X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • Paulina Nessa Autorytet
    Postów: 382 182

    Wysłany: 12 maja 2020, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostinex.

    Nigdy nie miałam problemu z prolaktyna. Zawsze była ok. Teraz nagle mi skoczyła. Pierwszy raz 1 tab a potem co tydz 1/2tab. Aktualnie dziś będę brać drugi raz 1/2 tab.

    Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
    32 lata

    Drożność i budowa macicy i jajników ok.
    Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
    FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
    Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
    Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
    Dieta bezglutenowa.

    Nasienie ok.

    - 1 iui - nieudane.

    - słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
    - 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
    - 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.


    Pełna niepokoju. Pełna wiary.
  • mika_do Autorytet
    Postów: 279 225

    Wysłany: 12 maja 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina Nessa wrote:
    Dostinex.

    Nigdy nie miałam problemu z prolaktyna. Zawsze była ok. Teraz nagle mi skoczyła. Pierwszy raz 1 tab a potem co tydz 1/2tab. Aktualnie dziś będę brać drugi raz 1/2 tab.
    Stres też ma zły wpływ na prolaktynę.
    Ja przy PRL 39 miałam na początku zlecone 2x0.5/ tydzień, a dopiero jak spadła poniżej 10, to zmniejszono dawkę do 0.5/tydz.

    Data produkcji: 1984r.

    Start: maj 2016
    09.2016 - 6tc |'|
    02.2018 - 10tc |'|
    10.2018 - 9tc |'|
    05.2019 - IUI :/
    09.2019 - ICSI - 2 mrozaki
    13.12.2019 - FET 5.1.2
    14dpt - beta 1556
    29dpt - jest serduszko ❤️

    05.09.2020r. 40+6 - 3560g 56cm
    ❤️T. 👣

    //AMH 5.6, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia, NK 16,6%, Pai-1 hetero, V (r2) hetero //

    02.01.2024 FET 6.3.1
    7dpt - beta 78
    9dpt - beta 172
    13dpt - beta 930
    16dpt - beta 3349
    30dpt - jest serduszko ❤️
    04.04.24 - amniopunkcja - wynik prawidłowy

    //niedoczynność tarczycy, prolaktyna ok, immunologia-nie powtarzałam badań, Pai-1 hetero, V(r2) hetero//
  • Paulina Nessa Autorytet
    Postów: 382 182

    Wysłany: 12 maja 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika bardzo dziękuję. Badania miałam zrobić w 3dc dopiero. Więc nie wiem czy prolaktyna spadła.

    Może pójdę i zrobię jutro dla spokoju. Wtedy będę mieć jasność że spadła albo nie.

    Mam taką dawkę ze względu na moją wagę. Ważę 42kg i szybko reaguje na leki. Za wyjątkiem tych do stymulacji :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 12:49

    Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
    32 lata

    Drożność i budowa macicy i jajników ok.
    Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
    FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
    Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
    Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
    Dieta bezglutenowa.

    Nasienie ok.

    - 1 iui - nieudane.

    - słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
    - 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
    - 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.


    Pełna niepokoju. Pełna wiary.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2020, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak sobie radziliście z nudnościami męczy mnie już dwa tygodnie . Niby jem ale nie do końca mam wyrzuty sumienia że powinnam odżywiać się teraz dobrze , ale ciężko coś wmusić . Czy to spokojnie przeczekać ? . Martwię się żeby nie pogorszyć sytuacji . Myślałam że przytyłam bo guzików nie idzie dopiąć ale waga pokazuje że schudłam .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2020, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja mam do Was pytanie czy, któraś z Was prowadzi ciążę u Profesora Szymanowskiego? bo słyszałam dobre opinie aczkolwiek dr A. B dał mi namiar na jednego lekarza z Polnej jak zrobimy ivf, mówił, że nie ma w ogóle doświadczenia w prowadzeniu pacjentek z niewydolnością ciesniowo-szyjkowa, nie zakłada szwu ani peseru, a czeka mnie zapewne powtórka z rozrywki z poprzedniej ciąży

    Bąbel lubi tę wiadomość

  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 12 maja 2020, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia88 wrote:
    Dziewczyny, ja mam do Was pytanie czy, któraś z Was prowadzi ciążę u Profesora Szymanowskiego? bo słyszałam dobre opinie aczkolwiek dr A. B dał mi namiar na jednego lekarza z Polnej jak zrobimy ivf, mówił, że nie ma w ogóle doświadczenia w prowadzeniu pacjentek z niewydolnością ciesniowo-szyjkowa, nie zakłada szwu ani peseru, a czeka mnie zapewne powtórka z rozrywki z poprzedniej ciąży
    Dr Szymański przyjmuje w MedART i mam wizytę u Niego na 18 maja moje prenatalne 🤦‍♀️ Bardzo się boje nie znam wogole tego lekarza 🤨 słyszałam ze jedne dziewczyny traktuje delikatnie a inne bardzo dusi ☹️ Macie może jakieś doświadczenie z prenatalnych? Ja jestem pacjentka doktora A.B.

    f3c5740a8e.png
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 12 maja 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina Nessa wrote:
    Mika bardzo dziękuję. Badania miałam zrobić w 3dc dopiero. Więc nie wiem czy prolaktyna spadła.

