MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Zoska wrote:Dr Z zaproponował cykl przerwy jak mu napisałem smsa z wiadomością o wynikach bety.... I narazie nic więcej nie wiem. Zastanawiam się czy zostać u niego czy przenieść się do dr K2017 IV Syn naturalnie CC
2018 IV początek starań o drugie
2019 V MedArt
Badanie nasienia ok
2019 VI stymulacje i naturalne starania
2019 IX inseminacja
2020 III punkcja: 6 zarodków (nie zbadane)
2020 V transfer 5.1.1.☹️
7dpt beta 56|9dpt beta 54|11dpt beta 47
2020 VI transfer 3.1.1. ☹️
7dpt beta 50|9dpt beta 124,31|13dpt beta 365,67|16dpt beta 520,90|18dpt beta 366,55
2020 XII transfer 3.1.1. ok genetycznie ☹️
7dpt <0,1
3.03.2021 transfer 3.1.1.
7dpt beta 108,6|9dpt bta 422,5|13dpt beta 2232
29dpt ❤️ -
Muzyna wrote:Ja teraz też miałam cykl przerwy. Czekam na kolejny. Czerwcowy transfer po dwóch badanych betach zapowiadał pozytywne zakończenie.7dpt- 50, 9dpt- 124,31 Dr po tych dwóch wynikach już kazał na USG przyjść po dwóch tygodniach. Ale na własną rękę postanowiłam robić bete dalej i wyszli jak wyszło.. 13dpt- 365,67, 16dpt- 520,90, 18dpt- 366,55☹️ teraz za tydzień jadę na pierwszą wizytę do K. Jestem ciekawa co ona zaproponuje..
Cześć przykro mi z powodu Twojego nieudanego transferu...
Powiedz mi miałaś przebadany genetycznie zarodek?Medart od 08.2019
Pobrano 19 komórek
Zapładniono 14
Pozostało 9
❄❄❄❄❄❄❄❄❄w tym przebadane 4 i zdrowe genetycznie!
I transfer 14.05 😢 beta 4,0
II transfer 😥
III transfer😥
IV transfer😥
V transfer ciąża pozamaciczna usunięcie jajowodu
2023 naturals
27.01 ❤️ -
AisoG wrote:Cześć przykro mi z powodu Twojego nieudanego transferu...
Powiedz mi miałaś przebadany genetycznie zarodek?2017 IV Syn naturalnie CC
2018 IV początek starań o drugie
2019 V MedArt
Badanie nasienia ok
2019 VI stymulacje i naturalne starania
2019 IX inseminacja
2020 III punkcja: 6 zarodków (nie zbadane)
2020 V transfer 5.1.1.☹️
7dpt beta 56|9dpt beta 54|11dpt beta 47
2020 VI transfer 3.1.1. ☹️
7dpt beta 50|9dpt beta 124,31|13dpt beta 365,67|16dpt beta 520,90|18dpt beta 366,55
2020 XII transfer 3.1.1. ok genetycznie ☹️
7dpt <0,1
3.03.2021 transfer 3.1.1.
7dpt beta 108,6|9dpt bta 422,5|13dpt beta 2232
29dpt ❤️ -
Mrs.P wrote:Dziewczyny trzymajcie i za nas kciuki. Później Wam opowiem co i jak, ale potrzebuję dobrej energii żeby sama nie sfiksować. 🙊
✊🏻🍀Mrs.P lubi tę wiadomość
-
MajkaPo wrote:U mnie niestety doktor kazał odstawić leki i czekać na miesiączkę, no nic takie życie.2017 IV Syn naturalnie CC
2018 IV początek starań o drugie
2019 V MedArt
Badanie nasienia ok
2019 VI stymulacje i naturalne starania
2019 IX inseminacja
2020 III punkcja: 6 zarodków (nie zbadane)
2020 V transfer 5.1.1.☹️
7dpt beta 56|9dpt beta 54|11dpt beta 47
2020 VI transfer 3.1.1. ☹️
7dpt beta 50|9dpt beta 124,31|13dpt beta 365,67|16dpt beta 520,90|18dpt beta 366,55
2020 XII transfer 3.1.1. ok genetycznie ☹️
7dpt <0,1
3.03.2021 transfer 3.1.1.
