Niemcy -in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
xagax wrote:Ja robiłam 2 razy in vitro w Polsce.Klinika super,ale za wolno to szło, w 4 lata tylko 2 stymulacje.Raz jechałam w ciagu miesiąca 4 razy po 800 km.Wszystko jest do zrobienia.W pl robią duzo więcej badań i całkiem inne podejście. Tutaj podejście kliniki przeraża mnie.....No,ale cóż trzeba działać.
No rzeczywiście bardzo długo to trwało, szkoda czasu. A w jakiej klinice się leczyłaś w Polsce? -
Dziewczyny, tak teraz się zastanawiam.. Bo w naszej klinice do crio mrożą 'jedynie' zarodki od razu po zapłodnieniu bądź maksymalnie jednodniowe. My z M bardzo chcemy aby nasze zarodki były tranferowane w stanie blastocysty, czyli teoretycznie hodowane do 5-6 dnia. Idąc na wizyte byliśmy pewni, że działa to tak jak w Polsce, czyli wszystkie zarodki są hodowane do 5 doby, jeden czy dwa do świeżego transferu a reszta crio a lekarz wyjaśnił, że odbywa się to inaczej. Stwierdzam w takim razie, że oni hodują te zarodki dopiero przed samym tranferem więc w sumie tak naprawdę nie mamy pewności czy sam transfer się odbędzie, tym bardziej jeśli my decydujemy się na blastocystę, gdzie wiadomo, że do tego stadium dotrwa może 50% wszystkich embrionów.. Czy we wszystkich klinikach w Niemczech to tak wygląda czy to dotyczy tylko naszej? Wiem, że o pewnych regulacjach decyduje prawo, ale nie wiem dokładnie jak to wygląda..
-
Anuś1988 wrote:Cccierpliwa ,myśleliśmy o zmianie kk ,ale nasza lekarz prowadząca na własną rękę dopytywała nasza kk o zgodę na 4 próbę... pytaliśmy o zmianę kk ale nam odradziła że nie ma szans ,często odmawiają...
Nie ma szans żebyśmy za wszystko płacili sami....finansowo nie damy rady...lekarz nawet nie jest w stanie nam powiedzieć ile by cała procedura kosztowała,zależy od wiele rzeczy,a pewności nie ma ile bymśmy mieli zarodków i czy się coś uda transferować...za duże ryzyko niestety.
Teraz próbujemy inseminacji z dawcą....nie chcemy marnować czasu ,może za jakiś czas wrócimy do tematu in vitro ,mamy jeszcze materiał męża w klinice więc może kiedyś wrócimy.
Współczuję Ci bardzo, nie poddawajcie się. Nie wiem w jakiej kk aktualnie jesteś, ale M mi tutaj podpowiada, że DAK finansuje 4 próbę, jeżeli w poprzednich cokolwiek się zapłodniło, natomiast AOK pisze u siebie na stronie tylko o 3. Może warto spróbować zmienić ubezpieczyciela. -
Kolorowa, to jest wlasnie regulowane prawem prawo pozwala na zamrozenie tylko wlasnie komorek zaraz po zaplodnieniu...
Sa kliniki, ktore "obchodza" jakos to prawo przez zastosowanie kruczkow prawnych, ale malo ktora (jestem na tym forum od 7-8 lat i do tej pory spotkalam sie z 2-3 takimi przupadkami, a dziewczyn z de sie przez te lata masa przez forum przewinela) klinika "bawi sie" w takie obchodzenie prawa i jesli to zazwyczaj w jakis szczegolnych przypadkach...
Tak samo, jak malo ktora klinika joduje zarodki do 5 doby, tzn hoduje do 5 doby w standardzie, zazwyczaj jak juz to za dodatkowa doplata, a w innym wypadku transfer odbywa sie w 2-3 dobie... jesli ma sie odbyc pozniej to jest to osobno platne 100% ze swojej kieszeni, ze beda 2-3 dni dluzej trzymane...
U mnie np lekarz sam decydowal i nie trzymal sie sztywno max 3 doby, ja mialam np wszystkie zarodki podawane w 4 dobie, mi to pasowalo akurat...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Kolorowa, to jest wlasnie regulowane prawem prawo pozwala na zamrozenie tylko wlasnie komorek zaraz po zaplodnieniu...
Sa kliniki, ktore "obchodza" jakos to prawo przez zastosowanie kruczkow prawnych, ale malo ktora (jestem na tym forum od 7-8 lat i do tej pory spotkalam sie z 2-3 takimi przupadkami, a dziewczyn z de sie przez te lata masa przez forum przewinela) klinika "bawi sie" w takie obchodzenie prawa i jesli to zazwyczaj w jakis szczegolnych przypadkach...
