X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Niewykorzystane zarodki - dylematy etyczne :(
Odpowiedz

Niewykorzystane zarodki - dylematy etyczne :(

Oceń ten wątek:
  • Cień Autorytet
    Postów: 335 275

    Wysłany: 20 października, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tali wrote:
    Tak, wg mnie też ale rozumiem, że pojawiają się takie myśli bo człowiek szuka rozwiązania. Nawet durnego. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się oddanie do adopcji ale to emocjonalnie bardzo trudne. Jak sobie pomyślę, że to mogą być siostry albo bracia mojego synka, gdzieś na drugim końcu Polski albo tuż obok to mi słabo..



    Nikt nie mówi, że to łatwa decyzja. Myślenie o tym, co się zrobi, i rozmawianie o tym nie jest niczym złym. Wręcz przeciwnie – decyzja o oddaniu zarodka do adopcji musi być dobrze przemyślana i całkowicie dobrowolna. Nie każda kobieta musi się na to decydować. Każdy ma swój punkt widzenia w zależności ,,po której stronie jest".
    Nasze prawo to tylko prawo – nigdy nie sprzyjało kobietom. Tworzą je w większości mężczyźni, i choć może zabrzmi to feministycznie, to przecież od zawsze to właśnie oni decydowali, co kobiecie wolno, a czego nie, i uważali, że lepiej wiedzą, co jest dla nas dobre.
    Dlatego dobrze, że mamy to forum, gdzie możemy anonimowo podzielić się swoimi troskami i obawami, zapytać o radę czy po prostu napisać to, czego nie możemy powiedzieć głośno z obawy przed oceną innych i brakiem zrozumienia. 🤍

    Tali lubi tę wiadomość

    🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | MTHFR C677T (heterozygota) | heterozygota 4G/5G w PAI-1|🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 → ciąża kliniczna, poronienie 8 t.c. 💔 | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum)
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 7352 7102

    Wysłany: 20 października, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale zarodki należą zarówno do kobiety jak i mężczyzny... decyzja o tym co dalej z zarodkami musi być dobrze przemyślana, ale to nie może być tylko decyzja matki, w tym wszystkim musi być też przestrzeń dla ojca...
    Ja akurat uważam że w tematach dzieci prawo widzi tylko jedna stronę...

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    preg.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️

    23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
    _ _ _ _
    04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
    06.07.24 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
    11.10.24 cp 💔
    ___________
    02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________

    30.04.2025 - 3️⃣IVF

    24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
    4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 CRL 9.3mm; 7+4 CRL 11mm 🥹

    Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • Cień Autorytet
    Postów: 335 275

    Wysłany: 21 października, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia1411 wrote:
    Ale zarodki należą zarówno do kobiety jak i mężczyzny... decyzja o tym co dalej z zarodkami musi być dobrze przemyślana, ale to nie może być tylko decyzja matki, w tym wszystkim musi być też przestrzeń dla ojca...
    Ja akurat uważam że w tematach dzieci prawo widzi tylko jedna stronę...


    Ale ja też jestem za tym, żeby decyzje podejmować wspólnie z partnerem 💑 – przy IVF inaczej się po prostu nie da.

    Wcześniej pisałam w tym wątku o reakcji mężczyzny na decyzję o oddaniu zarodków do adopcji. Nikt nie oczekuje od nikogo przymusowego altruizmu 🤍 Forum to bezpieczne miejsce – mamy prawo do własnych wyborów i decyzji zgodnych z naszymi przekonaniami, które najczęściej podejmujemy wspólnie z partnerem, czasem szukając kompromisu.

    Muszę przyznać, że podoba mi się model czeski 🇨🇿, gdzie zarodki do adopcji tworzone są komercyjnie – od zdrowych, dokładnie przebadanych dawców. Dzięki temu jest mniej dylematów i obaw, nie ma też tego lęku, że w adopcji trafi się zarodek niskiej jakości. W Czechach zarodki pochodzą od osób młodych i płodnych, a nie od par leczących się z niepłodności.

