NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyczekamynadzidzie wrote:Wiecie co Wam jeszcze powiem. Jak mam dzwonic z wynikiem bety i placic za to 120zl to mam to gdzies. Przeciez to nie ja potrzebuje tych statystyk tylko oni 🤔 niech sie gonią 🤣
Dziewczyny ja po pozytywnej becie i z plamieniem zadzwonilam najpierw na konsultanta medycznego, powiedzialam ze plamie i co mam robić. Pani wyciagnela moja karte, powiedziala ze zaniesie do doktor i lekarz zdecyduje czy zadzwoni do mnie, czy bede musiala umawiac sie na telewizyte. Dr oddzwonila, wypytala, wypisala recepty na konczace sie leki i nic nie placilam....
Philly, Aś2018, Jusia 82, czekamynadzidzie, Sofia2019, poprostuinna, Hekate lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEkaja, dzięki za info!Ekaja wrote:Dziewczyny ja po pozytywnej becie i z plamieniem zadzwonilam najpierw na konsultanta medycznego, powiedzialam ze plamie i co mam robić. Pani wyciagnela moja karte, powiedziala ze zaniesie do doktor i lekarz zdecyduje czy zadzwoni do mnie, czy bede musiala umawiac sie na telewizyte. Dr oddzwonila, wypytala, wypisala recepty na konczace sie leki i nic nie placilam....
-
W angeliusie Katowice. Ja mam do novum 250km wiec wcale niemało na 3 minutowa wizyteHekate wrote:A w jakiej klinice byłaś przy pierwsze procedurze? Ehhh..kasa, kasa, kasa... długość wizyt jest zawrotna
Chyba tylko na wstępnych nie oszczędzają czasu, żeby zachęcić klienta do zostawienia u nich pieniędzy, potem jak już się zdecydujemy - olewka, szybko szybko pani już wychodzi, kolejni czekają
Czyli też się użerasz o zgodę na zapłodnienie wszystkich...czemu ci lekarze nie mogą dotrzymywać danego nam słowa?! Oby Z. nie świrował i ostatecznie wypisał Ci zgodę na zapładnianie wszystkich !
Pierwszą procedurę też miałam w Novum - przyznaję, że wynika to z czystej kalkulacji czasowej - jadę do nich z domu 7 minut, z pracy 15, więc jest mi po prostu wygodnie.... w poprzedniej klinice czegos takiego nie bylo. Nawet jak byly opoznienia godzinne to p. Doktor i tak miala dla mnie tyle czasu ile potrzebowalam, moglam o wszystko zapytac i bylo wytlumaczone. Moglam wszystko zaproponowac, moglysmy porozwazac rozne opcje. Bylam mega zadowolona z opieki zarowno lekarza jak i pielegniarek (no moze nie wszystkich, oddzialowa to okropne babsko 😁). A tutaj jest podejscie typu "nie dyskutujemy z pacjentem, nie zadawaj pytan" a ja jestem pacjentem ktory lubi wiedziec co sie dzieje i dla mnie takie podejscie jest niekomfortowe Zmienilam klinike tylko dlatego ze chce sie przekonac ze to wina slabych zarodkow a nie ze np labo cos schrzanilo. Tym bardziej ze to prawdopodobnie moja ostatnia procedura, potem AZ... A jestem zdania ze jak cos nie wychodzi to czasem warto sprobowac gdzies indziej chocby ze wzgledu na to ze dzieki temu bede przekonana ze mam po prostu slabe jajka 😉
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Moze od lekarza to zależy?Ekaja wrote:Dziewczyny ja po pozytywnej becie i z plamieniem zadzwonilam najpierw na konsultanta medycznego, powiedzialam ze plamie i co mam robić. Pani wyciagnela moja karte, powiedziala ze zaniesie do doktor i lekarz zdecyduje czy zadzwoni do mnie, czy bede musiala umawiac sie na telewizyte. Dr oddzwonila, wypytala, wypisala recepty na konczace sie leki i nic nie placilam....Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Jestem w szoku jak czytam to wszystko co piszecie. W 2016 to wszystko wyglądało zupełnie inaczej. Ani razu nie odniosłam wrażenia żeby Pani doktor się spieszyla na mojej wizycie, zawsze mogłam o wszystko wypytac itd. A miałam dużo pytań. Konsultacje telefoniczne też były darmowe. Jak zrobiłam bete i umówiłam się na konsultacje to Pani doktor sama do mnie zadzwonila z gratulacjami. Teraz w maju byłam na wizycie archiwalnej, bo myślę o powrocie. I też jeżeli chodzi o samą wizytę to nie było pośpiechu.....Cudzie trwaj...