    Może pójdę i zrobię jutro dla spokoju. Wtedy będę mieć jasność że spadła albo nie.

    Mam taką dawkę ze względu na moją wagę. Ważę 42kg i szybko reaguje na leki. Za wyjątkiem tych do stymulacji :/
    Paulina, ja miałam prolaktynę w granicach 36, i dostinex mi bardzo ładnie szybko zbił.

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • mika_do Autorytet
    Postów: 279 225

    Wysłany: 12 maja 2020, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbel wrote:
    Dr Szymański przyjmuje w MedART i mam wizytę u Niego na 18 maja moje prenatalne 🤦‍♀️ Bardzo się boje nie znam wogole tego lekarza 🤨 słyszałam ze jedne dziewczyny traktuje delikatnie a inne bardzo dusi ☹️ Macie może jakieś doświadczenie z prenatalnych? Ja jestem pacjentka doktora A.B.
    Monia pyta o prof Szymanowskiego.
    Dr Szymański nie jest taki zły. Wszystko zależy od tego jak się maluszek ułoży. Doktor nie dusi brzucha, żeby pacjentce sprawić ból, tylko żeby dokładnie zbadać płód.

    Bąbel lubi tę wiadomość

    Data produkcji: 1984r.

    Start: maj 2016
    09.2016 - 6tc |'|
    02.2018 - 10tc |'|
    10.2018 - 9tc |'|
    05.2019 - IUI :/
    09.2019 - ICSI - 2 mrozaki
    13.12.2019 - FET 5.1.2
    14dpt - beta 1556
    29dpt - jest serduszko ❤️

    05.09.2020r. 40+6 - 3560g 56cm
    ❤️T. 👣

    //AMH 5.6, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia, NK 16,6%, Pai-1 hetero, V (r2) hetero //

    02.01.2024 FET 6.3.1
    7dpt - beta 78
    9dpt - beta 172
    13dpt - beta 930
    16dpt - beta 3349
    30dpt - jest serduszko ❤️
    04.04.24 - amniopunkcja - wynik prawidłowy

    //niedoczynność tarczycy, prolaktyna ok, immunologia-nie powtarzałam badań, Pai-1 hetero, V(r2) hetero//
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 12 maja 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mika_do wrote:
    Monia pyta o prof Szymanowskiego.
    Dr Szymański nie jest taki zły. Wszystko zależy od tego jak się maluszek ułoży. Doktor nie dusi brzucha, żeby pacjentce sprawić ból, tylko żeby dokładnie zbadać płód.
    Dziękuje za odpowiedz 😊 rozumiem ze byłaś i nie było aż tak zle 😉
    Sorry myślałam ze może słownik zmienił nazwisko bo Dr Szymanowskiego w MedART nie ma...

    f3c5740a8e.png
  • mika_do Autorytet
    Postów: 279 225

    Wysłany: 12 maja 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbel wrote:
    Dziękuje za odpowiedz 😊 rozumiem ze byłaś i nie było aż tak zle 😉
    Sorry myślałam ze może słownik zmienił nazwisko bo Dr Szymanowskiego w MedART nie ma...
    tak, byłam już dwa razy i nie było tragedii.
    Na badaniach I trymestru rzeczywiście dusił brzuch, ale tak trzeba :)
    Poza tym wszystko dokładnie tłumaczy.

    Bąbel lubi tę wiadomość

    Data produkcji: 1984r.

    Start: maj 2016
    09.2016 - 6tc |'|
    02.2018 - 10tc |'|
    10.2018 - 9tc |'|
    05.2019 - IUI :/
    09.2019 - ICSI - 2 mrozaki
    13.12.2019 - FET 5.1.2
    14dpt - beta 1556
    29dpt - jest serduszko ❤️

    05.09.2020r. 40+6 - 3560g 56cm
    ❤️T. 👣

    //AMH 5.6, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia, NK 16,6%, Pai-1 hetero, V (r2) hetero //

    02.01.2024 FET 6.3.1
    7dpt - beta 78
    9dpt - beta 172
    13dpt - beta 930
    16dpt - beta 3349
    30dpt - jest serduszko ❤️
    04.04.24 - amniopunkcja - wynik prawidłowy

    //niedoczynność tarczycy, prolaktyna ok, immunologia-nie powtarzałam badań, Pai-1 hetero, V(r2) hetero//
  • bdziągwa Autorytet
    Postów: 281 337