    Każda para ma jednak prawo wybrać to, co dla niej najlepsze – zgodnie ze swoimi wartościami, sumieniem i wewnętrznym spokojem 💚

    🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | MTHFR C677T (heterozygota) | heterozygota 4G/5G w PAI-1|🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 → ciąża kliniczna, poronienie 8 t.c. 💔 | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum)
  • Tali Autorytet
    Postów: 381 338

    Wysłany: 21 października, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cień wrote:
    Muszę przyznać, że podoba mi się model czeski 🇨🇿, gdzie zarodki do adopcji tworzone są komercyjnie – od zdrowych, dokładnie przebadanych dawców. Dzięki temu jest mniej dylematów i obaw, nie ma też tego lęku, że w adopcji trafi się zarodek niskiej jakości. W Czechach zarodki pochodzą od osób młodych i płodnych, a nie od par leczących się z niepłodności.

    My to jednak jesteśmy jeszcze średniowiecze w tym temacie. Tata prawda. Słyszę od znajomych, że to zabawa w bogów i niszczymy zarodki.. i mnie aż powala, bo chyba nikt inny nie walczy o każdego zarodka tak jak pary, które zmagają się z niepłodnością.. nikt inny nie rozumie ich wartości, tak jak te pary..

    Przy in vitro nie da się podejmować decyzji indywidualnie. To chyba sprawa oczywista. Jednakże inaczej na te sprawy patrzy kobieta, inaczej mężczyzna. Mój mąż np. na razie twierdzi, że nie ma się nad czym zastanawiać bo do decyzji szmat czasu i zdarzeń. Ja jestem typem człowieka, który się martwi na zapas. Więc w głowie problem już mam. I już jest różnica.

    Cień lubi tę wiadomość

    08.2020 wykryta endometrioza III/IV stopień
    10.2020 choroba Hashimoto
    06.2021 starania - naturalnie
    03.2022 AMH 1.72
    IVF nr 1.
    17.05.2022 💉 Gonal 150 + 💉Mensinorm 75
    23.05.2022 przerwany protokół - pojawienie się torbiela 4 cm
    IVF nr 2.
    27.06 rozpoczęcie długiego protokołu
    19.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Harmonet 💊
    27.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Gonal 250 + Mensinorm 75💉
    10.10 Ovitrelle 💉
    12.10 PUNKCJA! 🤗
    17.10 7 x ❄️ 😊
    Maj 2023: estrofem, duphaston, cyklogest, prolutex
    15.05. FET ❄️ 4.1.1, beta: 0
    7.06. Histeroskopia nr.1 CD138 - 10/1
    04.09. FET ❄️ 5.2.2., beta: 0
    (❄️ 4.1.1 zdegenerował podczas rozmrażania)
    27.11. FET ❄️ 3.2.2 (accofil, encorton, intralipid)
    beta: 9dpt 110; 11 dpt 287, 17dpt 4892
    21.12. Mamy ❤️
    29.07.2024 Jest Nasz Synek 👧

    2025:
    17.09. FET ❄️ 3.2.2
    beta: 8dpt 217; 10dpt: 465; 21dpt 17120
    21.10. Mamy ❤️
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 7352 7102

    Wysłany: 21 października, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tali wrote:
    My to jednak jesteśmy jeszcze średniowiecze w tym temacie. Tata prawda. Słyszę od znajomych, że to zabawa w bogów i niszczymy zarodki.. i mnie aż powala, bo chyba nikt inny nie walczy o każdego zarodka tak jak pary, które zmagają się z niepłodnością.. nikt inny nie rozumie ich wartości, tak jak te pary..
    Ale to chyba niw jest tylko problem ivf... problem w naszym kraju jest taki, że im mniej powinniśmy mówić w danym temacie tym więcej mamy do powiedzenia...
    O niszczeniu zarodków też mówią ci którzy nie mają pojęcia, przecież polskie nie pozwala na to nawet w przypadku zarodków z wadami letalnymi - sama mam 5 takich...