Tak samo, jak malo ktora klinika joduje zarodki do 5 doby, tzn hoduje do 5 doby w standardzie, zazwyczaj jak juz to za dodatkowa doplata, a w innym wypadku transfer odbywa sie w 2-3 dobie... jesli ma sie odbyc pozniej to jest to osobno platne 100% ze swojej kieszeni, ze beda 2-3 dni dluzej trzymane...
U mnie np lekarz sam decydowal i nie trzymal sie sztywno max 3 doby, ja mialam np wszystkie zarodki podawane w 4 dobie, mi to pasowalo akurat...
Rozumiem jakby cały zamysł tego, pod względem moralnym jest to logiczne, martwi mnie jednak to, że tak naprawdę do tego transferu może nie dojść, jeżeli ten konkretny zarodek po prostu nie przetrwa do 3 czy 4 doby.. Z Twojej historii wnioskuję, że oba transfery były świeże, tak? Od razu po punkcji? A orientujesz się może jak wygląda criotransfer? Nam lekarz jedynie wspomniał, że jest on na całkowicie naturalnym cyklu, tylko czy jest on jakoś 'wspomagany'? Np jest coś na pęknięcie, ovitrell np? Albo coś na wyższy progesteron? Niby w Polsce robi się również na cyklach naturalnych ale często są dodawane jakieś wspomagacze. Nie wiem czy tutaj lekarze podobnie działają, czy jest to rzeczywiście całkowicie naturalny cykl i owulacja. -
Kolorowa27 wrote:No rzeczywiście bardzo długo to trwało, szkoda czasu. A w jakiej klinice się leczyłaś w Polsce?*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Kolorowa27 wrote:Rozumiem jakby cały zamysł tego, pod względem moralnym jest to logiczne, martwi mnie jednak to, że tak naprawdę do tego transferu może nie dojść, jeżeli ten konkretny zarodek po prostu nie przetrwa do 3 czy 4 doby.. Z Twojej historii wnioskuję, że oba transfery były świeże, tak? Od razu po punkcji? A orientujesz się może jak wygląda criotransfer? Nam lekarz jedynie wspomniał, że jest on na całkowicie naturalnym cyklu, tylko czy jest on jakoś 'wspomagany'? Np jest coś na pęknięcie, ovitrell np? Albo coś na wyższy progesteron? Niby w Polsce robi się również na cyklach naturalnych ale często są dodawane jakieś wspomagacze. Nie wiem czy tutaj lekarze podobnie działają, czy jest to rzeczywiście całkowicie naturalny cykl i owulacja.*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Cccierpliwa wrote:Kolorowa, to jest wlasnie regulowane prawem prawo pozwala na zamrozenie tylko wlasnie komorek zaraz po zaplodnieniu...
Sa kliniki, ktore "obchodza" jakos to prawo przez zastosowanie kruczkow prawnych, ale malo ktora (jestem na tym forum od 7-8 lat i do tej pory spotkalam sie z 2-3 takimi przupadkami, a dziewczyn z de sie przez te lata masa przez forum przewinela) klinika "bawi sie" w takie obchodzenie prawa i jesli to zazwyczaj w jakis szczegolnych przypadkach...
Tak samo, jak malo ktora klinika joduje zarodki do 5 doby, tzn hoduje do 5 doby w standardzie, zazwyczaj jak juz to za dodatkowa doplata, a w innym wypadku transfer odbywa sie w 2-3 dobie... jesli ma sie odbyc pozniej to jest to osobno platne 100% ze swojej kieszeni, ze beda 2-3 dni dluzej trzymane...
U mnie np lekarz sam decydowal i nie trzymal sie sztywno max 3 doby, ja mialam np wszystkie zarodki podawane w 4 dobie, mi to pasowalo akurat...*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
xagax wrote:Kolorowa ja bym z takiej kliniki uciekła od razu.....I w sumie tak zrobiłam. Byłam w styczniu w klinice tutaj już, wszystko ładnie pięknie naprawdę badania,lekarka ,klinika wszystko w porządku. Dopóki nie dostałam kosztorysu w którym było ,że mrożą komórki same tylko ,albo właśnie zaraz po zapłodnieniu. Okazało się, że zapładniają max 2 komórki tylko na raz ,a resztę mrożą bez zapłodnienia. Dla mnie to kpina.Jestem już po 2 stymulacjach w pl i u nas problem z uzyskaniem zarodków. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego.Na szczęście trafiłam tutaj na dziewczynę na forum ,która pokierowała mnie do kliniki w której zapładniaja wszystkie komórki i trzymają do blastocysty.No i tam się udałam i tam będę robić ivf.
