X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną NOVUM Warszawa
Odpowiedz

NOVUM Warszawa

Oceń ten wątek:
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis ja tez sie podlaczam ! Kciuki za wizyte 👶✊😘

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niesrety Dziewczyny - rak.jak przeczuwałam j mnie już koniec. Serduszka nie znalezli. Prawdopodobnie tydzien temu ciąża przestala sie rozwijac. Zapisalam sie jeszcze dziś na usg do innej przychodni- tak dla swojego spokoju. Niestety nie mam.juz mrozaczkow. Mam 41 lat skonczone'wiec na 4 stymulacje sie nie zdecydujemy. I to koniec moich marzern o dziecku. Finansowi też slabo. Ja jestem dosyc dlugo na L4- wiec juz pracy tez nie bede miała- bo mnie zwolnia
    A i tak nie mialabym siły - bo straszny mobbing był A przez koronawirusa ciezko będzie coś sensownego znalezc. Dziewczyny mnie sie nie udało - ale mysle ze limit nieszczesć zostal wyczerpany i teraz tylko sane dobre rzeczy Was spotkają. Tego Wam zycze z calego serca Pisze tak.dlugo. bo jeszcze to do mnie nie dotarło. Nie bede sie udzielac' ale obserwować. I trzymam.mocno kciuki za Was wszystkie.

    Marmis
  • Virad Autorytet
    Postów: 908 286

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis 😭😭 Tule mocno. Pamietaj, nie można się poddawać. Pisze ci co staraczka z 10 letnim stażem, i po kilkunastu transferach.
    Twój wiek nie jest przeszkoda. Odpocznij teraz, zbierz pieniążki i wrócić do walki. Bądź silna dziewczyno!!!
    Tule raz jeszcze.

    Marmis lubi tę wiadomość

    Nareszcie razem. 👨‍👩‍👧‍👦
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis, tak bardzo mi przykro. Cieszylam się Twoim szczesciem i wierzylam ,ze bedzie dobrze.
    Zgadzam się z przedmowczynia wiekiem by sie nie sugerowala spojrz na Rozenkowa czy inne mniej lub bardziej rozpoznawalne osoby,ktore ciesza sie ciaza po 40 stce. Jesli unormujesz juz swoja sytuację zawodowa i bedziesz chciala wrocic nie wachaj sie. Sa historie,ze kobiety byly na cyklach lekko stymulowanych i mialy np dwie komorki i dwa zarodki i się udawalo. Wiem, ze jest cholernie ciężko odnaleźć się w tej sytuacji i tylko Ty wiesz gdzie jest Twoja granica. Jesli psychicznie czujesz,ze to ponad Twoje sily nie rob nic wbrew sobie. Sa lekarze od np. bardzo trudnych przypadków np. Prof Malinowski w Lodzi jest bardzo drogi .Tam ponoc srednia wieku to duzo powyzej 40stki mam te info od bliskiej znajomej ktora po 8 latach leczanie doczekala się swojego dziecka wlasnie z jego pomocą .
    Tak ja wspominalam wszystko zalezy od Twojej kondycji psychicznej i ile jeszcze mozesz probowac. Nie chce pocieszac ani dawac zludnej nadziei jedynie pokazac ,ze nie jesteś odosobiona w tej całej walce. Ściskam Cie mocno ❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 11:56

    Marmis lubi tę wiadomość

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Virad Autorytet
    Postów: 908 286

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia2019 wrote:
    Sa lekarze od np. bardzo trudnych przypadków np. Prof Malinowski w Lodzi jest bardzo drogi .Tam ponoc srednia wieku to duzo powyzej 40stki mam te info od bliskiej znajomej ktora po 8 latach leczanie doczekala się swojego dziecka wlasnie z jego pomocą .
    Coś w tym jest. Przed gabinetem prof jest wiele pacjentek w naszym wieku. Na na pierwszy rzut oka. Pisze to rycząca 40 😉 i pacjentka prof.
    Pierwszy transfer z jego leczeniem udany. Wcześniej kilka lat u doc Pasnika bez efektu.