    Ale kiedyś nawet jedna z posłanek powiedziała że ivf jest niemoralne, bo dużo jest potem aborcji na takich ciążach...

    Dopóki jako społeczeństwo nie nauczymy się mówić tylko o rzeczach o których mamy pojęcie, a przede wszystkim nie oceniać innych, bo to jakaś decyzja np o adopcji zarodka jest łatwa i dobra dla jednej z nas, nie znaczy że będzie dobra dla innej... czy któraś podjęła zla decyzję? Nie, każda najlepsza, dla siebie, nie dla innych tyłki dla siebie...

    Tali lubi tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    preg.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️

    23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
    _ _ _ _
    04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
    06.07.24 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
    11.10.24 cp 💔
    ___________
    02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________

    30.04.2025 - 3️⃣IVF

    24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
    4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 CRL 9.3mm; 7+4 CRL 11mm 🥹

    Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • Cień Autorytet
    Postów: 335 275

    Wysłany: 21 października, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tali wrote:
    My to jednak jesteśmy jeszcze średniowiecze w tym temacie. Tata prawda. Słyszę od znajomych, że to zabawa w bogów i niszczymy zarodki.. i mnie aż powala, bo chyba nikt inny nie walczy o każdego zarodka tak jak pary, które zmagają się z niepłodnością.. nikt inny nie rozumie ich wartości, tak jak te pary..

    Przy in vitro nie da się podejmować decyzji indywidualnie. To chyba sprawa oczywista. Jednakże inaczej na te sprawy patrzy kobieta, inaczej mężczyzna. Mój mąż np. na razie twierdzi, że nie ma się nad czym zastanawiać bo do decyzji szmat czasu i zdarzeń. Ja jestem typem człowieka, który się martwi na zapas. Więc w głowie problem już mam. I już jest różnica.


    Masz tak samo jak ja – ciągle analizuję, myślę, nie potrafię wyłączyć głowy. A życie i tak idzie swoim torem, często zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażałam.

    🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | MTHFR C677T (heterozygota) | heterozygota 4G/5G w PAI-1|🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 → ciąża kliniczna, poronienie 8 t.c. 💔 | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum)
  • Tali Autorytet
    Postów: 381 338

    Wysłany: 21 października, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cień wrote:
    Masz tak samo jak ja – ciągle analizuję, myślę, nie potrafię wyłączyć głowy. A życie i tak idzie swoim torem, często zupełnie inaczej, niż sobie wyobrażałam.

    Bo to chyba takie kobiece. Martwić się na zapas, roztrząsać :) i znów mężczyźni mają łatwiej :) mają większy luz i dystans. Czasami mnie to irytuje do granic możliwości, ale są szczęśliwsi jak sądze.

    Cień lubi tę wiadomość

    08.2020 wykryta endometrioza III/IV stopień
    10.2020 choroba Hashimoto
    06.2021 starania - naturalnie
    03.2022 AMH 1.72
    IVF nr 1.
    17.05.2022 💉 Gonal 150 + 💉Mensinorm 75
    23.05.2022 przerwany protokół - pojawienie się torbiela 4 cm
    IVF nr 2.
    27.06 rozpoczęcie długiego protokołu
    19.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Harmonet 💊
    27.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Gonal 250 + Mensinorm 75💉
    10.10 Ovitrelle 💉
    12.10 PUNKCJA! 🤗
    17.10 7 x ❄️ 😊
    Maj 2023: estrofem, duphaston, cyklogest, prolutex
    15.05. FET ❄️ 4.1.1, beta: 0
    7.06. Histeroskopia nr.1 CD138 - 10/1
    04.09. FET ❄️ 5.2.2., beta: 0
    (❄️ 4.1.1 zdegenerował podczas rozmrażania)
    27.11. FET ❄️ 3.2.2 (accofil, encorton, intralipid)
    beta: 9dpt 110; 11 dpt 287, 17dpt 4892
    21.12. Mamy ❤️
    29.07.2024 Jest Nasz Synek 👧

