MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
M1122 wrote:Z tego co zrozumiałam to tak, tylko będzie trzeba podpisać dokument o rezygnacji z programu
okk dzięki wielkie ! wobec tego przeczekam to szaleństwo i dopiero na wizycie w 3dc przed transferem o wszystko wypytamstarania od czerwca 2022
👩🏼30 lat
hashimoto
AMH 4,1
kariotyp✅
Owulacje własne ✅
cross match 12%
Kir Bx
ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
ALLO - MLR 30,6 %
👦🏻 32 lata
Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
Kariotyp ✅
Hormony ✅
Badanie urologiczne ✅
Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa
Luty 2023 I IVF - ICSI
- 4 ❄️
- dwa transfery nieudane
- trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)
zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
luty 2024 - usg macicy 3d
kwiecień 2024 - histeroskopia
II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy -
Ja dziś dzwoniłam do Medartu i mi kobita z recepcji powiedziała, że nie ma wizyt kwalifikacyjnych, że i tym lekarz decyduje na wizycie…. A była już któraś z Was na wizycie w tym tygodniu ? Partner musi też byc ? Jak w ogóle to wygląda, trzeba jechać z aktualnymi badaniami, czy można wziąć te które były kiedyś robione ? W moim przypadku 2 lata temu
na co się przygotować ?
35l. - 8 lat starań (od 2016)
2018r. 1 puste jajeczko
➡️MedArt - luty 22’
Mięśniaki macicy, polip
Niedoczynność tarczycy,
Hiperprolaktynemia,
Pai1 4G - hetero,
Mthfr 1298A>C - hetero,
Amh - 2,60
Niedrożny prawy jajowód.
Morfologia 1% po powtórnym badaniu —> 0,5%
➡️Medart - czerwiec 2024’
->Przygotowania do IVF🙏🏽
Amh - 2,33 -
XXX89 wrote:Ja dziś dzwoniłam do Medartu i mi kobita z recepcji powiedziała, że nie ma wizyt kwalifikacyjnych, że i tym lekarz decyduje na wizycie…. A była już któraś z Was na wizycie w tym tygodniu ? Partner musi też byc ? Jak w ogóle to wygląda, trzeba jechać z aktualnymi badaniami, czy można wziąć te które były kiedyś robione ? W moim przypadku 2 lata temu
na co się przygotować ?
Badania na pewno po dwóch latach są nieważne, więc trzeba będzie powtórzyć. Po to jest ta pierwsza, płatna wizyta, żeby zobaczyć, czy czegoś do kwalifikacji ewentualnie brakuje. Ktoś pisał na wątku o dofinansowaniu, że jak pójdziesz na wizytę kwalifikacyjną darmową z programu i się nie dostaniesz, to szansa przepada. Ja tak to rozumiem, ale najlepiej zajrzeć na te dwa wątki, tam są najświeższe informacje.👩🏻 🧔🏻 🐈 🐈⬛
bez antykoncepcji od 2017, poważne starania od 2020, w klinice od 2023 🏥
11.2023 start IVF ✊🏻
❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
28.02 I FET ❄️ 5.1.1 po PGT-A ✊🏻
4 dpt ⏸️ • 5 dpt beta: 25,7 🥹 • 7 dpt beta: 96,9 🥰 • 9 dpt beta: 233 🥹 • 13 dpt beta: 1252 🤩 • 16 dpt beta: 4872; GS: 7mm 🥹 • 20 dpt beta: 11638 👶🏻 • 7+0 GS 3,36 cm; CRL 8,6 mm 👶🏻 • 8+5 CRL 2,25 cm, będzie synek 🩵 • 10+4 CRL 3,99 cm, 173 bpm 💓 • 12+5 CRL 6,93 cm, 152 bpm 👶🏻 • 14+5 14 cm i 120g szczęścia 🍀 • 16+5 190g 🩵 18+5 USG 21 cm i 300g 👶🏻 20+4 II prenatalne⏳
Czekamy na Ciebie, Maluszku 🥹🩵🍀 -
XXX89 wrote:Ja dziś dzwoniłam do Medartu i mi kobita z recepcji powiedziała, że nie ma wizyt kwalifikacyjnych, że i tym lekarz decyduje na wizycie…. A była już któraś z Was na wizycie w tym tygodniu ? Partner musi też byc ? Jak w ogóle to wygląda, trzeba jechać z aktualnymi badaniami, czy można wziąć te które były kiedyś robione ? W moim przypadku 2 lata temu
na co się przygotować ?
