WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny może, któraś z Was zna kogoś kto pracuje w Poznaniu w szpitalu zakaźnym? Mojej przyjaciółki babcie transportowano tam z ośrodka w Kaliszu i szukamy kontaktu.

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • Imbirek91 Autorytet
    Postów: 1081 714

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj to ja nie jestem zaborcza aż tak, może dlatego że od razu mieliśmy dwójkę i po prostu trzeba było się ogarnąć także pomoc, szczególnie mojej mamy była (i jest) nieoceniona (chociaż z teściowa też bym miała problem 🤣). Na początku w ogóle tylko mój mąż z mamą kąpali ich bo ja o ile w ciągu dnia jakoś funkcjonowałam o tyle pod wieczór przez jakieś dwa tyg po porodzie łapała mnie gorączka - ja wyszłam ze szpitala z antybiotykiem i crp wysokim (ale że i tak znacząco spadło po tym 5 dniowym pobycie w szpitalu to mnie ewentualnie wypuścili ale z zastrzeżeniem że mam być w stałym kontakcie ze swoim lekarzem). Zresztą w ogóle mój organizm doszedł do siebie tak naprawdę nieco ponad rok po porodzie dopiero - wcześniej tak raz na miesiąc, półtora zwalała mnie z nóg właśnie gorączka, która przychodziła nagle, trwała kilkanaście godzin i przechodziła 🤷‍♀️ rozmawiałam ze znajomą i ona miała dokładnie tak samo, przed ciążą w zasadzie zero chorób, gorączek i innych 'atrakcji' a po ciąży takie jednodniowe gorączki które przychodziły dosłownie z minuty na minutę - bez żadnych innych objawów, po prostu wysoka gorączka. Także mój mąż i mama to tata i babcia na pełen etat, aczkolwiek nie wyobrażam sobie zostawić ich z moją mamą i wyjechać chociaż na jedną noc, nawet jak mamy jakieś wesela czy coś to wychodzimy koło 2, wracamy do domu i od 6-7 normalnie na nogach bo tak się budzą :) zazdroszczę trochę tym dziewczynom co mają luz i bez spiny idą sobie na przyjęcia czy nawet wyjeżdżają na weekendy z mężami a dzieciaki u babć 🤣

    M&K <3 2017
    M 😍 2020
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Przeżyłam dokładnie to samo - teść zabrał mi małą na spacer. A teściowa w wigilię wyrwała mężowi butelkę, zamknęła się z małą w pokoju i ją nakarmiła. Cios prosto w serce. 😶 Nie znoszę wydzierania z rąk dziecka (zwłaszcza, kiedy ono nie chce do tej osoby iść) ani wchodzenia w kompetencje matki. Na szczęście umiem się postawić, choć niektóre sytuacje do tej pory mnie zaskakują.

    Dokładnie - cios prosto w serce 🙈 jak corka miala 4 msc to zebrałam sie w sobie i powiedzialam teściowej, ze nie chce, zeby ja usypiala na drzemke 🙈 a jak sie czailysmy ktora pierwsza pojdzie do niej jak sie obudzi z drzemki 🙈 troche mi sie chce teraz smiac jak o tym mysle, no ale tak bylo 😏 Imbirek moja tesciowa juz od ponad roku mowi, zebym zostawiła jej corke na noc, ale ja nie jestem na to gotowa 😏 a jestem zdania, ze nie bede robic niczego wbrew sobie 😁 To jest moje wystarane i wyczekane dziecko i to za kupe kasy. Wiec sorry 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2020, 13:18

    Imbirek91, Butterfly13, iMonia lubią tę wiadomość

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • bdziągwa Autorytet
    Postów: 281 337

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imbirek, Antona to ja swojego zostawiłam latem jak musiałam pracować a on w najlepsze nad jeziorem się bawił z dziadkami....(chociaz w nocy budzilam sie tak jak sie zawszr budził bo juz to byla moja rutyna )
    ale wiecie coś w tym jest bo to była moja mama której nie mam problemu zwrócić uwagi...gorzej jest z teściowymi 😂 one jakoś bardziej obrażalskie są.

