X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną NOVUM Warszawa
Odpowiedz

NOVUM Warszawa

Oceń ten wątek:
  • Ika Autorytet
    Postów: 608 379

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie chyba żałuje ze poszłam na ta konsultacje bo jeszxze większy mętlik mam. Ja na saszerow miałam już 4 histero w tym z laparoskopia, laparoc przy ciąży pozamacicznej, dr Doniec to wszytko mi robił. Tylko z nim jakoś ciężko na tym korytarzu między operacjami się dogadać. Wlasnie dzwoniłam do novum, umówili mnie na konsultacje do Donca, myśle ze on jest jedyna osoba która może mi powiedisex realnie co robić dalej bo zna mnie „od środka”, wie jak ta macica wyglada. I zdecyduje czy fajttcznie bierzemy hormony 2 mce o dopiero czy we wrześniu działamy, zdam się na niego bo jak narazie to on wzbudził moje największe zaufanie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2020, 12:39

    Od 2017 starania o 2 dziecko
    2x ciąża pozamaciczna,
    Brak jajowodów
    6xhisteroskopia
    Zespół Ashermana
    Hashimoto
    08.2019 I IVF -4 transfery-nieudane
    07.2020 II IVF-4 transfery-nieudane
    07.2021 III IVF
    08.2021 - cb
    09.2021- cb
    12.2021 😔
    02.2022 😔
    04.2022 transfer blastki 4.1.1
    8dpt - beta 55,1
    9dpt - beta 106,3
    12dpt - beta 528,0
    14dpt- beta 1132,0
    18dpt - beta 5071,0 prog 37
    23dpt- beta 19450, prog 36
    27dpt - serduszko ❤
    16.05 - usg - 8w3d 1,9 cm 170 fhr 😍
    🙏
  • Michalina Ekspertka
    Postów: 236 642

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ika dr.L jest dość specyficzny. Mnie też trochę nastraszył na pierwszej wizycie, wyszłam z gabinetu zmieszana. Mimo to postanowiłam mu zaufać, niedługo jadę na drugą wizytę i zobaczymy co dalej. U mnie podejrzenie endometriozy miał już inny lekarz dlatego przed wizytą w novum zrobiłam hsg żeby sprawdzić czy chociaż jajowody są drożne. I są, ale dr stwierdził, że jak badanie bolało to jajowody mogą być do niczego. Wystraszyłam się, ale w domu stwierdziłam, że trochę to naciągane i zanim jednoznacznie nie stwierdzi tego na podstawie badań nie będę się sama nakręcać. Mniej więcej wiem czego się spodziewać, ale stwierdziłam, że muszę do tego podejść bardziej na spokojnie bo naprawdę idzie zwariować.
    Dużo siły bo wiem ile nerwów Cię to kosztuje i powodzenia ;*

    iv09df9hh0x9rii9.png

    ❤👱🏻‍♀️32l&🧔34l❤
    09.2020 ostateczna decyzja o ivf
    11.2020 punkcja
    11.2020 transfer odroczony, ryzyko hiperstymulacji
    12.2020 cykl sztuczny, zła reakcja na estrogeny, transfer odwołany
    💚15.01.2021 I Kriotransfer
    💚6dpt II kreski na teście😍
    💚8dpt beta 130,49
    💚10dpt beta 336,05
    💚13dpt beta 1157,19
    💚19dpt beta 11803,09
    11.02.2021 Usg💚Jest serduszko❤😍
    03.2021 test prenatalny SANCO- zdrowa dziewczynka💖🥰
    28.09.2021 Witaj na świecie Kruszynko😍❤
    Zostały ❄❄❄
  • Ika Autorytet
    Postów: 608 379

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michalina wrote:
    Ika dr.L jest dość specyficzny. Mnie też trochę nastraszył na pierwszej wizycie, wyszłam z gabinetu zmieszana. Mimo to postanowiłam mu zaufać, niedługo jadę na drugą wizytę i zobaczymy co dalej. U mnie podejrzenie endometriozy miał już inny lekarz dlatego przed wizytą w novum zrobiłam hsg żeby sprawdzić czy chociaż jajowody są drożne. I są, ale dr stwierdził, że jak badanie bolało to jajowody mogą być do niczego. Wystraszyłam się, ale w domu stwierdziłam, że trochę to naciągane i zanim jednoznacznie nie stwierdzi tego na podstawie badań nie będę się sama nakręcać. Mniej więcej wiem czego się spodziewać, ale stwierdziłam, że muszę do tego podejść bardziej na spokojnie bo naprawdę idzie zwariować.
    Dużo siły bo wiem ile nerwów Cię to kosztuje i powodzenia ;*
    .