    2025:
    17.09. FET ❄️ 3.2.2
    beta: 8dpt 217; 10dpt: 465; 21dpt 17120
    21.10. Mamy ❤️
  • Krysia1411 Autorytet
    Postów: 7352 7102

    Wysłany: 21 października, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tali wrote:
    Bo to chyba takie kobiece. Martwić się na zapas, roztrząsać :) i znów mężczyźni mają łatwiej :) mają większy luz i dystans. Czasami mnie to irytuje do granic możliwości, ale są szczęśliwsi jak sądze.

    Też tak myślę... ale my kobiety chyba nie umiemy inaczej, chociaż czasami tak bardzo byśmy chciały 🤯

    Tali lubi tę wiadomość

    27tc+3 - 😢 [*] 11.20
    37tc+3 - 🌈
    6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
    3tc+4 💔

    age.png[/url]
    preg.png
    _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

    X.21 - 1️⃣ IVF - 3️⃣❄️

    23.12.21 - 1️⃣FET ❄️4AA 25.08.2022 🌈
    _ _ _ _
    04.06.24 2️⃣FET ❄️3AA
    06.07.24 💔
    _ _ _ _
    05.09.24 - 3️⃣FET ❄️4AB
    11.10.24 cp 💔
    ___________
    02.25 - 2️⃣ IVF - 1️⃣❄️
    22.03.25 - PGTa ❌️
    ___________

    30.04.2025 - 3️⃣IVF

    24.09.2025 - 4️⃣ FET ❄️4AA
    4dpt. ⏸️; 5dpt 6.18 ; 7dpt 26.7; 10dpt 160; 12dpt 389; 14dpt 995; 17dpt 3976🥹; 30dpt 💓 CRL 9.3mm; 7+4 CRL 11mm 🥹

    Czekają na mnie: ❄️4AA ❄️4BB ❄️4BB


    "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode mnie ten kielich
    Ojcze, jeżeli trzeba, chcę Twoją wolę wypełnić"
  • Natuśka_85 Ekspertka
    Postów: 125 239

    Wysłany: 26 października, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawet nie wiem jak zacząć pisać. Został mi i mojemu mężowi ostatni zamrożony zarodek. Dziś odważyłam się zapytać męża czy chciałby wrócić po ten ostatni zarodek. Jestem totalnie zawiedziona bo potwierdziło się to co gdzieś tam w głębi serca czułam. Mąż nie chce kolejnego dziecka i nie zamierza zgodzić się wrócić po ten ostatni zarodek. Powiedział wprost, że nie zgodzi się nigdy na kolejne dziecko. Ja nie jestem w stanie ot tak zrezygnować z tego ostatniego zarodka. Wiem, że to dziecko by trafiło do ludzi, którzy by je kochali całym sercem ale nie rozumiem dlaczego ja mam ponosić konsekwencje bezpłodności męża. Zarodki powstały dzięki dawcy nasienia. Dlaczego ja mam potem całe życie męczyć się i myśleć co z tym ostatnim zarodkiem, czy udało się jakiejś kobiecie urodzić to maleństwo. Praca z psychologiem tu na pewno nie pomoże. Opłacanie przez lata i niszczenie tego zarodka też nie wchodzi w grę. Czuję się załamana i niejako oszukana. Po głowie chodzą mi różne myśli. Mamy warunki by wychować kolejne dziecko. Nawet nie wiem czy ten transfer by się udał. Zastanawiam się czy w przypadku rozstania i sprawy sądowej udało by się uzyskać zgodę nad prawem do tego zarodka? Nie potrzebuje aby mój mąż był wpisany jako ojciec - nie musi być nim jak nie chce ale nie może on ode mnie oczekiwać, że ot tak wyrzeknę się tego zarodka.

