X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną NOVUM Warszawa
Odpowiedz

NOVUM Warszawa

Oceń ten wątek:
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Sofia, czyli u Ciebie nie zlecił szczepień?
    Narazie nie zlecil, powiedzial ,ze ewidentnie nie mam najwazniejszych kirow i problem jest w implantacji cos rusza i przestaje sie rozwijać. Mam zalecenia accofil domacicznie plus potem podskornie. Encorton 5mg. I te wysoki nk sa zwiazane z kir aa ,ze czesto jak sa wysokie nk to nie trzeba badać kir zeby stwierdzic ,ze brakuje implantacyjnych i odwrotnie jak masz wynik kir aa to obstawiac mozna ,ze nk sa wysokie. Oczywiście to sa jakoes statystyki ,a roznie bywa.

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila79 wrote:
    Cześć Arcola! :) Miło Cię znów widzieć !!

    Ja badałam - mam MTHFR 677... heterozygotę i PAI 1 heterozygotę. Nic nigdy nie miałam dodawanego, ale teraz sama się zazcełam już rozpytywać i wypytwać i chcę spróbować wszystkiego. Dr K. powiedziałą, że może pomóc, a dr u której transfer sie zgodziła.

    :)
    Chodzi o to ze clexane 0,4 to taka terapeutyczna dawka. Może idź do hematologa (bo PAI jest wskazaniem do heparyny chyba nawet do konca ciąży) żeby zobaczy Twoje wyniki bo może się okazać że 0,4 jest za mało i powinnas brać 0,6.
    A robilas białko s i bialko c? Bo jak one nie sa w normie to clexane na 100% powinnaś brać.
    Wiem że jest badanie anty xa i można sprawdzić czy ilość branej heparyny jest dobra / za mała / za duża. Ale nie wiem dokładnie kiedy się ja bada.

    Mila79 lubi tę wiadomość

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aś2018 wrote:
    Marmis myśle jeszcze o Tobie a zwłaszcza tez o Twojej sytuacji zawodowej o której napisałaś. W przypadku przedwczesnego poronienia przysługuje Ci skrócony urlop macierzyński który jest 100% płatny. Nie wiem czy się zdecydujesz bo wtedy będzie potrzebny akt zgonu. W obliczu poronienia nie każdy ma sile żeby to udźwignąć psychicznie. Ja osobiście nie dałam rady, ale w przypadku Twojej sytuacji zawodowej może warto rozważyć. Poniżej link do przykładowego artykułu: https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79318,23991801,urlop-macierzynski-po-poronieniu.amp
    Jeszcze raz trzymaj się bardzo mocno.
    As Kochana a Ty gdzie robiłas badanie zarodka? Na Sobieskiego - to mi wychodzi Jaki Instytut Psychiatrii i Neurologii? Ja w necie nie mogę konkretnie tego znaleźc Gdzie tam sie dzwoni? Jak to wygląda? Prosze jeśli będziesz miała czas - napisz. PS . W kwestii tego urlopu macierzyńskiego - chyba skorzystam. Znasz kogos kto to robił. Bo czytam i czytam - ale tyle zawiłości - szczególnie jeśli chodzi o datę od kiedy to sie liczy itd. Planuje jutro zadzwonic do ZUs, ale wiadomo ze pewnie teraz dodzownić sie tam to graniczy z cudem..

    Marmis
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis, ja zapisalam się na badanie kariotypow na Sobieskiego to dzwoni sie do poradni genetycznej instytut psychiatrii i neurologii . Sa na chyba 7 piętrze . Pani w sekretariacie Ci powinna powiedziec wszystko.
    Mam nadzieję, ze ta info chociaz troche Ci pomoże

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 12:55

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia2019 wrote:
    Marmis, ja zapisalam się na badanie kariotypow na Sobieskiego to dzwoni sie do poradni genetycznej instytut psychiatrii i neurologii . Sa na chyba 7 piętrze . Pani w sekretariacie Ci powinna powiedziec wszystko.
    Mam nadzieję, ze ta info chociaz troche Ci pomoże
    Dziękuję.

    Marmis
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila79 wrote:
    Dziękuje bardzo Amica!! To jak rano hepkę walnęłam 0,4 - to wieczorem wezmę Acard. :)
    Acard mi lekarz powierdziała, że mogę 150.

    A przed transferem normalnie tez wstrzykuję hepkę?
    To zależy chyba od historii. Mi hematolog zlecił heparyne od transferu do połogu.