-
czekamynadzidzie wrote:W angeliusie Katowice. Ja mam do novum 250km wiec wcale niemało na 3 minutowa wizyte w poprzedniej klinice czegos takiego nie bylo. Nawet jak byly opoznienia godzinne to p. Doktor i tak miala dla mnie tyle czasu ile potrzebowalam, moglam o wszystko zapytac i bylo wytlumaczone. Moglam wszystko zaproponowac, moglysmy porozwazac rozne opcje. Bylam mega zadowolona z opieki zarowno lekarza jak i pielegniarek (no moze nie wszystkich, oddzialowa to okropne babsko 😁). A tutaj jest podejscie typu "nie dyskutujemy z pacjentem, nie zadawaj pytan" a ja jestem pacjentem ktory lubi wiedziec co sie dzieje i dla mnie takie podejscie jest niekomfortowe Zmienilam klinike tylko dlatego ze chce sie przekonac ze to wina slabych zarodkow a nie ze np labo cos schrzanilo. Tym bardziej ze to prawdopodobnie moja ostatnia procedura, potem AZ... A jestem zdania ze jak cos nie wychodzi to czasem warto sprobowac gdzies indziej chocby ze wzgledu na to ze dzieki temu bede przekonana ze mam po prostu slabe jajka 😉
Nooo to kawałek masz do przejechania....
Nie rozumiem na jakiej podstawie lekarze mówią nam "to wina jajek" albo "to wina plemników". Widzę, że u Ciebie też jeden zarodek przy pierwszej procedurze i rozumiem, że zwalali winę na jajka? U mnie jeden i "to wina plemników". Nie rozumiem tego
Ja pewnie podejdę jeszcze do trzeciej procedury ale gdzieś, gdzie lekarze stymulują Elonvą. Wiecie dziewczyny, gdzie można podejść z tym lekiem? Najlepiej w Warszawie...obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
Andzia1985 wrote:Jestem w szoku jak czytam to wszystko co piszecie. W 2016 to wszystko wyglądało zupełnie inaczej. Ani razu nie odniosłam wrażenia żeby Pani doktor się spieszyla na mojej wizycie, zawsze mogłam o wszystko wypytac itd. A miałam dużo pytań. Konsultacje telefoniczne też były darmowe. Jak zrobiłam bete i umówiłam się na konsultacje to Pani doktor sama do mnie zadzwonila z gratulacjami. Teraz w maju byłam na wizycie archiwalnej, bo myślę o powrocie. I też jeżeli chodzi o samą wizytę to nie było pośpiechu.....
Może to kwestia twojej Pani dr, ma większy szacunek do pacjentów i ich czasu? U której się leczyłaś?obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
u mnie było 5 zarodków i wszystkie po 3 ciej dobie przestały się rozwijać. Podali mi jeden... Nie wiedza do końca czyja wina, niby się mówi, że do 3ciej doby to wina komórki jajowej a po 3ciej dobie to wina plemnika. Ale to chyba nie do końca tak jest...Hekate wrote:Nooo to kawałek masz do przejechania....
