MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
kiciakocia wrote:Beta 197,63Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
Lady dokładnie tak jak MedA pisze przygotuj sie na plamienia po 2 tygodniach niestety ale to wkurzające było .
Odeta coś ruszyło . Jeśli chodzi o progesteron to myślisz że masz go za mało ? Jeśli tak to pogadaj z dr o dodatkowym leku bo z tego co wnioskuje miałaś sam prolutex ?
Ajda daj znać jak po wizycie bo cały dzień o was myśle
Iwonn a ty byłaś na wizycie u dr ? Co powiedział na taki spadek bety ? I co dalej w planach ?Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
A i zasadnicze pytanie do tych co biorą gulcophage można pić lampkę wina sobie czy nie bardzo ? Mam straszną ochotę a tam w ulotce drukowanymi pisze że nie Drugie pytanie czy omijacie czasami dawkę ? Bo tak sobie myślę by sylwestra obejść hucznie i odpuścić jedną tabletkę .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
MedA wrote:Lady a wy będziecie robić ivf teraz? Generalnie jeśli od dziś weźmiesz antykoncepcję to sądzę, że jakoś tak po 2 tygodniach brania zaczniesz plamić/krwawić, tak jak ja i anakonda, chyba, że całkiem ci się wszystko zablokowało
My bedziemy robić inseminację. No zobaczymy. A jak plamisz po tych 2 tygodniach to odstawiasz i traktujesz to jako 1dc czy nie?
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Lady mi pani dr nie kazała już kończyć opakowania chyba 3 tabletki mi zostały i w zasadzie to wieczorem już dostałam @ . Plamienia nie liczysz jako 1dc dopiero po odstawieniu tabletek.Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
Mhmm ok dzięki Czyli teraz 3 tygodnie czekania. I zaczynamy stymulację do iui
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Campari początki są trudne. Ja przez pierwszy miesiąc wylałam wiele łez kiedy nie sposób było ukoić płaczu lub obawiałam się czy maleństwa nic nie boli. Do tego pobudki co 2h, godzinne karmienia, walka o pokarm. O tej stronie macierzyństwa się nie mówi, tego nikt nie uczy jak postępować, a szkoda. Z czasem będzie łatwiej zobaczysz. Jak dziecko kończy 3 miesiące jest już lepiej. Na odparzenia polecam krochmal i mąkę ziemniaczaną, chyba że w grę wchodzi już ciężki kaliber. Znajoma bardzo chwali maść tranową. U jej synka zdziałała cuda po jelitówkowym odparzeniu
-
Kiciakocia-mamy chyba takiego delikatesa, że wszystko już przerobiliśmy. Mąkę też, już bylo lepiej i znowu wróciło. Dałam się nawet namówić na wstrętny tormentiol. Jutro mąż kupi wielorazówki i zobaczymy jak po tym będzie. I tak wszystko kręci się teraz w okół tej dupki wielkości pomarańczy
Dokładnie, nikt nie wspomina, ze macierzyństwo ma i tę ciemną stronę-baby blues, łzy, frustracja, złość, zmęczenie do granic wytrzymałości...ale nie straszmy dziewczyn bo nam zdezerterują ogólnie kochane -jeden słodki uśmiech na tej maleńkiej buźce, nawet jeśli jeszcze nieświadomy i całe zło świata znikaAinaa lubi tę wiadomość
-
Oj tak małe uśmieszki wynagradzają wszystko. Ja się bardzo boję powtórki baby blues, bo miałam niebylejaki i psycholog w szpitalu miał co robić. Pocieszające jest to, że matka i dziecko uczą się siebie codziennie i robi się łatwiej. Nie super łatwo, bo np przespana noc przez ostatnie 2 lata mi się nie zdarzyła, ale wiele lepiej niż na początku. Campari jakbyś czegoś potrzebowała to pisz choćby na priv, jestem "na świeżo" i może co nieco podpowiem jeśli będę umiała
-
Dziewczyny, ja działam sobie w tle, ale pilnie Was śledzę.
