NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
A jeszcze się podepne pod kwestie kriotransferu na cyklu naturalnym. Czy jeśli chce podejść w przyszłym cyklu a ten miałam monitorowany u mojej doktorki, wszystko mam podpisane i z badań mam aktualne z wyjątkiem posiewu to kiedy najlepiej się zapisać na następna wizytę. Zaraz po okresie? Bo chyba nie ma sensu teraz pod koniec cyklu skoro generalnie miałam mieć transfer tylko jak na złość zarodki wytypowane nie zaczęły się do dzielić po rozmrożeniu:(Novum:2018 1sze ICSI 3 zarodki - 1 cb
2019 2gie ICSI 8 zarodków - 1cb
2020 3cie ICSI 3 zarodki
4 ICSI 5 zarodkow
2021 5te ICSI 5 zarodków
17.07.2022 urodziła się Wiktoria:-) -
Koniczynka28 wrote:W luxmed Ci nie zrobią na pakiet. Tez tak chodzę do gina. Nie maja w gabinetach aparatu do usg. Gin nie robi usg tylko daje skierowanie.
Ja pojde chyba wiec do gabinetu leczenia niepłodności gdzie leczyłam się w Lublinie na takie kontrole bo nie bd jeździła co dziennie do waw... no i tu mam taniej
Kurde to nie wiem gdzie ja będę chodzić. Kiedyś chodziłam do fajnej ginekolog prywatnie, ale do niej zapisy były jakieś z dużym wyprzedzeniem więc wątpię, że nagle kilka terminów pod rząd się trafi. Czy to nie będzie głupio, że zapiszę się do jakiegoś lekarza z Gamety gdzie miałam 2 procedury i się przeniosłam do Novum xP
Codziennie do Warszawy też mi się średnio opłaca.
Teraz zauważyłam że Twój transfer się nie powiódł, bardzo mi przykro Miałyśmy w tym samym czasie stymulację, u mnie z góry było wiadomo że świeżego transferu nie będzie. Nie rozumiem tej polityki zamrażania zarodków we wcześniejszych dobach. Każdy tam co innego gada. Początkowo też nam mieli zamrozić w 3, ale że były wszystkie C to w sumie lekarz powiedział że lepiej do 5 poczekać, ale oczywiście ja za to muszę zapłacić, ehh.
-
nick nieaktualnyMonkaB wrote:Podepnę się pod to pytanie
A na ten monitoring to po prostu do jakiegoś gina prywatnie sobie chodziłaś?
Mam opiekę w luxmed i wątpię żeby tam mi coś takiego zorganizowali, a lekarz też wspomniał o cyklu naturalnym .
Jak tylko dostałam okres umowilam sie na 12dc na monitoring , nie było problemu bo byl to piątek. W piątek o 20 zadzwoniła położna ze dr L kazal zrobić monitoring w sobotę....kurde ciekawe gdzie z dnia na dzień mo zrobią monitoring i to w sobotę...powiedzialam to położnej i to ze na weekend dr kazal mi kupic testy owulacyjne bo wiadomo ze w week jest problem z wizyta. po czym ona oddzwoniła i powoedziala ze dr się zdenerwował bo on testów nie uznaje 🙊🙈🙉
Mąż przez internet wyszukal jakis gabinet prywatny w bloku u pani doktor która tez tam mieszka i o 20.30 dzwonilam do niej i na szczęście zlitowala się nademna i przyjęła mnie i w sobotę i w niedzielę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 13:57
MonkaB lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa histeroskopie mialam w grudniu , w styczniu wynik i okazało się ze stan zapalny , bralam antyb 5 dni , tak się złożyło ze skończyłam brac antybiotyk początkiem cyklu i w tym samym cyklu w styczniu podeszłam do transferu.MałaMi93 wrote:Hej dziewczyny,
Mam pytanie do tych z was, które są po histeroskopii.
Chciałabym sie upewnić czy dobrze zrozumiałam, że jeżeli wszystko będzie okej to transfer jest w cyklu następnym po zabiegu ? Czy w jeszcze kolejnym ?
