MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jutro robię drug betę , INR, ATTP
codziennie na bieliźnie jedna brązowa plamka w godzinach popoludniowych
do tego wykryto z posiewu (dopiero teraz wynik) Streptococcus agalactiae i mam odebrać dziś receptę na coś...
Nie wiem dlaczego, ale jakoś jestem w miarę spokojna nie świruję choć wiem, że może być róźnie przy tak niskiej becie początkowej i tylu przeszkodach- może to hormony tak na mnie wpływają - nie wiem...
-
Mysza, to masz podobnie jak ja. Niby się stresuję, ale jakoś wewnętrznie czuję się spokojna
Ja mam to samo w posiewie od prawie roku, kilka terapii antybiotykiem nic nie dało i pani dr tym razem odpuściła antybiotyk na moją prośbę (miałam silną reakcję alergiczną po pierwszej tabletce). Brałam tylko Piroxicam dzień przed crio, godz. przed crio i dzień po crio
Mysza1986 lubi tę wiadomość
-
Gabrysia dziękuję u nas ok. Ciąża przebiega póki co bez zarzutów. Syn daje popalić i kopie już konkretnie. Niestety obok pępka rozchodzi mi się chyba kresa i boli przy większej aktywności, ale nie narzekam sporo chorujemy niestety i walczę ze złymi posiewami od 2 miesięcy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2017, 16:27
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny, zaglądam na wątek po sąsiedzku, bo doszły mnie wieści o pozytywnej becie Gabrysi, która ma dokładnie taką samą sytuację jak ja - czyli teoretycznie piękna macica na usg, ale po histero wyszło polipowate endo z hist-pat.
Gabrysiu, przede wszystkim gratuluję i życzę nudnej ciąży!
jestem po łyżeczkowaniu w połowie kwietnia i mam kilka pyt - powiedz mi proszę, czy miałaś antybiotyk po zabiegu? i czy endo już w cyklu po było normalne na usg skoro miałaś tak szybko transfer czy jednak było maławe ale dr zdecydował podać zarodki? pytam, bo mój dr twierdzi, że 2-3cykle powinnam odczekać, ale Twój przypadek zdaje się temu przeczyć..mam we wtorek wizytę i chcę namówić dr na transfer już w kolejnym cyklu. -
Shooa, mi pani dr powiedziała, że przy takim endo szanse na ciążę są 1-3 cykle po łyżeczkowaniu - z każdym cyklem hormonalnym polipowata struktura się odbudowuje, dlatego ważny jest czas. Miała kiedyś pacjentkę, która miała nieudane crio po łyżeczkowaniu i zaraz potem ponownie poprosiła łyżeczkowanie - okazało się, że endo już zdążyło z powrotem się zrobić polipowate. Co ważne, to że nie liczymy 1-3 miesięcy, a cykle hormonalne, dlatego jeśli pacjentka potrzebuje odpoczynku, to jest na antykoncepcji i wtedy endo nie rośnie i tego czasu nie liczymy.
U mnie endo było tydzień przed crio 8mm i później już pani dr nie sprawdzała, opierała się na estradiolu i progesteronie. Antybiotyku żadnego przed/po zabiegu nie miałam
shooa lubi tę wiadomość
-
Czy myślicie, że powinnam zbadać aptt i inr? Gdzie delikatnie nie puknę, to od razu mam siniaki, nawet od gumki spodni mi się taka kreska siniakowa zrobiła
Mam Clexane 60 + Acard i nie wiem, czy nie za dużo. W lutym wyniki miałam w normie.
Czy do wizyty serduszkowej wszystkie leki biorę bez zmian? Pani dr wybiórczo odpisuje na sms-y, a nie chcę jej ciągle zamęczać -
Gabi my to faktycznie mamy wiele podobieństw.
Mi natomiast drkazała przy drugiej becie te badania zrobić.
I też oczywiście wybiórczo odpowiada... Jakby tak nasze
Kiciakocia- nie wierzę jak ten czas szybko leci- pamietam jeszcze Twoją Betę a teraz już 22 week! <szok>
Lena- u mnie też codziennie skurcze były jak na @ mimo brania no-spy
Nie wiem, czy po transferze może tak być. Chyba nic z tego 
