tydzień. Przy drugiej i teraz piję i jest ok tzn dzisiaj dopiero pierwszy dzień po więc brzuch duży i boli ale przynajmniej żyję 🙂

    Aliglam lubi tę wiadomość

  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 23 marca 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Ja nie. Nie wiedzialam o tym. Powinno sie pic?
    Zdecydowanie tak! A nikt Ci nie mowil? Tzn na pewno nie jesteś w grupie ryzyka, ale moze skoro masz brzuch wielki to cos sie dzieje. Ja sie musze codziennie wazyc i mierzyc. Przy hiperce 3 lata temu przytylam 5 kg w kilka dni (woda w brzuchu). Mialam juz hiperleukocytoze i jeszcze kilka parametrow krwi kiepskich. Przy OHSS spadaja elektrolity i bialko we krwi, wiec zaleca sie pic izotoniki i miec diete wysokobialkowa, zeby to uzupelnic. Ja moze jutro dostanę kroplowke z albumin tak na zaś.

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 23 marca 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Zdecydowanie tak! A nikt Ci nie mowil? Tzn na pewno nie jesteś w grupie ryzyka, ale moze skoro masz brzuch wielki to cos sie dzieje. Ja sie musze codziennie wazyc i mierzyc. Przy hiperce 3 lata temu przytylam 5 kg w kilka dni (woda w brzuchu). Mialam juz hiperleukocytoze i jeszcze kilka parametrow krwi kiepskich. Przy OHSS spadaja elektrolity i bialko we krwi, wiec zaleca sie pic izotoniki i miec diete wysokobialkowa, zeby to uzupelnic. Ja moze jutro dostanę kroplowke z albumin tak na zaś.

    Kurde pierwsze slysze. Tak mysllam, że hiperka mi noe grozi, ale zawszw po tych stymulacjach mam tak wielki brzuch. Nigdy w sumie sie nie skarżyłam dr. Musze nastepnym razem o tym wspomnieć

  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 23 marca 2020, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem przerażona kilka godzin temu zaczęło się od bólu brzucha wysoko bo nad pępkiem położyłam się ból zaczął schodzić w dół wzięłam nospę, później poszłam do łazienki i krew dosłownie chlusneła ze mnie :(. Boję się AB kazał leżeć i jutro przyjechać, ale jest dopiero od 17 :(. Dzień wcześniej brałam monural, ale nie wiem czy to ma jakiś związek, krwiaków tydzień temu żadnych nie było :(

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Kurde pierwsze slysze. Tak mysllam, że hiperka mi noe grozi, ale zawszw po tych stymulacjach mam tak wielki brzuch. Nigdy w sumie sie nie skarżyłam dr. Musze nastepnym razem o tym wspomnieć
    Ja tez jestem po punkcji dziś i już w trakcie stymulacji dr kazał mi pic izotoniki , medargin i dieta wysokobiałkowa i lepiej niż przy pierwszym razie gdzie tez nie wiedziałam żeby pic , aczkolwiek i tak mam kilka cm w obwodzie więcej i boli brzuch ale lepiej ...

  • AnkaBe Autorytet
    Postów: 663 553

    Wysłany: 23 marca 2020, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaach wrote:
    Dziewczyny jestem przerażona kilka godzin temu zaczęło się od bólu brzucha wysoko bo nad pępkiem położyłam się ból zaczął schodzić w dół wzięłam nospę, później poszłam do łazienki i krew dosłownie chlusneła ze mnie :(. Boję się AB kazał leżeć i jutro przyjechać, ale jest dopiero od 17 :(. Dzień wcześniej brałam monural, ale nie wiem czy to ma jakiś związek, krwiaków tydzień temu żadnych nie było :(


    Postaraj się nie denerwować... jakbyś się zgłębiła to wiele z nas miało epizody krwiaków - ja potrafiłam być na usg o 11 rano - czysto a chlusnelo Ok 19.
    W sumie u mnie krwawienia trwały cały miesiąc- miałam 3 epizody większych plus sporo plamien.
    Jedyne co to dr K już dużo wcześniej dawała relanium do domu na zapas wiec łatwiej było przespać noc bo u mnie skurcze nasilały się w nocy

    Edit monural raczej bez związku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2020, 23:41

    3x operacje- potworniaki jajników
    4xIUI
    4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc

    30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
    06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki

    30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).
  • AnkaBe Autorytet
    Postów: 663 553

    Wysłany: 23 marca 2020, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diversik; Mysza myśle ze nie ma co się bac Ew odstawienia luteiny🙈 Wiadomo ze lepiej żeby lekarz ocenił indywidualnie ale Ja już od jakiś dobrych 2-3 tyg jestem bez progesteronu jakiegokolwiek. I jakoś się trzymam :)
    Moje kluski w brzuchu ponoć osiągnęły 3 kg każda o ile nawet nie trochę więcej ale maja bardzo ciasno wiec ciężko dokładnie zmierzyć. Nie wiem na ile tu cukrzyca ciążowa mimo dobrych cukrów miała wpływ a ile clexane plus medargin niemal cała ciąże. Dr K lubi podhodowac przedszkolaki a nowy lekarz mi leków zbytnio nie odstawiał sama
    Zaczęłam medargin odstawiać po 30tc jak widziałam ze dziewczyny są w wyższym centylu.

