MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Myszka93 wrote:Dziewczyny czekam na wyniki kolejny bety, wczoraj była 56. A dziś boję się ze już po. Bo będąc w toalecie miałam dużo krwi
Antonina, Maggy, Luluiza lubią tę wiadomość
HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI08.19 IUI
10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
nick nieaktualnySuper gratulacje dla dziewczyn którym się znowu poszczęściło ❤️☘️🧸
🙏🏻I kciuki za te nad którymi ciagle jakieś czarne chmury 😢 oby szybko się rozwiały !
Ja jestem po 1 badaniu prenatalnym ( 13+4 )
Wszystko bardzo dobrze i te szyjki o których tu ciagle coś pisaliście 😎 u mnie prawie 4 cm 💪🏻
Zrobiłam dzisiaj NIFTY i czekam na potwierdzenie tych genetycznych dobrych wieści 😷
Dla rodzicielek - szczerze wspolczuje 😞😞 że w takim momencie jeszcze trzeba myśleć, żeby się nie zakazić 😷☠️Starajacsieocud, truskawka26, niezapominajka12345, Medartka, Mysza1986, Kaach, Anulas, mika_do, diversik89, Gaja88, Mera lubią tę wiadomość
-
antonna wrote:Myszka93 trzymam kciuki! Niech Ci sie uda!!! Ja mam tyle tej krwi, ze wg mnie przyszedl okres zanim zdazylam dotrwac do 7dpt 😕
Już brakuje Mi nadziei. Czekam na wynik bety. A może któraś z was tak miala że beta pozytywna a na drugi dzień krwawienie i się udało -
Mysza1986 wrote:jakaś wyjątkowa wścibska ta Twoja kadrowa, jeśli Twoja praca nie zagraża kobietom w ciąży (np. nie wykonujesz zdjęć RTG, nie pracujesz w szkodliwych warunkach) pracodawca ( w tym kadrowa) nie mogą zadawać takich pytań!
Ja poroniłam w trakcie swojego długiego urlopu. Nie chwaliłam się w pracy ciąża, bo zwyczajnie się bałam. Po powrocie z urlopu, który był najgorszym w moim życiu, wiele osób z pracy gratulowalo mi ciąży, ponieważ kadrowa się wygadała.
Nie było miło wtedy ani kadrowej ani tym wscibskim pracownikom.
U mnie kadrowa ale tylko kadrowa, która nalicza wynagrodzenie widzi kod i czy 100% czy 80%.
Medart Poznań
1 IUI - aniołku na zawsze będziesz w naszej pamięci i naszych sercach
3 IUI- cudzie trwaj ❤
37 tydzień - synek, 10 punktów -
Dziewczyny ja już po wizycie 😍 serduszko❤️ pięknie bije 😊 Wszystko jest ok dr mówi, nawet mówił że już krwiaków teraz nie widzi więc mam nadzieję że faktycznie już ich tam nie ma 😊👍✊dr zrobił mi nawet piękne zdjęcie 3d😍😍😍 maluszek ma dziś 3 cm i nawet się ruszał jak go oglądaliśmy na usg wow super widok ❤️✊😍😊 nie wiedziałam nawet, że tak szybko widać już jakiekolwiek ruchy. Kolejna wizyta dopiero za miesiąc, a w międzyczasie za 2,5 tyg u Sz prenatalne 😍✊😊
Dr odstawił mi też prolutex tzn mam go brać jeszcze 10 dni bo na tyle mam a później już nie....aż się boję jak zwykle nagle go odstawić bo wiecie same jaki miałam progesteron 1.33🙄 ale ufam więc mam nadzieję że bez niego już w 12 tyg będzie ok 😊😍
Dr pobrał wymaz więc pewnie niedługo dołączę,,do Was " z tymi wszystkimi infekcjami fuuu....🙉Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 19:12
antonna, Antonina, Starajacsieocud, Catlady, Luluiza, Mysza1986, Maggy, iMonia, bdziągwa, Kaach, Anulas, truskawka26, Nowa38, Dalia90, Panna Migotka, Gaja88, Mera lubią tę wiadomość