    Marmis, może to jakiś pomysł. Nie poddawaj się dziewczyno! Mocno ci kibicowałam mimo ze się nie znamy, i nie jestem z waszej grupy. Walcz kochana!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 12:08

    Nareszcie razem. 👨‍👩‍👧‍👦
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis tak strasznie mi przykro, tak bardzo trzymałam za Ciebie kciuki. Aż nie wiem co napisać. Bądź dzielna w najbliższych dniach, będę z Tobą myślami.

    Wiem że nam łatwo się mówi, że trzeba dalej walczyć i wiem że to nie jest takie zero jedynkowe. Ale odpocznij, zbierz myśli na chłodno i wtedy będzie łatwiej podjąć jakąś decyzję, niezależnie jaka ona będzie. Ważne żebyście Wy się z nią czuli dobrze.

    A myśleliście o adopcji? Wiem to nie to samo, wiem że noworodka nie dostaniecie, ale dacie potencjalnie kochająca się rodzinę jakiemuś dziecku, które na to zasługuje a nie miało w życiu szczęścia. Nawet jeśli będzie miało już kilka lat.

    Ściskam!

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Ziuta@ 35 Autorytet
    Postów: 790 391

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis tak bardzooo, bardzoo mi przykro 😢 😢 😢
    Mocno wierzyłam że tym razem już będzie dobrze.
    Przytulam i życzę dużo sił.

    Smutnoo.... 😢

    event.png
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia2019 wrote:
    Marmis, tak bardzo mi przykro. Cieszylam się Twoim szczesciem i wierzylam ,ze bedzie dobrze.
    Zgadzam się z przedmowczynia wiekiem by sie nie sugerowala spojrz na Rozenkowa czy inne mniej lub bardziej rozpoznawalne osoby,ktore ciesza sie ciaza po 40 stce. Jesli unormujesz juz swoja sytuację zawodowa i bedziesz chciala wrocic nie wachaj sie. Sa historie,ze kobiety byly na cyklach lekko stymulowanych i mialy np dwie komorki i dwa zarodki i się udawalo. Wiem, ze jest cholernie ciężko odnaleźć się w tej sytuacji i tylko Ty wiesz gdzie jest Twoja granica. Jesli psychicznie czujesz,ze to ponad Twoje sily nie rob nic wbrew sobie. Sa lekarze od np. bardzo trudnych przypadków np. Prof Malinowski w Lodzi jest bardzo drogi .Tam ponoc srednia wieku to duzo powyzej 40stki mam te info od bliskiej znajomej ktora po 8 latach leczanie doczekala się swojego dziecka wlasnie z jego pomocą .
    Tak ja wspominalam wszystko zalezy od Twojej kondycji psychicznej i ile jeszcze mozesz probowac. Nie chce pocieszac ani dawac zludnej nadziei jedynie pokazac ,ze nie jesteś odosobiona w tej całej walce. Ściskam Cie mocno ❤
    A ten Malinowski to lepszy od Pasnika? Bo ja już nie wiem co u mnie mozna wymyślać. 3 stymulacje, 9 trabsferow 13 zarodkow. Stan- jedno poronienie, jedna cb i teraz obumarcie. Mam przebadane wsztstko wzdłuz i wszerz. Histeriskopie, immunologia Wszystko co mozliwe..

    Marmis
  • Virad Autorytet
    Postów: 908 286

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    A ten Malinowski to lepszy od Pasnika? Bo ja już nie wiem co u mnie mozna wymyślać. 3 stymulacje, 9 trabsferow 13 zarodkow. Stan- jedno poronienie, jedna cb i teraz obumarcie. Mam przebadane wsztstko wzdłuz i wszerz. Histeriskopie, immunologia Wszystko co mozliwe..
    Jestem najlepszym przykładem tego że lepszy. 10 lat staran, kilkanaście transferów, kilka strat na koncie.
    Wcześniej byłam u doc Pasnika i bez efektu, po jego leczeniu nadal miałam straty na bardzo wczesnym etapie.
    Prof Malinowski jest drogi to trzeba wiedzieć. Pierwsza wizyta to 400zl, badania zleca w przedziale 3-6tys. Moje wyszły jakoś poniżej 4tys, jak się nie mylę.
    Jak masz jakieś pytania to pytaj.
    Doc uważał ze jestem już przebadana, jak poszłam do prof okazało się ze jednak bardzo wielu badan nie miałam.
    Poszłam do niego jak po ostatnia deskę ratunku. Chyba wiele dziewczyn tak właśnie u niego ląduje. Zwykle zaczynaja u doc a potem kończą u prof.