MałaMi93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie wiem czy dobrze zrozumiała: Placilas za hodowle do 5 doby mimo tego, że to lekarz tak zdecydowal ???MonkaB wrote:Kurde to nie wiem gdzie ja będę chodzić. Kiedyś chodziłam do fajnej ginekolog prywatnie, ale do niej zapisy były jakieś z dużym wyprzedzeniem więc wątpię, że nagle kilka terminów pod rząd się trafi. Czy to nie będzie głupio, że zapiszę się do jakiegoś lekarza z Gamety gdzie miałam 2 procedury i się przeniosłam do Novum xP
Codziennie do Warszawy też mi się średnio opłaca.
Teraz zauważyłam że Twój transfer się nie powiódł, bardzo mi przykro Miałyśmy w tym samym czasie stymulację, u mnie z góry było wiadomo że świeżego transferu nie będzie. Nie rozumiem tej polityki zamrażania zarodków we wcześniejszych dobach. Każdy tam co innego gada. Początkowo też nam mieli zamrozić w 3, ale że były wszystkie C to w sumie lekarz powiedział że lepiej do 5 poczekać, ale oczywiście ja za to muszę zapłacić, ehh.
Ja zapytałam raz położnej jak to jest z ta hodowla do 5 doby i ona mi powoedziala, żeby samemu nie wymuszać tego na lekarzu bo jeśli jest taka potrzeba to lekarz o tym zdecyduje i wtedy my za to nie zapłacimy....i tak bylo ja nie płaciłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 14:19
-
Dzieki:) mam naturalne owu, nie bd miała stymulacji. Mam wizytę 11 dc. Wtedy decyzja czy transfer. Umówiłam się ju tez u sb od niczego na 13 dc na podglad. Zwykle mam owu między 12-15 dc. W tym msc strasznie nie na rękę jest mi wychodzenie ciagle z pracy. No ale są rzeczy ważne i ważniejsze.Agnes92 wrote:A jeśli chodzi o krio na naturalnym to zależy czy masz owulkę swoją czy nie ... Ja nie mam więc miałam
naturalny stymulowany"
I ja w 1 dzień @ zadzwoniłam tylko na teleporadę, dostałam recepty. Od 3 do 7 dc brałam clo i 12 dc miałam kontrolę usg. Ja akurat pojechałam do Novum bo mam blisko, ale mogłam zrobić pod domem i wysłać im info- to Durkapa lepiej wie I u mnie była właśnie wizyta 12 dc i tego dnia dostałam Ovitrell, kolejną wizytę miałam dwa dni później czyli 14 dc i był pęcherzyk pęknięty więc umówiliśmy się już na transfer na 17 dc. I brałam już wtedy lutinus 3x1, luteine 3x2 i ja miałam jeszcze estrofem 2x1 bo mam bardzo małe endo. Od dnia transferu dr L dołożył jeszcze prolutex, clexan i acesan
🙈 teraz zaciskam kciuki za nasze zarodki. No chyba, ze jednak mi zleca histero 🙈 muszę jednak zaplanować wcześniej wizyty pod transfer, żeby to jakoś pogodzić z praca. -
Durkapa wrote:Ja histeroskopie mialam w grudniu , w styczniu wynik i okazało się ze stan zapalny , bralam antyb 5 dni , tak się złożyło ze skończyłam brac antybiotyk początkiem cyklu i w tym samym cyklu w styczniu podeszłam do transferu.
Super dziękuje za odpowiedz
-
No było tak, że od początku mówiłam że wolałabym czekać do 5 doby, ale decyzje chce finalnie zostawić embriologowi. No i oni sobie zapisali w tych "dodatkowych" zabiegach "ewentualna hodowla do 5 doby". No i jak już była 3 doba i doktorek zadzwonił że te zarodki są klasy C czyli słabe, zaczęliśmy rozmawiać o mojej historii z zarodkami we wcześniejszych procedurach. To powiedział że on był przedłużył hodowle do 5 doby, ale to moja decyzja. No więc powiedziałam że chce czekać do 5 - więc założyłam że skoro to moja decyzja to chyba będę musiała zapłacić, czy nie? dowiem się w środę bo jadę na histero. Natomiast coś czuję że kaska poleci.Durkapa wrote:Nie wiem czy dobrze zrozumiała: Placilas za hodowle do 5 doby mimo tego, że to lekarz tak zdecydowal ???
