X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną NOVUM Warszawa
Odpowiedz

NOVUM Warszawa

Oceń ten wątek:
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    A przypomnij mi kochana kto Cię prowadzi? I jeśli chodzi o te nasze zarodki... dobra informacja, że możesz hodować o 5 doby - zrobimy to samo; ale czy lekarz wypowiadał się odnośnie transferu w takiej postaci jak są teraz? Czy powiedział może sam, żeby hodować?
    Hm to może tak opisze szerzej. U nas to decyzja nie lekarza a embriologa. Moja prowadząca do dr O-H. od startu zapowiadała, ze co do hodowli to embriolog się wypowie po zapłodnieniu. No i embriolog powiedział chwile przed transferem i po „przedstawieniu” zarodkow, ze to nasza decyzja czy hodujemy czy mrozimy ale on by raczej mroził, bo możemy nie mieć nic do mrożenia potem. Zgodziłam się na mrożenie. Jednak byłam przy tym sama, bez partnera (wyprosili go nawet z korytarza bo covid i nie jest „potrzebny” a kurde jednak był bo to para powinna decydować) i mimo ze wcześniej myslalam inaczej o hodowli to pod presja emocji wybrałam mrożenie. Dzisiaj rozmawiałam z lekarzem i spytałam o to i opowiedziałam jak to było i ze żałuje swojej decyzji. Ona powiedziała, ze to po prostu zrobimy tak ze odmrażamy i hodujemy.
    Wiec to nie jest tak, ze ta dr to gwarant hodowli 5 dni bl na początku widziałam, ze ona jest tak jakby tego przeciwnikiem i zdziwiła się, ze mój poprzednio zawsze miał hodowle do 5. Doby w Bocianie...
    No i nasza historia. To jest 5. Procedura in vitro mojego partnera plus mamy za sobą 5 inseminacji z nasieniem dawcy. Z żadnych tych metod ciąży nigdy nie było. Bardzo poważny czynnik męski.
    Jeśli bardzo tego chcesz to trzymam kciuki, żeby się zgodzili! Ale mysle, ze to nadal indywidualny przypadek czy się zgodzą chyba 🧐

    Ad: wiesz nie chce wchodzić w styl mówienia kliniki. Bo sama to odczuwam, ze to okrtunte i wlurwiajace słowa w stylu; to Pani pierwsze ivf, testujemy bla bla.
    Dlatego ja jak zdarta płyta za każdy razem wtrącam info o naszej historii leczenia, bo jednak jest już długa. Owszem skomplikowana i nie do końca spójna. No ale można przewidzieć na jej podstawie pewne problemy... Nawet zawsze na wizycie mam ze sobą raporty z laba embriologicznego z Bociana zarodkow mojego z była.
    Wydaje mi się, ze musisz dla nich znaleźć argument w Waszej historii leczenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 20:40

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Możesz monitoringi robić u siebie i do Novum przesyłać info z wizyty i oni dzwonią i mówią Ci co dalej a przyjeżdżasz na sam transfer 😊
    A coś się za to „konsultowanie” płaci?

  • tuonela Autorytet
    Postów: 1168 320

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziorek wrote:
    Tuonela, zapisz się do dr Jaroszewskiej na kolposkopię. Miałam podobną sytuację do Ciebie. Miałam już odkładać transfer o miesiąc i podejść po przeleczeniu, ale w badaniu okazało się, że jest czysto. Zalecenia: powtórzenie cytologii za poł roku + hpv.

    Ostatnio mniej do Was zaglądałam, ale zgadzam się z Amicą zdecydowanie tu na forum za dużo poronień i niepowodzeń...... Dziewczyny, wszystkie, które jesteście po transferze lub bezpośrednio przed
    przesyłam Wam wiruski !@!$#%#$^$%&%^*^%$%!#@$#@%#$^%$&%^&^ %#$%&^*&(*)(!#@$
    Tak bardzo chciałabym, aby każdej się udało.
    Ale skoro pisze ze za pół roku myślałam że nie ma przeciwskan.. Teraz mam histeroskopie dostanę po niej antybiotyk na 5 dni to kiedy mogę ta kolkoskopie zrobić?

    Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
    21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)

    04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
    10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
    14.02.2021 kolejna procedura
    03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
    ❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
    26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
    08.12.2022 5 transfer
    6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
    30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niz sie wydaje...
  • Alicja w Krainie Czarów Autorytet
    Postów: 2905 5075

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziorek wrote:
    Tuonela, zapisz się do dr Jaroszewskiej na kolposkopię. Miałam podobną sytuację do Ciebie. Miałam już odkładać transfer o miesiąc i podejść po przeleczeniu, ale w badaniu okazało się, że jest czysto. Zalecenia: powtórzenie cytologii za poł roku + hpv.

    Ostatnio mniej do Was zaglądałam, ale zgadzam się z Amicą zdecydowanie tu na forum za dużo poronień i niepowodzeń...... Dziewczyny, wszystkie, które jesteście po transferze lub bezpośrednio przed
    przesyłam Wam wiruski !@!$#%#$^$%&%^*^%$%!#@$#@%#$^%$&%^&^ %#$%&^*&(*)(!#@$
    Tak bardzo chciałabym, aby każdej się udało.
    Dzis złapałam opryszczkę pierwszy raz od nie wiem kiedy to mam nadzieję, że załapie się też na Twoje wiruski 🤣

    Andziorek lubi tę wiadomość

    34 lata, AMH 3,6
    Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
    I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
    II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
    III transfer 12.02.2021 3-dniowca
    8dpt bhcg 44 prog 32
    10dpt bhcg 95 prog 39
    12 dpt bhcg 287 prog 41
    14 dpt bhcg 629 prog 38
    19 dpt bhcg 3877 prog 28
    25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
    31 dpt 1 cm szczęścia 😊
    8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
    bhcg 111513, prog 35
    9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
    10t1d 3,6 cm 😊
    11 tc 4,39 cm 😊
    12t1d 5,74 cm 😊
    Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
    12t3d 6,79 cm 😊
    14t3d 8,92 cm
    20t2d 360 gram Człowieka
    21t3d 460 gram ❤
    29t6d 1348 gram ❤
    35t 2d 2520 gram ❤
    36 t 3d 2750 gram ❤
    30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
    ❄❄❄❄❄cdn

    Nie zwyciężaj
    Nie broń się
    Nie poddawaj się

    "Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
    1usa20mmby5mbvyf.png
  • Ziuta@ 35 Autorytet
    Postów: 790 391

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    No jeszczw kwestia kp, ale to indywidualna sprawa.
    Mielismy podchodzic na dniach do transferu, ale mam torbiel. Orgametril nie pomogl, teraz jestem na antykoncepcji. Jak pod koniec rania nie bedzie torbieli, to w kolejnym podchodzimy do transferu.
    To trzymam ✊✊

    Niech ten transfer przyniesie Michalkowi braciszka albo siostrzyczke 😍

    Asiula86 lubi tę wiadomość

    event.png
  • Ziuta@ 35 Autorytet
    Postów: 790 391

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola przykro się czyta o tym co cię znowu spotkało 😢

    Przytulam😘😘

    event.png
  • Andziorek Autorytet
    Postów: 414 310

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tuonela wrote:
    Ale skoro pisze ze za pół roku myślałam że nie ma przeciwskan.. Teraz mam histeroskopie dostanę po niej antybiotyk na 5 dni to kiedy mogę ta kolkoskopie zrobić?

    Kolposkopię możesz wykonać w dowolnym dniu cyklu (byle nie było krwawienia). Nie ma takiego zalecenia, jak przy cytologii, że powinno być w pierwszej połowie cyklu.
    U mnie dr Sowińska była przeciwna podchodzeniu do krio jak zobaczyła mój wynik cytologii (wyszły mi nieprawidłowe komórki nabłonkowe. Komórki nabłonka wielowarstwowego płaskiego o nieokreślonym znaczeniu ASC-US).

    Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
    YhaEp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Hm to może tak opisze szerzej. U nas to decyzja nie lekarza a embriologa. Moja prowadząca do dr O-H. od startu zapowiadała, ze co do hodowli to embriolog się wypowie po zapłodnieniu. No i embriolog powiedział chwile przed transferem i po „przedstawieniu” zarodkow, ze to nasza decyzja czy hodujemy czy mrozimy ale on by raczej mroził, bo możemy nie mieć nic do mrożenia potem. Zgodziłam się na mrożenie. Jednak byłam przy tym sama, bez partnera (wyprosili go nawet z korytarza bo covid i nie jest „potrzebny” a kurde jednak był bo to para powinna decydować) i mimo ze wcześniej myslalam inaczej o hodowli to pod presja emocji wybrałam mrożenie. Dzisiaj rozmawiałam z lekarzem i spytałam o to i opowiedziałam jak to było i ze żałuje swojej decyzji. Ona powiedziała, ze to po prostu zrobimy tak ze odmrażamy i hodujemy.
    Wiec to nie jest tak, ze ta dr to gwarant hodowli 5 dni bl na początku widziałam, ze ona jest tak jakby tego przeciwnikiem i zdziwiła się, ze mój poprzednio zawsze miał hodowle do 5. Doby w Bocianie...
    No i nasza historia. To jest 5. Procedura in vitro mojego partnera plus mamy za sobą 5 inseminacji z nasieniem dawcy. Z żadnych tych metod ciąży nigdy nie było. Bardzo poważny czynnik męski.
    Jeśli bardzo tego chcesz to trzymam kciuki, żeby się zgodzili! Ale mysle, ze to nadal indywidualny przypadek czy się zgodzą chyba 🧐

    Ad: wiesz nie chce wchodzić w styl mówienia kliniki. Bo sama to odczuwam, ze to okrtunte i wlurwiajace słowa w stylu; to Pani pierwsze ivf, testujemy bla bla.
    Dlatego ja jak zdarta płyta za każdy razem wtrącam info o naszej historii leczenia, bo jednak jest już długa. Owszem skomplikowana i nie do końca spójna. No ale można przewidzieć na jej podstawie pewne problemy... Nawet zawsze na wizycie mam ze sobą raporty z laba embriologicznego z Bociana zarodkow mojego z była.
    Wydaje mi się, ze musisz dla nich znaleźć argument w Waszej historii leczenia.

    Dzięki kochana! Ja to sama nie wiem po prostu co robić. Ja jak byłam 2 dni po punkcji w klinice, a transfer świeży był odroczony to tylko embriolog zapytał dr Starosławska wtedy "to mrozimy?" a ona "tak". Ja dopiero po miesiącu dostałam protokół z klasyfikacja zarodków. Wcześniej nikt mi nic nie mówił.. A, że to był mój pierwszy raz to też nie wiedziałam o co pytać.

    Mnie teraz prowadzi dr L więc wierzę w jego doświadczenie. Myślę, że powie, że skoro uzyskaliśmy ciąże z 5.2 to że nie da jeszcze nic zmienić ale zobaczymy... Chyba muszę wrzucić na luz i po prostu oddać się w jego ręce..

  • tuonela Autorytet
    Postów: 1168 320

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziorek wrote:
    Kolposkopię możesz wykonać w dowolnym dniu cyklu (byle nie było krwawienia). Nie ma takiego zalecenia, jak przy cytologii, że powinno być w pierwszej połowie cyklu.
    U mnie dr Sowińska była przeciwna podchodzeniu do krio jak zobaczyła mój wynik cytologii (wyszły mi nieprawidłowe komórki nabłonkowe. Komórki nabłonka wielowarstwowego płaskiego o nieokreślonym znaczeniu ASC-US).


    To idę na histeroskopie a później się umowie po tygodniu na ta kolposkopie dla siebie samej zwariować można z tym wszystkim . Ile za takie badanie płaciłaś?

    Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
    21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)

    04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
    10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
    14.02.2021 kolejna procedura
    03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
    ❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
    26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
    08.12.2022 5 transfer
    6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
    30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niz sie wydaje...
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2369 1488

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziorek wrote:
    Tuonela, zapisz się do dr Jaroszewskiej na kolposkopię. Miałam podobną sytuację do Ciebie. Miałam już odkładać transfer o miesiąc i podejść po przeleczeniu, ale w badaniu okazało się, że jest czysto. Zalecenia: powtórzenie cytologii za poł roku + hpv.

    Ostatnio mniej do Was zaglądałam, ale zgadzam się z Amicą zdecydowanie tu na forum za dużo poronień i niepowodzeń...... Dziewczyny, wszystkie, które jesteście po transferze lub bezpośrednio przed
    przesyłam Wam wiruski !@!$#%#$^$%&%^*^%$%!#@$#@%#$^%$&%^&^ %#$%&^*&(*)(!#@$
    Tak bardzo chciałabym, aby każdej się udało.

    Andziorek jak miło się patrzy na Twój suwaczek :) Mam nadzieję, że ciąża nudna ?