Ja właśnie dziś byłam na wizycie. Były opóźnienia właśnie ze względu na rozmowy z ministerstwem.
Za wizytę zapłaciłam 350zl, ponieważ na ten moment podobno nie robią wizyt kwalifikacyjnych.
Długo rozmawialiśmy z doktorem i mówił, że jest więcej pytań niż odpowiedzi. Ponad rok leczymy się w tej klinice i zabrałam ze sobą całą dokumentację i historię medyczną, ale nic nie było dziś potrzebne ponieważ nadal nie wiedzą co brać pod uwagę, a co może później być odebrane jako niewystarczający powód do refundacji in vitro.
Powiedział też, że na ten moment zarodków nie będzie można badać, ani za to dopłacać. Ustaliliśmy kontakt zdalny i ma dać znać kiedy ruszą z refundacją. -
tutaj_biedronka wrote:Ja właśnie dziś byłam na wizycie. Były opóźnienia właśnie ze względu na rozmowy z ministerstwem.
Za wizytę zapłaciłam 350zl, ponieważ na ten moment podobno nie robią wizyt kwalifikacyjnych.
Długo rozmawialiśmy z doktorem i mówił, że jest więcej pytań niż odpowiedzi. Ponad rok leczymy się w tej klinice i zabrałam ze sobą całą dokumentację i historię medyczną, ale nic nie było dziś potrzebne ponieważ nadal nie wiedzą co brać pod uwagę, a co może później być odebrane jako niewystarczający powód do refundacji in vitro.
Powiedział też, że na ten moment zarodków nie będzie można badać, ani za to dopłacać. Ustaliliśmy kontakt zdalny i ma dać znać kiedy ruszą z refundacją.
Ta wizyta byla już po rozmowie z ministerstwem? I nadal nic nie wiedzą??? -
Alba3333 wrote:Ta wizyta byla już po rozmowie z ministerstwem? I nadal nic nie wiedzą???
Powiem Wam, że coraz bardziej nie wiem co mam myśleć o tym forum i w ogóle, tutaj piszecie, że nie ma jeszcze klasyfikacji i kontakt zdalny na inny forum dziewczyna, że była w Medart na klasyfikacji, ale, że za krótko jest udokumentowane leczenie i nie ma przyjęcia do programu 🤷♀️🤷♀️🤷♀️🤷♀️ o co chodzi 🤷♀️🤷♀️🤷♀️ -
Lena91aa wrote:Powiem Wam, że coraz bardziej nie wiem co mam myśleć o tym forum i w ogóle, tutaj piszecie, że nie ma jeszcze klasyfikacji i kontakt zdalny na inny forum dziewczyna, że była w Medart na klasyfikacji, ale, że za krótko jest udokumentowane leczenie i nie ma przyjęcia do programu 🤷♀️🤷♀️🤷♀️🤷♀️ o co chodzi 🤷♀️🤷♀️🤷♀️
Też już się pogubiłam w tym wszystkim…. W przyszłym tygodniu mam wizytę i dopiero się okaże co i jak 🙈🙈 -
Hej. Rozmawiałam wczoraj z doktorem, (bo byłam zapisana na normalną wizytę, która miała być w razie czego kwalifikacyjną) i zapytałam Panie z recepcji jakie wobec opłat naliczanych za te wizyty jest stanowisko MZ, oddzwonił do mnie dr AB, z informacją że taka wizyta jest konieczna, żeby ocenić czy się kwalifikujemy, zlecić brakujące badania (podobno jakieś są wymagane, które nie są objęte refundacją - nie ma nigdzie wzmianki jakie są wymagane, Dr Sroka na webinarze wczoraj mówił, że im więcej tym lepiej - mówił że dobrze jest mieć AMH, badanie nasienia, chlamydię i cytologię). Dopiero po tym wizyta kwalifikacyjna ta właściwa, a na niej podpisanie umowy i dokumentów, które można znaleźć na stronie ministerstwa. Dodatkowo, jeżeli chodzi o terminy to musi być minimum 12 miesięcy UDOKUMENTOWANEGO LECZENIA niepłodności. O zwrotach tych kosztów w późniejszym czasie nic nie wspominał. No i oczywiście wspomniał, żeby nie czytać żadnych informacji na żadnych forach (to po tym jak mu powiedziałam, że inne kliniki mają już normalne wizyty kwalifikacyjne). Na Ig nasz bocian jest zapisany wczorajszy live z dr Sroką odnośnie refundacji, wizyt, badań.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca, 08:31
-
Alba3333 wrote:Ta wizyta byla już po rozmowie z ministerstwem? I nadal nic nie wiedzą???