    Wysłany: 12 maja 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexxandra_aa wrote:
    Dziewczyny

    Ja tez na Polnej. Wczoraj podczas rutynowego
    Usg szyjka spadła do 2,2 i doktor zauważył jakiś sluz wiec szybka decyzja ze na obserwacje
    Ale.... w nocy pękł pęcherz płodowy :(
    Zalałam się krwią i szybko na oddział
    Leżę teraz i mam być gotowa w każdej chwili na poród
    Proszę Was o moc energii bo my dopiero 31+ 6
    A na jaki oddział trafiłaś? Zaa "ściany" trzymam kciuki ✊✊✊

    Synek wrzesień 2017 👱‍♂️
    4tpt mamy ❤❤
    Maj/Czerwiec 2020 👱‍♀️👱‍♂️
    [link=https://www.suwaczki.com/]p19u9jcgo6pk91ac.png[/link]
  • Bąbel Autorytet
    Postów: 916 1030

    Wysłany: 12 maja 2020, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mika_do wrote:
    tak, byłam już dwa razy i nie było tragedii.
    Na badaniach I trymestru rzeczywiście dusił brzuch, ale tak trzeba :)
    Poza tym wszystko dokładnie tłumaczy.
    Fajnie ze jesteś zadowolona i ze u Ciebie wszystko wporzadku 🙂 widzę ze już połowa za Tobą 🍀🌷💪 mam nadzieje ze wszystko wporzadku i trzymam kciuki za Ciebie ✊

    mika_do lubi tę wiadomość

    f3c5740a8e.png
  • diversik89 Autorytet
    Postów: 1597 1588

    Wysłany: 12 maja 2020, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy macie jakieś sposoby na kolki u maluszka ? Ja już wysiadam...
    nic mojej kruszynce nie pomaga😓

    Start 2014r ...

    Maj 2016- CP
    HSG- niedrożny PJ,

    ❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
    ❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
    💣Niedoczynność tarczycy
    💣PCOS,
    💣insulinoopornosc,
    💣V Leiden heterozygotyczny,
    💣MTHFR C677T homozygotyczny,
    💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
    Nasienie ok ;)

    25.07.19 - Punkcja

    30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
    7dpt- 56,
    progesteron 20,83 ng/ml
    9dpt- 140,
    13dpt-1087,
    progesteron 27,55ng/ml
    15dpt-2566,84

    23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)

    ,, nasza mała wojowniczka ,,

    17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤

    [link=https://www.suwaczki.com/]74di8ribq0i0e1fv.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo za dużo wrote:
    Dziewczyny jak sobie radziliście z nudnościami męczy mnie już dwa tygodnie . Niby jem ale nie do końca mam wyrzuty sumienia że powinnam odżywiać się teraz dobrze , ale ciężko coś wmusić . Czy to spokojnie przeczekać ? . Martwię się żeby nie pogorszyć sytuacji . Myślałam że przytyłam bo guzików nie idzie dopiąć ale waga pokazuje że schudłam .

    Nie rób sobie wyrzutów, że teraz nie jesz, ja miałam bardzo silne nudności bez wymiotów i zdarzało się ze jadłam sucha bułkę w ciągu dnia i nic więcej.Ledwo mogłam wstać z łóżka, AB rozkładał ręce a inny gin kazał próbować wszystkiego do skutku, imbir, gumy z apteki na nudności itd. U mnie nie działało kompletnie nic i tak zleciało 16 tygodni i zaczęło odpuszczać, nie ma niestety reguły. Teraz maluch ma ciałko żółte i z tego pobiera, a potem już powoli zaczniesz jeść i wszystko mu oddasz 🤗🎉😉

    Za dużo za dużo lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia88 wrote:
    Dziewczyny, ja mam do Was pytanie czy, któraś z Was prowadzi ciążę u Profesora Szymanowskiego? bo słyszałam dobre opinie aczkolwiek dr A. B dał mi namiar na jednego lekarza z Polnej jak zrobimy ivf, mówił, że nie ma w ogóle doświadczenia w prowadzeniu pacjentek z niewydolnością ciesniowo-szyjkowa, nie zakłada szwu ani peseru, a czeka mnie zapewne powtórka z rozrywki z poprzedniej ciąży

    Monia wysłałam priv bo mam pytanie .