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
    22 dpt- YS+,CRL 1,17 mm, FHR +
    7t6d- CRL 15mm, FHR 167/min
    9t0d- CRL 23,2 mm, FHR 169/min
    NIFTY- zdrowy chłopiec, wysokie ryzyko preeklampsji
    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2369 1488

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Hm to może tak opisze szerzej. U nas to decyzja nie lekarza a embriologa. Moja prowadząca do dr O-H. od startu zapowiadała, ze co do hodowli to embriolog się wypowie po zapłodnieniu. No i embriolog powiedział chwile przed transferem i po „przedstawieniu” zarodkow, ze to nasza decyzja czy hodujemy czy mrozimy ale on by raczej mroził, bo możemy nie mieć nic do mrożenia potem. Zgodziłam się na mrożenie. Jednak byłam przy tym sama, bez partnera (wyprosili go nawet z korytarza bo covid i nie jest „potrzebny” a kurde jednak był bo to para powinna decydować) i mimo ze wcześniej myslalam inaczej o hodowli to pod presja emocji wybrałam mrożenie. Dzisiaj rozmawiałam z lekarzem i spytałam o to i opowiedziałam jak to było i ze żałuje swojej decyzji. Ona powiedziała, ze to po prostu zrobimy tak ze odmrażamy i hodujemy.
    Wiec to nie jest tak, ze ta dr to gwarant hodowli 5 dni bl na początku widziałam, ze ona jest tak jakby tego przeciwnikiem i zdziwiła się, ze mój poprzednio zawsze miał hodowle do 5. Doby w Bocianie...
    No i nasza historia. To jest 5. Procedura in vitro mojego partnera plus mamy za sobą 5 inseminacji z nasieniem dawcy. Z żadnych tych metod ciąży nigdy nie było. Bardzo poważny czynnik męski.
    Jeśli bardzo tego chcesz to trzymam kciuki, żeby się zgodzili! Ale mysle, ze to nadal indywidualny przypadek czy się zgodzą chyba 🧐

    Koniczynka- mnie też to nieziemsko wkur... to ich podejście że partner nie może być z nami na wizytach. Kurczę- to są tak ważne decyzje że naprawdę warto mieć kogoś obok siebie żeby Cię wspomógł... W innych klinikach nie robią z tego problemu a Novum wprowadziło jakąś dziwną politykę...

    Jeśli chodzi o hodowlę do 5 doby to myślę że lekarz też ma wpływ (może na decyzję embriologa). Przy moim ostatnim transferze podjęłyśmy decyzję na wizycie że hodujemy do 5 doby i tak było. Teraz Pani dr powiedziała że przy ew. kolejnej procedurze też wszystko hodujemy do blastocyst żeby już nie robić niepotrzebnych transferów.

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
    22 dpt- YS+,CRL 1,17 mm, FHR +
    7t6d- CRL 15mm, FHR 167/min
    9t0d- CRL 23,2 mm, FHR 169/min
    NIFTY- zdrowy chłopiec, wysokie ryzyko preeklampsji
    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
  • tuonela Autorytet
    Postów: 1168 320

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82 wrote:
    Koniczynka- mnie też to nieziemsko wkur... to ich podejście że partner nie może być z nami na wizytach. Kurczę- to są tak ważne decyzje że naprawdę warto mieć kogoś obok siebie żeby Cię wspomógł... W innych klinikach nie robią z tego problemu a Novum wprowadziło jakąś dziwną politykę...

    Jeśli chodzi o hodowlę do 5 doby to myślę że lekarz też ma wpływ (może na decyzję embriologa). Przy moim ostatnim transferze podjęłyśmy decyzję na wizycie że hodujemy do 5 doby i tak było. Teraz Pani dr powiedziała że przy ew. kolejnej procedurze też wszystko hodujemy do blastocyst żeby już nie robić niepotrzebnych transferów.
    U nas zamora powiedział że teraz też hodujemy do blastki oraz zapladniamy wszystko co bedzie

    Koniczynka28, Jusia 82 lubią tę wiadomość

    Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
    21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)