    Czynnik męski:
    3 procedury in vitro, 2 pierwsze - 0 zarodków, przy 3 decyzja - korzystamy z nasienia dawcy. Uzyskano 3 zarodki ❄️❄️❄️

    Dwie dziewczynki na stanie 🥰 ❤️❤️
    1 transfer 3.2.2. - 🥰 córcia z lutego 2020 r.
    2 transfer 3.2.2. - 🥰 córcia z czerwca 2024 r.

    Ostatnia kruszynka na zimowisku ❄️
  • Cień Autorytet
    Postów: 335 275

    Wysłany: 26 października, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ Natuska_85

    Pamiętam taką sprawę — miała miejsce całkiem niedawno.

    1. Przed Sądem Rejonowym w Radomiu rozpatrywano sytuację pary, która przed rozwodem poddała się procedurze in vitro. Powstały zarodki, z których jeden został zamrożony. W artykułach prasowych podano sygnaturę sprawy: III RNs 266/23.


    2. Sąd Rejonowy w Radomiu zezwolił kobiecie na przeniesienie (transfer) zamrożonego zarodka mimo sprzeciwu byłego męża. Orzeczenie to opisywały m.in. serwisy Ordo Iuris i Rzeczpospolita.


    3. Sprawa była szeroko komentowana w polskich mediach (między innymi w RP, Notes from Poland, Fakcie i Wysokich Obcasach). Z materiałów medialnych wynika, że sąd uznał priorytet „prawa zarodka do życia” nad sprzeciwem ojca.

    Nie wiadomo jednak, czy ciąża zakończyła się sukcesem i dziecko faktycznie się urodziło.

    🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | MTHFR C677T (heterozygota) | heterozygota 4G/5G w PAI-1|🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 → ciąża kliniczna, poronienie 8 t.c. 💔 | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum)
  • Natuśka_85 Ekspertka
    Postów: 125 239

    Wysłany: 26 października, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cień wrote:
    @ Natuska_85

    Pamiętam taką sprawę — miała miejsce całkiem niedawno.

    1. Przed Sądem Rejonowym w Radomiu rozpatrywano sytuację pary, która przed rozwodem poddała się procedurze in vitro. Powstały zarodki, z których jeden został zamrożony. W artykułach prasowych podano sygnaturę sprawy: III RNs 266/23.


    2. Sąd Rejonowy w Radomiu zezwolił kobiecie na przeniesienie (transfer) zamrożonego zarodka mimo sprzeciwu byłego męża. Orzeczenie to opisywały m.in. serwisy Ordo Iuris i Rzeczpospolita.


    3. Sprawa była szeroko komentowana w polskich mediach (między innymi w RP, Notes from Poland, Fakcie i Wysokich Obcasach). Z materiałów medialnych wynika, że sąd uznał priorytet „prawa zarodka do życia” nad sprzeciwem ojca.

    Nie wiadomo jednak, czy ciąża zakończyła się sukcesem i dziecko faktycznie się urodziło.

    Dzięki Cień! Powiem szczerze, że rozwód byłby ostatecznością ale nie wykluczam tego. Jestem rozczarowana jego postawą :/ Dla mnie rodzina zawsze była ważna, zawsze chciałam mieć dzieci. Dam mu czas, i spróbuję jeszcze z nim o tym pogadać. Też nie chciałabym aby nasze dzieci cierpiały z powodu rozstania.

    Czynnik męski:
    3 procedury in vitro, 2 pierwsze - 0 zarodków, przy 3 decyzja - korzystamy z nasienia dawcy. Uzyskano 3 zarodki ❄️❄️❄️

    Dwie dziewczynki na stanie 🥰 ❤️❤️
    1 transfer 3.2.2. - 🥰 córcia z lutego 2020 r.
    2 transfer 3.2.2. - 🥰 córcia z czerwca 2024 r.