    Dziekuje, Tobie życzę tego samego. Oj ciężkie to nasze zycie. Czy ta endometriozę jakoś się leczy wogole? Ja jestem w szoku ze on mi to wynalazł ale tez powiedizal ze nie jest pewnien bo jak była późno owulacja to może to być płyn z pęcherzyków porostu. Mam nadzieje ze na następnej wizycie powie ze jednak się mylił. Milalam 2 razy laparoskopię i nikt mi nigdy takiego czegoś nie powiedizal, ale może nie zaglądał tam gdzie trzeba

    Od 2017 starania o 2 dziecko
    2x ciąża pozamaciczna,
    Brak jajowodów
    6xhisteroskopia
    Zespół Ashermana
    Hashimoto
    08.2019 I IVF -4 transfery-nieudane
    07.2020 II IVF-4 transfery-nieudane
    07.2021 III IVF
    08.2021 - cb
    09.2021- cb
    12.2021 😔
    02.2022 😔
    04.2022 transfer blastki 4.1.1
    8dpt - beta 55,1
    9dpt - beta 106,3
    12dpt - beta 528,0
    14dpt- beta 1132,0
    18dpt - beta 5071,0 prog 37
    23dpt- beta 19450, prog 36
    27dpt - serduszko ❤
    16.05 - usg - 8w3d 1,9 cm 170 fhr 😍
    🙏
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korikala wrote:
    Ika, po Twojej opowieści mam wrażenie, że dr lubi straszyć...
    ja byłam u dr L. w sumie dwa razy, na wizycie wstępnej jak przeczytał moja historię choroby, to od razu powiedział, że pomimo amh w normie moje komórki mogą być słabej jakości i musimy się przygotować na ewentualną adopcję komórki. Prawie spadłam z krzesła, bo to nasze pierwsze in vitro itp. też nie ma dr ze mną doświadczenia i takie rzeczy mówi, dla mnie był szok, ale to olałam, bo stwierdziłam, że on też nie wie jak będzie. Wyszło wszystko dobrze w stymulacji, cała hodowla do 5 doby przetrwała, wiec się trochę pospieszył... Ale pomijając tą całą jego strasząca gadkę jak to źle może być, przepisał suplementację przed, leki stymulacyjne dobrze dobrał, także mimo wszystko ja się cieszę, że do niego trafiłam, bo nie wiem czy z innymi lekami itp mogło wyjść też okej.
    Ale co jak co u Ciebie pojechał po bandzie, naprawdę to już było przegięcie, tym bardziej, że tyle pieniędzy się płaci. Ja akurat mam endometrioze, ale ufam jednak takiej opinii, że diagnozę tej choroby można postawić dopiero po laparo. Niestety jak już decydujesz się na leczenie to musisz zaufać lekarzowi i spróbować, tylko czy jesteś na to gotowa?

    Korikala jak to hodowla do 5 doby ? Jak to zrobiłaś, że tyle Ci hodowali? Ciagle widze posty, ze w novum hodują do 3 glownie

  • Ewuszek Autorytet
    Postów: 2636 3550

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    Hej, robiłam wszystko. I wszystkie badania i chodzę na silownie i dieta i suple i cuda na kiju. Jest ok. Endometrioza wypalona poki co. Moja kolezanka ma 4 stopień i ma 5 pięknych zarodków wiec nei wiem jak to jets 🤷‍♀️
    Immunologia nie ma wpływu na jakość zarodków to prawda ale jesli wszystkei po 3 dobie padaja nie ważne czy dobre czy slabe to wtedy immunologia moze byc przyczyną. Tak mi mowil immunolog. Wiec idziemy tym tropem.
    Rozmawialam z dziewczyna której wlasnie immunologia meza była przyczyna braku zarodkow. Dopeiro w 4 procedurze po leczeniu meza uzyskali 5 zarodków pięknej klasy. Pozostałe 3 procedury bez transferow. Byc moze tez jesteśmy takim przypadkiem. 🤷‍♀️

    Wszystkie hodowane zarodki do 5tej doby padly. Z dwoch procedur. Dlatego zamrozilismy kilka w 3 dobie ze byc moze w macicy mają większe szanse. Zreszta jazda z tym byla taka ze szok!