    Za dużo za dużo, Imbirek91, iMonia lubią tę wiadomość

    Synek wrzesień 2017 👱‍♂️
    4tpt mamy ❤❤
    Maj/Czerwiec 2020 👱‍♀️👱‍♂️
    [link=https://www.suwaczki.com/]p19u9jcgo6pk91ac.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo się cieszę że o takim czymś piszecie . O teściowych o tym ze jesteście zazdrosne i to normalne . O karmieniu o porodzie . Można się z waszych doświadczeń wiele dowiedzieć . I tak jakoś raźniej się robi nawet jak się jeszcze nie ma dziecka . Ja się wam w ogóle nie dziwię nic a nic . Czasami jak słyszę jak ktoś poprawia moja siostrę że tak nie powinna że mały już powinien mówić a za wcześnie spać czy coś to mnie samą cholera bierze i staje w jej obronie . Jak daje mi dzieci pod opiekę to nie wyobrażam sobie zrobić inaczej jak ona mi każe. jeśli mają jeść o tej godzinie to jedzą o konkretnej mają iść spać to idą . Bo to jest ich matka i ona wie co dla nich dobre . Kobieta kobiecie powinna być właśnie takim wsparciem a czasami jest niestety odwrotnie .

    Butterfly13, bdziągwa, JustynaFrog, Maggy, Mysza1986, Imbirek91, iMonia, Panna Migotka lubią tę wiadomość

  • bdziągwa Autorytet
    Postów: 281 337

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo za dużo wrote:
    Bardzo się cieszę że o takim czymś piszecie . O teściowych o tym ze jesteście zazdrosne i to normalne . O karmieniu o porodzie . Można się z waszych doświadczeń wiele dowiedzieć . I tak jakoś raźniej się robi nawet jak się jeszcze nie ma dziecka . Ja się wam w ogóle nie dziwię nic a nic . Czasami jak słyszę jak ktoś poprawia moja siostrę że tak nie powinna że mały już powinien mówić a za wcześnie spać czy coś to mnie samą cholera bierze i staje w jej obronie . Jak daje mi dzieci pod opiekę to nie wyobrażam sobie zrobić inaczej jak ona mi każe. jeśli mają jeść o tej godzinie to jedzą o konkretnej mają iść spać to idą . Bo to jest ich matka i ona wie co dla nich dobre . Kobieta kobiecie powinna być właśnie takim wsparciem a czasami jest niestety odwrotnie .

    Trzeba pisać bo jak moja koleżanka urodziła to się mnie tak po cichu pyta (zawstydona) " A czy to normalne że ma takie emocje, że nie jest wszystko takie piękne...Bo w gazetach, internetach o tym się nie mówi....i ona nie wie czy coś z nią nie jest tak...."

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2020, 15:52

    Mysza1986, niezapominajka12345, Za dużo za dużo lubią tę wiadomość

    Synek wrzesień 2017 👱‍♂️
    4tpt mamy ❤❤
    Maj/Czerwiec 2020 👱‍♀️👱‍♂️
    [link=https://www.suwaczki.com/]p19u9jcgo6pk91ac.png[/link]
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanko odnośnie powikłań po cc 🙈
    Zrobiło mi się zgrubienie przy ranie i czasami parzy 😥 😓
    chyba jest to blizniowiec 😑😥
    Nie wiem co robić? Czy udać się na wizytę czy do apteki po jakiś preparat ?
    Może któraś z Was miała podobnie ?

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Dziewczyny mam pytanko odnośnie powikłań po cc 🙈
    Zrobiło mi się zgrubienie przy ranie i czasami parzy 😥 😓
    chyba jest to blizniowiec 😑😥
    Nie wiem co robić? Czy udać się na wizytę czy do apteki po jakiś preparat ?
    Może któraś z Was miała podobnie ?

    Nie wiem czy to to samo, ale moja rana z jednej strony była grubsza i jakby piekła/ szczypała w tym miejscu. Zaczęło się to około 2-3 tygodni po CC i przeszło samo po jakimś czasie. Oglądał to dr Kru i położna i mówili że nie wygląda na infekcję, więc czekałam. Ale było wkurzające, najbardziej jak musiałam z łóżka wstać.

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom-pon wrote:
    Nie wiem czy to to samo, ale moja rana z jednej strony była grubsza i jakby piekła/ szczypała w tym miejscu. Zaczęło się to około 2-3 tygodni po CC i przeszło samo po jakimś czasie. Oglądał to dr Kru i położna i mówili że nie wygląda na infekcję, więc czekałam. Ale było wkurzające, najbardziej jak musiałam z łóżka wstać.

