My heterozygoty A1298C (homo też się mogą przyłączyć)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi Jerzak też zaleciła. Ale zwykły gin też - ze względu na poronienia.STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
sylwia80 wrote:Ja akurat mam zaleconą heparynę przy homozygocie 1298.
Od kiedy masz brac heparyne?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Witam wszystkie Panie,
jestem mamą 9miesięcznego chłopca, starania zajęły nam około 1,5 roku. Zanim zaszła w ciążę wiedziałam, że mam heterozygotę A1298C oraz heterozygotę Pai natomiast, każdy z lekarzy , któremu to mówiłam - zignorował tą informację. Ja sama nawet nie wiedziałam, że może ona mieć jakikolwiek wpływ na utrzymanie ciąży - badania zrobiłam prywatnie, dla własnej wiedzy oraz, żeby wiedzieć jaką formę kwasu foliowego przyjmować. Dodatkowo mam też niedoczynność tarczycy oraz problemy z hormonami płciowymi.
Kiedy w końcu udało mi się zajść w ciążę bez jakiś "specjalnych zabiegów" - byłam w szoku. jakieś pół roku przed zajściem w ciążę moja ginekolog powiedziała mi, że zaleca rutynowo pacjentkom, które dłużej się starają przyjmowanie acard najniższej dawki bo to ułatwia zagnieżdzenie się zarodka, ponieważ po miesiącu przyjmowania miałam straszne siniaki - powiedziała,żebym chociaż co drugi dzień go przyjmowała. 5-6 miesięcy później byłam w ciąży . Acard podobnie jak profilaktyczną luteinę brałam do ok 22 tygodnia.
Teraz powoli myślę o kolejnej ciąży zastanawiam się, czy po raz kolejny powinnam przyjmować profilaktycznie acard? a jeśli tak, to przez jak długi okres ciąży? szukam informacji na forum, bo niestety jak widać specjaliści od ciąż nie zawsze się na tym znają, lub też dają odmienne zalecenia. DO tej pory też uważałam, że nasze wydłużone starania się o dziecko były efektem moim problemów hormonalnych czy też zwykłego "zablokowania się" organizmu. a teraz to nie wiem co myśleć.
co ciekawe w internecie na różnych blogach pojawiło się ostatnio kilka wpisów o tym , że mthfr to zwyczajnie "ściema" i nie rodzi ona żadnych konsekwencji w staraniach czy ciążach. a laboratoria jedynie zarabiają na naiwności kobiet.
-
Ewa też brałam Acard z zalecenia gin i immuno przez ok 2 lata... w ciążę nie zaszłam.STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Odświeżam wątek.
Właśnie odebrałam wyniki, mutacja MTHFR A1298C w układzie homozygotycznym. Homocyteina w normie, wit. B12 w normie, wit. D3 w normie, żelazo w normie. Brak ciąż, brak poronień. Przez ponad rok czasu przyjmowałam zwykły kwas foliowy, jakoś w połowie grudnia po zapoznaniu się bliżej z forum zaczęłam przyjmować wersję metylowaną (mam cały metylowany kompleks wit. , tak profilaktycznie. A teraz w badaniach wyszło, że miałam rację. Wizyta u immunologa dopiero przede mną, czekam na wyniki innych mutacji oraz kariotypów.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Cześć odświeżam wątek. Miło się patrzy na stopki tych dziewczyn, którym się udało Ja dopiero się dowiedziałam o swoich mutacjach MTHFR A1298C homo i PAI 4G hetero. Homocysteina ok, wit B12 pomimo, że w normie, kazali mi zwiększyć. Co do tej metylowanej formy kwasu foliowego to mogę coś wybrać sama, bez recepty? Lekarz dopiero we wrześniu, a ja nie wiem, czy wiedząc to co już wiem, nie powinnam od razu odstawić Folika i brać coś innego, jeśli mi nie pomaga a tylko szkodzi.
-