    I jesli mogę ci coś podpowiedzieć, to zbadaj sobie po tej starcie, MLR, Żeby zobaczyć czy twoj organizm wytwarza przeciwciała blokujące allo, chroniące zarodek przed atakiem układu odpornościowego.

    A jeżeli rozważasz konsualtcje u prof M, wtedy nie rób żadnych badan (poza tym MLR, i tylko w APC ma sens żeby to prof wziął potem pod uwagę) bo on i tak każe wszystkie zrobić na nowo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 13:32

    Nareszcie razem. 👨‍👩‍👧‍👦
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    A ten Malinowski to lepszy od Pasnika? Bo ja już nie wiem co u mnie mozna wymyślać. 3 stymulacje, 9 trabsferow 13 zarodkow. Stan- jedno poronienie, jedna cb i teraz obumarcie. Mam przebadane wsztstko wzdłuz i wszerz. Histeriskopie, immunologia Wszystko co mozliwe..
    Na pewno jest lekarzem kiedy wszyscy inni rozkladaja rece... nie bylam ani u Pasnika ani Malinowskiego. Jestem zapisana do obydwu. Fakt jest taki, ze wielu dziewczynom pomaga Pasnik a tym ktorym nie pomaga ida do Malinowskiego... ponoc jest opinia ,że 9/ 10 parom pomga czy to prawda ciezko stwierdzic. Virad jest lepiej zorientowana.

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virad wrote:
    Jestem najlepszym przykładem tego że lepszy. 10 lat staran, kilkanaście transferów, kilka strat na koncie.
    Wcześniej byłam u doc Pasnika i bez efektu, po jego leczeniu nadal miałam straty na bardzo wczesnym etapie.
    Prof Malinowski jest drogi to trzeba wiedzieć. Pierwsza wizyta to 400zl, badania zleca w przedziale 3-6tys. Moje wyszły jakoś poniżej 4tys, jak się nie mylę.
    Jak masz jakieś pytania to pytaj.
    Doc uważał ze jestem już przebadana, jak poszłam do prof okazało się ze jednak bardzo wielu badan nie miałam.
    Poszłam do niego jak po ostatnia deskę ratunku. Chyba wiele dziewczyn tak właśnie u niego ląduje. Zwykle zaczynaja u doc a potem kończą u prof.

    I jesli mogę ci coś podpowiedzieć, to zbadaj sobie po tej starcie, MLR, Żeby zobaczyć czy twoj organizm wytwarza przeciwciała blokujące allo, chroniące zarodek przed atakiem układu odpornościowego.

    A jeżeli rozważasz konsualtcje u prof M, wtedy nie rób żadnych badan (poza tym MLR, i tylko w APC ma sens żeby to prof wziął potem pod uwagę) bo on i tak każe wszystkie zrobić na nowo.
    Virad wysyłam zaproszenie do Przyjciólłek. Będe miała kilka pytań

    Marmis
  • Virad Autorytet
    Postów: 908 286

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Virad wysyłam zaproszenie do Przyjciólłek. Będe miała kilka pytań
    Jasne :) pisz śmiało.

    Nareszcie razem. 👨‍👩‍👧‍👦
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Marmis tak strasznie mi przykro, tak bardzo trzymałam za Ciebie kciuki. Aż nie wiem co napisać. Bądź dzielna w najbliższych dniach, będę z Tobą myślami.

    Wiem że nam łatwo się mówi, że trzeba dalej walczyć i wiem że to nie jest takie zero jedynkowe. Ale odpocznij, zbierz myśli na chłodno i wtedy będzie łatwiej podjąć jakąś decyzję, niezależnie jaka ona będzie. Ważne żebyście Wy się z nią czuli dobrze.

    A myśleliście o adopcji? Wiem to nie to samo, wiem że noworodka nie dostaniecie, ale dacie potencjalnie kochająca się rodzinę jakiemuś dziecku, które na to zasługuje a nie miało w życiu szczęścia. Nawet jeśli będzie miało już kilka lat.

