X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną MedArt Poznań
Odpowiedz

MedArt Poznań

Oceń ten wątek:
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 9 października 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    We no to jesteś przede mną, bo ja 8.11 (chociaż wg USG genetycznego 4.11) :) a jakieś rozwarcie masz, albo szyjka Ci się skraca?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 21:49

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • We Ekspertka
    Postów: 264 82

    Wysłany: 9 października 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    We no to jesteś przede mną, bo ja 8.11 (chociaż wg USG genetycznego 4.11) :) a jakieś rozwarcie masz, albo szyjka Ci się skraca?

    Szyjka powoli się skraca, rozwarcia całe szczęście na razie nie ma, ale mała strasznie napiera... czuję ja już nisko w kroczu i mój doktor mówi że pcha się dziewczyna moja :)

    Starania od 2013r.
    w MedArcie od 08.2016 - problemy z nasieniem

    Ciąża naturalna 10.03 - 926 mlU/ml - termin Listopad 2017
    Córka październik 3260g.
  • anakonda Autorytet
    Postów: 5263 1916

    Wysłany: 10 października 2017, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    We pamiętam jak napisałaś ,że jesteś w ciąży a tu lada chwila i mała będzie po tej stronie

    We lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
    3 IUI , 5IVF

    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    17.08 2019 7tc :💔

    24.11 2024 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️
    3.02 prenatalne
    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 10 października 2017, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za gratulacje i kciuki.
    My się powoli uczymy siebie, wczoraj cała noc walczyliśmy o laktacje i dziś o 6 rano polecialy kropelki i nareszcie Antus zjadł i zasnął. Dostaje dużo środków przeciwbólowych ale boli jak cholera, nawet siku to wyzwanie na miarę nagrody Nobla ;)

    Mada29, kiciakocia lubią tę wiadomość

    1JyDp2.png
  • Karincia Ekspertka
    Postów: 245 111

    Wysłany: 10 października 2017, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny po dwóch nieudanych inseminacjach
    Za namową koleżanki postanowiłam umówić się do dr żaka na wizyte okazało się ze nasienie do bani i tylko invitro . Postanowilismy ze będziemy działać odrazu powiedzcie mi proszę czy tylko ja się tego tak bardzo boje ?

    Ola i Julia 2.07.18 ☺

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 10 października 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karincia a czego tu się bać? Doktorek nie gryzie ;)

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • kornelkornel Autorytet
    Postów: 491 260

    Wysłany: 10 października 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karincia wrote:
    Hej dziewczyny po dwóch nieudanych inseminacjach
    Za namową koleżanki postanowiłam umówić się do dr żaka na wizyte okazało się ze nasienie do bani i tylko invitro . Postanowilismy ze będziemy działać odrazu powiedzcie mi proszę czy tylko ja się tego tak bardzo boje ?


    Hej,
    U nas też nasienie jak to ujęłaś do "bani"... Pod koniec sierpnia zaczęliśmy procedurę do in vitro u dr. Żaka, ja ogólnie zdrowotnie rewelacja żadnych zastrzeżeń nic tylko zachodzić w ciąże, ale mój partner niestety ma tylko 3 % prawidłowych plemników (w zeszłym roku miał 100 % nieprawidłowych, ale brał Profertil). Stymulowałam się super pobrano mi 15 jajeczek z czego 6 się zapłodniło do 5 dnia przetrwały tylko 2. Na samym początku zdecydowaliśmy się na badania genetyczne z uwagi na słabe nasienie. I niestety te 2 wyszły nieprawidłowe genetycznie więc zostaliśmy bez zarodków. Nie chcieliśmy dalej podchodzić, bo oboje stwierdziliśmy, że to nie ma sensu więc zdecydowaliśmy na inseminacje z nasieniem dawcy i ten czwartek podchodzimy do 1 próby :) Także polecam zrobić genetyczne są one drogie, ale w tej sytuacji pieniądze nie grają roli.

    klz9krhmyflvohw4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2017, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w poniedziałek mam do zbadania progesteron i jeśli nie będzie niespodzianek to w przyszłą środę transfer więc trzymajcie kciuki :)

    dostałam spis leków i zastrzyków, czy u was też było tego tak dużo na ten tydzień przed transferem ?

    MalaHD lubi tę wiadomość

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 10 października 2017, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr Ż nie daje dużo leków. Ja miałam tylko prolutex, clexane i acard. Encorton na siłę wyprosiłam a witaminy, kwas foliowy, medargin, luteine, estrofem brałam na własną rękę

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2017, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anakonda wrote:
    We pamiętam jak napisałaś ,że jesteś w ciąży a tu lada chwila i mała będzie po tej stronie

    Właśnie to miałam napisać, pamiętam jak dziś jak nas ucieszyłaś tą wiadomością o ciąży, a tu już rozmowy o porodzie, szok! :)

    We lubi tę wiadomość

  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1154

    Wysłany: 10 października 2017, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżdżownica Gratuluję synka <3 Aż się mordka cieszy na takie wiadomości :)

    We niesz malutka jeszcze troszkę posiedzi w brzuszku :) trzymam za ciebie kciuki :) Juz niedługo marzenia sie spełnia :)

    kornalkornel a co twój partner na nasienie dawcy? 3% to nie jest tragedia. Znam parę która nie miała wcale plemników ale dzieki uporowi i walce mają swoje biologiczne dziecko. Nie wiem ale ja bym walczyła do końca aby mój mąż miał swoje genetyczne dziecko. Dla mnie to jest ważne. Ale trzyma za was kciuki :)

    U nas 4 dzien stymulacji. Badałam w sobote homocysteine i ładnie spadła z 15 na 8 :) Jajca juz bolą :( Staram sie o tym nie mysleć...