    Z prawej strony jest grubsza i również piecze 🙈
    Jestem dopiero tydzień po cc...
    Myślisz, że powinnam jeszcze to obserwować ?

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Z prawej strony jest grubsza i również piecze 🙈
    Jestem dopiero tydzień po cc...
    Myślisz, że powinnam jeszcze to obserwować ?

    Myślę że tak, tydzień po to chyba jeszcze nie zrośnięta rana. Jeśli nie jest czerwone ani nic się nie sączy to bym poczekała kilka dni, jeśli nie przejdzie to do lekarza. Może położna zerknie? Czy nie ma wizyt w domu teraz?

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Ja w razie w mam kolegę, natomiast jak pacjent trafia na oddział zakaźny to najlepiej kontaktować się już z lekarzem, albo lekarz sam powiadamia rodzinę o stanie zdrowia
    No właśnie jest taki problem, że telefonicznie nie udzielają informacji jedna pielęgniarka się zlitowala to tylko powiedziała, że sama siedzi i je... Jest na oddziale zakaźnym bo zarazili ją korona wirusem w tym ośrodku dla starszych....

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • bdziągwa Autorytet
    Postów: 281 337

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Dziewczyny mam pytanko odnośnie powikłań po cc 🙈
    Zrobiło mi się zgrubienie przy ranie i czasami parzy 😥 😓
    chyba jest to blizniowiec 😑😥
    Nie wiem co robić? Czy udać się na wizytę czy do apteki po jakiś preparat ?
    Może któraś z Was miała podobnie ?
    A nosisz siateczkowe majtki ? Trzeba bardzo często jeszcze wietrzyć to miejsce. I niestety jeżeli masz tendencje do taka fałdka się zrobi. Mi tak zostało aczkolwiek w żaden sposób mi to nie przeszkadza w funkcjonowaniu.

    Najważniejsze żeby nic się z rany nie saczyło!!! A reszta się musi zagoić....✊

    diversik89 lubi tę wiadomość

    Synek wrzesień 2017 👱‍♂️
    4tpt mamy ❤❤
    Maj/Czerwiec 2020 👱‍♀️👱‍♂️
    [link=https://www.suwaczki.com/]p19u9jcgo6pk91ac.png[/link]
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom-pon wrote:
    Myślę że tak, tydzień po to chyba jeszcze nie zrośnięta rana. Jeśli nie jest czerwone ani nic się nie sączy to bym poczekała kilka dni, jeśli nie przejdzie to do lekarza. Może położna zerknie? Czy nie ma wizyt w domu teraz?

    Położna była w środę i stwierdziła, że ładnie się goi, ale jeszcze wtedy nie miałam takiego mocnego zgrubienia 🙈
    Dzięki za rady ;)poczekam jeszcze kilka dni 😋
    Na szczęście nic się z niej nie sączy 🙈

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bdziągwa wrote:
    A nosisz siateczkowe majtki ? Trzeba bardzo często jeszcze wietrzyć to miejsce. I niestety jeżeli masz tendencje do taka fałdka się zrobi. Mi tak zostało aczkolwiek w żaden sposób mi to nie przeszkadza w funkcjonowaniu.

    Najważniejsze żeby nic się z rany nie saczyło!!! A reszta się musi zagoić....✊

    Pierwszą dobę po wyjściu ze szpitala nosiłam, teraz już nie 🙈
    Wiem, że trzeba wierzyć , codziennie wieczorem na kilka minut odkrywam ranę i leżę- oczywiście jeśli malutka jest spokojna lub śpi 🤣😋
    Na szczęście nic się z niej nie sączy 🙈

    bdziągwa lubi tę wiadomość

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2105 1328

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny 8 lat staran i jeszcze się nie nauczylam!!!
    Test robiłam z oszczednosci. U siebie dzis nie było gdzie. Ale zrobilam ten test. Wkurzyłam się, że po co mam się kuc i faszerowac jeszcze 2,5 dnia jak nic z tego. Więc się zebralismy i pojechalam do Poznania. W lazience lezal test i pojawila się slaba kreska, ale to juz bylo po godzinie więc nawet tego pod uwage nie bralam.