Nie rozumiem na jakiej podstawie lekarze mówią nam "to wina jajek" albo "to wina plemników". Widzę, że u Ciebie też jeden zarodek przy pierwszej procedurze i rozumiem, że zwalali winę na jajka? U mnie jeden i "to wina plemników". Nie rozumiem tego
Ja pewnie podejdę jeszcze do trzeciej procedury ale gdzieś, gdzie lekarze stymulują Elonvą. Wiecie dziewczyny, gdzie można podejść z tym lekiem? Najlepiej w Warszawie...Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Nic nie zamieniłam, zrobiłam miesiąc przerwy przed kolejnym crio bo to były wakacje i potrzebowałam odpoczynku, wyjechaliśmy w góry, wróciliśmy no i stało się. Psychicznie nie odpuściłam więc mówienie żeby odpuścić to się uda to nie u mnie.Syrena wrote:Gratuluję Córci napisz nam jak tego dokonałaś, że udało się naturalnie? czy coś zmieniliście np. leczenie, styl życia?
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
Andzia1985 wrote:Hekate jestem pacjentka doktor Taszyckiej. Złego słowa o niej powiedzieć nie mogę. Teraz tez jak byłam, to wypytala mnie o synka itd. Nie widać było żeby jej się jakoś spieszylo....
Zazdroszczę lekarza Macie już konkretny plan na powrót?
obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
czekamynadzidzie wrote:u mnie było 5 zarodków i wszystkie po 3 ciej dobie przestały się rozwijać. Podali mi jeden... Nie wiedza do końca czyja wina, niby się mówi, że do 3ciej doby to wina komórki jajowej a po 3ciej dobie to wina plemnika. Ale to chyba nie do końca tak jest...
Najważniejsze, żeby przy obecnej procedurze był super zarodkowy wynik, za co z całej siły trzymam kciuki :*
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
Hekate wrote:Zazdroszczę lekarza Macie już konkretny plan na powrót?
Najpierw muszę zrobić histeroskopie, próbowałam znaleźć coś na nfz ale niestety terminy są masakryczne, więc pewnie będę musiała zrobić w novum za te chore pieniądze! Chciałabym podejść w sierpniu - wrześniu. Swoją drogą, to jestem zła. Nie wiem kto o tym decydował ale mam dwa całkiem dobre zarodki zamrożone razem - jestem klasy A a drugi AB. I teraz muszą być obydwa rozmrozone i ten który będzie się lepiej rozwijal to będę miała podany A drugi trzymany do 5 doby i jak osiągnie stadium blastocysty to znów zamrazany. Skoro nie podają dwóch to powinni mrozić oddzielnie. Ja tez nie chce dwóch.Cudzie trwaj...
-
Andzia1985 wrote:Najpierw muszę zrobić histeroskopie, próbowałam znaleźć coś na nfz ale niestety terminy są masakryczne, więc pewnie będę musiała zrobić w novum za te chore pieniądze! Chciałabym podejść w sierpniu - wrześniu. Swoją drogą, to jestem zła. Nie wiem kto o tym decydował ale mam dwa całkiem dobre zarodki zamrożone razem - jestem klasy A a drugi AB. I teraz muszą być obydwa rozmrozone i ten który będzie się lepiej rozwijal to będę miała podany A drugi trzymany do 5 doby i jak osiągnie stadium blastocysty to znów zamrazany. Skoro nie podają dwóch to powinni mrozić oddzielnie. Ja tez nie chce dwóch.[/QUOTE
Ja jak dzwonilam w polowie kwietnia to na Szaserow do dr Dońca byly terminy na wrzesień, ale moze jakbyś poszla do niego na wizytę, by się udalo ciut szybciej? -
Ja jak dzwonilam w polowie kwietnia to na Szaserow do dr Dońca byly terminy na wrzesień, ale moze jakbyś poszla do niego na wizytę, by się udalo ciut szybciej?[/QUOTE]
Z kolei jak ja dzwoniłam to terminy były na listopad. Którejś z Was udało się w ten sposób dostać ? Bo jak mam wybulić pewnie że 300 na wizytę u doktora A potem i tak musieć robić w novum to jednak szkoda.... sama już nie wiem co robić.
Cudzie trwaj...