    Ściskam!
    Niestety jesli chodzi o adopcje - to mój mąż jużnie chce. On jest duzo starszy ode mnie. I ma już dwoje dzieci dorosłych. Mówi, że bardzo chciałby zebym była szczęsliwa - ale on po prostu już się nie czuje na siłach do adopcji. Mówi, ze jeśli chodzi o własne biologiczne dziecko to jakos inaczej na to patrzy. I ja go nie chcę zmuszać - bo też sama nie jestem siebie pewna w tym temacie.

    Marmis
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2369 1488

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis.... ja po prostu nie wiem co napisać.... nie spodziewałam się tu takich wiadomości...

    straaaaaaasznie mi przykro......

    jeśli chodzi o prof Malinowskiego - jak się zapisywałam to Pani na recepcji powiedziała żeby wziąć wszystkie badania które się ma bo jeśli będzie trzeba robić wszystkie u nich to będzie bardzo duży koszt. Więc chyba nie jest tak że wszystkie badania trzeba robić od nowa. Ja mam wizytę na 30 kwietnia. Miałam porobić immunologię ale przez ten wirus nic nie zrobiłam....

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
    22 dpt- YS+,CRL 1,17 mm, FHR +
    7t6d- CRL 15mm, FHR 167/min
    9t0d- CRL 23,2 mm, FHR 169/min
    NIFTY- zdrowy chłopiec, wysokie ryzyko preeklampsji
    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
  • Virad Autorytet
    Postów: 908 286

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82 wrote:
    Marmis.... ja po prostu nie wiem co napisać.... nie spodziewałam się tu takich wiadomości...

    straaaaaaasznie mi przykro......

    jeśli chodzi o prof Malinowskiego - jak się zapisywałam to Pani na recepcji powiedziała żeby wziąć wszystkie badania które się ma bo jeśli będzie trzeba robić wszystkie u nich to będzie bardzo duży koszt. Więc chyba nie jest tak że wszystkie badania trzeba robić od nowa. Ja mam wizytę na 30 kwietnia. Miałam porobić immunologię ale przez ten wirus nic nie zrobiłam....
    Prof akceptuje na pewno badania genetyczne :)
    Oczywiście ze trzeba wziąć cała historie z wynikami (męża wyniki tez), ale trzeba być tez przygotowanym na to że dużo badan zleci.
    Jeżeli masz wizytę 30.04 to nie rób już żadnych badan immunologicznych, bo on lubi mieć świeże wyniki z jednego laboratorium i zleci ci na wizycie co potrzeba. A na kolejna wizytę i tak trzeba czekać te 4-5 tygodni wiec wyniki do tego czasu będziesz mieć już wszystkie.


    Jusia 82 lubi tę wiadomość

    Nareszcie razem. 👨‍👩‍👧‍👦
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    No niesrety Dziewczyny - rak.jak przeczuwałam j mnie już koniec. Serduszka nie znalezli. Prawdopodobnie tydzien temu ciąża przestala sie rozwijac. Zapisalam sie jeszcze dziś na usg do innej przychodni- tak dla swojego spokoju. Niestety nie mam.juz mrozaczkow. Mam 41 lat skonczone'wiec na 4 stymulacje sie nie zdecydujemy. I to koniec moich marzern o dziecku. Finansowi też slabo. Ja jestem dosyc dlugo na L4- wiec juz pracy tez nie bede miała- bo mnie zwolnia
    A i tak nie mialabym siły - bo straszny mobbing był A przez koronawirusa ciezko będzie coś sensownego znalezc. Dziewczyny mnie sie nie udało - ale mysle ze limit nieszczesć zostal wyczerpany i teraz tylko sane dobre rzeczy Was spotkają. Tego Wam zycze z calego serca Pisze tak.dlugo. bo jeszcze to do mnie nie dotarło. Nie bede sie udzielac' ale obserwować. I trzymam.mocno kciuki za Was wszystkie.
    Marmis tutaj nie ma słów, które by pocieszyły. Mam nadzieję, że wyjdziesz z tego zwycięsko cokolwiek by to znaczyło. Strasznie to niesprawiedliwe , ale nie masz na to wpływu. Jedynie na co masz wpływ to na to jak sobie z tym poradzisz i jakie emocje Tobą będą ostatecznie targać. Każdy ma inny sposób. Jedni rzucają się w wir pracy, inni płaczą i potrzebują wsparcia psychologa a jeszcze inni dalej walczą i nie rozpamiętują. Mi po identycznym wydarzeniu została tylko reakcja płaczu na sytuacje, że ktoś mi bliski poronił....
    Mam tyle samo lat co Ty. Jedynie co mogę Ci podpowiedzieć to cytując lekarza, próbuj poronić na tabletkach. Zbadaj też zarodek, bo wtedy też będziesz mądrzejsza co się mogło naprawdę wydarzyć.