7dpt beta 108,6|9dpt bta 422,5|13dpt beta 2232
29dpt ❤️ -
AisoG wrote:Cześć przykro mi z powodu Twojego nieudanego transferu...
Powiedz mi miałaś przebadany genetycznie zarodek? -
Cała się trzęsę.....
Beta 9
Progesteron 0,4
😭
Nie ma już raczej szans, że się utrzyma ta ciąża. Pewnie biochemiczna. Jestem w szoku 8 dni temu beta była negatywna i odstawilam wszystkie leki.𝘎𝘯𝘪𝘦𝘸𝘬𝘰 (✝ 16𝘵𝘤) 𝘕𝘢𝘥𝘻𝘪𝘦𝘫𝘢 (✝ 7𝘵𝘤)
6 𝘭𝘢𝘵 𝘸𝘢𝘭𝘤𝘻𝘺𝘮𝘺 𝘻 𝘯𝘪𝘦𝘱ł𝘰𝘥𝘯𝘰ś𝘤𝘪ą, 𝘤𝘩𝘰𝘳𝘰𝘣𝘺 𝘦𝘯𝘥𝘰𝘬𝘳𝘺𝘯𝘯𝘦 𝘪 𝘨𝘦𝘯𝘦𝘵𝘺𝘤𝘻𝘯𝘦 𝘴𝘬𝘶𝘵𝘦𝘤𝘻𝘯𝘪𝘦 𝘯𝘢𝘮 𝘵𝘰 𝘶𝘵𝘳𝘶𝘥𝘯𝘪𝘢𝘫ą
𝘔𝘰𝘵𝘺𝘭𝘬𝘶, 𝘤𝘻𝘦𝘬𝘢𝘮𝘺 🙏🦋🌈 -
codziennoscnieplodnosci wrote:Cała się trzęsę.....
Beta 9
Progesteron 0,4
😭
Nie ma już raczej szans, że się utrzyma ta ciąża. Pewnie biochemiczna. Jestem w szoku 8 dni temu beta była negatywna i odstawilam wszystkie leki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2020, 17:54
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie tak jak piszesz!!
codziennośćniepłodności szybko pisz do swojego lekarza prowadzącego, ja przy becie 11 i progesteronie 1,3 już ryczałam, że nic z tego, ale mówię a dobra napiszę do dr K i ona od razu szybko kazała jechać do Poznania (bo u mnie w mieście nie było) po zastrzyki prolutex bodajże (już nie pamiętam nazws bo tyle mam tych wszystkich leków, że głowa mała:/) i po dwóch dniach nagle progesteron był już chyba z 11, a po kolejnych dwóch dniach ok.20 więc jest nadzieja, działaj jak najszybciej możesz!! Jestem żywym przykładem, że to możliwe!Matilda19 wrote:Niekoniecznie !!!! Spokojnie , powtórzysz i zobaczysz przyrosty !Niezapominajka miała betę 11 i prog 1,3 czy coś wiec podobnie i jest już w III trymerstrze 😉 A dlaczego leki Ci kazał odstawić ?starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udanajest serduszko❤️✊😊
-
Matilda19 wrote:Niekoniecznie !!!! Spokojnie , powtórzysz i zobaczysz przyrosty !Niezapominajka miała betę 11 i prog 1,3 czy coś wiec podobnie i jest już w III trymerstrze 😉 A dlaczego leki Ci kazał odstawić ?
Ja robiłam betę po zastrzyku i była negatywna więc odstawilam po prostu.
