Metformina - od nowa, dla mniej i bardziej doświadczonych
-
WIADOMOŚĆ
-
Od 20.08.2016 Formetic 500 2 x dziennie
W pierwszym miesiącu brania ciąża biochemiczna, biorę nadal, za tydzień chcę zrobić badanie kontrolne krzywej cukrowej
A ja mam pytanie do wszystkich dziewczyn biorących metforminę, czy stosujecie dietę przy IO?czy i jakie zauważyłyście u siebie zmiany od kiedy bierzecie metę?
Jeśli o to chodzi, to mu jak na razie udało się zrzucić 5 kg (bez ćwiczeń, ale staram się nie jeść białego pieczywa, ciemne już jem, ale staram się nie dużo, nie jem makaronów i innych produktów mącznych, nie używam cukru - tak zalecił mi endokrynolog), już 2 cykl nie miałam plamień przed @, owulacje zazwyczaj czułam, więc w tej kwestii nie za wiele się zmieniło.
.....................................................................................
Hashimoto, IO
nika77 -
nika, ja zredukowałam cukier prawie do zera, chleb ciemny, makarony tylko czasem i zawsze pełnoziarniste, a od dzisiaj jestem na diecie IO ułożonej przez dietetyka.
Schudłam 2 kg (ale to nie wiem czy od mety czy tych modyfikacji w diecie)
Pierwszy cykl z metą mi się pochrzanił i przedłużył, za to kolejne jak w zegarku, tylko mam wrażenie, że krócej pojawia się śluz. No i najgorsze, że już w momencie owulacji zaczynają się plamienia i trwają dosyć długo, potem czysto i po kilku dniach miesiączka.
Dodatkowo podczas miesiączki "bolą mnie nery", po miesiączce jak ręką odjął, potem w okolicach owulacji bolą znowu przez parę dni i spokój. Sama miesiączka mniej obfita i mniej bolesna (yay!).
To tyle co się dopatrzyłam -
Cześć! Ja zaczynam szósty cykl z metforminą. Biorę glucophage 1500 XR na noc. Mam dietę o niskim IG oraz liczę kalorie. Gubię kilogramy, ale to chyba głównie przez codzienne biegunki. Myślałam, że sama metformina rozwiąże moje problemy, ale pewnie nie, skoro przez pięć miesięcy się nie udało. Dodam, że nie mam IO.
-
Dzięki Dziewczyny,
pytałam, bo przyznam szczerze, że miałam chwile zwątpienia.Metę traktowałam jako złoty środek,przekonana że się uda, a tu klops. Tyle się naczytałam, że wielu kobietom się udawało z metfrominą szybko zajść, że uwierzyłam.
Biorę od czerwca, pilnuję tego co jem, insulina spadła mi bardzo ładnie.
Przyznaję że ostatnio sobie odpuściłam z jedzeniem (mówiąc sobie,że skoro się nie udaje to nie ma sensu..takie chwilowe zwątpienie )
Wracam na dobre tory, u mnie zero cukru, mąki, białego pieczywa, staram się jeść rzeczy o niskim IG,choć jestem tylko człowiekiem
Widzę, ze z naszego grona kaasik bierze najdłużej
-
marzymisie wrote:Dzięki Dziewczyny,
pytałam, bo przyznam szczerze, że miałam chwile zwątpienia.Metę traktowałam jako złoty środek,przekonana że się uda, a tu klops. Tyle się naczytałam, że wielu kobietom się udawało z metfrominą szybko zajść, że uwierzyłam.
Biorę od czerwca, pilnuję tego co jem, insulina spadła mi bardzo ładnie.
Przyznaję że ostatnio sobie odpuściłam z jedzeniem (mówiąc sobie,że skoro się nie udaje to nie ma sensu..takie chwilowe zwątpienie )
Wracam na dobre tory, u mnie zero cukru, mąki, białego pieczywa, staram się jeść rzeczy o niskim IG,choć jestem tylko człowiekiem
Widzę, ze z naszego grona kaasik bierze najdłużej -
Jestem po wizycie. Meta zostaje, mimo że bardzo mi utrudnia życie. Natomiast mam jakiś punkt zaczepienia, bo estradiol w peak plus siedem miałam w dolnej części normy i lekarz postanowił go wspomóc żelem. Jeszcze nie wiem, co to, wykupię po południu.