    A Ty będziesz miała w Novum teraz transfer?

    Mila79 lubi tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Dzieki Amica. Znalazłam na test DNA za 837 zł - płeć i przyczyny poronienia. To chyba z tego skorzystam. Jakos sie trzymam - chociaż w sobote załamanie przeżyłam. Teraz już ciut lepiej. Pewnie lepiej bym to zniosła, gdybym jeszcze miałam jakies Mrozaczki - bo to mimo wszystko daje jakąs nadzieję - światełko w tunelu - że może jednak kolejny raz będzie szczęsliwy. A tak - to wiem, ze to juz koniec. A na kolejne procedury po prostu mnie nie stać.... Gdybym miałam normalną pracę - to byłoby inaczej. Może jakiś drobny kredyt byśmy zaryzykowali. A tak to znowu musze szukac - a przez tego koronowirusa to raczej zwalniają niż zatrudniają... A Twoje szczepienia bez zmian - 20 kwietnia? Trzymam mocno kciuki, żeby to był strzał w 10 :)
    A takie jeszcze pytanei mam - jeśli okazałoby sie, że zarodek zdrowy - to z tych badań wyjdzie inna przyczyna? Że to np.z mojej winy - immunologia etc.?

    Jesteś dzielna! Trzymam ogromnie za Ciebie kciuki żeby sytuacja z pracą się szybko poprawiła i wtedy zobaczycie co dalej :* wiem że pisałaś że będziesz wątek obserwować ale nie udzielać się, a ja Cie proszę żebys się udzielała, pisała co u Ciebie, jakie plany.

    Te badania są genetyczne, więc jeżeli zarodek był zdrowy to nie wyjdzie inna przyczyna.

    A szczepienia nadal aktualne, przyszły poniedziałek pierwsze. Na szczęście kaszel się nie wzmaga więc jestem raczej bezpieczna. Zobaczymy czy pomogą... Bardzo na to liczę.




    Marmis lubi tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 390

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola wrote:
    Chodzi o to ze clexane 0,4 to taka terapeutyczna dawka. Może idź do hematologa (bo PAI jest wskazaniem do heparyny chyba nawet do konca ciąży) żeby zobaczy Twoje wyniki bo może się okazać że 0,4 jest za mało i powinnas brać 0,6.
    A robilas białko s i bialko c? Bo jak one nie sa w normie to clexane na 100% powinnaś brać.
    Wiem że jest badanie anty xa i można sprawdzić czy ilość branej heparyny jest dobra / za mała / za duża. Ale nie wiem dokładnie kiedy się ja bada.

    O dzięki!!
    Nie, białka nie robiłam - ani s ani c, jutro zaytam, czy o w Novum mają, to zbadam. - Badanie XA - czyli też krwi??
    Arcola, a Ty do hematologa gdzie poszłaś? W Novum?

  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 390

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    To zależy chyba od historii. Mi hematolog zlecił heparyne od transferu do połogu.

    A Ty będziesz miała w Novum teraz transfer?

    Amica, nie nie w Novum.

    A u hematologa bylas w Novum? Bo ja to kiedyś byłam u hematologa w Medicover, ale to nci mi nie powiedział, p[owiedział, by pytać w klinice, że oni sie niepłodnościa nie zajmują... niezły, nie?

    Myślisz, ze mimo że w Novum wszystko wstrzymane, to hematolog przyjmie?

  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila79 wrote:
    Amica, nie nie w Novum.

    A u hematologa bylas w Novum? Bo ja to kiedyś byłam u hematologa w Medicover, ale to nci mi nie powiedział, p[owiedział, by pytać w klinice, że oni sie niepłodnościa nie zajmują... niezły, nie?

    Myślisz, ze mimo że w Novum wszystko wstrzymane, to hematolog przyjmie?
    Ja też jak poszłam do hematologa to Pani mi powiedziała że oba leczy białaczkę a nie niepłodność. I to że czasem podaje się heparyneę w ciąży to inna bajka. Złożyłam na nią skargę za takie traktowanie zwłaszcza że kazała mi do niej iść internistka po zobaczeniu wyników.

    Ostatecznie poszłam do hematologa w Novum.

    Mila79 lubi tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Mila79 Autorytet
    Postów: 644 390

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Ja też jak poszłam do hematologa to Pani mi powiedziała że oba leczy białaczkę a nie niepłodność. I to że czasem podaje się heparyneę w ciąży to inna bajka. Złożyłam na nią skargę za takie traktowanie zwłaszcza że kazała mi do niej iść internistka po zobaczeniu wyników.