Ech, no to dałaś mi teraz do myślenia 😟 tutaj teoretycznie do zapłodnienia dochodzi, natomiast mrożą od razu po bądź na następny dzień. To nasza pierwsza próba, jeżeli się nie uda, zmienimy klinikę, może udamy się do Polski. -
Kolorowa27 wrote:Ech, no to dałaś mi teraz do myślenia 😟 tutaj teoretycznie do zapłodnienia dochodzi, natomiast mrożą od razu po bądź na następny dzień. To nasza pierwsza próba, jeżeli się nie uda, zmienimy klinikę, może udamy się do Polski.*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
xagax wrote:Nie chcę cię nakręcać ,ja dopiero zaczynam moją przygodę w de.Jestem bardzo wdzięczna dobrej duszy z forum ,ktora mnie pokierowała do swojej kliniki.Gdyby nie ona tez bym nie wiedziała, że są kliniki,które trzymają wszystkie zarodki do blastki:)Też mam milion myśli czy dobrze zrobiłam. 1 klinika była super,a w drugiej byłam tylko raz 10 minut i wyszłam z rozpisaną stymulacją.Trochę się zdziwiłam, że tak szybko poszło. Lekarz powiedział, że nie musimy się więcej widzieć, jak mam jakieś pytania to mam zadzwonić. Trochę to dla mnie dziwne ,bo przecież powinno być usg przed procedurą. Zobaczymy jak to pójdzie. Cierpliwa pisała, że jest na forum już tak długo i takie kliniki,ktore trzymają zarodki wszystkie do blastki to rzadkość.Gdyby była to moja pierwsza procedura to może bym i na to poszła, ale ja nie mogę sobie na coś takiego pozwolić.
Oczywiście, wcale Ci się nie dziwię, że postawiłaś sprawę jasno. To wszystko, cała diagnostyka, leczenie, procedura ciągnie się w nieskończoność. Dla wielu lekarzy miesiąc w jedną stronę a w drugą to nie problem, a nam czas i szanse przeciekają przez palce. Trzeba być dobrej myśli, jeżeli lekarz stwierdził, że nie ma na co czekać, to musi mieć jakieś podstawy. Trzymam kciuki, będzie dobrze 🙂 -
Niestety in vitro ciągnie się w nieskończoność, ale cóż zrobić trzeba działać. Już wiesz jaki bedziesz miała protokół?Ja krotki.*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
xagax wrote:Niestety in vitro ciągnie się w nieskończoność, ale cóż zrobić trzeba działać. Już wiesz jaki bedziesz miała protokół?Ja krotki.
U mnie również będzie krótki. Właśnie na dniach mam wizytę, będzie USG i pobiorą krew na hormony. Wspominałaś, że masz już rozpisaną stymulację, mogę zapytać jakie dostałaś leki? 🙂 -
Ja mam takie:Bemfola 300 przez 4 dni,potem Bemfola 300 + Luveris od 5 dnia i od 6 dnia dochodzi Oralgutan 1/2 fertigspritze.Jeszxze nie wiem czy ten oralgutan po pół beac czy jak,czy do insulinówek przelewać. To są dla mnie całkiem nowe leki.*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
xagax wrote:Ja mam takie:Bemfola 300 przez 4 dni,potem Bemfola 300 + Luveris od 5 dnia i od 6 dnia dochodzi Oralgutan 1/2 fertigspritze.Jeszxze nie wiem czy ten oralgutan po pół beac czy jak,czy do insulinówek przelewać. To są dla mnie całkiem nowe leki.
My dostaliśmy taką rozpiskę z całą stymulacją, jak to u nich wygląda, cały cykl, do kiedy stymulacja, kiedy punkcja i na dole były wypisane leki, które oni stosują i widzę, że te moje są inne, np Gonal F, Puregon, Menogon HP. Na pekniecie Brevactid, Ovitrell, progesteron Utrogest, Progestan, Cronone. Ciekawe, czy już na kolejnej wizycie mi wypisze stymulację czy będzie jeszcze jedna wizyta jak już będzie miał wyniki hormonów. -
Cześć dziewczyny;)
Myśleliśmy o zmianie kk ,ale boimy się że stracimy parę miesięcy a i tak kk się nie zgodzi na refundację ...spróbujemy teraz inseminacji ,jak też nie zajdziemy w ciążę to będziemy dalej się martwić co dalej...
Na 3 procedury mieliśmy 4 zarodki,zawsze transferowane blastocysty 😢 u nas problem w tym że zarodki za wolno się rozwijają...
Dziewczyny które są w trakcie stymulacji trzymam za Was ogromnie kciuki
We wtorek mam termin w klinice na drożność jajowodów i jak wszystko będzie dobrze ,będziemy działać w tym cyklu🥰Kolorowa27 lubi tę wiadomość
Początek starań o maleństwo 2015r.
AMH 4,94
25.11.2019r. Decyzja o IVF. Pierwszy termin w klinice.
28.01.2020r.Biopsja Męża (TESE) -wyniki dobre
24.04.2020r.Zaczynamy działać!!!