Przygotowuję się do in vitro. Jestem na drugim opakowaniu antybaby. W poniedziałek mam wizytę - czy możecie mi powiedzieć jak to dalej będzie wyglądało? Kiedy mniej więcej mogę spodziewać punkcji? -
nick nieaktualnyMajek zależy jakim protokołem pojedziesz Jeśli długim to dostaniesz zastrzyk z decapeptylu, bierzesz jeszcze 4-5 dni anty, odstawiasz, czekasz na miesiączkę i w 3 dc sprawdzasz hormony i zaczynasz stymulację. Pierwsza ocena u dr Kubiaczyk jest zazwyczaj w 7 dniu stymulacji, a później to już co 2 dni - zależy jak się stymulujesz. Jak już będziesz miała wystarczająco duże pęcherzyki to dostajesz Ovitrelle i po 38h punkcja. Generalnie punkcję będziesz miała tak 9-14 dni po pierwszym zastrzyku Puregonu
A jeśli krótkim to kończysz anty, czekasz na miesiączkę i od pierwszego dnia miesiączki bierzesz gonapeptyl, a w 3 badasz hormony i dołączasz Puregon i dalej tak samo jak przy długim.
Anakonda ja normalnie piję winko, wiem, że jest pogrubione, że nie wolno, ale dr sama, wiedząc, że mam glucophage każe mi pić wino i jeszcze nigdy mi ta lampka nie zaszkodziła
Lady_E dobrze, że poszłaś na anty, jednak nawet przy IUI organizm jest lepiej przygotowany na działania po anty niż tak z marszu, tzn. nie pojawią się jacyś niespodziewani goście, typu torbiele, które uniemożliwiłyby ci przygotowaniaMajek lubi tę wiadomość
-
Campari moja siostra stosowała Bepanthen nie wiem, czy u takiego maluszka można już stosować ale raczej tak.
anakonda wrote:Odeta coś ruszyło . Jeśli chodzi o progesteron to myślisz że masz go za mało ? Jeśli tak to pogadaj z dr o dodatkowym leku bo z tego co wnioskuje miałaś sam prolutex ?
Anakonda myślę, że u mnie niski progesteron może powodować skurcze, które są dość silne i to może powodować problemy. Już w dniu transferu rano zwijałam się mimo, że brałam prolutex. Tabletki przeciwbólowe nie działają bo to trwa jakieś 10min max 20. Generalnie rzecz ujmując jak brałam duże dawki luteiny nic mnie nie bolało. Choć pozostaje pytanie, dlaczego prolutex nie wystarczył skoro jest taki dobry?
Wracając do Twojego odwołanego transferu,to pani dr nie podobała się błona w sensie grubości endomertium, czy coś innego?
Zastanawiam się nad histeroskopią, żeby sprawdzić stan endometrium, wiecie może ile kosztuje w medart? ( ja nie mam co liczyć na skierowanie na polną)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 10:02
-
Odeta bepanthen też już przerobiliśmy. Dziś się wietrzymy i ,,panierujemy" mąka i zobaczymy.
Kicia, szkoda, że u mnie nie było psychologa jak wyłam z żalu, kiedy mały na lampie leżał, a inne dziewczyny tuliły maluchy do piersi...jak chciałam rzucić w cholerę to całe kp, bo były problemy i karmić mm bo łatwo. Szczęście, że doradczyni laktacyjna była super i jedna położna co mnie ofuczała (nienawidziłam jej w tamtym momencie, ale miała skubana rację) że przedłużony czas przebywania w szpitalu mam wykorzystać na naukę i rozkręcenie laktacji a nie marnować bez sensu. -
nick nieaktualnyOdeta Kata robiła histeroskopię to pewnie się odezwie w kwestii kosztów myślę, że warto to zrobić, bo raz że sprawdzisz, czy nie masz problemów z błoną, a jeśli nawet będą (lub nie będzie) to podobno po histero błona, która się odbudowuje tak czy siak jest lepszej jakości i zarodek ma łatwiej żeby się wgryźć
Prolutex nie jest cudownym lekiem niestety, dlatego dziwię się, że nie byłaś maksymalnie obstawiona, czyli prolutex+lutinus... Następnym razem musisz się upierać przy prolutexie i lutinusie albo po prostu sama sobie pobierz od Pań na recepcji, bo one recepty nie chcą (pewnie lekarze zbiorowo później wypisują) tylko wpisują cię do zeszytu. Ale generalnie na Twoim miejscu przy następnym podejściu zbadałabym estradiol i progesteron przed Ovitrelle, bo wydaje mi się, że musiałaś mieć już wtedy nieodpowiedni wynik skoro tak szybko pojawiła się miesiączka mimo leków, które w istocie mają blokować/opóźniać krwawienie...