    U mnie podobna sytuacja lekarze mówią że jeżeli zarodki do trzeciej doby rozwijają się dobrze (moje w trzeciej miały oznaczenie wszystke 8a ) a po trzeciej dobie zatrzymują się w rozwoju to może być problem po stronie plemnika my na trzy procedury uzyskaliśmy tylko jedną blastocyste. Może rzeczywiście zbadanie immunologii u ciebie i męża coś wyjaśni życzę Ci powodzenia 😉

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
    2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
    2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️
  • Korikala Przyjaciółka
    Postów: 119 50

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Durkapa mi dr T. sama zaproponowała, mieliśmy 9, jeden podano, 3 zamrożono w 2 dobie, a 5 dr sama zaproponowała żeby hodować. To była jej decyzja, tutaj mieliśmy szczęście, bo nie widzę innej możliwości po tych historiach które czytam🤷‍♀️

    Durkapa lubi tę wiadomość

  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka! Czy zdarzyło się Wam przy przyjmowaniu Estrofemu mieć plamienia albo krwawienia już po miesiączce? Kurła ją nie wiem czy ten transfer będzie. Okres był taki ze by jeden tampon na cały okres wystarczył a teraz caly czas (8dc) mam brudzenia a nawet krwawienie 😭

    Miałam już przecież 5 transferów na cyklu
    sztucznym i nigdy mi się to nie zdarzyło. Już się zastanawiam czy ja dobrze okres wyliczyłam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2020, 21:33

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Michalina Ekspertka
    Postów: 236 642

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ika wrote:
    .

    Dziekuje, Tobie życzę tego samego. Oj ciężkie to nasze zycie. Czy ta endometriozę jakoś się leczy wogole? Ja jestem w szoku ze on mi to wynalazł ale tez powiedizal ze nie jest pewnien bo jak była późno owulacja to może to być płyn z pęcherzyków porostu. Mam nadzieje ze na następnej wizycie powie ze jednak się mylił. Milalam 2 razy laparoskopię i nikt mi nigdy takiego czegoś nie powiedizal, ale może nie zaglądał tam gdzie trzeba
    Ika można jakoś wyciszać chorobę hormonami, ale do końca nie wyleczy się jej raczej nigdy. Zrosty się odnawiają. Co do mojej endometriozy dr L. też nie jest pewny bo akurat byłam po owulacji i tego płynu miałam niewiele. A podobno przy endometriozie powinno być go więcej. Wyznaczył mi wizyte w kkonkretnym dniu cyklu i wtedy zobaczymy co powie. Mój poprzedni lekarz zasugerował się tym, że prawy jajnik jest przyrośnięty do macicy i być może to są właśnie te zrosty, ale pewności nie miał. Podobno właśnie laparoskopowo można to stwierdzić więc skoro nikt nic nie zdiagnozował u Ciebie wcześniej to bądź dobrej myśli :)

    iv09df9hh0x9rii9.png

    ❤👱🏻‍♀️32l&🧔34l❤
    09.2020 ostateczna decyzja o ivf
    11.2020 punkcja
    11.2020 transfer odroczony, ryzyko hiperstymulacji
    12.2020 cykl sztuczny, zła reakcja na estrogeny, transfer odwołany
    💚15.01.2021 I Kriotransfer
    💚6dpt II kreski na teście😍
    💚8dpt beta 130,49
    💚10dpt beta 336,05
    💚13dpt beta 1157,19
    💚19dpt beta 11803,09
    11.02.2021 Usg💚Jest serduszko❤😍
    03.2021 test prenatalny SANCO- zdrowa dziewczynka💖🥰
    28.09.2021 Witaj na świecie Kruszynko😍❤
    Zostały ❄❄❄
  • ami87 Autorytet
    Postów: 531 191