Zobaczymy, pojadę w środę zrobić badania.Matilda19 lubi tę wiadomość
𝘎𝘯𝘪𝘦𝘸𝘬𝘰 (✝ 16𝘵𝘤) 𝘕𝘢𝘥𝘻𝘪𝘦𝘫𝘢 (✝ 7𝘵𝘤)
6 𝘭𝘢𝘵 𝘸𝘢𝘭𝘤𝘻𝘺𝘮𝘺 𝘻 𝘯𝘪𝘦𝘱ł𝘰𝘥𝘯𝘰ś𝘤𝘪ą, 𝘤𝘩𝘰𝘳𝘰𝘣𝘺 𝘦𝘯𝘥𝘰𝘬𝘳𝘺𝘯𝘯𝘦 𝘪 𝘨𝘦𝘯𝘦𝘵𝘺𝘤𝘻𝘯𝘦 𝘴𝘬𝘶𝘵𝘦𝘤𝘻𝘯𝘪𝘦 𝘯𝘢𝘮 𝘵𝘰 𝘶𝘵𝘳𝘶𝘥𝘯𝘪𝘢𝘫ą
𝘔𝘰𝘵𝘺𝘭𝘬𝘶, 𝘤𝘻𝘦𝘬𝘢𝘮𝘺 🙏🦋🌈 -
nick nieaktualnycodziennoscnieplodnosci wrote:Ja robiłam betę po zastrzyku i była negatywna więc odstawilam po prostu.
Zobaczymy, pojadę w środę zrobić badania.
Miałaś chyba cykl naturalny z tego co pamietam, może owulacja była późno i dopiero teraz zaskoczyło, beta jest wyższa niż 5 wiec nie wszystko jest stracone ✊🏻✊🏻✊🏻 Powodzenia ! -
codziennoscnieplodnosci trzymam kciuki !!
codziennoscnieplodnosci wrote:Kochana nam udało się zająć w ciążę po 4latach starań, pierwsza ciąża trwała dłużej bo 16 tygodni ale dziękujemy za każdy dzień, dla nas to piękny dowód i nadzieja na to, że będziemy rodzicami. Gniewko nie zostawił po sobie smutku, zostawił piękne wspomnienia i nadzieję na to, że będzie pięknie. Masz dowód na to, że możesz! Będzie dobrze
:.....* Kochana tak sie pobeczałam, dziękuję Ci za te słowa.Jestes bardzo silną kobietą. Ja do niedawna się za taką miałam, ale powoli zaczynam mieć wątpliwościno nic, hartuje to zycie ..
oby na końcu czekała na nas ta najwazniejsza nagroda, z miłosci
Manis wrote:Musimy mieć nadzieję i siły 😊 myślę że dopóki lekarze dają zielone światło trzeba walczyć. Choć wiem ile to nerwów, sił,czasu, kosztuje , i niestety kosztuje też dosłownie. Za mną 5 poronien w tym 2 ciążę pozamaciczne . Teraz 2 IUI nieudane. Jutro pisze do lekarza co dalej ,ale muszę cykl odpocząć. Rybitwa kochana wiem jak to jest być tak blisko i jak to jest gdy się nie udaje. Myślę że wszystko jest po coś, i te nasze starania będą wynagrodzone
Manis, wojowniczko ;( Boze, ile moze udzwignac jedna osoba no! KOchana, a robilas in vitro czy zachodzilas naturalnie?
AisoG wrote:Ja nie rozumiem skąd bierze się ciąza biochemiczns jeśli beta była pozytywna, a zarodki przebadane... zupełnie tego nie rozumiem.
Czekam na usg, które jest dopiero za tydzień w poniedziałek i jestem przerażona... Doktor Ż powiedział, zebym juz bety noe robila tylko czekala...
Jesteś w Medarcie i potraktuj to jako pierwszą próbę... tak jakby wczesniej nic sie nie wydarzylo... ja zanim trafilam do Medartu chodzulam przez 3 lata do zwyklego ginekologa, który stwierdzil, ze mam PCOS i inne dolegliwosci: mnóstwo badań, a najgorsze to to, ze przyjmowalam mbostwo strasznie drogich lekow hormonalnych i badania nasienia męża były zdiagnozowane jako idealne...
