Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
K. wrote:Ja nie moge zasnac ze stresu;/ jutro mam wizyte kontrola przed zastrzykami i jakos panicznie sie boje, czy ta synarela zadzila tak jak oni chca i mam miliony mysli w glowie, napisze jutro jak mi poszlo w riks
-
nick nieaktualny
-
Chciałam Wam tylko napisać, że byłam dzisiaj na usg - 28dpt mój groszek ma 4,7 mm i bijące serduszko. Lekarz mówi, że wygląda mu to na długą i zdrową ciążę
Alutka 32, K., WNadzieji, Zoja36, Hannanna, alda, Czarodziejka, majola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mar2śka wrote:Chciałam Wam tylko napisać, że byłam dzisiaj na usg - 28dpt mój groszek ma 4,7 mm i bijące serduszko. Lekarz mówi, że wygląda mu to na długą i zdrową ciążę
mar2śka lubi tę wiadomość
-
Zapisałam się sama, bez skierowania od lekarza. Poszłam jak zawsze do dr Tone . Myślałam, że będę dużo płacić ale okazało się, że ze względu na ciążę zapłaciłam tylko 100 nok i za 4 tyg dr umówiła mi kolejną wizytę. Co do prowadzenia ciąży to ja sama nie wiem jak to ma wyglądać. No ale zaproponowała kolejną wizytę a ja się nie broniłam Tutaj chyba wszystkie ciąże prowadzi rodzinny albo położna .
-
Dokładnie,ciąże prowadzi fastlege albo położna. Z różnych opinii wiem,ze lepiej wybrać położną,ze wzg na większe doświadczenie niż fastlege. Ja się już zapisałam i założyłam kartę ciazy(udało się dużo wcześniej,bo położna akurat czas miała). W 12 tygodniu mam wizytę u fastlege,żeby pobrać krew,mocz itp. Ustalenie grupy krwi i reszta badań kontrolnych. A usg u ginekolog będę miała tylko ze wzg na to,że mam torbiel i ku mojemu zaskoczeniu lekarka stwierdziła,że chce Spr czy się nie powiększa. A tak to skierowania na różne badania wysyła położna,chyba ze coś się dzieje to do lekarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2018, 10:39
mar2śka, Zoja36 lubią tę wiadomość
-
Hannanna wrote:Dokładnie,ciąże prowadzi fastlege albo położna. Z różnych opinii wiem,ze lepiej wybrać położną,ze wzg na większe doświadczenie niż fastlege. Ja się już zapisałam i założyłam kartę ciazy(udało się dużo wcześniej,bo położna akurat czas miała). W 12 tygodniu mam wizytę u fastlege,żeby pobrać krew,mocz itp. Ustalenie grupy krwi i reszta badań kontrolnych. A usg u ginekolog będę miała tylko ze wzg na to,że mam torbiel i ku mojemu zaskoczeniu lekarka stwierdziła,że chce Spr czy się nie powiększa. A tak to skierowania na różne badania wysyła położna,chyba ze coś się dzieje to do lekarza.
Zoja36 lubi tę wiadomość
-
Hannanna wrote:Poszłam do najbliższego oddziału familiesenter og helsestasjon i tyle powiedziałam o co chodzi i akurat położna miała chwilę to mnie wzięła na rozmowę normalnie wizyta w 16tyg.
A jak Ty się czujesz?? Bo ja mam straszne nudności i czasami na kilka godzin mnie ścina, tak mi niedobrze. -
Hannanna wrote:Dokładnie,ciąże prowadzi fastlege albo położna. Z różnych opinii wiem,ze lepiej wybrać położną,ze wzg na większe doświadczenie niż fastlege. Ja się już zapisałam i założyłam kartę ciazy(udało się dużo wcześniej,bo położna akurat czas miała). W 12 tygodniu mam wizytę u fastlege,żeby pobrać krew,mocz itp. Ustalenie grupy krwi i reszta badań kontrolnych. A usg u ginekolog będę miała tylko ze wzg na to,że mam torbiel i ku mojemu zaskoczeniu lekarka stwierdziła,że chce Spr czy się nie powiększa. A tak to skierowania na różne badania wysyła położna,chyba ze coś się dzieje to do lekarza.
-
Wiesz co, nie mam pojęcia szczerze mówiąc. Teoretycznie po co? Ciąża to nie choroba, więc jak nic nie dolega to ani ginekologa nie oglądasz ani nie idziesz na zwolnienie. Jak coś się dzieje, czyli choroba podczas ciąży-wtedy ewentualne zwolnienie wystawia lekarz do którego idziesz.
Ja zamierzam jeszcze popracować trochę, zobaczymy ile i będę chciała sobie załatwić svangerskapspenger. To nie jest zwolnienie lekarskie, tylko zasiłek ciążowy dla zdrowych kobiet, ale nie mogących pracować ze wzg na szkodliwe warunki w pracy. Wtedy będzie mi potrzebna opinia położnej, lub lekarza.