Metformina
-
WIADOMOŚĆ
-
kaasik, widac ze endokobitek jest duzo. Taka nasza zmora. Czy lekarz okreslil kolejne szanse na szybka ciaze?
Wiolinka, jestesmy tu zeby sie wspierac i wymieniac tym co nasi lekarze mowia
. Ja trafilam na wspanialego endokrynologa i jego sie trzymam. Co do inofemu, to ja przez chwile pilam, ale zaraz przeskoczylam na glucophage wiec przestalam pic. Moj endo mowil, ze te inofemy to marketing czysty, poza tym suplement i nieprzebadany jak to suplementy, ale dziewczyny opisywaly pozytywne efekty po tym. Wiec moze jednak cos pomaga . Daj znac jak bedzie po 1 tabletce . Acha, jesli kiedykolwiek bedziesz miala wrazenie, ze Ci slabo... To zjedz cos slodkiego . Ja raz tak mialam, ze mi sie w glowie zakrecilo, jakies dwa tygodnie temu. Ale mialam w ogole ciezki dzien, wiec nie zwalam na tabletke. Niemniej jednak zjadlam batonik i pomoglo, wiec moze cos bylo z cukrem nie tak. Generalnie widze w glucophagu same pozytywy i mam nadzieje ze nadal bede go tak dobrze tolerowac .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 22:15
-
Hej dziewczyny, jestem po 2 dniach z glucophagiem jest ok, nie zauważyłam negatywnych skutków,przez tydzień będę brała raz dziennie a później dwa razy, staram się nie jeść słodyczy i ćwiczyć przynajmniej co drugi dzień, nie chodzi nawet o odchudzanie ale o lepsze działanie metforminy a jak przy okazji trochę waga spadnie to tym lepiej, na wiosnę się przyda:-)
kaasik lubi tę wiadomość
Wiolinka -
Wiolinka trzymam kciuki. Ja mam teraz kryzys chwilowy, zdarza mi się cos słodkiego zjeść, nie ćwiczę. Ale od sierpnia do końca grudnia bylam bardzo konsekwentna i naprawdę widzialam różnicę. Ja jeszcze nie dostałam pozwolenia na starania więc może to powoduje, ze opadlam z sił ehhh
Milej nocyAniołek [*] 12.2015 8tc
Córeczka [*] 09.2016 10tc
IO, hashi, niedobór VitD -
Dużo się tu od Was nauczyłam. Grunt to doświadczone grono. Ja mam jeszcze niezdiagnozowane zaburzenia hormo. Podejrzenie PCOS. Mam problem z miesiączką i oczywiście owulacją. Trochę nadwagi, nigdy nie byłam chuda. Czytam więc o metforminie, ale nie znalazłam potwierdzenia, że o ile poprawi cukier i zmniejszy wagę, to raczej nie spowoduje jajeczkowania. Bardziej zainteresował mnie ten Inofem, bo czytałam o mioinozytolu, który jest w Inofemie, który właśnie pomaga z jajeczkowaniem.
kaasik lubi tę wiadomość
-
Witaj Kowania
ja piję inofolic, to jest to samo co inofem, ale inofolic jest droższy. Ja osobiście zamawiam w aptekach internetowych jest taniej. Piję od sierpnia 2015 zalecenie lekarza, piłam nawet 2 saszetki jednocześnie też zalecenie lekarza.
Czy widzę różnicę, szczerze powiem, że nie bardzo, ale to moja subiektywna opinia. W moim przypadku to metformina działa cuda, bo jest owulacja i jajeczka same pękają. A wcześniej nie pękały i brałam zastrzyki.Aniołek [*] 12.2015 8tc
Córeczka [*] 09.2016 10tc
IO, hashi, niedobór VitD -
Kowania, metformina jak najbardziej jest na jajeczkowanie, u mnie tez działa cudnie. Wlasnie po to sie ja przepisuje. Szczególnie przy PCOS. Inofem ja odpuściłam - nie widziałam żadnej różnicy a mój endo mówił ze ginekolodzy sie na to rzucają bo sa sponsorowani przez koncern i to przepisują a o czysty marketing. W każdym razie to suplement diety a wiadomo jak to z suplementami...
Ladybird, czasem lekarze przepisują na PCO bez braku insulinooporności. Kwestia jakie badania robiłaś i jaka diagnoza była. Przy okazji, wiele osób mysli ze insulinoopornosc to choroba ludzi o wyższym BMI ale nie do konca tak jest - ludzie szczupli tez na to chorują. -
dołączam biorę Siofor 500 2xdziennie od 6dni. Póki co bez skutków ubocznych. Dostałam lek na insulinooporność, niestety po Inofemie wyniki tylko się pogorszyły
mam nadzieję że Siofor poprawi mi jakość komórek jajowych.