    We lubi tę wiadomość

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estrofem i Divigel biorę już od około 2 tygodni, od czwartku mam zapisany Prolutex, Duphaston, Acard i Clexane, mam nadzieję, że niczego nie pomylę.

    Dopiero w domu zobaczyłam, że Prolutex nie ma załączonych strzykawek, kupowałyście je w aptece? Pytam, bo zawsze miałam sprzęt do zastrzyków albo w pakiecie z lekiem albo dostawałam w Medarcie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 21:55

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 10 października 2017, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kornelkornel mam nadzieję, że inseminacja się powiedzie :) Ale nie rozumiem, czemu to, że zarodki miały wady było zwalone na nasienie - może to był przypadek? My podchodziliśmy do in vitro z gorszymi parametrami nasienia i jeden z dwóch podanych zarodków zaowocował ciążą (nie badaliśmy ich genetycznie).

    Lady_E ładnie Ci spadła homocysteina :) Nie myśl za dużo o punkcji. Pójdziesz, wezmą jajeczka i będzie Ci lżej na jajnikach :> Mnie bolało tylko chwilę po zabiegu, ale ketonal dał radę. W kolejne dni czułam dyskomfort podczas poruszania się, a tak to nic :)

    Moly strzykawki i igły musisz kupić w aptece. Na jedno podanie prolutexu potrzebujesz dwie igły -> jedną dużą do nabrania płynu do strzykawki i drugą cienką do podania zastrzyku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 21:59

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2017, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, do prolutexu strzykawka 2ml z apteki + igła jedna grubsza (najlepiej 0,7mm) do nabrania leku z ampułki i druga cieniutka (0,4 -0,45) do wkłucia.

  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 10 października 2017, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba kupić samemu. Strzykawki (2ml) i 2 igły, jedna większa do nabierania (ja miałam 0,5) i mniejsza do wkłuwań (0,3 ale zamówiłam je w necie w aptece 0,4 były najcieńsze). No i prolutex boli niestety, a clexane ma tępę dzidy te igły i zostawia siniaki. Tak, że same "przyjemności" :)

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 10 października 2017, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karincia nie ma sie czego bać :)
    Dla mnie największym problemem były zastrzyki przy stymulacji, ale mąż robił wiec nie patrzyłam jak wbijał igłę ;) Punkcja w znieczuleniu ogólnym wiec zasypiasz i "za chwilę " się budzisz. Transfer to tak jak iseminacja.
    Punkcja wypadla mi w weekend, transfer w tygodniu po pracy. Nawet się nie obejrzysz a będzie po :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2017, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję, MalaHD to bardzo "dobre" wiadomości, bo każdy zastrzyk przy stymulacji był dla mnie wyzwaniem, a tu z deszczu pod rynnę :)

    Ostatnie pytanie, czy jeśli zastrzyk robię sama to i Prolutex i Clexane mam wkłuwać tylko podskórnie w fałdę brzucha jak przy stymulacji?

  • anna_b Ekspertka
    Postów: 214 78

    Wysłany: 10 października 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly - z Prolutexem to tak jak dziewczyny piszą :) Chociaż my po nabraniu wprawy używamy strzykawek insulinówek z igłą 0.3 ( tą samą pobieramy i podajemy ) .
    Clexane też przestrzykujemy z ampułkostrzykawki do insulinówki - mniej boli i nie robią się siniaki.

  • gabrysia111 Autorytet
    Postów: 805 351

    Wysłany: 10 października 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moly wrote:
    Ostatnie pytanie, czy jeśli zastrzyk robię sama to i Prolutex i Clexane mam wkłuwać tylko podskórnie w fałdę brzucha jak przy stymulacji?
    Tak, ja dawałam po przeciwnych stronach pępka, a następnego dnia odwrotnie niż poprzedniego (oczywiście klucia oddalone lekko od siebie). I jeśli zrobi Ci się zgrubienie pod skórą, to później unikaj wkłuwania w to miejsce

    l22ntv73m8tqf2yc.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 10 października 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, oba są podskórne. Polecam robić prolutex wieczorem bo miejsce wkłucia boli jeszcze kilka godzin. W brzuch ale podobno można też w ramię czy udo, nie próbowałam ;)

    klz9jw4z5xllyqdn.png
‹‹ 604 605 606 607 608 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