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ika wrote:
    Cześć dziewczyny, muszę się pożalić bo jestem załamana. Odbyłam dzisiaj tzw wizytę decyzyjna u dr Lewandowskiego. Mam taki mętlik w głowie ze ciężko opisać. Generalnie powiedizal mi ze w mojej macicy jest bieda i on by zarodkow do takiej macicy nie podawał tylko najpierw zrobił porządek. Jak się kurwa pytam dlaczego żaden z lekarzy tam pracujących nie doszedł to takiego wniosku tylko wręcz przeciwnie mówili ze trzeba podawać, próbować. Poprostu nie rozumiem tego fenomenu. Zaproponował mi żeby przez 2 mce podpaść moje endo estrogenami i później ewentualnie histero. Dr Lukasiewicz kiedyś mi powiedziała ze wg niej estrogeny to placebo ze one wogole nie działają. A on ze estrogeny. WTF? Dostaje sprzeczne sygnały, każdy co innego. Jesxze dobił mnie bo powiedział ze prawdopodobnie na dokładkę mam endometriozę i się pochwalił ze 90% lekarzy nie widzi endometriozy a on tak. Yyy? A najbardziej rozjebal mnie tekst ze ewentualnie macierzyństwo zastępcze na Ukrainie możemy wziąć pod uwagę. Przepraszam za słownictwo ale porostu zdębiałam, siedzę i rycze pół dnia bo wywnioskowałam ze on postara się zawalczyć ale generalnie to spisana na straty jestem. Mam mieskznae uczucia, z jednej strony podobno super specjalista z drugiej dziwny wg mnie. Miałam mieć teraz we wrześniu histero a tak to wszystko się pdzesunie o dobrych kilka miesięcy. Powiedzcie jakie macie z nim doświadczenia? Czy to naprawdę dobry specjalista? Nie wiem już do kogo mogłabym się zwrócić, jestem bezsilna
    Ja bym się jeszcze skonsultowała z innym lekarzem , w tym wypadku tak jak piszesz z dr D.



    Zresztą muszę napisać że Novum w 2017 (wtedy mieliśmy 2 procedurę) a teraz to przepaść. Tam aktualnie strach iść do kasy a poza tym dr Z ciągle u mnie robi błędy. jeden z nich (obok źle podpisanych zgód i mąż musiał jeździć kilka razy do Novum i poprawiać)to np teraz wypisał mi leki na cały okres po transferze (sam transfer u dr Starosł. I tak jak pisałyscie bardzo fajna) a dziś uświadomiłam sobie, że o ile luteiny i clexane mam pod dostatkiem to lutinusa tylko do 12 dpt. Podpowiedzcie mi jak załatwic sobie aktualnie receptę u nich? Dzwoni się na recepcję i dają od ręki? Bo wystawienie chyba kosztuje 80 zł? I zastanawiam się czy nie zrobić bety już w 11 dpt i ewentualnie w tym 12dpt do nich uderzać o ile by się udalo w ogóle, bo tak mi szkoda pieniędzy na to wystawienie :(
    Robilybyscie betę zarodka z 4 doby w 11 dot? I czy faktycznie ewentualnie wystawia mi receptę od ręki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2020, 23:28

    Jesteśmy rodzicami cudownego synka <3
    Wracamy i walczymy dalej...
  • poprostuinna Autorytet
    Postów: 519 865

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami87 wrote:
    Ja bym się jeszcze skonsultowała z innym lekarzem , w tym wypadku tak jak piszesz z dr D.
    Zresztą muszę napisać że Novum w 2017 (wtedy mieliśmy 2 procedurę) a teraz to przepaść. Tam aktualnie strach iść do kasy a poza tym dr Z ciągle u mnie robi błędy. jeden z nich (obok źle podpisanych zgód i mąż musiał jeździć kilka razy do Novum i poprawiać)to np teraz wypisał mi leki na cały okres po transferze (sam transfer u dr Starosł. I tak jak pisałyscie bardzo fajna) a dziś uświadomiłam sobie, że o ile luteiny i clexane mam pod dostatkiem to lutinusa tylko do 12 dpt. Podpowiedzcie mi jak załatwic sobie aktualnie receptę u nich? Dzwoni się na recepcję i dają od ręki? Bo wystawienie chyba kosztuje 80 zł? I zastanawiam się czy nie zrobić bety już w 11 dpt i ewentualnie w tym 12dpt do nich uderzać o ile by się udalo w ogóle, bo tak mi szkoda pieniędzy na to wystawienie :(
    Robilybyscie betę zarodka z 4 doby w 11 dot? I czy faktycznie ewentualnie wystawia mi receptę od ręki?