    Ostatnia kruszynka na zimowisku ❄️
  • Cień Autorytet
    Postów: 335 275

    Wysłany: 26 października, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natuśka_85 wrote:
    Dzięki Cień! Powiem szczerze, że rozwód byłby ostatecznością ale nie wykluczam tego. Jestem rozczarowana jego postawą :/ Dla mnie rodzina zawsze była ważna, zawsze chciałam mieć dzieci. Dam mu czas, i spróbuję jeszcze z nim o tym pogadać. Też nie chciałabym aby nasze dzieci cierpiały z powodu rozstania.


    Rozumiem, że sytuacja może być stresująca, ale nerwy i pośpiech rzadko pomagają. Warto dać sobie czas i podejść do sprawy na spokojnie. Trzymam za Was kciuki i wierzę, że uda się znaleźć porozumienie lub kompromis, który będzie satysfakcjonujący dla obu stron.

    🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | MTHFR C677T (heterozygota) | heterozygota 4G/5G w PAI-1|🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 → ciąża kliniczna, poronienie 8 t.c. 💔 | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum)
  • Tali Autorytet
    Postów: 381 338

    Wysłany: 27 października, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natuśka_85 wrote:
    Dzięki Cień! Powiem szczerze, że rozwód byłby ostatecznością ale nie wykluczam tego. Jestem rozczarowana jego postawą :/ Dla mnie rodzina zawsze była ważna, zawsze chciałam mieć dzieci. Dam mu czas, i spróbuję jeszcze z nim o tym pogadać. Też nie chciałabym aby nasze dzieci cierpiały z powodu rozstania.

    Niesamowicie trudna sytuacja.
    Ale czy Twój wiek pozwala na przeczekanie tematu? Ze stopki widzę, że macie jeszcze małe dzieci. Dużo więc uwagi im trzeba ciągle poświęcić a trzecie na pewno nie ułatwi. To może Twojego Męża trochę odstraszać. I nie ma w tym nic dziwnego. Mimo, że bardzo chcemy mieć dzieci to nie ukrywajmy - potrafią być absorbujące. Gdyby Wasze dzieci były trochę bardziej odchowane, bardziej samodzielne to może perspektywa by się zmieniła.

    Mam znajomych, którzy mają jednego synka. Batalia o ciąże, o dziecko.. potem dużo problemów zdrowotnych Małego i Mąż jej wiecznie powtarzał, że żadnego więcej. A ona chciała. Czekała.
    Minął czas, u chłopca zaczęła być widoczna poprawa zdrowotna i temat wrócił. Zaczęli rozmawiać i okazało się, że perspektywa u Niego się zmieniła. Zapragnął drugie. Nie udało im się ale widać, że to jaką się ma obecnie sytuacje życiową mocno wpływa na takie decyzje.

    Czas może okazać się rozwiązaniem Waszych problemów. Tylko pytanie, czy go macie.

    08.2020 wykryta endometrioza III/IV stopień
    10.2020 choroba Hashimoto
    06.2021 starania - naturalnie
    03.2022 AMH 1.72
    IVF nr 1.
    17.05.2022 💉 Gonal 150 + 💉Mensinorm 75
    23.05.2022 przerwany protokół - pojawienie się torbiela 4 cm
    IVF nr 2.
    27.06 rozpoczęcie długiego protokołu
    19.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Harmonet 💊
    27.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Gonal 250 + Mensinorm 75💉
    10.10 Ovitrelle 💉
    12.10 PUNKCJA! 🤗
    17.10 7 x ❄️ 😊
    Maj 2023: estrofem, duphaston, cyklogest, prolutex
    15.05. FET ❄️ 4.1.1, beta: 0
    7.06. Histeroskopia nr.1 CD138 - 10/1
    04.09. FET ❄️ 5.2.2., beta: 0
    (❄️ 4.1.1 zdegenerował podczas rozmrażania)
    27.11. FET ❄️ 3.2.2 (accofil, encorton, intralipid)
    beta: 9dpt 110; 11 dpt 287, 17dpt 4892
    21.12. Mamy ❤️
    29.07.2024 Jest Nasz Synek 👧