-
ja daję mecie czas do polowy kwietnia, jak nic z tego to przechodze na samo odzywianie dla IO jeszcze zbieram kaske na sonoHSG (gin polecila mi Lublin, ale moze znacie cos sprawdzonego w Wwa?) i badanie wrogosci sluzu i posiew na chlamydie i spolke...
Meza to za chiny ludowe do lekarza nie zaciagne, nawet na badania z krwi nie ma co liczyc. -
Nimia wrote:Meza to za chiny ludowe do lekarza nie zaciagne, nawet na badania z krwi nie ma co liczyc.
-
Nimia, bierzesz nie od wczoraj mete i nadal masz skutki uboczne? Aż tak źle znosisz te tabletki?
Co do miejsca z sono to nie doradze. Na nfz nie dasz rady tego zrobić?
Podobno meta działa lepiej u kobiet z nadwagą. Tak słyszałam. Nie wiem jak u Ciebie z BMI.
Bea co z tym Twoim estradiolem? Ile Ci wyszło w badaniu? -
Dopiero od niedawna mam znowu ubezpieczenie NFZ, więc nie wiem jak to wygląda, musiałabym się znowu wkręcić w system jakoś prostsze wydaje mi się zrobić prywatnie
Większość skutków ubocznych mety miałam przez pierwsze 1,5 miesiąca... potem już o nich zapomniałam, i teraz po tej przerwie w braniu w drugim miesiącu nowego brania sporadycznie wróciły, może to przez tą przerwę...
No u mnie BMI całkiem spoko 22,2 chociaż i tak mam jeszcze zjechać ze 3 kilo, bo PCO (przy tym schorzeniu podobno redukcja wagi o 5-10% dużo pomaga, zobaczymy, przy okazji diety IO na bank te kilka kilo sobie pójdzie) -
marzymisie wrote:Nimia, bierzesz nie od wczoraj mete i nadal masz skutki uboczne? Aż tak źle znosisz te tabletki?
Co do miejsca z sono to nie doradze. Na nfz nie dasz rady tego zrobić?
Podobno meta działa lepiej u kobiet z nadwagą. Tak słyszałam. Nie wiem jak u Ciebie z BMI.
Bea co z tym Twoim estradiolem? Ile Ci wyszło w badaniu?
A co do skutków ubocznych mety, to ja mam od pięciu miesięcy biegunki codziennie. Do tego się nie da przyzwyczaić. A lekarz mówi, że ma jeszcze pomysłów na dwa lata leczenia. Nie wyobrażam sobie kolejnych dwóch lat w ten sposób. -
Dziewczyny, podzielę się z Wami moimi wynikami, które mnie powaliły:(
Myślałam, teraz już wiem, że głupio myślałam, że meta brana już trzy miesiące, podziała, że jeśli nawet nie uda mi się zajść w ciążę, to przynajmniej wyniki będą dużooo lepsze, co będzie świadczyło, że meta działa.A jest dupa blada!!!
Moje wyniki po trzech miesiącach brania Formeticu są dowalające!!!Nic a nic nie drgnęło, żeby było lepiej, więc jeśli jest tak, jak mówił mi endokrynolog, że za duży wyrzut insuliny zaburza owulację, to jak ja mam do cholery, zajść w ciążę?wiem, wiem, że dietę stosowałam połowicznie, że chleba nawet ciemnego, ziarnistego, nie powinnam, że małych słodkich przekąsek też za cholerę nie powinnam.Ale czy to możliwe, żeby Formetic na mnie nie działał w ogóle?Czy u Was przy IO meta poprawiała wyniki, czy stosujecie dietę przy IO czy tylko bierzecie metę?
Moje wyniki są następujące, napiszę jak było i jak jest:
w sierpniu było: teraz jest:
glukoza na czczo - 92,2 91,8
po obciążeniu
po 1 godz
120,7 118,8
po 2 godz
92,3 92,5
insulina
na czczo
6,0 7,0
po 1 godz
52,5 69,5
po 2 godz
48,9 38,4Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2016, 00:08
nika77