    04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
    10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
    14.02.2021 kolejna procedura
    03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
    ❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
    26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
    08.12.2022 5 transfer
    6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
    30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niz sie wydaje...
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tuonela wrote:
    U nas zamora powiedział że teraz też hodujemy do blastki oraz zapladniamy wszystko co bedzie
    No właśnie tylko u Was to kolejna procedura. Widzę, ze w Novum przy pierwszej to rzadkość a w niektórych klinikach standard by hodować zarodki do 5. Doby. Ja zaczęłam się tez rozglądać za konsultacja w innej klinice. Bo jeśli nie uda się ta procedura to z kolejna lecimy z dawca. Chyba jednak tez bym wolała hodowle do 5. Doby. Boje się, ze mi w Novum powiedzą ale teraz nasienie dobre to nie ma podstaw do takiej hodowli. A skoro dobre to może nie potrzebuje ich słynnego laba? Zaczęłam porównywać koszty i Novum wychodzi nawet kilka tysięcy drożej na procedurze od innych klinik 😞😞 i zastanawiam się czy po prostu się nie wybrać na taki przegląd naszej sytuacji do innej warszawskiej kliniki. Invicta? Invimed? Bo tak koniec finansowo nie widać. Zaczelismy budowę domu. Plan był tak, ze jeszxze będziemy oszczędzać na dom, a zapowiada się ze zamiast oszczędzać to kilka msc wszystko będzie szło na ivf. Studnia bez dna. Jakby tylko ktoś mógł gwarantować sukces na 100% to płace ile mam po prostu nie ma to znaczenia. No ale wiecie jak to jest jak się człowiek tyle czasu stara, tyle hajsu wydaje i efektu zero to ja mam poczucie takiego palenia pieniędzy 😞🤦‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 08:19

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    A coś się za to „konsultowanie” płaci?

    Przy nieudanym transferze bezpłatne

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2369 1488

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    No właśnie tylko u Was to kolejna procedura. Widzę, ze w Novum przy pierwszej to rzadkość a w niektórych klinikach standard by hodować zarodki do 5. Doby. Ja zaczęłam się tez rozglądać za konsultacja w innej klinice. Bo jeśli nie uda się ta procedura to z kolejna lecimy z dawca. Chyba jednak tez bym wolała hodowle do 5. Doby. Boje się, ze mi w Novum powiedzą ale teraz nasienie dobre to nie ma podstaw do takiej hodowli. A skoro dobre to może nie potrzebuje ich słynnego laba? Zaczęłam porównywać koszty i Novum wychodzi nawet kilka tysięcy drożej na procedurze od innych klinik 😞😞 i zastanawiam się czy po prostu się nie wybrać na taki przegląd naszej sytuacji do innej warszawskiej kliniki. Invicta? Invimed? Bo tak koniec finansowo nie widać. Zaczelismy budowę domu. Plan był tak, ze jeszxze będziemy oszczędzać na dom, a zapowiada się ze zamiast oszczędzać to kilka msc wszystko będzie szło na ivf. Studnia bez dna. Jakby tylko ktoś mógł gwarantować sukces na 100% to płace ile mam po prostu nie ma to znaczenia. No ale wiecie jak to jest jak się człowiek tyle czasu stara, tyle hajsu wydaje i efektu zero to ja mam poczucie takiego palenia pieniędzy 😞🤦‍♀️

    Koniczynka- my teraz robimy rozeznanie po warszawskich klinikach. Bylismy na darmowej (po nieudanych procedurach) wizycie konsultacyjnej w invicta. Dr zaproponowal kilka dodatkowych opcji, z ktorych mozemy skorzystac (powiedzial ze niemozliwe zeby 8 podanych zarodkow mialo wady genetyczne i ze problem musi byc gdzie indziej), uznaje immunologie, no i oczywiscie hodowowla do 5 doby. Bylismy z konsultacji bardzo zadowoleni. Maja tez dawce fenotypowo zgodnego z mezem. Rezygnujemy tym razem ze sprowadzenia nasienia z eur. Banku spermy bo to droga impreza a ja juz chyba coraz mniej wierze w to wszystko😊 w novum nie maja za bardzo teraz dawcy ktory by pasowal.
    Idziemy jeszcze na konsultacje do ovikliniki i mam nadzieje podjac juz decyzje.

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
    22 dpt- YS+,CRL 1,17 mm, FHR +
    7t6d- CRL 15mm, FHR 167/min
    9t0d- CRL 23,2 mm, FHR 169/min
    NIFTY- zdrowy chłopiec, wysokie ryzyko preeklampsji
    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
  • Andziorek Autorytet
    Postów: 414 310

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tuonela wrote:
    To idę na histeroskopie a później się umowie po tygodniu na ta kolposkopie dla siebie samej zwariować można z tym wszystkim . Ile za takie badanie płaciłaś?