    Odbieram wynik a tam 36.75!!!!🤯
    Teraz byle do poniedzialku

    Oblivion, Lumiko, Pom-pon, Imbirek91, mao, Gaja88, antonna, Catlady, niezapominajka12345, Kaach, JustynaFrog, Maggy, diversik89, Emma_, mika_do, Aliglam, kinga25, Luluiza, Nowa38, truskawka26, Mysza1986, Zoska, Mrs.P, Olanta, bdziągwa, Antonina, Matilda19, iMonia, anakonda, Panna Migotka, Mera lubią tę wiadomość

  • Oblivion Ekspertka
    Postów: 123 237

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas pięknie ❤️

    7u22dqk3a5rckfkz.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    Miło słyszeć, ze jest nas więcej 🤣 jak tesciowa mi pierwszy raz wyrwala dziecko na spacer beze mnie, to teściowa spacerowala z małą a ja w domu ryczałam, ze mi dziecko zabrala 🙈
    To i ja się witam 😁 My jak szliśmy z Młodym na spacer jak byliśmy u teściów to teściowa poszła z nami- i chciała mi zabrać wózek, bo dziecko jak tylko do nich weszliśmy to mi wyrwała 😡 i już nie wytrzymałam i powiedziałam jej, że wózka nie oddam, ona się nachodziła ze swoimi dziećmi na spacery i ja jadę wózkiem z moim dzieckiem😤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2020, 17:13

    antonna, bdziągwa, iMonia, Panna Migotka lubią tę wiadomość

    201911201770.png

    202201014972.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Przeżyłam dokładnie to samo - teść zabrał mi małą na spacer. A teściowa w wigilię wyrwała mężowi butelkę, zamknęła się z małą w pokoju i ją nakarmiła. Cios prosto w serce. 😶 Nie znoszę wydzierania z rąk dziecka (zwłaszcza, kiedy ono nie chce do tej osoby iść) ani wchodzenia w kompetencje matki. Na szczęście umiem się postawić, choć niektóre sytuacje do tej pory mnie zaskakują.
    O jaaaa... moja teściowa by nie przeżyła jakby mi taki numer zrobiła 😤

    201911201770.png

    202201014972.png
  • Kaach Autorytet
    Postów: 1064 1174

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga25 wrote:
    Tak, ale jak pacjent trafia do szpitala to powinien złożyć deklaracje kogo upoważnia do udzielania informacji o stanie zdrowia i lekarz ma obowiązek poinformowac po zweryfikowanie,lekarz prowadzący też może zadzwonić do rodziny, i też z tego co wiem to pacjenci maja telefon przy sobie i mogą dzwonić do rodziny, lekarz bierze numer tylko z karty .
    Tylko tu jest problem bo ona była przewozona z ewakuowanego domu opieki tam zgody były, a ma alzheimera i jest problem.

    HSG
    laparoskopia
    MedART 06.19
    06.19 IUI :(
    MTHFR C677T/A1298C hetero
    07.19 IUI :( 08.19 IUI :( 10.19 ostatnia IUI :(
    12.19 Punkcja
    28.02 Transfer❄️5.1.1
    7t2d ❤️
    13+1 💔
    27.08 transfer mamy kropka
    7t2d❤️
    ♀️
    05.05.2021 Pola 🌈😍
    3x CB 2023
    08.23 naturalny cud 🤰♂️
    25.04.2024 Franek 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulas wrote:
    Dziewczyny 8 lat staran i jeszcze się nie nauczylam!!!
    Test robiłam z oszczednosci. U siebie dzis nie było gdzie. Ale zrobilam ten test. Wkurzyłam się, że po co mam się kuc i faszerowac jeszcze 2,5 dnia jak nic z tego. Więc się zebralismy i pojechalam do Poznania. W lazience lezal test i pojawila się slaba kreska, ale to juz bylo po godzinie więc nawet tego pod uwage nie bralam.

    Odbieram wynik a tam 36.75!!!!🤯
    Teraz byle do poniedzialku
    No i to jest dobrą wiadomość aż mnie ciarki przeszły . 😍

    niezapominajka12345, Maggy, Butterfly13 lubią tę wiadomość

‹‹ 2199 2200 2201 2202 2203 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