    Jakbyś potrzebowała mam do odsprzedania niepełne opakowanie Lutinusa 18 tab z 21 wraz z aplikatorem.

    A co do bety to ja robiłam w 7dpt i 9dpt blastki. Wcześniej za każdym razem czekałam do 12dpt (oczywiście za każdym razem beta była 0.1), a ostatnim szczęśliwym razem te kilka dni wcześniej 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2020, 23:18

  • ami87 Autorytet
    Postów: 531 191

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poprostuinna wrote:
    Jakbyś potrzebowała mam do odsprzedania niepełne opakowanie Lutinusa 18 tab z 21 wraz z aplikatorem.

    A co do bety to ja robiłam w 7dpt i 9dpt blastki. Wcześniej za każdym razem czekałam do 12dpt (oczywiście za każdym razem beta była 0.1), a ostatnim szczęśliwym razem te kilka dni wcześniej 😉
    Jesteś z Warszawy?
    Cieszę się, że że się udało - gratuluje! :D

    Jesteśmy rodzicami cudownego synka <3
    Wracamy i walczymy dalej...
  • CinniMinni Autorytet
    Postów: 2222 3334

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 05:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami87 wrote:
    Ja bym się jeszcze skonsultowała z innym lekarzem , w tym wypadku tak jak piszesz z dr D.



    Zresztą muszę napisać że Novum w 2017 (wtedy mieliśmy 2 procedurę) a teraz to przepaść. Tam aktualnie strach iść do kasy a poza tym dr Z ciągle u mnie robi błędy. jeden z nich (obok źle podpisanych zgód i mąż musiał jeździć kilka razy do Novum i poprawiać)to np teraz wypisał mi leki na cały okres po transferze (sam transfer u dr Starosł. I tak jak pisałyscie bardzo fajna) a dziś uświadomiłam sobie, że o ile luteiny i clexane mam pod dostatkiem to lutinusa tylko do 12 dpt. Podpowiedzcie mi jak załatwic sobie aktualnie receptę u nich? Dzwoni się na recepcję i dają od ręki? Bo wystawienie chyba kosztuje 80 zł? I zastanawiam się czy nie zrobić bety już w 11 dpt i ewentualnie w tym 12dpt do nich uderzać o ile by się udalo w ogóle, bo tak mi szkoda pieniędzy na to wystawienie :(
    Robilybyscie betę zarodka z 4 doby w 11 dot? I czy faktycznie ewentualnie wystawia mi receptę od ręki?

    Beta zarodka 4dniowego 11dpt jest pewniakiem. To jak 10dpt blastki, na forum miesiecznym wiekszosc dziewczyn robi bete 5,6,7dpt blastki :)
    Jesli bedzie 0 to juz nie wzrosnie. Jesli bedzie pozytyw to i tak trzeba powtorzyc po 2 dniach.

    ami87 lubi tę wiadomość

    36 lat, amh 2, slabe nasienie.

    1 IUI 10.02.2020 😒
    2 IUI 7.03.2020 😒

    In vitro:
    1 procedura Maj 2020
    ET 05.2020 8A 😒
    FET 26.06. 4BA 😞
    FET 24.07 3BB 😞

    2 procedura wrzesien 2020
    ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
    5dpt beta 21
    7dpt beta 92
    9dpt beta 255
    12dpt beta 913
    15dpt beta 2924
    21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
    27 dpt jest serduszko❤️
    7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
    zdrowy chłopiec🌲💙👶

    ❄❄4BA i 3BB

    23.06.2021 synek na świecie ❤️
  • poprostuinna Autorytet
    Postów: 519 865

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami87 wrote:
    Jesteś z Warszawy?
    Cieszę się, że że się udało - gratuluje! :D