Tak, była to wizyta już po rozmowach. Ja mam wszystkie badania aktualne bo podchodziliśmy w maju do inseminacji. Doktor mówił, że w czwartek mają jakieś kolejne rozmowy i być może one rozwieją jakieś wątpliwości, ale mimo wszystko mam się odezwać dopiero w nowym cyklu. -
martimalo wrote:Hej. Rozmawiałam wczoraj z doktorem, (bo byłam zapisana na normalną wizytę, która miała być w razie czego kwalifikacyjną) i zapytałam Panie z recepcji jakie wobec opłat naliczanych za te wizyty jest stanowisko MZ, oddzwonił do mnie dr AB, z informacją że taka wizyta jest konieczna, żeby ocenić czy się kwalifikujemy, zlecić brakujące badania (podobno jakieś są wymagane, które nie są objęte refundacją - nie ma nigdzie wzmianki jakie są wymagane, Dr Sroka na webinarze wczoraj mówił, że im więcej tym lepiej - mówił że dobrze jest mieć AMH, badanie nasienia, chlamydię i cytologię). Dopiero po tym wizyta kwalifikacyjna ta właściwa, a na niej podpisanie umowy i dokumentów, które można znaleźć na stronie ministerstwa. Dodatkowo, jeżeli chodzi o terminy to musi być minimum 12 miesięcy UDOKUMENTOWANEGO LECZENIA niepłodności. O zwrotach tych kosztów w późniejszym czasie nic nie wspominał. No i oczywiście wspomniał, żeby nie czytać żadnych informacji na żadnych forach (to po tym jak mu powiedziałam, że inne kliniki mają już normalne wizyty kwalifikacyjne). Na Ig nasz bocian jest zapisany wczorajszy live z dr Sroką odnośnie refundacji, wizyt, badań.
Dzięki za odpowiedź, ja od dr B wiem tyle, że po wczorajszej rozmowie jest walka o dodatnie badania zarodków do ivf rządowego, chyba padnę ze śmiechu jak się okaże, że można po tylu rozmowach, różnych opiniach na forach (czasem lubimy chyba wszystko za bardzo nakręcać) Medart będzie musiał zatrudnić chyba kolejnych lekarzy 🙈 ostatnio widziałam jakiegoś nowego nawet zapytałam na rejestracji to zajmuje się i niepłodnością i prowadzeniem ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca, 14:34
-
Lena91aa wrote:Dzięki za odpowiedź, ja od dr B wiem tyle, że po wczorajszej rozmowie jest walka o dodatnie badania zarodków do ivf rządowego, chyba padnę ze śmiechu jak się okaże, że można po tylu rozmowach, różnych opiniach na forach i Medart będzie musiał zatrudnić chyba kolejnych lekarzy 🙈 ostatnio widziałam jakiegoś nowego nawet zapytałam na rejestracji to zajmuje się i niepłodnością i prowadzeniem ciąży.