-
Jeśli embriolog proponuje to nie powinnaś płacić. J nas to tez była propozycja od nich wiec licze na to, ze nie bd płacić. Ale jestem ciekawa jak to bd u CiebieMonkaB wrote:No było tak, że od początku mówiłam że wolałabym czekać do 5 doby, ale decyzje chce finalnie zostawić embriologowi. No i oni sobie zapisali w tych "dodatkowych" zabiegach "ewentualna hodowla do 5 doby". No i jak już była 3 doba i doktorek zadzwonił że te zarodki są klasy C czyli słabe, zaczęliśmy rozmawiać o mojej historii z zarodkami we wcześniejszych procedurach. To powiedział że on był przedłużył hodowle do 5 doby, ale to moja decyzja. No więc powiedziałam że chce czekać do 5 - więc założyłam że skoro to moja decyzja to chyba będę musiała zapłacić, czy nie? dowiem się w środę bo jadę na histero. Natomiast coś czuję że kaska poleci.
-
pelargonia67 wrote:Dziewczyny mam zamiar sie przeniesc do dr Obuchowskiej jakie opinie macie na jej temat
To moja Pani doktor prowadząca. Wszystkie wizyty były u Niej oprócz jednej bo w czwartki Pani doktor nie ma. Punkcja u Pani doktor, transfer u Pani doktor. Konkretna, dokładna, zaangażowana. Pierwszy transfer i udany.Ona: 29 lat
09.2019 - IVS8-5T
On: 31 lat
06.2019 - azoospermia
08.2019 - IVS8-5T
04.2020 - Artvimed - biopsja Tese, mamy plemniki
07.2020 - Kraków Artvimed- I podejście do In Vitro - zapłodniono 13 kumulusów, zapłodniło się 4. W rezultacie nie uzyskano żadnego zarodka.
11.2020 - Warszawa - Novum - II podejście do In Vitro i biopsja TESE
Mamy ❄️❄️❄️
15.12.2020 - transfer ❄️
beta 13 dpt 1345
beta 15 dpt 4034 -
Ja tez mam wszystkie C. Zapłaciłam za mrożenie niepotrzebnie bo mnie w nieetycznych warunkach zapytali. Powiedziałam to lekarzowi. Jeśli nas policzą za hodowle to bd odliczać za mrożenie. Już nam tak jedna rzecz odliczali bo się upominali. Ja idę do lekarza u którego robiłam IUI i przeniosłam się na ivf tez gdzie indziej :ppppMonkaB wrote:Kurde to nie wiem gdzie ja będę chodzić. Kiedyś chodziłam do fajnej ginekolog prywatnie, ale do niej zapisy były jakieś z dużym wyprzedzeniem więc wątpię, że nagle kilka terminów pod rząd się trafi. Czy to nie będzie głupio, że zapiszę się do jakiegoś lekarza z Gamety gdzie miałam 2 procedury i się przeniosłam do Novum xP
Codziennie do Warszawy też mi się średnio opłaca.
Teraz zauważyłam że Twój transfer się nie powiódł, bardzo mi przykro Miałyśmy w tym samym czasie stymulację, u mnie z góry było wiadomo że świeżego transferu nie będzie. Nie rozumiem tej polityki zamrażania zarodków we wcześniejszych dobach. Każdy tam co innego gada. Początkowo też nam mieli zamrozić w 3, ale że były wszystkie C to w sumie lekarz powiedział że lepiej do 5 poczekać, ale oczywiście ja za to muszę zapłacić, ehh.
Może u Cb w luxmed jest inaczej, ale u mnie gin nie ma aparatu do usg w gabinecie i to odrębne wizyty są. Bardziej mi się opłaca iść prywatnie poza luxmed.