Przenieślismy sie do dr Ż, ktory jak to wszystko zobaczyl to wykluczyl moje choroby, a nasienie męza wyszlo złe... dodał, ze moj poprzedni doktir powinien zaprzestać leczenia innych ludzi!!
Moim przykładem chce Ci pokazac, ze jesteśmy w dobrych rękach i gdzies kiedys przeczytalam, ze pierwszy transfer to metoda prób i błedow, lekarz nie wie jak organizm zareaguje.
Będzie dobrze! Musi być 😗
dziękuję !!! tak staramy sie myslec oboje z mezem wlasnie, ze to pierwszy raz, wymazac to co bylo.. niestety nie da sie wymazac kredytu, dlugow ani uszczerbku na zdrowiu fiz i psych, ale moze da nam to wiecej nadziei.. nigdzie nie czulam sie tak zaopiekowana jak tu,w Medarcie.
Starania od 8 lat (ja 35 lat, Małż 36)
SDF 20%, obnżone parametry nasienia, AMH 2, dieta bezglut (nieprawidłowy HLA (DQ2/DQ8),bezlakt, wege.
01.2013 - CP z komplikacjami :(miesiąc w szpitalu)
II, III, V, VIII 2018 - 4 x IUI
--> I ICSI - start 22.10.2018 Fertimedica Wa-wa
2.11.2018 punkcja (7 oocytów, 4dojrzałe,3 zarodki,dotrwał 1)
* ET 7.11.2018 ; 15.11 test
--> II ICSI - start 02.2019
22.02 punkcja,8 oocytów,6 dojrzałych, 4 zarodki (krwawienie do otrzewnej,laparo ratunkowa)
*FET 5.1.1 - 4.04. beta 12.04
*FET 5.2.2 - 28.05.2019; beta 5.06
14.06. histeroskopia - OK
27.06 - biopsja endom. - polipowate
*FET 3.2.2 - 23.07.19 ;beta 30.07
* FET 5.2.2 - 17.09.19; beta 24.09
--> III IMSI z PGS, zmiana kliniki na MedArt Poznań
31.05.20 punkcja + scratching macicy +MACS, 14 oocytów, zapłodniono 10, 4 zarodki, 2 prawidłowe genetycznie ❄❄
*FET 3.1.1. - 25.07.20 beta 7dpt 25, 9dpt 43.5, 13dpt 19.8 💔
"Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?" -
mao wrote:Kochana, nie wiem czy widziałaś, ale ostatnio pisała tutaj Ewelina- ciążę dał jej dopiero 10 transfer, a teraz jest w kolejnej naturalnej ciąży ☺️☺️
Także wszystko może się zdarzyć ✊✊
Ale trzeba wierzyć w tego mrozaczka co Wam pozastał.
O Ile mnie pamięć nie myli to Nowa38 miała badane zarodki i pierwszy transfer nie dał jej ciąży, a drugi już tak☺️
Trzymam nieustannie bardzo mocno kciuki.
Rybitwa, trzymam kciuki, że ten zarodek to będzie TEN🙂 -
Hej, hej! Co tam u Was?
Anakonda, berbeć, jak tam? Pisać mi tu w skrócie, bo nie dam rady nadrobić zaległości. Diversik, zaglądasz tutaj? Trzymam za Was wszystkie kciuki, zarówno z nowej, jak i ze starej "ekipy" ✊🏻✊🏻😊
Kaach lubi tę wiadomość
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Rybitwa wrote:codziennoscnieplodnosci trzymam kciuki !!
dziękuję !!! tak staramy sie myslec oboje z mezem wlasnie, ze to pierwszy raz, wymazac to co bylo.. niestety nie da sie wymazac kredytu, dlugow ani uszczerbku na zdrowiu fiz i psych, ale moze da nam to wiecej nadziei.. nigdzie nie czulam sie tak zaopiekowana jak tu,w Medarcie.