    Ostatecznie poszłam do hematologa w Novum.

    Dzięki!!
    To ja jutro wyczaję, czy choć hematolog w Novum teraz przyjmuje :) spróbuje się do niego jakoś wbić ... no albo po tym , jak wrócą na normalne tory... ech ta epidemia

  • pola Ekspertka
    Postów: 131 114

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, przepraszam, że się wtrącę ze swoim postem, ale będę wdzięczna jeśli dacie znać jak u Was wygląda kwestia wdrażania progesteronu przed transferem, a może będziecie mieć też dla mnie jakąś poradę... wiem, że niejednokrotnie wiecie więcej niż niejeden lekarz... Wiem, że jak zarodek jest 3dniowy to 3 dni przed, a jak blastocysta to 5 dni przed, ale chodzi mi o to jak to wygląda w praktyce - jak np. jest to transfer blastocysty i ma się odbyć w piątek rano to od którego momentu zaczynacie brać progesteron?
    Ja teraz właśnie miałam transfer w piątek i miałam wziąć 1szą dawkę w poniedziałek wieczorem. To był mój trzeci transfer, wcześniej brałam luteinę podjęzykowo i dopochwowo (pierwszy), oraz crinone żel i prolutex (drugi) i progesteron był około 13-20 ng/ml. Teraz miałam zalecony Progesteron Besins (200 mg) 3x1 i luteinę podjęzykową (50 mg) 3x1. Dwa dni przed transferem progesteron wynosił już 67 ng/ml, a dzień przed 170 ng/ml!!! (badane 6-7 h od wzięcia leków). Mimo wszystko transfer się odbył - doszło do ciąży biochemicznej, beta 6ego dnia wynosiła 13,4, 7ego dnia - 20,3 (tu moja nadgorliwość - bardzo liczyłam, że wystrzeliła bo test sikany był dużo ciemiejszy niż poprzedniego dnia), 8ego - 19, ale lekarz kazał poczekać do 10 dpt - beta 23.
    Lekarka mówi, że następnym razem możemy spróbować podanie zarodka dzień wcześniej czyli po 4 dniach podawania progesteronu, bo może moje endometrium po podaniu progesteronu dojrzewa szybciej i mam przesunięte okno implantacyjne (jestem bardzo drobna i stąd to podejrzenie, że standardowe dawki leków działają na mnie "bardziej"). Ale czy w przypadku przesuniętego okna implantacyjnego w ogóle doszłoby do dodatniej bety? Czy zbyt wysoki progesteron może wpływać na receptywność endometrium w taki sposób, że zarodek próbuje się zaimplantować, więc beta wychodzi dodatnia na początku, ale nie może więc szybko dochodzi do ciąży biochemicznej? Może macie w tej kwestii jakąś wiedzę?
    Boję się kombinować z tym przesuwaniem tego okna, bo nie znam przypadku żeby ktoś miał podawany 5dniowy zarodek szybciej...
    I druga kwestia - liczenia momentu wdrożenia progesteronu - czy rzeczywiście stosowanie go od poniedziałku wieczora i transfer w piątek rano liczy się jako 5 dni od wdrożenia progesteronu? bo jak dla mnie to jest jedna dawka w dzień 1, wtorek, środa, czwartek - czyli 3 dni po 3 pełne dawki i jedna dawka w piątek przed transferem czyli dzień 4?
    Proszę jeśli możecie to podpowiedzcie coś w tej kwestii, bo już czasem sam człowiek głupieje jak się zaczyna mocno o tym myśleć...


    W temacie hematologa - bardzo polecam Pana Doktora z Novum, bardzo serdeczny i jednocześnie konkretny, naprawdę super lekarz :)
    Wszystkiego dobrego dla Was

  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Pola, ja się niestety nie spotkałam z takim przypadkiem. Ja raczej należę do tej grupy kobiet, u których progesteron słabo się wchłania. A transfery były na cyklu sztucznym czy na naturalnym?