Dla mnie to tez już jest masakra łączenie tego z praca:// mam nadzieje, ze niedługo to się szczęśliwie dla nas skończy. Jestem po prostu zmęczona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 14:50
-
nick nieaktualnyMonkaB wrote:No było tak, że od początku mówiłam że wolałabym czekać do 5 doby, ale decyzje chce finalnie zostawić embriologowi. No i oni sobie zapisali w tych "dodatkowych" zabiegach "ewentualna hodowla do 5 doby". No i jak już była 3 doba i doktorek zadzwonił że te zarodki są klasy C czyli słabe, zaczęliśmy rozmawiać o mojej historii z zarodkami we wcześniejszych procedurach. To powiedział że on był przedłużył hodowle do 5 doby, ale to moja decyzja. No więc powiedziałam że chce czekać do 5 - więc założyłam że skoro to moja decyzja to chyba będę musiała zapłacić, czy nie? dowiem się w środę bo jadę na histero. Natomiast coś czuję że kaska poleci.
Mi dr w mojej dokumentacji tez wpisal ze ewentualna hodowla do 5 doby , w dniu transferu zarodka swiezego z 3 doby rozmawiałam z dr Kozioł i zapytala co robimy czy hodujemy do 5 doby bo to jest moja decyzja ale ze względu na moją historie radziłaby hodować. Za nic nie płaciłam
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
-
Durkapa wrote:Mi dr w mojej dokumentacji tez wpisal ze ewentualna hodowla do 5 doby , w dniu transferu zarodka swiezego z 3 doby rozmawiałam z dr Kozioł i zapytala co robimy czy hodujemy do 5 doby bo to jest moja decyzja ale ze względu na moją historie radziłaby hodować. Za nic nie płaciłam
Ooo widzisz super by było. Byłam przekonana że będę płacić. Okaże się w środę.
A za konsultacje z dr Kozioł się jakoś płaci? czy po prostu u niej się leczycie?
Koniczynka28:
Podejrzewam, że jest tak jak mówisz i nawet nie będę się wysilać na rozmowy z luxmedem. Ostatnio do histero chciałam wymaz z kanału szyjki to mi w luxmed zrobiła wymaz z kanału pochwy i musiałam drugi raz iść
Ze zmęczeniem mam to samo, straszne to jest. Ostatnio jak ktoś się pyta jak się trzymam itd. to nic innego mi nie przychodzi do głowy niż: "Nie mam już siły" nie mam innych słów...
-
nick nieaktualnyMonkaB wrote:Ooo widzisz super by było. Byłam przekonana że będę płacić. Okaże się w środę.
A za konsultacje z dr Kozioł się jakoś płaci? czy po prostu u niej się leczycie?
Koniczynka28:
Podejrzewam, że jest tak jak mówisz i nawet nie będę się wysilać na rozmowy z luxmedem. Ostatnio do histero chciałam wymaz z kanału szyjki to mi w luxmed zrobiła wymaz z kanału pochwy i musiałam drugi raz iść Ze zmęczeniem mam to samo, straszne to jest. Ostatnio jak ktoś się pyta jak się trzymam itd. to nic innego mi nie przychodzi do głowy niż: "Nie mam już siły" nie mam innych słów...
Nie, my się leczymy u dr Lewandowskiego. Jedyny koszt o którym nie wiedzialam i ścięło mnie z nóg jak przed transferem okazało się ze 1400 zl mamy zapłacić za to ze dr Kozioł miala podgląd na nasze zarodki po punkcji 🙊 wizyte przed transferem mialam u dr Dobek i to ona wyprawiła meza zeby za to zapłacił. -
Durkapa wrote:Nie, my się leczymy u dr Lewandowskiego. Jedyny koszt o którym nie wiedzialam i ścięło mnie z nóg jak przed transferem okazało się ze 1400 zl mamy zapłacić za to ze dr Kozioł miala podgląd na nasze zarodki po punkcji 🙊 wizyte przed transferem mialam u dr Dobek i to ona wyprawiła meza zeby za to zapłacił.