    Dziękuje 😊 tak jestem z Warszawy, zapraszam na Priv

    ami87 lubi tę wiadomość

  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ika wrote:
    Cześć dziewczyny, muszę się pożalić bo jestem załamana. Odbyłam dzisiaj tzw wizytę decyzyjna u dr Lewandowskiego. Mam taki mętlik w głowie ze ciężko opisać. Generalnie powiedizal mi ze w mojej macicy jest bieda i on by zarodkow do takiej macicy nie podawał tylko najpierw zrobił porządek. Jak się kurwa pytam dlaczego żaden z lekarzy tam pracujących nie doszedł to takiego wniosku tylko wręcz przeciwnie mówili ze trzeba podawać, próbować. Poprostu nie rozumiem tego fenomenu. Zaproponował mi żeby przez 2 mce podpaść moje endo estrogenami i później ewentualnie histero. Dr Lukasiewicz kiedyś mi powiedziała ze wg niej estrogeny to placebo ze one wogole nie działają. A on ze estrogeny. WTF? Dostaje sprzeczne sygnały, każdy co innego. Jesxze dobił mnie bo powiedział ze prawdopodobnie na dokładkę mam endometriozę i się pochwalił ze 90% lekarzy nie widzi endometriozy a on tak. Yyy? A najbardziej rozjebal mnie tekst ze ewentualnie macierzyństwo zastępcze na Ukrainie możemy wziąć pod uwagę. Przepraszam za słownictwo ale porostu zdębiałam, siedzę i rycze pół dnia bo wywnioskowałam ze on postara się zawalczyć ale generalnie to spisana na straty jestem. Mam mieskznae uczucia, z jednej strony podobno super specjalista z drugiej dziwny wg mnie. Miałam mieć teraz we wrześniu histero a tak to wszystko się pdzesunie o dobrych kilka miesięcy. Powiedzcie jakie macie z nim doświadczenia? Czy to naprawdę dobry specjalista? Nie wiem już do kogo mogłabym się zwrócić, jestem bezsilna
    Hej. Doskonale Cie rozumiem. Tez traktowalam wizyte u Lewandowskiego jako wizytę u guru. Ale sie rozczarowalam. Tez na podstawie usg zdiagnozowalam endometrioze- ale zamiast laparo zlecil.histero. ALe dr Doniec nic nie znalazł. Wyszlo tylko zapalenie endometrium. Generalnie w ciążę zaszłam- przy 3 transferze u nich, ale stracilam ja w 8 tygodniu. I teraz jestem w Katowicach u dr Paligi.Miałam histero i wyszły mi.mega zrosty, torbiel i andemioza . Nie wiem czy.l mialam to wczesniej- a nie zauwazyli- czy po poronieniu i lyzeczkowaniu tak sie stało. Ja bym sie jeszcze skonultowala z kims innym. Szczerze polecam dr Paligę z Angeliusa w Katowicach. Ona osobiście wykonuje histero i potem wszystko tłumaczy bardzo dokladnie. Ja mam teraz zalecone 3 miesiace wyciszania endometrium - sztuczna menopauza.

    Marmis
  • Ika Autorytet
    Postów: 608 379

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Hej. Doskonale Cie rozumiem. Tez traktowalam wizyte u Lewandowskiego jako wizytę u guru. Ale sie rozczarowalam. Tez na podstawie usg zdiagnozowalam endometrioze- ale zamiast laparo zlecil.histero. ALe dr Doniec nic nie znalazł. Wyszlo tylko zapalenie endometrium. Generalnie w ciążę zaszłam- przy 3 transferze u nich, ale stracilam ja w 8 tygodniu. I teraz jestem w Katowicach u dr Paligi.Miałam histero i wyszły mi.mega zrosty, torbiel i andemioza . Nie wiem czy.l mialam to wczesniej- a nie zauwazyli- czy po poronieniu i lyzeczkowaniu tak sie stało. Ja bym sie jeszcze skonultowala z kims innym. Szczerze polecam dr Paligę z Angeliusa w Katowicach. Ona osobiście wykonuje histero i potem wszystko tłumaczy bardzo dokladnie. Ja mam teraz zalecone 3 miesiace wyciszania endometrium - sztuczna menopauza.

