Metformina
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuje . U mnie waga nic w gore, chyba nawet w dol . 52.7 wazę. Mam problem z zaparciami i to od mniej wiecej dwóch tygodni, taki to objaw ciazy w drugim trymestrze sie pojawił. Zastanawiam sie czy cos na te zaparcia kupić choć nie jest aż tak zle. Żelazo tez biorę. Czuje sie o nie o lepiej, nie wiem czy to po tym żelazie czy jak, ale ostatnie tygodnie to bywało tak, ze czułam sie cos jak u miedzy chęcią położenia sie spac a zemdlenia. Strasznie dziwne uczucie. Poza tym brzuch jest juz większy jak był tydzien temu. A No i doszedł jeszcze jeden objaw - zatyka mi sie ucho. Zdarzało mi sie to od poczatku ciazy, ale wczoraj to miałam cały dzien prawie zatkane. Czytałam, ze to przez hormony ciążowe i dziewczyny na forach tez to opisywały.
A u Ciebie jak objawy? Powiem Ci, ze jak zajechalam nad morze i wyszłam na plaże to mnie troche przytkało, tak jakbym oddechu nie mogła złapać. Mama nadzieje ze to nie jakiś zły objaw czy cos nie tak z maluchem. Choć juz pare razy mi sie to zdarzało wczesniej.
-
Na zaparcia podobno dobre jest siemię lniane. Ja objawow raczej brak,poza lekkim brzuszkiem,mdli mnie jak nie jem dłużej i smaki wciąż inne,a tak to calkiem dobrze się czuję. Aż się boję.
-
Jem:/ ostatnio mam chęć na lody ale jem je z owocami. No niestety w miarę odstawienia mety będę musiala zrezygnować z nich:/ teraz ciężki okres na takie odstepstwa - mamy rocznicę ślubu,dzien dziecka,mąż i teść oraz moja siostra mają urodziny:/ a Ty jesz czy odstawilas?
Ostatnio staram się jeść tak co 2h - śniadanie,jogurt,owoc,zupa,2danie,sok warzywny i kanapka na kolację. -
Ja nam stały rytm jedzenia czy to w ciazy czy nie, średnio co 2,3 godziny jestem głodna. Słodycze bede musiała ograniczyć, od dzisiaj juZ biorę po 1 tabletce. Mam przygotowane tabele z IG i ładunkiem glikemicznym i jakos sie bede starała. Jogurty przestałam jesc. Staram sie jesc 4 porcje warzyw czy to śniadanie czy w ciagu dnia i jedna lub wiecej porcji owoców. Ale zdarza mi sie nawet teraz cos niezdrowo jesc. Mam nadzieje ze z maluchem bedzie ok. Dzisiaj wyobraź sobie ze zjadłam kawałek kurczaka w panierce i momentalnie rozbolał mnie brzuch jak na okres . Pomyslalam sobie, o, to znak. Boje sie takich sytuacji ale wiem tez ze trzeba żyć normalnie.
-
Ja też jem dużo warzyw i ostatnio robię sałatkę owocową na drugie sniadanie oraz sok warzywny z sokowirówki na podwieczorek. Odkad siedzę w domu gotuję też zupy a kiedy będziesz robić krzywa? Normalnie ok.24tc czy gin mówił Ci że wcześniej?
Edit Przyszły wyniki Pappa ryzyko ZD zmalalo do 1:8594 (wg usg 1:1240),więc chyba mogę odetchnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2016, 11:28
-
Gratuluje . Teoretycznie mozna odetchnąć choć wiadomo ze większe czy mniejsze ryzyko nie potwierdza wystąpienia bądź nie wad wrodzonych. Lekarz narazie nic nie mówił o krzywej. Po wczorajszej podróży do domu bolą mnie więzadła w dole brzucha, od czasu do czasu, martwi mnie to. Mam nadzieje ze to tylko przez podróż.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2016, 11:55
-
Odpoczniesz i wszystko wróci do normy
Ja od 3dni czuję nad wzgorkiem lonowym delikatne przelewania,zwlaszcza jak leżę na lewym boku,nie wiem czy to możliwe żeby czuć ruchy tak szybko? Może sobie uroilam
Kasiu a jakie mialas antyTg i antyTpo przed ciaza czy ostatnio kiedy badalas?
Tak myślę czy te przeciwciala mogą wplynac jeszcze na tym etapie na poronienie:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2016, 12:35
-
Kasiu podobno pierwsze ruchy juz od 3 tc i to takie smyranie, przelewanie albo motylki w brzuchu . Ale ja nic takiego nie czuje .
Nie pamietam jakie miałam, bardzo bardzo niskie, na wyniku było oznaczenie, ze ujemne, tyle pamietam . Mysle ze moga powodować poronienie ale standardowo sie tego nie bada toteż napewno prawdopodobieństwo ich wystąpienia jest małe. Ja nie mam hashimoto, Ty jak masz to pewnie powinnaś cześciej to kontrolować. -
Właśnie endo nic na temat przeciwcial nie mowila,obraz usg mam ładny i wg niej nie wyglada na Hashimoto tylko te antyTg przekroczone. Zapytam nastepnym razem,chociaż oznaczenie ich nic mi nie da tak naprawdę bo ich jako tako się nie leczy,w ciąży lubią skakac,moglabym sprobowac dieta bez glutenu i nabialu,ale teraz nie chcę kombinowac.
-
Nie wiadomo. Brała acard,clexane i multum innych leków,insuline też. To jej 3poronienie płodu meskiego,ma już córkę,może rzecz w płci.
Ja mam gina 23maja,mam nadzieję że będzie dobrze.