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja bylam u hematologa w Novum po to zeby skonsultować moje wyniki i dr jest ok. Zalecil mi branie heparyny bardziej ze wzgledu na moj negatywny wywiad niz wszystkie mutacje, ktore mam. W sobote Doc Pasnik powiedzial ,ze moja homozygota PAI jest jak najbardziej wskazaniem do brania heparyny przez cala ciaze. Pytałam go co z acardem to powiedzial ,że acard mozna brac po owulacji bo dobrze wplywa na ukrwienie macicy, ale jesli biore heparyne, to nie musze wlaczac acardu. Z kolei hematolog z Novum nie zalecił mi acardu w ogole tylko heparyne.

    Pola jesli chodzi o progesteron to u mnie na cyklach sztucznych zazwyczaj niedobor znaczny.
    Przeczytaj ten wpis z forum novum. Wg niego nie ilosc progesteronu a dlugosc , czyli ilosc dni wplywa na dojrzewanie śluzówki .


    https://www.novum.com.pl/pl/leczenie-nieplodnosci/forum-embriologiczne/pytanie/7132/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2020, 09:35

    Mila79 lubi tę wiadomość

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola przeklejam meritum z tego pytania z forum o ktorym wspomnialam powyzej:

    "To długość stosowania progesteronu, a nie dawka wpływa na odpowiednie tempo przemiany śluzówki macicy z fazy wzrastającej w wydzielniczą, tak więc zwiększona dawka nie powinna wpłynąć na szybszą dojrzałość."

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    As Kochana a Ty gdzie robiłas badanie zarodka? Na Sobieskiego - to mi wychodzi Jaki Instytut Psychiatrii i Neurologii? Ja w necie nie mogę konkretnie tego znaleźc Gdzie tam sie dzwoni? Jak to wygląda? Prosze jeśli będziesz miała czas - napisz. PS . W kwestii tego urlopu macierzyńskiego - chyba skorzystam. Znasz kogos kto to robił. Bo czytam i czytam - ale tyle zawiłości - szczególnie jeśli chodzi o datę od kiedy to sie liczy itd. Planuje jutro zadzwonic do ZUs, ale wiadomo ze pewnie teraz dodzownić sie tam to graniczy z cudem..
    Marmis ja robiłam badania zarodka w Instytucie Psychiatrii i Neurologii na Sobieskiego. Materiał genetyczny do badania musisz przywieźć sama (szpital tego nie przekazuje). Ja poroniłam w szpitalu wiec pielęgniarki wyłapały mój „materiał” i go zabezpieczyły tak aby nadawał się do badania. Oczywiście nie był to szczyt techniki ot plastikowe pudełko z solą fizjologiczna owinięte ligniną. W Instytucie od razu sprawdzają czy materiału jest wystarczająca ilość i jakość jakkolwiek by to nie zabrzmiało. Wynik za około 2 tygodnie. Pokazuje zarówno płeć dziecka jak i ewentualne wady genetyczne. Jak Ci nic nie wyjdzie tak jak w moim przypadku to dr który wykonał badania powiedział ze nie wie co było przyczyna ale na pewno nie genetyka. Przy założeniu ze w naszym wieku 90% poronień to genetyka (tak mi mówił lekarz prowadzący ciąże) to była informacja dla niego dość zaskakująca i powiedział ze wybiłam mu argument którego był pewien. Poza wątpliwa satysfakcja dało mi to tyle ze musimy szukać dalej co w naszym przypadku jest nie tak. Koszt około 500 złotych. Wtedy nie musiałam się umawiać. Po prostu przywoziłam i opłacam na miejscu całe badaniem. „Materiału” z badania Ci nie oddają. Co do procedury macierzyńskiego nie powiem Ci dokładnie jak przebiega, ponieważ tak jak pisałam ja osobiście tego nie przechodziłam. Wiem tylko na pewno ze konieczny był/ jest akt zgonu dziecka. Ponadto wiem tez ze możesz to dziecko pochować ponieważ dostajesz również w takim przypadku zasiłek pogrzebowy, chcociaz jak nie oddają Ci materiału to nawet nie wiem czy jest co pochować. Tak czy inaczej to wszystko jest mocno traumatyczne. Trzymaj się Marmis i bardzo Ci współczuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2020, 10:15

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    As 2018 a czy Ty masz jakies zalecenia od doc Pasnika? Cos Ci wyszlo niepokojacego w immunologii? Pamietam ,ze w podobym czasie mialysmy miec wizyty czy Ty teraz skorzystalas z e-wizyty u docenta? Masz jakis plan zwiazany z immuno?