  • Mamka92 Autorytet
    Postów: 260 414

    Wysłany: 12 maja 2020, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diversik89 wrote:
    Dziewczyny czy macie jakieś sposoby na kolki u maluszka ? Ja już wysiadam...
    nic mojej kruszynce nie pomaga😓

    Nie ma chyba dobrego sposobu. Czas jedynie u nas bite 4 miesiace męki on zmęczony my tez ale przeżyliśmy masowalismy brzuszek i dawalismy krople sab simplex wg mnie dla synka byly najlepsze bo nich była chwilowa ulga...

    diversik89 lubi tę wiadomość

    2014 Polna Poznań 3x iui :(
    4 transfery :-(
    2015 Medart
    2 zarodki 8b - synek 42tc
    2019 transfer 5.1.1 cb
    10.05.2020 crio 5.1.1 i 4.2.1
    Córeczka 32tc
    km5sf71xl2bypfj2.png
  • Dalia90 Autorytet
    Postów: 1045 682

    Wysłany: 12 maja 2020, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas niedługo 5 miesięcy, a kolki są nadal... U nas najlepiej działa poduszka elektryczna, termofor, masaże... Wszystkie kropelki na nic. Ale u nas wszystko spowodowane refluksem. I to takim poważnym, mała ma cofki po każdym jedzeniu kilkanaście razy... Je tyle co noworodek, ledwo przybiera, a ostatnio nawet spadła na wadze, robimy wszystko,by się nie odwodniła. Ja jestem na skraju wytrzymałości, dwa razy już zemdlałam ze zmęczenia i kosmicznego ciśnienia. Mamy skierowanie do szpitala, a w Poznaniu nie chcą nas przyjąć. Mówię Wam - masakra. Nie dość, że cała ciąża pod górkę, miesiąc w szpitalu, to jednak - mimo że późne wcześniactwo, to jednak młodej doskwiera ☹️

    9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
    5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
    ❄️❄️❄️
    12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 12 maja 2020, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    U nas niedługo 5 miesięcy, a kolki są nadal... U nas najlepiej działa poduszka elektryczna, termofor, masaże... Wszystkie kropelki na nic. Ale u nas wszystko spowodowane refluksem. I to takim poważnym, mała ma cofki po każdym jedzeniu kilkanaście razy... Je tyle co noworodek, ledwo przybiera, a ostatnio nawet spadła na wadze, robimy wszystko,by się nie odwodniła. Ja jestem na skraju wytrzymałości, dwa razy już zemdlałam ze zmęczenia i kosmicznego ciśnienia. Mamy skierowanie do szpitala, a w Poznaniu nie chcą nas przyjąć. Mówię Wam - masakra. Nie dość, że cała ciąża pod górkę, miesiąc w szpitalu, to jednak - mimo że późne wcześniactwo, to jednak młodej doskwiera ☹️
    Skierowanie na szpitalną macie na jaki oddział ?

    My z synkiem też tam mamy ale na neurochirurg ie w sprawie ciemiączka.

    Alexandra, mocno trzymam kciuki za Was💪💪💪

    bv5tg9v.png
  • Mamka92 Autorytet
    Postów: 260 414

    Wysłany: 12 maja 2020, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalia90 wrote:
    U nas niedługo 5 miesięcy, a kolki są nadal... U nas najlepiej działa poduszka elektryczna, termofor, masaże... Wszystkie kropelki na nic. Ale u nas wszystko spowodowane refluksem. I to takim poważnym, mała ma cofki po każdym jedzeniu kilkanaście razy... Je tyle co noworodek, ledwo przybiera, a ostatnio nawet spadła na wadze, robimy wszystko,by się nie odwodniła. Ja jestem na skraju wytrzymałości, dwa razy już zemdlałam ze zmęczenia i kosmicznego ciśnienia. Mamy skierowanie do szpitala, a w Poznaniu nie chcą nas przyjąć. Mówię Wam - masakra. Nie dość, że cała ciąża pod górkę, miesiąc w szpitalu, to jednak - mimo że późne wcześniactwo, to jednak młodej doskwiera ☹️


    My też mieliśmy refluks ale młody przybieral az za. Do roku czasu ulewal :( dodawalam do mleka zageszczacz wtedy było troszkę lepiej.

    2014 Polna Poznań 3x iui :(
    4 transfery :-(
    2015 Medart
    2 zarodki 8b - synek 42tc
    2019 transfer 5.1.1 cb
    10.05.2020 crio 5.1.1 i 4.2.1
    Córeczka 32tc
    km5sf71xl2bypfj2.png
  • Martyna95 Ekspertka
    Postów: 142 382

    Wysłany: 12 maja 2020, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy przed transferem musiałyście przedstawi wynik cytologi?

    gann3e3k3z1xxf20.png
    maj/czerwiec 2020 - stymulacja na cyklu naturalnym
    czerwiec 2020 - punkcja 6 prawidłowo zapłodnionych, 6 komórek zamrożonych,
    czerwiec 2020 - świeży transfer - nieudany
    sierpień 2020 - transfer mrozaczka
    beta:
    7 dpt - 26
    8 dpt - 47
    10 dpt - 115
    17 dpt - 1996
    20 dpt - jest pęcherzyk żółtkowy
    28 dpt jest serduszko ❤️
‹‹ 2240 2241 2242 2243 2244 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