11.05.2020r.1Stymulacja
16.05.2020r. Transfer-nieudany.
9.08.2020r. 2Stymulacja-Transfer odwołany.
19.10.2020r. 2Transfer(crio)-cb
4.12.2020r. Histeroskopia usunięcie polipa.
16.01.2021r. 3Stymulacja(Punkcja)
15.02.2021r.3Transfer(crio)nieudany.
22.06.2021r.IUI😢
20.07.2021r. IUI 😢
28.11.2022r. Transfer AZ 🥰 🍀🤞
8 dpt beta 84,5
10dpt beta 172
15dpt beta 1456
Adaś jest już z nami 🥰 16.08.23r. -
U mnie to w ogole wszystko zupelnie inaczej funkcjonowalo i zawsze bylam w szoku jak dziewczyny czasem na miesiac przed procedura juz leki nawet mialy...
U mnie w klinice na wizycie wstepnej jest tylko nakreslane co i jak, a pozniej w 1dc trzeba dzwonic, poinformowac o rozpoczecou cyklu i wtedy w tej sam lub nastepnego dnia jedzie sie oddac krew do badan, wtedy tez dostaje sie recepty i rozpiske stymulacji, ale tylko do dnia pierwszegi monitoringu, ustalany jest wlasnie pierwszy monitoring i pozniej juz wsztstko na biezaco, monitoring, badanie krwi, wtedy tez lekarz uzupelnia rozpiske do kolejnego monitoringu i recspty na leki do czasu kolejnegi monitoringu wystawia... wszystko na biezaco w zaleznosci od tego co okaze sie na wizycie...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kolorowa27 wrote:My dostaliśmy taką rozpiskę z całą stymulacją, jak to u nich wygląda, cały cykl, do kiedy stymulacja, kiedy punkcja i na dole były wypisane leki, które oni stosują i widzę, że te moje są inne, np Gonal F, Puregon, Menogon HP. Na pekniecie Brevactid, Ovitrell, progesteron Utrogest, Progestan, Cronone. Ciekawe, czy już na kolejnej wizycie mi wypisze stymulację czy będzie jeszcze jedna wizyta jak już będzie miał wyniki hormonów.*od 2016 starania o dziecko
*Marzec 2017 pierwsza wizyta w klinice niepłodności
*Grudzień 2017 laparoskopia+ hinteroskopia
-usunięcie przegrody
-Endometrioza 1 stopnia
*Styczeń 2018 Mąż operacja żylaków,zero poprawy morfologia 1-2%
*Kwiecień 2019 IMSI długi protokół
-04.04.2019 transfer😢 -8dpt beta 0.5 -10dpt beta 0.1 brak mrożaczków
*Maj 2019 badanie kariotypów-wynik ok
*Sierpień 2019 badanie na trombofilię-wszystko ok
*Sierpień 2019 badanie kirów
*Styczeń 2020 biopsja endometrium
*Luty 2020 IMSI
-14.02.2020 transfer 2-3 dniowców
#6dpt beta 8,08 #8dpt 27,4 #10dpt 24,5 #11dpt 15,5😢
-sierpień 2020 histeroskopia -wszystko ok
-wrzesień biopsja end. z nk :wynik 1600/10
-12.10 transfer jedynego mrożaka blastka 2bb-beta negatywna
Listopad 2021 ICSI
18.11.21 transfer 3 dniowca 7dpt beta28,11dpt beta 261,13dpt beta 780,18dpt 5000,25dpt mamy serduszko ❤❤❤
Mamy ❄️
13 08.22 Paulina💗💗2490,48 cm, 40+4,poród sn💖 -
Potwierdzam, gonal swietny jest!
Bylam nim stymulowana kilka miesiecy do naturalnych staran, pozniej do inseminacji, a i przy obu procedurach ivf byl jednym z lekow, ktore bralamxagax lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Super, w takim razie mam nadzieję, że również go dostanę. 🙂 nasz lekarz mówił, że u nich to wygląda tak, że jest jakaś tam wstępna stymulacja wyznaczona, nie wiem czy już teraz, w 21 dniu cyklu poprzedzającego czy na wizycie na początku cyklu stymulowanego, a potem robią jeszcze kolejne wyniki z krwi i ewentualnie będą coś dokładać albo zabierać. Generalnie ja jestem w tym temacie zupełnie zielona, leki to dla mnie abstrakcja, nie znam się na dawkach ani nic, przerażają mnie trochę te zastrzyki, tym bardziej, że pracuje w takim miejscu, gdzie raczej nie będę miała odpowiedniego miejsca aby to aplikować. Rozważam l4 na czas stymulacji bo nie mogę sobie tego zupełnie wyobrazić. A Wy, dziewczyny, chodziłyście do pracy? Jest to bardzo uciążliwe?