O mamciu, serio NOVUM ma ceny z kosmosu. Ja to w ogóle byłam w szoku za co czasami tu trzeba płacić. W gamecie nie było mowy o żadnej dopłacie za hodowlę do 5 doby. Miałam nawet numer do swojego doktora i jak coś się działo to mogłam się skontaktować. No, ale trudno mam nadzieje że się to przełoży na efekty
-
nick nieaktualnyTu tez sie mozesz skontaktować 🤣 za 120 zl 🤣MonkaB wrote:O mamciu, serio NOVUM ma ceny z kosmosu. Ja to w ogóle byłam w szoku za co czasami tu trzeba płacić. W gamecie nie było mowy o żadnej dopłacie za hodowlę do 5 doby. Miałam nawet numer do swojego doktora i jak coś się działo to mogłam się skontaktować. No, ale trudno mam nadzieje że się to przełoży na efekty
Myslalam, że padnę jak dostałam potwierdzenie na e mail ze mam telekonsultacje u dr koszt 120 zl itd.....i uwaga......rozmowa max 10 min 🙈🙉🙊
MonkaB lubi tę wiadomość
-
Dr, Zygler to moja prowadząca ivf z którego mam syna i teraz crio transfer też udany. Koszt ivf około 15tys. Z tym ze miałam stosunkowo małe dawki leków. Pani doktor wpisuje sama wizyty tak aby każda mogła być u niej chyba że danego dnia nie ma jej w pracy.Betty Boop wrote:Witajcie dziewczyny, chciałam sie Was dopytać o kilka rzeczy ,mianowicie jaki mniej więcej wychodzi koszt IVF w krótkiej procedurze? Chodzi mi o wizyty przed i sam zabieg ? Tydzien temu szykowałam sie do inseminacje do dr Zygler. 5 lat temu miala szczęśliwa rękę . Okazało sie w poniedziałek ze cierpie na nadvzynnosci i chorobę Gravesa Basedowa. Załamałam sie, dopoki nie ureguluje hormonów tarczycy mam czerwone swiatko. To może potrwać a mnie sie spieszy z racji wieku 😉 jestem 82 rocznik. Doktor zasugerowała IVF bo inseminacja w moim wieku to 5% szans. Teraz mam mała nadzieje ze mnie choroba nie pokona i bede miała jeszcze szanse na dziecko . Dojeżdżamy z Lublina. Ps czy trzymać sie Zygler jeśli dojdzie do decyzji o IVF? Z góry dziękuje
Trzymam kciuki abyś jak najszybciej mogła podejść do ivf.
Starania od 2015r
Słabe nasienie
Novum od 09.2017 -
nick nieaktualnyDurkapa wrote:Nie, my się leczymy u dr Lewandowskiego. Jedyny koszt o którym nie wiedzialam i ścięło mnie z nóg jak przed transferem okazało się ze 1400 zl mamy zapłacić za to ze dr Kozioł miala podgląd na nasze zarodki po punkcji 🙊 wizyte przed transferem mialam u dr Dobek i to ona wyprawiła meza zeby za to zapłacił.
Pamiętam minę Twojego męża jak wrócił z fakturą 😂😂🤦♀️ -
nick nieaktualnyKoniczynka28 wrote:Dzieki:) mam naturalne owu, nie bd miała stymulacji. Mam wizytę 11 dc. Wtedy decyzja czy transfer. Umówiłam się ju tez u sb od niczego na 13 dc na podglad. Zwykle mam owu między 12-15 dc. W tym msc strasznie nie na rękę jest mi wychodzenie ciagle z pracy. No ale są rzeczy ważne i ważniejsze.
🙈 teraz zaciskam kciuki za nasze zarodki. No chyba, ze jednak mi zleca histero 🙈 muszę jednak zaplanować wcześniej wizyty pod transfer, żeby to jakoś pogodzić z praca.
Kiedy wypada ten 11 dc? Będę monitorować 💪
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