    No mi tez Lewandowski teraz zlecił estrogeny przez 2 miesiace, zobaczę jeszcse co Doniec powie. Czyli diagnoza o endometriozie została postawiona blednie? Mi za każdym razem histero brali wycinek do badania i nigdy nic złego nie pokazało. A powiedz mi czy u Ciebie zdiagnozowali zespół Ashermana? I czy te zrosty udało się wyciąć tak ze ich już nie masz? U mnie jeszcse problem w tym ze nie mam dwóch jajowodów i siła rzeczy tam zrost będzie w tych miejscach. Jeździsz do Katowic z Wawy na wizyty? Aż sobie nie wyobrażam co chwila jeździć ale może warto. Przepraszam ze tyle pytań 🙂

    Od 2017 starania o 2 dziecko
    2x ciąża pozamaciczna,
    Brak jajowodów
    6xhisteroskopia
    Zespół Ashermana
    Hashimoto
    08.2019 I IVF -4 transfery-nieudane
    07.2020 II IVF-4 transfery-nieudane
    07.2021 III IVF
    08.2021 - cb
    09.2021- cb
    12.2021 😔
    02.2022 😔
    04.2022 transfer blastki 4.1.1
    8dpt - beta 55,1
    9dpt - beta 106,3
    12dpt - beta 528,0
    14dpt- beta 1132,0
    18dpt - beta 5071,0 prog 37
    23dpt- beta 19450, prog 36
    27dpt - serduszko ❤
    16.05 - usg - 8w3d 1,9 cm 170 fhr 😍
    🙏
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ika wrote:
    No mi tez Lewandowski teraz zlecił estrogeny przez 2 miesiace, zobaczę jeszcse co Doniec powie. Czyli diagnoza o endometriozie została postawiona blednie? Mi za każdym razem histero brali wycinek do badania i nigdy nic złego nie pokazało. A powiedz mi czy u Ciebie zdiagnozowali zespół Ashermana? I czy te zrosty udało się wyciąć tak ze ich już nie masz? U mnie jeszcse problem w tym ze nie mam dwóch jajowodów i siła rzeczy tam zrost będzie w tych miejscach. Jeździsz do Katowic z Wawy na wizyty? Aż sobie nie wyobrażam co chwila jeździć ale może warto. Przepraszam ze tyle pytań 🙂
    Nie, tego Ashermana nie zdiagnozowano. Dzus bylam na kontroli. Zrosty sie nie odtworzyly. Doktor jest dobrej mysli. Wedlug mnie skoro masz endometrioze to chyba estrogeny to slaby pomysl. Ja mam właśnie wyciszanie endometrium diperhline (zastrzyk na 28 dni- sztuczna menopauza) po to wlasnie zeby wyciszyc andemioze i wsztstko co zle w macicy - zeby.ja dobrze przygotować na transfer. A estrogeny przecież odwrotnie działają. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Moja historia jest dluga i jestem trudnym przypadkiem. Angelius to moja 3 klinika. Uwazam, ze dr Paliga jest świetna i jako lekarz i jako człowiek. Jeżdżę na wizyty . Pociagiem 2,5-3 godzinki. Teraz nie tak czesto. Nastepna za miesiąc. Novum jako klinika bardzo mnie rozczarowało.

    Marmis
  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis mam pytanie wysłałam zaproszenie.

    Sofia do Ciebie też 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2020, 16:37

    Marmis, Sofia2019 lubią tę wiadomość

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • ami87 Autorytet
    Postów: 531 191

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CinniMinni wrote:
    Beta zarodka 4dniowego 11dpt jest pewniakiem. To jak 10dpt blastki, na forum miesiecznym wiekszosc dziewczyn robi bete 5,6,7dpt blastki :)
    Jesli bedzie 0 to juz nie wzrosnie. Jesli bedzie pozytyw to i tak trzeba powtorzyc po 2 dniach.
    Faktycznie chyba zrobię 11 dpt , aż dziś sprawdziłam w dokumtach kiedy robiłam przy synku i było to 12 dpt ale dlatego że wcześniej było sporo niepowodzeń i już coraz mniejsza nadzieja była i bałam się tej bety

    Jesteśmy rodzicami cudownego synka <3
    Wracamy i walczymy dalej...
  • ami87 Autorytet
    Postów: 531 191

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poprostuinna wrote:
    Dziękuje 😊 tak jestem z Warszawy, zapraszam na Priv
    Wysłałam zaproszenie :)

    Jesteśmy rodzicami cudownego synka <3
    Wracamy i walczymy dalej...
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola wrote:
    Marmis mam pytanie wysłałam zaproszenie.

    Sofia do Ciebie też 🙂
    Przyjęte 😀

    Marmis
‹‹ 1168 1169 1170 1171 1172 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