Co do badania zarodków, to niezrozumiałe jest dla mnie to, że nie można na nie dołożyć od siebie. To samo z immunologią, podobno żadnych wlewów też nie można. Czyli dyskryminują duża część osób tak naprawdę. Mam nadzieję, że jeszcze się to zmieni i rzeczywiście każdy, kto potrzebuje pomocy, ją dostanie 😇 Tylko niestety, ale musi się za to „wziąć” ktoś, kto z in vitro ma do czynienia na co dzień, a nie na podstawie ustawy sprzed 10 lat 😒👩🏻 🧔🏻 🐈 🐈⬛
bez antykoncepcji od 2017, poważne starania od 2020, w klinice od 2023 🏥
11.2023 start IVF ✊🏻
❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
28.02 I FET ❄️ 5.1.1 po PGT-A ✊🏻
4 dpt ⏸️ • 5 dpt beta: 25,7 🥹 • 7 dpt beta: 96,9 🥰 • 9 dpt beta: 233 🥹 • 13 dpt beta: 1252 🤩 • 16 dpt beta: 4872; GS: 7mm 🥹 • 20 dpt beta: 11638 👶🏻 • 7+0 GS 3,36 cm; CRL 8,6 mm 👶🏻 • 8+5 CRL 2,25 cm, będzie synek 🩵 • 10+4 CRL 3,99 cm, 173 bpm 💓 • 12+5 CRL 6,93 cm, 152 bpm 👶🏻 • 14+5 14 cm i 120g szczęścia 🍀 • 16+5 190g 🩵 18+5 USG 21 cm i 300g 👶🏻 20+4 II prenatalne⏳
Czekamy na Ciebie, Maluszku 🥹🩵🍀 -
Luna_94🌛 wrote:Tak, jest jakiś nowy pan doktor 🙂
Co do badania zarodków, to niezrozumiałe jest dla mnie to, że nie można na nie dołożyć od siebie. To samo z immunologią, podobno żadnych wlewów też nie można. Czyli dyskryminują duża część osób tak naprawdę. Mam nadzieję, że jeszcze się to zmieni i rzeczywiście każdy, kto potrzebuje pomocy, ją dostanie 😇 Tylko niestety, ale musi się za to „wziąć” ktoś, kto z in vitro ma do czynienia na co dzień, a nie na podstawie ustawy sprzed 10 lat 😒
To akurat tak, teraz jest na zasadzie czary mary może się uda może nie i też te badania to takie podstawy, bardziej by się przydała homocysteina, b12 itd nawet na własną rękę, ale też to powinno być wypośrodkowane aby nie zaczęła się jakaś niezdrowa rywalizacja między klinikamiLuna_94🌛 lubi tę wiadomość
-
Promyczek 2024 wrote:https://www.znanylekarz.pl/wojciech-pienkowski/ginekolog-endokrynolog-perinatolog/poznan
Leee dopiero teraz wiem więcej, znajomej ostatnio odbierał poród na Polnej, swoją drogą bardzo dobry wybór lekarzy z Medart i też super bo perinatologPromyczek 2024 lubi tę wiadomość
-
tutaj_biedronka wrote:Ja właśnie dziś byłam na wizycie. Były opóźnienia właśnie ze względu na rozmowy z ministerstwem.
Za wizytę zapłaciłam 350zl, ponieważ na ten moment podobno nie robią wizyt kwalifikacyjnych.
Długo rozmawialiśmy z doktorem i mówił, że jest więcej pytań niż odpowiedzi. Ponad rok leczymy się w tej klinice i zabrałam ze sobą całą dokumentację i historię medyczną, ale nic nie było dziś potrzebne ponieważ nadal nie wiedzą co brać pod uwagę, a co może później być odebrane jako niewystarczający powód do refundacji in vitro.
Powiedział też, że na ten moment zarodków nie będzie można badać, ani za to dopłacać. Ustaliliśmy kontakt zdalny i ma dać znać kiedy ruszą z refundacją.
To teraz jestem załamana…my się leczyliśmy tam zaledwie 3 miesiące, fakt, że dr A.B kierował nas odrazu na ivf ze względu na wiek, ale też ze względu na wyniki badań nasienia itd. Więc nie mam nawet udokumentowanych 12 miesięcy w klinice, pomimo tego, ze walczymy o bąbla bezskutecznie już 8 rok
( Niestety nie podeszliśmy do procedury ze względów finansowych
( jeśli teraz by mi powiedział, ze się nie kwalifikujemy to chyba się załamię ;( bo wiem, że jest to aktualnie jedyna szansa
🥺
35l. - 8 lat starań (od 2016)
2018r. 1 puste jajeczko
➡️MedArt - luty 22’
Mięśniaki macicy, polip
Niedoczynność tarczycy,
Hiperprolaktynemia,
Pai1 4G - hetero,
Mthfr 1298A>C - hetero,
Amh - 2,60
Niedrożny prawy jajowód.