    W Novum zapłaciłam 375 zł (robiłam w październiku). Doktor przyjmuje też Gabinety Łucka i tam o ile pamiętam wychodziło taniej, ale mi zależało na czasie.

    Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
    YhaEp2.png
  • Andziorek Autorytet
    Postów: 414 310

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82 wrote:
    Andziorek jak miło się patrzy na Twój suwaczek :) Mam nadzieję, że ciąża nudna ?

    Hej:) ogólnie jest ok. Chociaż od początku ciąży walczę z bakteriami. Dwa razy miałam antybiotyk i nadal nie mogę się pozbyć tej Klebsielli. Teraz zarówno dr Langner, jak i lekarz z Lux-Medu nie chcieli mi dać kolejnego antybiotyku i mam skonsultować się z urologiem, co z tym zrobić.
    Robiłam też test podwójny (tzw. pappa) oraz harmony. W tym pierwszym wyszedł mi nieprawidłowo jeden parametr w badaniach krwi, przez co ryzyko podstawowe spadło mocno w dół i wyszło mi wysokie ryzyko trisomii 21. Całe szczęście dzień wcześniej odebrałam wynik testu Harmony (niskie prawdopodobieństwo trisomii 21, 18 i 13 oraz aneuploidii chromosomów płciowych). Harmony ma większą dokładność, więc po wizycie u gin zapadła decyzja, że nie będę robić amniopunkcji. A i wiem, że czekamy na dziewczynkę:)

    amica, Sofia2019, MałaMi93, Jusia 82, Ziuta@ 35, Asiula86, Aś2018, Kla_Mum lubią tę wiadomość

    Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
    YhaEp2.png
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82 wrote:
    Koniczynka- my teraz robimy rozeznanie po warszawskich klinikach. Bylismy na darmowej (po nieudanych procedurach) wizycie konsultacyjnej w invicta. Dr zaproponowal kilka dodatkowych opcji, z ktorych mozemy skorzystac (powiedzial ze niemozliwe zeby 8 podanych zarodkow mialo wady genetyczne i ze problem musi byc gdzie indziej), uznaje immunologie, no i oczywiscie hodowowla do 5 doby. Bylismy z konsultacji bardzo zadowoleni. Maja tez dawce fenotypowo zgodnego z mezem. Rezygnujemy tym razem ze sprowadzenia nasienia z eur. Banku spermy bo to droga impreza a ja juz chyba coraz mniej wierze w to wszystko😊 w novum nie maja za bardzo teraz dawcy ktory by pasowal.
    Idziemy jeszcze na konsultacje do ovikliniki i mam nadzieje podjac juz decyzje.
    No właśnie invicta wyglada atrakcyjnie cenowo bardzo i wyglądają na otwartych na „nowości” typu immunologia. Widziałam ta opcje konsultacji. To jest spotkanie z lekarzem nieodpłatne? Ile się czeka na taka wizytę? Na jakiej podstawie się „udowadnia”, ze to konsultacja po nieudanej procedurze? . Znalazłam tylko krótki formularz. Nie chce skazywać naszych zarodkow już na niepowodzenie, ale szykuje już plan B, żeby świadomie wybierać gdzie i jak podchodzimy do kolejnej procedury jeśli będzie trzeba.
    Oni maja swój bank nasienia, tak? My jak wybieraliśmy dawcę do IUI to jakoś strasznie się nad takimi rzeczami jak kolor włosów czy coś nie skupialiśmy, no odrzucaliśmy tylko takich dawców potencjalnie z nadwaga :D bo i tacy się pojawia. Uważam to często za nośnik/ przyczyne różnych schorzeń.

    Ad w sumie już uzupełniłam ten formularz w invicta. Łapiemy się już na ta bezpłatna konsultacje choćby po 5 nieudanych IUI.
    Jakiegoś konkretnego lekarza tam polecają? Czy przy takiej konsultacji to jeszcze nie daja opcji wyboru tylko kto wolny? Mysle ze warto w naszym przypadku i tak już tam iść, bo może bym tak histeroskopie i tak zrobiła. Dużo taniej niż w Novum.
    Hm kolejny edit. Może i tak jest, ze wstępnie się wydaje taniej a nie jest jednak. Hmm no nie wiem. Ale histero maja taniej :D na konsultacje nie zaszkodzi iść na pewno. 😃

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 09:54

  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2369 1488

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    No właśnie invicta wyglada atrakcyjnie cenowo bardzo i wyglądają na otwartych na „nowości” typu immunologia. Widziałam ta opcje konsultacji. To jest spotkanie z lekarzem nieodpłatne? Ile się czeka na taka wizytę? Na jakiej podstawie się „udowadnia”, ze to konsultacja po nieudanej procedurze? . Znalazłam tylko krótki formularz. Nie chce skazywać naszych zarodkow już na niepowodzenie, ale szykuje już plan B, żeby świadomie wybierać gdzie i jak podchodzimy do kolejnej procedury jeśli będzie trzeba.
    Oni maja swój bank nasienia, tak? My jak wybieraliśmy dawcę do IUI to jakoś strasznie się nad takimi rzeczami jak kolor włosów czy coś nie skupialiśmy, no odrzucaliśmy tylko takich dawców potencjalnie z nadwaga :D bo i tacy się pojawia. Uważam to często za nośnik/ przyczyne różnych schorzeń.

    Ad w sumie już uzupełniłam ten formularz w invicta. Łapiemy się już na ta bezpłatna konsultacje choćby po 5 nieudanych IUI.
    Jakiegoś konkretnego lekarza tam polecają? Czy przy takiej konsultacji to jeszcze nie daja opcji wyboru tylko kto wolny? Mysle ze warto w naszym przypadku i tak już tam iść, bo może bym tak histeroskopie i tak zrobiła. Dużo taniej niż w Novum.

    Lekarza do takiej konsultacji wybierasz sama- my zdecydowaliśmy się na dr Kunickiego i u niego akurat konsultacja była przez zooma (nam to odpowiadało). Wcześniej obydwoje wypełniacie ankietę elektroniczną (bardzo szczegółowa) i dostajesz link do chmury gdzie zamieszczasz skany swoich badań. Ja dzwoniłam jakoś chwilę przed świętami i wizytę mieliśmy 7 stycznia (była możliwość wcześniej ale konsultantka bała się że doktor nie zdąży zapoznać się z wynikami). Wizyta trwała ok 40 min i widać było że dr naprawdę szczegółowo wszystko przejrzał.
    Jeśli chodzi o dawcę- obydwoje jesteśmy blondynami z niebieskimi oczami więc żaden lekarz nie zgodzi się na dawcę- bruneta z piwnymi oczami :) mój mąż ma prawie 190 cm wzrostu a w novum jest tylko dawca176.
    Ale akurat tu bylibysmy w stanie przymknąc oko....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 10:01

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
    22 dpt- YS+,CRL 1,17 mm, FHR +
    7t6d- CRL 15mm, FHR 167/min
    9t0d- CRL 23,2 mm, FHR 169/min
    NIFTY- zdrowy chłopiec, wysokie ryzyko preeklampsji
    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia 82 wrote:
    Lekarza do takiej konsultacji wybierasz sama- my zdecydowaliśmy się na dr Kunickiego i u niego akurat konsultacja była przez zooma (nam to odpowiadało). Wcześniej obydwoje wypełniacie ankietę elektroniczną (bardzo szczegółowa) i dostajesz link do chmury gdzie zamieszczasz skany swoich badań. Ja dzwoniłam jakoś chwilę przed świętami i wizytę mieliśmy 7 stycznia (była możliwość wcześniej ale konsultantka bała się że doktor nie zdąży zapoznać się z wynikami). Wizyta trwała ok 40 min i widać było że dr naprawdę szczegółowo wszystko przejrzał.
    Jeśli chodzi o dawcę- obydwoje jesteśmy blondynami z niebieskimi oczami więc żaden lekarz nie zgodzi się na dawcę- bruneta z piwnymi oczami :) mój mąż ma prawie 190 cm wzrostu a w novum jest tylko dawca176.
    Ale akurat tu bylibysmy w stanie przymknąc oko....
    Dla nas zdalnie tez ok. Wiadomo lepiej osobiscie, ale jesteśmy spoza Waw, wiec mniej kombinowania:) my mamy o tyle „łatwo”, ze mój ma gr krwi 0. To daje zwykle więcej opcji jednak.

‹‹ 1325 1326 1327 1328 1329 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