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udanajest serduszko❤️✊😊
-
truskawka26 wrote:To kciuki za wizytę daj koniecznie znać po co dr K powiedziała. Na ktora masz wizytę? Właśnie sprawdziłam proga jak zaczęłam krwawic na samym początku to od stadionu miałam Lutinus i od razu 2x prolutex dostałam i relanium 5mg 2x dziennie. Bol był w krzyzach i po prawej stronie brzucha. Ja z jajowodami to dziwne przygody miałam, przy pierwszej pozamacicznej usuneli mi jajowod bo sie skręcił i w nocy mnie operowali, a pozniej drugi usuwalam bo mialam wodniaka i byl juz bezużyteczny. A przy pozamacicznej ten przyrost bety miałam taki średni, nie podwajal się przy wartości około 500. Także jestem dobrej myśli że będzie u Ciebie ok. Dr K na pewno się dobrze zaopiekuję Tobą 😘
Już po wizycie. Zaczne od tego, by żadna z Was (szczególnie „nowe”) się nie bała iść - dr K w takiej mega maseczce (jak kask/kosmita), oczywiście rękawiczki itdp, rejestratorki tez. Z partnerem NIE można wejść w ogóle do kliniki, przyjmują chyba tak (robią zapisy), ze w całej poczekalni byłam ja i 3 panie i koniec, co normalnie się tam nie zdarza. Wyglada, ze jest bezpiecznie.
Co do samej wizyty... No wiec na dzień dzisiejszy macica wyglada ciążowo - za szybko (i za mała beta) by zobaczyć zarodek, ale dr powiedziala, ze na dzień dzisiejszy wyglada to na ciąże wewnątrzmaciczną (błona macicy, grubość endometrium itd) - co nie znaczy, ze tak ostatecznie będzie.
Żebyśmy mogli zobaczyć gdzie jest pęcherzyk (czy w macicy czy gdzieś indziej) to beta musi być ponad 1500 - wtedy mam się umówić na wizytę.
Progesteron (jego nagły mega spadek) dr określiła jako „fatalny”, bety dobre przyrosty. Więcej progesteronu już mi dać nie może.
Są 3 opcje:
1) jeśli progesteron nie urośnie i/lub zacznie malec = będzie zapewne poronienie,
2) jeśli beta będzie mało rosła/szalała = wraca opcja „szansy” ciąży pozamacicznej,
3) jeśli beta zacznie malec (i progesteron automatycznie tez) = najpewniej poronie.
Zagnieżdżenie było. Jeśli poronie to najpewniej ze względu na wady genetyczne zarodka, jeśli będzie ciąża pozamaciczna to wiadomo = wypadł zarodek mimo IVF do jajowodu (zdarza się to podobno mega rzadko ale „pani jest idealnym przypadkiem, by nie daj Boże się przydarzyło akurat”).
Krwawienie/plamienie (na zmianę), które mam występuje albo dlatego, że jest ze niski progesteron, albo dlatego, Że jednak rozwija się ciąża pozamaciczna jednak albo dlatego, ze zaczyna się zarodek nie rozwijać/obumierać/wychodzą wady genetyczne i się poroni.
Za 2 dni znów beta, progesteron i mocz (o ile do tego czasu nic się nie wydarzy) i zobaczymy.
Leżeć plackiem cały czas, nie chodzic wcale tylko do wc.
Się rozpisałam.
*Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat -
antonna wrote:Myszka93 trzymam kciuki! Niech Ci sie uda!!! Ja mam tyle tej krwi, ze wg mnie przyszedl okres zanim zdazylam dotrwac do 7dpt 😕
„Betuj” znów po 48 godz! I sprawdź tez progesteronWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2020, 19:31
*Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat