MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Tacia wrote:Dziekuje dziewczyny
Wlasnie zastanawiam sie teraz nad lekarzem. Czy dobrze ze wybralam Z.? Czas pokaze. Nadzieje mam taka ze endometrioze mam I na II stopuen wiec zle nie jest. Mam drozne jajowody. Meza badania sa jak najbardziej ok. A orientujecie sie dziewczyny jakie to sa koszty jezeli chodzi o in vitro?
Caly proces stymulacji da sie przezyc fizycznie i psychicznie? Wybaczcie za tule pytan ale dla mnie to nowoscjakies badania aktualne juz mam miec na wizycie?
-
Tacia wrote:Ogolnie to jeszcze mysle nad invimed w Poznaniu tylko nie wiem ktory lekarz oraz nad Polna nad prof. P. Ktory mnie operowal ale jakos mnie nie przekonal ;-/
. Co do Invimedu,to byłam kiedyś, co prawda na jednej wizycie u dr K (innej niz w Medarcie
), ale nie zrobiła na mnie jakiegoś super wrażenia. Okazało się, że wynalazła rzeczy, które w praktyce nie miały miejsca,bo konsultowałam to jeszcze z dwoma lekarzami. Także ja bym pewnie tam nie wróciła
9 V 2019 - transfer 5.1.1 NGS 🍀 7dpt beta 67 🥰
5t5d - mamy serduszko 😍 🙏
❄️❄️❄️
12.2019 - 👧🏼 ❤️❤️❤️ -
Alberta wrote:Cześć Daria, 7 tys plus 400 anestezjolog oco proszą w gotówce bo mu płacą dniówki. Pierwsza wizyta 250, kolejne krótkie podglądy jajników 150. Leki stymulacyjne są refundowane do 3 podejść. Pięć dni przed transferem włączony jest Prolutex, 7 zastrzyków za 150-160zł. Proś o recepty bo klinika sprzedaje go po 200zł. Jest wymagana lista badań dla obojga koszt kilkaset złotych. Jesteś umówiona 3 dnia cyklu by zacząć? Wtedy zlecane są 4 hormony. Krew można oddać w klinice w cenach Alabu.
Jestem praktycznie umowiona na wizyte po owulacji.
Cholera i juz sama nie wiem do kogo mam sie udac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 09:53
-
Tacia wrote:Czyli sa refundowane leki nawet jak nie jestem mieszkanka Poznania?
Jestem praktycznie umowiona na wizyte po owulacji.
Cholera i juz sama nie wiem do kogo mam sie udac.
Tak, jest refundacja leków na trzy cykle. Zależy chyba od AMH i wieku. -
Tacia wrote:Ogolnie to jeszcze mysle nad invimed w Poznaniu tylko nie wiem ktory lekarz oraz nad Polna nad prof. P. Ktory mnie operowal ale jakos mnie nie przekonal ;-/
-
hapulus wrote:odradzam!znam profesora dobrze. zrobił mi laparoskopie z hist., jedno nieudane uiu. Tutaj jestem u Z. ale problem męskiego typu i nie umiem odpowiedzieć jak u innych.
-
Nowa38 wrote:Myślicie, że teraz mogę przenieść się teraz do dr K lub dr B? Czy to i tak Ż trzyma na wszystkim rękę?
Nowa38 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny pomóżcie bo nie wiem co robić. Pod koniec kwietnia miałam punkcję. Transfer się nie odbył ze względu na wysoki poziom progesteronu. Miałam go mieć w następnym cyklu. W następnym cyklu wypadł mi bardzo ważny wyjazd służbowy za granicę z którego nie mogłam zrezygnować więc doktor dał mi antyki na ten cykl. W ten wtorek wzięłam ostatnią tabletkę. Dzisiaj jest 5 dzień po skończeniu antyków a okresu brak. Mój doktor na urlopie ( chodzę do Bręborowicza ) nie odpisał mi na smsa i nie wiem co robić. Zgłosić się do kogoś innego na wywołanie okresu. Nie chce stracić kolejnego cyklu a mam tendencje do tworzenia się polipów.Klinika MedArt od września 2017
Ureaplasma
AMH 3,43
Grudzien 2017 Sono HSG - niedrożne jajowody
Marzec 2018 laparoskopia + usunięcie polipów macicy + łyżeczkowanie - szpital Med Polonia
04.2018 punkcja - 6 zarodków zamrożonych
07.2018 transfer jednego zarodka - nieudany
08.2018 transfer dwóch zarodków, beta po 9 dniach 45, po 11 dniach 78,6 po 14 dniach 126,60 - ciąża biochemiczna
11.2018 transfer jednego zarodka, beta 7dpt 27, 9dpt 41, 13dpt 218, 17dpt 1.600, na USG widać zarodek, poronienie 6 tydzień
03.2019 transfer ostatnich dwóch zarodkow
27.09.2019 drugie in vitro, pobranych 13 komórek -
nick nieaktualnykornelkornel wrote:Ciężarówki i mamuśki chodziłyście może na jakieś masaże/rehabilitacje jeśli tak to gdzie ? Mam okropne bóle pleców po chwili chodzenia
Dodatkowo mam skoliozę w odc lędźwiowym...kornelkornel lubi tę wiadomość
-
Kasinumber wrote:Dziewczyny pomóżcie bo nie wiem co robić. Pod koniec kwietnia miałam punkcję. Transfer się nie odbył ze względu na wysoki poziom progesteronu. Miałam go mieć w następnym cyklu. W następnym cyklu wypadł mi bardzo ważny wyjazd służbowy za granicę z którego nie mogłam zrezygnować więc doktor dał mi antyki na ten cykl. W ten wtorek wzięłam ostatnią tabletkę. Dzisiaj jest 5 dzień po skończeniu antyków a okresu brak. Mój doktor na urlopie ( chodzę do Bręborowicza ) nie odpisał mi na smsa i nie wiem co robić. Zgłosić się do kogoś innego na wywołanie okresu. Nie chce stracić kolejnego cyklu a mam tendencje do tworzenia się polipów.
Kasinumber, jaki miałaś ten progesteron? Od punkcji bralaś już jakies leki (progesteron)?
Może poczekaj jeszcze z 2 dni na ten okres. Powienien przyjść okres. Dlugo dr ma wolne?