    Trzymaj się i naprawdę Cię rozumiem. Przez jakiś czas nie będzie łatwo, ale podniesiesz się. Życie pisze różne scenariusze i mam nadzieje, że to nie jest jeszcze koniec...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 17:02

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2369 1488

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virad wrote:
    Prof akceptuje na pewno badania genetyczne :)
    Oczywiście ze trzeba wziąć cała historie z wynikami (męża wyniki tez), ale trzeba być tez przygotowanym na to że dużo badan zleci.
    Jeżeli masz wizytę 30.04 to nie rób już żadnych badan immunologicznych, bo on lubi mieć świeże wyniki z jednego laboratorium i zleci ci na wizycie co potrzeba. A na kolejna wizytę i tak trzeba czekać te 4-5 tygodni wiec wyniki do tego czasu będziesz mieć już wszystkie.

    szczerze to po cichu liczyłam że zanim doczekam wizyty to może uda się kwietniowy transfer :) i uda mi się tych kosztów uniknąć :) ale że transfery odwołane to będziemy musieli się zmierzyć z tymi kosztami.... korzystamy z dawcy więc te badania odpadają

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
    22 dpt- YS+,CRL 1,17 mm, FHR +
    7t6d- CRL 15mm, FHR 167/min
    9t0d- CRL 23,2 mm, FHR 169/min
    NIFTY- zdrowy chłopiec, wysokie ryzyko preeklampsji
    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
  • Virad Autorytet
    Postów: 908 286

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82 wrote:
    szczerze to po cichu liczyłam że zanim doczekam wizyty to może uda się kwietniowy transfer :) i uda mi się tych kosztów uniknąć :) ale że transfery odwołane to będziemy musieli się zmierzyć z tymi kosztami.... korzystamy z dawcy więc te badania odpadają
    Poinformuj prof o tym to odpadną koszty badania twojego męża ☺️

    Nareszcie razem. 👨‍👩‍👧‍👦
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 03:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis myśle jeszcze o Tobie a zwłaszcza tez o Twojej sytuacji zawodowej o której napisałaś. W przypadku przedwczesnego poronienia przysługuje Ci skrócony urlop macierzyński który jest 100% płatny. Nie wiem czy się zdecydujesz bo wtedy będzie potrzebny akt zgonu. W obliczu poronienia nie każdy ma sile żeby to udźwignąć psychicznie. Ja osobiście nie dałam rady, ale w przypadku Twojej sytuacji zawodowej może warto rozważyć. Poniżej link do przykładowego artykułu: https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79318,23991801,urlop-macierzynski-po-poronieniu.amp
    Jeszcze raz trzymaj się bardzo mocno.

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aś2018 wrote:
    Marmis myśle jeszcze o Tobie a zwłaszcza tez o Twojej sytuacji zawodowej o której napisałaś. W przypadku przedwczesnego poronienia przysługuje Ci skrócony urlop macierzyński który jest 100% płatny. Nie wiem czy się zdecydujesz bo wtedy będzie potrzebny akt zgonu. W obliczu poronienia nie każdy ma sile żeby to udźwignąć psychicznie. Ja osobiście nie dałam rady, ale w przypadku Twojej sytuacji zawodowej może warto rozważyć. Poniżej link do przykładowego artykułu: https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79318,23991801,urlop-macierzynski-po-poronieniu.amp
    Jeszcze raz trzymaj się bardzo mocno.
    Dziekuje Kochana . Ale sprobuje pociagnac L4 do tych 180 dni. A w międzyczasie bede szukała pracy- juz jakiejkolwiek. Lekarz w tej drugiej przychodni tez mi o tym mówil - ale ja nie chce tego. Tez nie czuje się na siłach zeby to udzwignac. Teraz to chce miec po prostu za sobą. Zeby to sie juz skończyło...

    Marmis
‹‹ 1026 1027 1028 1029 1030 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