    2025:
    17.09. FET ❄️ 3.2.2
    beta: 8dpt 217; 10dpt: 465; 21dpt 17120
    21.10. Mamy ❤️
  • Natuśka_85 Ekspertka
    Postów: 125 239

    Wysłany: 27 października, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tali wrote:
    Niesamowicie trudna sytuacja.
    Ale czy Twój wiek pozwala na przeczekanie tematu? Ze stopki widzę, że macie jeszcze małe dzieci. Dużo więc uwagi im trzeba ciągle poświęcić a trzecie na pewno nie ułatwi. To może Twojego Męża trochę odstraszać. I nie ma w tym nic dziwnego. Mimo, że bardzo chcemy mieć dzieci to nie ukrywajmy - potrafią być absorbujące. Gdyby Wasze dzieci były trochę bardziej odchowane, bardziej samodzielne to może perspektywa by się zmieniła.

    Mam znajomych, którzy mają jednego synka. Batalia o ciąże, o dziecko.. potem dużo problemów zdrowotnych Małego i Mąż jej wiecznie powtarzał, że żadnego więcej. A ona chciała. Czekała.
    Minął czas, u chłopca zaczęła być widoczna poprawa zdrowotna i temat wrócił. Zaczęli rozmawiać i okazało się, że perspektywa u Niego się zmieniła. Zapragnął drugie. Nie udało im się ale widać, że to jaką się ma obecnie sytuacje życiową mocno wpływa na takie decyzje.

    Czas może okazać się rozwiązaniem Waszych problemów. Tylko pytanie, czy go macie.

    Niestety mam już prawie 40 lat :/ Ostatni dzwonek by wracać po zarodek. W przyszłym roku bym chciała. Mimo, że mam dwójkę dzieci to świetnie sobie radzę z opieką nad nimi. Każdą wolną chwilę spędzam z nimi po pracy. Wiadomo, pierwszy rok z noworodkiem jest bardzo ale to bardzo ciężki bo nocki nieprzespane ale dla tej miłości i radości jaką daje takie dziecko to warto. Mąż mi powiedział, że powinnam się cieszyć, że dwójkę mamy i że jak byśmy byli z 10 lat młodsi to można by to rozważyć. Marne takie tłumaczenie. Mnóstwo ludzi ma dzieci nawet grubo po 40 i dają radę.

    Czynnik męski:
    3 procedury in vitro, 2 pierwsze - 0 zarodków, przy 3 decyzja - korzystamy z nasienia dawcy. Uzyskano 3 zarodki ❄️❄️❄️

    Dwie dziewczynki na stanie 🥰 ❤️❤️
    1 transfer 3.2.2. - 🥰 córcia z lutego 2020 r.
    2 transfer 3.2.2. - 🥰 córcia z czerwca 2024 r.