    Ja czekam na termin przyjęcia do szpitala najprawdopodobniej pod koniec tygodnia; ale koedy cc to nie wiem 🤷‍♀️


    Co do kłucia w okolicach pochwy/ to mogą być rozciągające się więzadła macicy; ale tez napięcia - chodze od jakiegoś czasu na ktg 2/3 X w tyg i czasami wyłapie ze jak jest to kłucie to rośnie czynność skurczowa nie jakoś bardzo ale jednak- macica tez jako mięsień musi ćwiczyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2020, 23:59

    bdziągwa lubi tę wiadomość

    3x operacje- potworniaki jajników
    4xIUI
    4 procedury IVF, 2 poronienia Ok 6-7tc

    30.07.2019 ET- 1 zarodka: 4.1.1.
    06.08- 83,46 mIU/ml ; 08.08.2019- 280,9 mIU/ml, 12.08 2044 mIU/ml 16.08 6284,00 mIU/ml; 22dtp usg- widoczne 2 pechęrzyki 34dpt Są ❤️ ❤️ Dziewczynki

    30.03.2020 Zosia i Julka są już na świecie (37+4).
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2020, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliglam wrote:
    Ja tez jestem po punkcji dziś i już w trakcie stymulacji dr kazał mi pic izotoniki , medargin i dieta wysokobiałkowa i lepiej niż przy pierwszym razie gdzie tez nie wiedziałam żeby pic , aczkolwiek i tak mam kilka cm w obwodzie więcej i boli brzuch ale lepiej ...


    Trzymam bardzo mocno kciuki za te procedure i powodzenia 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 07:17

    Aliglam lubi tę wiadomość

  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 24 marca 2020, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaBe wrote:
    Diversik; Mysza myśle ze nie ma co się bac Ew odstawienia luteiny🙈 Wiadomo ze lepiej żeby lekarz ocenił indywidualnie ale Ja już od jakiś dobrych 2-3 tyg jestem bez progesteronu jakiegokolwiek. I jakoś się trzymam :)
    Moje kluski w brzuchu ponoć osiągnęły 3 kg każda o ile nawet nie trochę więcej ale maja bardzo ciasno wiec ciężko dokładnie zmierzyć. Nie wiem na ile tu cukrzyca ciążowa mimo dobrych cukrów miała wpływ a ile clexane plus medargin niemal cała ciąże. Dr K lubi podhodowac przedszkolaki a nowy lekarz mi leków zbytnio nie odstawiał sama
    Zaczęłam medargin odstawiać po 30tc jak widziałam ze dziewczyny są w wyższym centylu.

    Ja czekam na termin przyjęcia do szpitala najprawdopodobniej pod koniec tygodnia; ale koedy cc to nie wiem 🤷‍♀️


    Co do kłucia w okolicach pochwy/ to mogą być rozciągające się więzadła macicy; ale tez napięcia - chodze od jakiegoś czasu na ktg 2/3 X w tyg i czasami wyłapie ze jak jest to kłucie to rośnie czynność skurczowa nie jakoś bardzo ale jednak- macica tez jako mięsień musi ćwiczyć.


    Anka, jakie duże masz te dziewczynki 🙈❤
    Nasza kruszynka ponad tydzień temu miała tylko 2250g, jestem ciekawa jaką wagę będzie miała w piątek... ( też pije medargin 2×1 i chyba nie miało to wpływu na wagę małej 🙈 )
    Zmniejszyłam luteine ponieważ nie chce się bujać do 42tc, a prawie całą ciążę brałam duże ilości proga🙈 i magnezu... odstawie całkiem jak dr Kru zdecyduje... A Ty bierzesz jeszcze jakiś magnez ?
    Od wczoraj lekkie bóle miesiączkowe oraz takie parcie na krocze...może powoli organizm się przygotowuje 🤔❣

    Daj znać jak będziesz już w szpitalu 😘
    Dużo zdrówka dla Was , czekamy na dziewczynki 😘

    Mysza1986, kinga25 lubią tę wiadomość

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
‹‹ 2127 2128 2129 2130 2131 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