-
Ja jak miałam wykonać histeroskopie to poszłam prywatnie na wizytę do przychodni przy szpitalu w Piasecznie do dr Tarwackiego i w następnym miesiącu miałam termin. Tylko trzeba mu po prostu powiedzieć jaka jest sytuacja. Koszt wizyty chyba 150 złoty (Chyba,że cena poszła w górę).Andzia1985 wrote:Najpierw muszę zrobić histeroskopie, próbowałam znaleźć coś na nfz ale niestety terminy są masakryczne, więc pewnie będę musiała zrobić w novum za te chore pieniądze! Chciałabym podejść w sierpniu - wrześniu. Swoją drogą, to jestem zła. Nie wiem kto o tym decydował ale mam dwa całkiem dobre zarodki zamrożone razem - jestem klasy A a drugi AB. I teraz muszą być obydwa rozmrozone i ten który będzie się lepiej rozwijal to będę miała podany A drugi trzymany do 5 doby i jak osiągnie stadium blastocysty to znów zamrazany. Skoro nie podają dwóch to powinni mrozić oddzielnie. Ja tez nie chce dwóch.12.05.2016 ciąża pozamaciczna
18.04.2017 7 tc serce przestało bić
20.01.2018 7tc serce przestało bić
28.01.2020 KD blastka 3BB ❤🤰
1.06.2020 zdrowa 👨👩👧
12.10.2020 ❤ Dominika
-
O kurcze, to nawet nie wiedziałam, że mogą tek robić, tzn. mrozić zarodki "w parach"...a że bez konsultacji z Tobą, to już szczyt...Andzia1985 wrote:Najpierw muszę zrobić histeroskopie, próbowałam znaleźć coś na nfz ale niestety terminy są masakryczne, więc pewnie będę musiała zrobić w novum za te chore pieniądze! Chciałabym podejść w sierpniu - wrześniu. Swoją drogą, to jestem zła. Nie wiem kto o tym decydował ale mam dwa całkiem dobre zarodki zamrożone razem - jestem klasy A a drugi AB. I teraz muszą być obydwa rozmrozone i ten który będzie się lepiej rozwijal to będę miała podany A drugi trzymany do 5 doby i jak osiągnie stadium blastocysty to znów zamrazany. Skoro nie podają dwóch to powinni mrozić oddzielnie. Ja tez nie chce dwóch.obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
Hekate wrote:O kurcze, to nawet nie wiedziałam, że mogą tek robić, tzn. mrozić zarodki "w parach"...a że bez konsultacji z Tobą, to już szczyt...
No to bardzo dziwne. Ja mam tez zamrozone dwa razem ale dość slabe wiec jestem jeszcze w stanie to zrozumiec.
Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
22 dpt- YS+,CRL 1,17 mm, FHR +
7t6d- CRL 15mm, FHR 167/min
9t0d- CRL 23,2 mm, FHR 169/min
NIFTY- zdrowy chłopiec, wysokie ryzyko preeklampsji
13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡 -
emka29 wrote:Ja jak miałam wykonać histeroskopie to poszłam prywatnie na wizytę do przychodni przy szpitalu w Piasecznie do dr Tarwackiego i w następnym miesiącu miałam termin. Tylko trzeba mu po prostu powiedzieć jaka jest sytuacja. Koszt wizyty chyba 150 złoty (Chyba,że cena poszła w górę).
Emka serio?!? I tak bez problemu zrobił.?Cudzie trwaj...
-
Tak serio. Powiedziałam mu, że chce podejść do invitro ale mój lekarz z kliniki chce abym zrobiła histeroskopie bo coś tam widzi w macicy. I zrobił usg i kazał mi się zgłosić do niego na dyżur w szpitalu znowu na usg i wtedy dał mi skierowanie na zabieg. Ja byłam u niego w listopadzie w połowie i na połowę grudnia miałam termin. Bardzo fajny lekarz. A i na ginekologii w Piaseczno są zajebiste położne. Zwłaszcza pani Kasia 😃.Andzia1985 wrote:Emka serio?!? I tak bez problemu zrobił.?12.05.2016 ciąża pozamaciczna
18.04.2017 7 tc serce przestało bić
20.01.2018 7tc serce przestało bić
28.01.2020 KD blastka 3BB ❤🤰
1.06.2020 zdrowa 👨👩👧
12.10.2020 ❤ Dominika