    Ostatnia kruszynka na zimowisku ❄️
  • Tali Autorytet
    Postów: 381 338

    Wysłany: 28 października, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natuśka_85 wrote:
    Niestety mam już prawie 40 lat :/ Ostatni dzwonek by wracać po zarodek. W przyszłym roku bym chciała. Mimo, że mam dwójkę dzieci to świetnie sobie radzę z opieką nad nimi. Każdą wolną chwilę spędzam z nimi po pracy. Wiadomo, pierwszy rok z noworodkiem jest bardzo ale to bardzo ciężki bo nocki nieprzespane ale dla tej miłości i radości jaką daje takie dziecko to warto. Mąż mi powiedział, że powinnam się cieszyć, że dwójkę mamy i że jak byśmy byli z 10 lat młodsi to można by to rozważyć. Marne takie tłumaczenie. Mnóstwo ludzi ma dzieci nawet grubo po 40 i dają radę.
    No tak, to czasu nie macie za dużo. Bardzo mi przykro, że znajdujesz się w takiej sytuacji. Gdyby zarodka nie było, byłoby łatwiej nie myśleć o kolejnym dziecku. Bardzo to rozumiem. Ale jest. I męczy człowieka, że nie może za wiele zrobić.
    Trzymam mocno kciuki, żeby mąż podzielił Twoje pragnienia i zrozumienie sytuacji.
    Dla niego rozumiem, to, że został zarodek nie jest problemem? Może iść w świat? Myślisz, że to, że to nie jego nasienie (o ile dobrze zrozumiałam) powoduje takie myślenie?

    08.2020 wykryta endometrioza III/IV stopień
    10.2020 choroba Hashimoto
    06.2021 starania - naturalnie
    03.2022 AMH 1.72
    IVF nr 1.
    17.05.2022 💉 Gonal 150 + 💉Mensinorm 75
    23.05.2022 przerwany protokół - pojawienie się torbiela 4 cm
    IVF nr 2.
    27.06 rozpoczęcie długiego protokołu
    19.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Harmonet 💊
    27.09 Gonapeptyl Daily 💉 + Gonal 250 + Mensinorm 75💉
    10.10 Ovitrelle 💉
    12.10 PUNKCJA! 🤗
    17.10 7 x ❄️ 😊
    Maj 2023: estrofem, duphaston, cyklogest, prolutex
    15.05. FET ❄️ 4.1.1, beta: 0
    7.06. Histeroskopia nr.1 CD138 - 10/1
    04.09. FET ❄️ 5.2.2., beta: 0
    (❄️ 4.1.1 zdegenerował podczas rozmrażania)
    27.11. FET ❄️ 3.2.2 (accofil, encorton, intralipid)
    beta: 9dpt 110; 11 dpt 287, 17dpt 4892
    21.12. Mamy ❤️
    29.07.2024 Jest Nasz Synek 👧

    2025:
    17.09. FET ❄️ 3.2.2
    beta: 8dpt 217; 10dpt: 465; 21dpt 17120
    21.10. Mamy ❤️
  • mika2 Przyjaciółka
    Postów: 203 45

    Wysłany: 28 października, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia wrote:
    Kochana zrobisz jak uważasz 😊
    Nie każda z Nas chce oddać zarodki do adopcji i ja to rozumiem 😊
    Ale narazie sie o to nie martw- z czasem podejmiesz decyzje zgodną z twoim sercem ❤️
    Napiszę może z drugiej strony - z innej perspektywy, osób kt. mogą już tylko skorzystać z adopcji zarodka. Dla nas to dar przez duże D. Ostatnia nadzieja. Jesteśmy bardzo bardzo wdzięczni.... ;)

    Cień, Tali lubią tę wiadomość

    03.2018 1-wsza procedura, klinika Kraków - brak zarodków
    07.2022 klinika Kraków - mrożone oocyty -brak zarodków
    09.2022 2-ga procedura, klinika Warszawa, długi protokół
    10.2023 Hiperstymulacja, szpital ,❄❄❄❄ 😁
    01.03.23 kriotransfer blastocysty udany, niskie przyrosty bety od pewnego momentu 9dpt hcg 91, 12dpt hcg 456, 15dpt hcg 1581, 22dpt hcg 2715, 27dpt hcg 4080, 33dpt 6057 (serduszko) CP 9 tydz. 💔
    Jeden zarodek 3 dniowy się nie rozmroził prawidłowo,
    26.06.2024 kriotransfer zarodka z 4 doby CB
    08.2024 kolejny kriotransfer zarodka z 7 doby CB
    Zmiana kliniki na Katowice
    28.08.2025 AZ transfer zarodka z 5 doby ,przebadany klasa AB - CB
1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