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • pola Ekspertka
    Postów: 131 114

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję bardzo dziewczyny za odpowiedzi :) czy mogłybyście jeszcze powiedzieć, w którym momencie u Was lekarze wprowadzają progesteron? czy jeśli w poniedziałek jest decyzja o transferze to bierzecie pełne 5 dni progesteron i dopiero 6ego dnia jest transfer czy 5ego dnia macie transfer?:)
    Dziękuję!

  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia2019 wrote:
    As 2018 a czy Ty masz jakies zalecenia od doc Pasnika? Cos Ci wyszlo niepokojacego w immunologii? Pamietam ,ze w podobym czasie mialysmy miec wizyty czy Ty teraz skorzystalas z e-wizyty u docenta? Masz jakis plan zwiazany z immuno?
    Sofia immunologia mi wyszła raczej źle. Głównie chodzi o ochronę zarodka, której po prostu nie mam (wyszło zero). Nie robiłam konsultacji u dr Paśnika ponieważ wiem, że na pewno musiałoby się skończyć obniżeniem odporności i/lub szczepieniami. Biorąc pod uwagę obecną sytuację i tak pewnie bym się na to nie zdecydowała, więc na tą chwilę to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Ja po ostatnim encortonie (jeszcze przed tym wszystkim) dostałam taką anginę ropną jakiej w życiu nie miałam. Myślałam, ze się wykończę (pogotowie i takie tam...). Lekarz kazał mi odstawić encorton, ponieważ widział, że jest ze mną bardzo źle. Nie mam za bardzo pomysłu co dalej i czy w ogóle dalej. Został mi jeden mrozak, który nawet nie wiem czy się rozmrozi. Czy robić kolejną procedurę.... nie wiem. Moje główne dochody są związane z turystyką, która obecnie leży i muszę liczyć każdy pieniądz. Robienie procedur i chodzenie do lekarzy na zasadzie "sztuka dla sztuki" jest dla mnie na dzień dzisiejszy pozbawione sensu. Miałam plan, że jeszcze raz spróbuję, ale przy obecnej sytuacji nie wiem czy się zdecyduje.

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aś2018 wrote:
    Sofia immunologia mi wyszła raczej źle. Głównie chodzi o ochronę zarodka, której po prostu nie mam (wyszło zero). Nie robiłam konsultacji u dr Paśnika ponieważ wiem, że na pewno musiałoby się skończyć obniżeniem odporności i/lub szczepieniami. Biorąc pod uwagę obecną sytuację i tak pewnie bym się na to nie zdecydowała, więc na tą chwilę to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Ja po ostatnim encortonie (jeszcze przed tym wszystkim) dostałam taką anginę ropną jakiej w życiu nie miałam. Myślałam, ze się wykończę (pogotowie i takie tam...). Lekarz kazał mi odstawić encorton, ponieważ widział, że jest ze mną bardzo źle. Nie mam za bardzo pomysłu co dalej i czy w ogóle dalej. Został mi jeden mrozak, który nawet nie wiem czy się rozmrozi. Czy robić kolejną procedurę.... nie wiem. Moje główne dochody są związane z turystyką, która obecnie leży i muszę liczyć każdy pieniądz. Robienie procedur i chodzenie do lekarzy na zasadzie "sztuka dla sztuki" jest dla mnie na dzień dzisiejszy pozbawione sensu. Miałam plan, że jeszcze raz spróbuję, ale przy obecnej sytuacji nie wiem czy się zdecyduje.

    As nie wiem czy jesteś na grupie fb leczenie z pomoca dr P i leczenie z pomoca dr M. Chodzi oczywiscie o Pasnika i Maline. Tak zarowno dziewczyny od dr P i M maja obecnie robione szczepienia. Ponoc nie obniża to tak odporności jak encorton. Po mojej ostatniej rozmowie z dr Pasnikiem powiedzial, ze accofil ,ktory mi rekomenduje nie wplywa na odporosc moja takze moge go przyjmowac nawet jesli bedzie koronawirus, a wszyscy wiemy, ze bedzie jeszcze dlugo.
    Na pewno odradzal mi encorton bo to kategorycznie zabronione ale accofil czy szczepienia to ponoc podaja jesli transfery sa.

    Licze na to ,ze beda stopniowo odmrazac wszystko tak zeby kazdy mial prace chociaz w wymiarze pozwalającym na normalne życie.

    Zorientuj sie w temacie moze jest promyk nadziei :)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2020, 14:02

    Aś2018 lubi tę wiadomość

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
‹‹ 1028 1029 1030 1031 1032 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