Morfologia 1% po powtórnym badaniu —> 0,5%
➡️Medart - czerwiec 2024’
->Przygotowania do IVF🙏🏽
Amh - 2,33 -
I szczerze to nie wiem teraz czy czekać z wizytą, porobić badania na własną rękę i pójść np. za miesiąc, czy za tydzień tak jak jestem umówiona
zapłacić za badania dajmy tysiąc zł u nich i mają być miesiąc ważne to masakra, a i tak wiem, że trzeba powtórzyć
35l. - 8 lat starań (od 2016)
2018r. 1 puste jajeczko
➡️MedArt - luty 22’
Mięśniaki macicy, polip
Niedoczynność tarczycy,
Hiperprolaktynemia,
Pai1 4G - hetero,
Mthfr 1298A>C - hetero,
Amh - 2,60
Niedrożny prawy jajowód.
Morfologia 1% po powtórnym badaniu —> 0,5%
➡️Medart - czerwiec 2024’
->Przygotowania do IVF🙏🏽
Amh - 2,33 -
XXX89 wrote:I szczerze to nie wiem teraz czy czekać z wizytą, porobić badania na własną rękę i pójść np. za miesiąc, czy za tydzień tak jak jestem umówiona
zapłacić za badania dajmy tysiąc zł u nich i mają być miesiąc ważne to masakra, a i tak wiem, że trzeba powtórzyć
Ja bym poczekała do wizyty i na spokojnie porozmawiała, jak już będą znane dokładne wytyczne a nóż będzie można pod coś podciągnąć -
XXX89 wrote:I szczerze to nie wiem teraz czy czekać z wizytą, porobić badania na własną rękę i pójść np. za miesiąc, czy za tydzień tak jak jestem umówiona
zapłacić za badania dajmy tysiąc zł u nich i mają być miesiąc ważne to masakra, a i tak wiem, że trzeba powtórzyć
Wczoraj dr Sroka mówił, że on to rozpatruje w ten sposób, że jeżeli z dokumentacji wynika, że jedynym rozwiązaniem jest in vitro to te 12 miesięcy udokumentowanego leczenia nie jest obowiązkowe, no bo siłą rzeczy w ciągu iluś miesięcy nikt magicznie nie stanie się płodny. No ale to już jest chyba zależne od indywidualnej interpretacji lekarza. Ja np mam wskazanie póki co na iui, którego nie chce robić, ze względu na skuteczność + koszty i muszę czekać dwa miesiące, bo dr powiedział mi jasno, że mnie nie zakwalifikuje. -
Promyczek 2024 wrote:https://www.znanylekarz.pl/wojciech-pienkowski/ginekolog-endokrynolog-perinatolog/poznan
Część, kiedy masz wizytę u doktora. A. B? , czytałam, że też się leczysz, jak będzie można dopłacić za zarodki to pójdziemy w dofinansowanie, podczas starań o syna dopiero w 2 procedurze uzyskaliśmy dwa zdrowe z czego jeden dał Ignacego.
Co do dr Pieńkowskiego super lekarz, poznałam na Polnej podczas pobytu i porodu, konkretny, decyzyjny, ale też z poczuciem humoru.Promyczek 2024 lubi tę wiadomość
-
Marzena🌺 wrote:Część, kiedy masz wizytę u doktora. A. B? , czytałam, że też się leczysz, jak będzie można dopłacić za zarodki to pójdziemy w dofinansowanie, podczas starań o syna dopiero w 2 procedurze uzyskaliśmy dwa zdrowe z czego jeden dał Ignacego.
Co do dr Pieńkowskiego super lekarz, poznałam na Polnej podczas pobytu i porodu, konkretny, decyzyjny, ale też z poczuciem humoru.
W poniedziałek idę do dr AB staramy się o drugie dziecko. U mnie z pierwsza córka był jeden zarodek i nie był badany (dr mówił że nie potrzeba badac) i urodzila się zdrowa córka.