X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Metformina

Oceń ten wątek:
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wlasnie:) wynalazlam sobie kolejnego gina w enelmedzie gdzie chodze na lipiec poczatek- zobaczymy co powie :D pewnie niccc:D
    w razie co we wrezsniu mam poradnie leczenia nieplodnosci i pewnie tam dopiero wezma sie za mnie,monitoring,stymulacja i IUI
    jak to nie pomoze to pozostanie IV :/ zawsze to taniej na nfz niz napro :/


    u5cvp2.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiak,no a jaka u Ciebie jest przyczyna- przepraszam,nie mam teraz zbyt wiele czasu zeby czesac forum:)) czy napro Ci ja wyleczy i ile masz wiosen?:)

    ja juz sie na ureaplasmy przebadalam,nietoleracji nie mam bo jem tylko warzywa i mieso takze nie wiem co napro moze mi pomoc odnalezc:/ nie wiem,za drogie toto :/ wszystkie badania odo tego placic,nie:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 20:08


    u5cvp2.png
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam już 31 wiosen i 4 lata starań za sobą. U mnie na początku było podejrzenie Pcos a po laparo wyszła całkowita przegroda macicy i dużo zrostów spowodowanych przez endometrioze.
    Co do kosztów to niestety wszystko trzeba robić prywatnie. Ale nie sądzę żeby były wyższe niż w klinikach leczenia niepłodności.

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie na klinke nie stac,ide prywatnie do poradni,tam robia to samo co w klinice ale na nfz

    czyli usuneli CI przegrode?:) i teraz zajdziesz normalnie?:)

    ja w tym roku 33:/ takze chyba wole juz to invitro byleby nie meczyc sie z niepewnoscia:/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 20:22


    u5cvp2.png
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usunęli przegrodę, usunęli zrosty i powiedzieli zeraz na pewno znajdę, ale czy tak będzie to zobaczymy

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej no pewnie ze zajdziesz,no kurna bez przesady :D wszystko inne gra!


    u5cvp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem czy czytalyscie, ale sa 2 watki na forum o napro:

    https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/leczenie-napro-stosuje-ktos,207.html
    https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/metoda-naprotechnologi,2295.html

    ja poki co skupilam sie na swojej klinice nieplodnosci, ale jakby nie bylo innej mozliwosci - takie napro tez jest jakims wyjsciem... tylko wlasnie - skad brac na to wszystko kase <3

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurde alez mnie te jajniki bola jak siadam:/


    u5cvp2.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja kiedys czytalam,bo chcialam sprobowac ale przerazily mnie koszty:/

    a ktoras z Was probowala akupunktury albo medycyny chinskiej? ew okreslenia swoich biegunow u bioenergoterapeuty?


    u5cvp2.png
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna bez przesady z tą kasą na początku trzeba trochę wydać żeby porobić niezbędne badania, wizyta kosztuje jak u każdego inne lekarza, ja płacę 160 zł i z lekarzem spotykam się raz na 2 miesiące.

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak mi przez rok nie wyjdzie z poradnia to pewnie pojde do napro:/


    u5cvp2.png
  • Asiak Autorytet
    Postów: 377 217

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Warto, życzę powodzenia, obyś nie musiała korzystać ani z napro ani z kliniki :-)


    W razie czego zapraszam na wątek o napro, sporo można się dowiedzieć

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieki:) poczytam na pewno:)


    u5cvp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiak wrote:
    Anna bez przesady z tą kasą na początku trzeba trochę wydać żeby porobić niezbędne badania, wizyta kosztuje jak u każdego inne lekarza, ja płacę 160 zł i z lekarzem spotykam się raz na 2 miesiące.

    Asiak - mialam ogolnie na mysli kase wydawana w celach leczenia nieplodnosci - my z moim, na wizycie pierwszej w klinice mielismy zlecone badania - koszt pierwszych badan (m.in. kariotypy, mutajce, pakiet hormonalny, badanie nasienia) ok 1700 zl. Potem zakwalifikowalismy sie do rzadowego IVF - obecnie czekam na rozpoczecie stymulacji.

    Ale tak samo jak i leki i monitoringi, wizyty prywatne wczesniej u lekarzy - jak pomysle ile kasy juz na to poszlo...

    w kazdym razie zycze wam i sobie powodzenia, moze w koncu nam sie uda ;)

  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olencja co do mety i słodyczy to ja ich w ogóle nie jadłam a i tak mdliło - gorzki posmak w ustach pozostawał po każdym jedzeniu- ale tak jak mówie każdy organizm jest inny :) ale też są plusy bo ponad 3 kg schudłam - nie zależało mi na tym bo i tak jestem szczupła (obecnie 58,5/172) ale jeśli to miałoby jakos pomoc to ok :D mi objawy przechodzą powoli tak więc oprócz ryżu i zwykłej razowej bułki mogę zjeść obiad albo jajecznice :D zalecana jest też dieta bezglutenowa i wyeliminowanie nabiału - tak też robię - niestety pozwalam sobie na 1 bułkę razową dziennie bo odrzuciło mnie od mojego chlebka bezglutenowego odkąd biorę metkę :(
    Trzymam kciuki żeby zadziałała metka :) miłego weekendu dziewczyny :)

    [img][/img]
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,ja jestem od dawna na bezglutenie i bez nabialu,generalnie jem mieso i warzywa. BOje sie tylko jednego,mam niska insuline i boje sie wpasc w hipoglikemie:/

    Zaczynam nabierac watpliwosci czy nie zaszkodze sobie biorac mete bez insulinoopornosci:/ wczoraj endo w kosultacji z gin powidziala ze zadnego pco u mnie nie widzi:/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 10:48


    u5cvp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olencja wrote:
    Hej,ja jestem od dawna na bezglutenie i bez nabialu,generalnie jem mieso i warzywa. BOje sie tylko jednego,mam niska insuline i boje sie wpasc w hipoglikemie:/

    Zaczynam nabierac watpliwosci czy nie zaszkodze sobie biorac mete bez insulinoopornosci:/ wczoraj endo w kosultacji z gin powidziala ze zadnego pco u mnie nie widzi:/

    jak nie masz PCO ani IO - mysle bys w swojej sytuacji nie ryzykowala sama z meta. Ja mam PCO - wiec sie skusilam na wlasna reke wziazc. Zmartwilas mnie ta hipoglikemia - taki spadek insuliny wywolany jest dieta bez nabialu i glutenu?

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caly czas tylko zstanawiam mnie wysoki wynik amh,musze go powtorzyc chyba

    spadek insuliny byc moze spowodowany jest raczej dieta niskoindeksowa na ktorej jestem od lat bo od zawsze uwazalam ze mam IO, nigdy nie moglam od tak sobie schudnac np nie jedzac slodyczy,mimo ze wiekszosc ludzi chudnie jak odstawia syfiaste zarcie to ja nigdy nie schudlam bez katorzniczych cwiczen mimo jedzenia bardzo czysto
    tarczyca ok, wiec huk wie z czego to wynika

    z nietolarancji zostaje mi albo mieso albo jaja albo jakies warzywo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 11:26


    u5cvp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olencja wrote:
    caly czas tylko zstanawiam mnie wysoki wynik amh,musze go powtorzyc chyba

    a jaki masz wynik AMH?

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    7,63


    u5cvp2.png
‹‹ 36 37 38 39 40 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