........................................................................................
-
Hej dziewczyny,od 2 tygodni biorę glucophage moje wrażenia po 2 tygodniach: zdecydowanie zmniejszenie uczucia głodu, dwa razy zdazyły się lekkie mdłości ale moze również dlatego ze bardzo mało wtedy jadłam, zazwyczaj biorę tabletkę w trakcie śniadania i około 18 wieczorem więc w trakcie posiłku jest ok, chyba trochę większe uczucie pragnienia, raz czy dwa dziwny metaliczny posmak w ustach i jakby przemiana materii przyspieszyła:-)to tyle z moich obserwacji. Zaczęłam brać w połowie cyklu, odstawiłam luteine zgodnie z poleceniem lekarza i zdaje się tylko na metformine, mam nadzieje ze ureguluje cykl i będzie ovu czekam teraz na @.
Wiolinka -
Hej dziewczyny!
Ja rownież biorę Glucophage na insulinooporność stwierdzoną przez endokrynologa. Moja dawka to 750 raz dziennie. Poza tym zgodnie z zaleceniem lekarza jestem na diecie z niskim ig.Na początku przez ok 1-2 tygodnie miałam trochę uciążliwe skutki uboczne- zdecydowanie poprawiła się moja przemiana materii i przez to cześciej biegałam do toalety. Z Glucophage jestem już prawie 3 miesiące. Przez pierwsze 3 miesiące schudłam 8 kg a wcześniej mimo usilnych prób nie byłam w stanie stracić nawet grama! Mam nadzieję że ten lek pomoże mi zajść w ciąże. Teraz walczę o owulację i jestem w trakcie diagnostyki związanej z podejrzeniem pco. Mam nadzieję że gin da mi coś na stymulację i szcześliwie się uda osiągnąć cel
Pozdrawiam!
Ladybird:) lubi tę wiadomość
-
Wiolinka, super ze fajnie tolerujesz. Mi tez endokrynolog kazał odstawić luteine i zdać sie tylko na glucophage. Póki co, pierwszy pełny cykl z metka nie pomógł w plamieniach - zaczęły sie 5 dni przed @, ale to i tak mały sukces, bo w cyklach bez dupka czy luteiny zaczynały sie juz 8 dni przed terminem @. Zobaczymy co teraz lekarz powie.
Ellasi sam glucophage powinien ci poprawić owulke, zapewne potrzeba troche wiecej czasu. Monitoring cyklu byłby bardzo pomocny.
-
[QUOTE=
Ellasi sam glucophage powinien ci poprawić owulke, zapewne potrzeba troche wiecej czasu. Monitoring cyklu byłby bardzo pomocny.[/QUOTE]
Kaska1985,
Dzięki za odzew. Ilczę na to że coś mi pomoże... Czy samo Glucophage tego nie jestem pewna, bo ostatni cykl miałam monitorowany i nie wyglądało to dobrze. W 14 dc pęcherzyk miał tylko 15mm i flaczek się z niego robił- jak to gin powiedziała. Więc podejrzewam, że raczej potrzebuję stymulacji i bez niej marne szanse, a ja już swoje lata (33) mam więc nie chcę czekać w nieskończoność. Zrobiłam badanie AMH i zgodnie z normami podanymi na wyniku nie jest źle więc może i o jakość pęcherzyków u mnie chodzi... Nawet nie wiem czy ja ich jakość są jakieś sposoby.
Może w przyszłym tygodniu ułuda mi się dostać do mojej gin i liczę na to że ona mi coś konkretnego zaproponuje
-
A No to moze tak byc ze ze względu na wiek Twoj glucophage nie wystarcza. Jak dołożysz jednak clo to powinno pomoc. Zbadaj jeszcze witaminę D - mówi sie o niej ze ma wpływ m.in. na jakosc komórek jajowych. W naszej strefie czasowej niemal zawsze występują niedobory w takich miesiącach. Jesli bedzie ponizej normy to nie próbuj suplementów - sa nieskuteczne w tym przypadku, trzeba na receptę wtedy. Plus musisz wykluczyć praktycznie jakieś niezdiaagnozowane stany zapalne i inne choroby. Badań jest mnóstwo do zrobienia i nie wiem jakie juz robiłaś, ale na jakosc komórek ma wpływ naprawde masa rzeczy.
-
Ellasi witaj w klubie 30+☺ pco mam od wielu lat i insulinooporność podejrzewa również tylko nikt tego dokładnie nie zdiagnozowal u mnie. Nie martw się bo moim zdaniem kobietki po 30-stce są jeszcze młode i pełne życia wiec mamuski tez z nas będą całkiem udane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 19:40
Wiolinka