U Ciebie już wszyscy wiedzą o ciąży?
Ja jutro powiem rodzicom i siostrze -
No to jak tyle leków brała to cos było na rzeczy. U mnie w rodzinie był taki przypadek. Ciotka dwoch chłopaków poroniła, tez jakos późno. Potem urodziła dwie córki. W tamtych czasach to tak diagnostyki nie było ale po latach lekarze jej powiedzieli ze prawdopodobnie przez konflikt serologiczny. Jak masz konflikt i nie leczysz to chłopaka nie utrzymasz, dziewczynkę jeszcze tak. Taka dziwna sprawa. Pytanie czy ta dziewczyna z fioletowej robiła grupę krwi? Pewnie tak bo dzisiaj to standard.
My dzisiaj mówimy rodzicom chłopaka a jutro moim . A w poniedziałek zanoszę zaświadczenie do pracy i zamierzam zespół poinformować . -
A do kiedy zamierzasz pracowac?
Masz jeszcze ten kwas foliowy 15mg? Ja mam jeszcze 7tabletek. A robilas kiedykolwiek badania na mutacje mthfr?
I co z Twoim suwaczkiem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2016, 17:45
-
Nie robilam tych badan. A powinno sie? Te mutacje to podobno poronienia na wczesnym bardzo etapie powoduja i sa zalecane do zrobienia dla kobiet niemogacych zajsc w ciaze - z powodu mozliwych poronien przed terminem @.
Zostala mi jeszcze jedna tabletka kwasu foliowego 15 mg. Ja juz i tak biore kwas foliowy 600 jednostek w witaminach prenatalnych, wiec juz tylko to bede brala. Wit D juz od tygodnia nie biore, tylko te w witaminkach. No i slonce wyszlo, wiec juz nie potrzebuje .
Zamierzam pracowac moze jeszcze ze 2 miesiace. Teraz bede pracowala 4 godziny dziennie, zgodnie z prawem pracy ( mam prace biurowa przy monitorze). A Ty jak dlugo zamierzasz jeszcze?
A suwaczek to nie bylo czasu, z komorki nad morzem, teraz tez dopiero dorwalam sie do kompa .
Rodzice chlopaka strasznie sie ucieszyli, zadeklarowali sie ze wozek kupia -
O super wózek jak znalazł
Wszędzie piszą o tych mutacjach,tak pytam tylko.
Ja już do pracy nie wracam,mam już od miesiaca L4 i będę kontynuowac.
Jakie Kasiu jesz pieczywo? -
Dzisiaj powiedzielismy drugim rodzicom, moim, mama sie wzruszyla i mnie wysciskala . A u Ciebie jak reakcja?
Kupia lozeczko . Kurcze od wczoraj provag biore bo mnie cos zaswedzi czasem, ale sluzu mam duuuzo, i nie wiem czy to nie od sluzu? Jest przezroczysty, czasem bialawy. Bywalo tak, ze jak mialam duzo sluzu to od tej mokrosci cos mnie zaswedzialo przez chwile, wiec nie wiem czy sie martwic?
Kasiu ja nic o tych mutacjach nie czytalam a slyszalam tylko w kontekscie in vitro wiec nie zaprzatam sobie tym glowy .
Pieczywo ostatni tydzien niestety pszenne, ale normalnie jadam orkiszowo zytnie. Jak odstawie metke to tez bede tylko orkiszowo zytnie albo zytnie. A Ty? -
My jedziemy dopiero na 15
Wózek i łóżeczko mamy akurat po córce,ale ubranka trzeba będzie kupić nowe,bo wiekszosc rozowych:/
Provag też lykam profilaktycznie i co 3,4dni Invag dopochwowo,ja sluzu mam akurat mało. Kup sobie może póki co Provag w żelu
Pieczywo jem glownie grahamki z naszej piekarni,swego czasu jadlam bezglutenowe,ale niedobrze mi się robi na jego widok. Czasem kupuje też zwykly chleb razowy.
A mete bierzesz po sniadaniu czy po obiedzie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2016, 13:36
-
A No Ty masz dobrze bo po córci Ci dużo zostało. Ale ubranka moze tez po kimś dostaniesz, ja na to liczę.
Mam provag żel i provag emulsję do higieny intymnej. Mozemy to bezpiecznie w ciazy używać, tez w tabletkach prawda?
Ja biorę metę po śniadaniu. A Ty? Chleb bezglutenowy kiedyś kupiłam, to był pierwszy i ostatni raz, ohydztwo . Ja mam obok siebie tez babeczkę która wypieka takie chleby zdrowe, i mam jeszcze taki sklep gdzie sprowadzają produkty spożywcze od lokalnych gospodarzy. Tam kupuje wędliny i sery, pyszne i zdrowe. Jak będę pracowała krócej to zamierzam sama duzo robić. Juz wczesniej robiłam przetwory sama, teraz zabiorę sie za chleb na ziarnach (chleb życia, słyszałaś ?), babcia nam pidrzuca tez jakieś zdrowe drzemiki i jajka z wolnego wybiegu wiec mam nadzieje ze jakos dam radę sie zdrowo odżywiać. Jeszcze tylko poszukać prawdziwie naturalnych lodów, ale takich naprawde naturalnych a nie pseudo o bedzie git .
Byłabym spokojna jakbym czuła jakieś juz ruchy maluszka, a tu nic . Pozostaje tylko wierzyć ze jest ok i obserwować brzuszek czy rośnie. Od USG ostatniego zrobił sie większy ale teraz stoi w miejscu mam wrażenie. A u Ciebie jak?