X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną NOVUM Warszawa
Odpowiedz

NOVUM Warszawa

Oceń ten wątek:
  • Rejczel Znajoma
    Postów: 17 4

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowa_Pomarancza wrote:
    Rozumiem Cię, ja poszłam do Novum do Lewandowskiego, czekałam do niego 3miesiace i jak już chodziłam to moje wizyty trwały koło 5-10min i wszytsko było tłumaczone przez pielęgniarki a nie lekarza. Ale innym dziewczynom tłumaczył i były zadowolone. Mikulski to jeden z jedno asystentów, osobiście mi nie odpowiada jak już mówiłam, unikaj Kaczyńskiej kolejna asystentka, jakbym miała wybierać to bym poszła do lekarza z większym stażem może zamora?

    Lewandowski podszedł do mnie bardzo standardowo i w ogóle mnie nie słuchał jak powiedziałam ze mam problemu po szczepieniu. Nie zlecil żadnych dodatkowych badan, nic… tylko przyspieszenie kolejnego cyklu i na cyklu naturalnym podejście do in vitro jak najszybciej. Ale organizacja tam jest dobra.

    Widzę, że Mikulski to młody gość z krótkim stażem w Novum. Zaraz zadzwonię do Novum i poproszę o zmianę lekarza. Dzięki!

  • Miśka_11 Autorytet
    Postów: 1957 1197

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rejczel wrote:
    czyli jesteś u dr. Lewandowskiego? Potrzebuję konsultacji pilnie w poniedziałek (14 dpt) i pani z recepcji umówiła wizytę u dr. Mikulskiego. Warto poczekać (bo interpretacja wyniku bHCG to nie jest fizyka kwantowa) i iść na wizytę do dr. Lewandowskiego?

    Tak, byłam pacjentką dr Lewandowskiego i nie żałuję przy czym miałam też wizyty u jego asystentów tj. dr Wojewódzkiego i dr Taszyckiej, których też mogę polecić z czystym sumieniem.
    Na pierwszą wizytę u szefa czekałam tak jak dziewczyny 2-3 miesiące także nie wiem czy można tak na cito się dostać jeśli nie jesteś jeszcze jego pacjentką. Nie mam pojęcia jak to wygląda, bo Twoja sytuacja jest raczej nietypowa. Może warto poprosić o taką wizytę.
    Dr Mikulskiego nie znam.

    11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
    05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
    09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
    02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
    07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
    01.09.2021-scratching endometrium
    06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
    16tc - 160 g szczęścia
    19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
    24 tc - 780g szczęścia
    29 tc - 1330g szczęścia
    32tc - 1780g ❤️❤️❤️
    36tc - 2800g naszego syneczka
    38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm
  • Rejczel Znajoma
    Postów: 17 4

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam do Novum w temacie zmiany lekarza na poniedziałkową wizytę i jest tak: w pon widzę się z dr. Mikulskim, bo tylko on ma termin. Jeśli nie będzie chemii i będę chciała zmienić lekarza, to zawsze mogę przenieść się do dr. Wojewódzkiego czy dr Zygler. Jedynie niedostępnym lekarzem jest dr Zamora, bo on jako jedyny prowadzi pacjentki od wizyty wstępnej, a pierwszy termin do niego jest na marzec.

    Bardzo Wam dziewczyny dziękuję za pomoc i wsparcie!

    Dam znać w poniedziałek po wizycie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikulskiego odradzam. Jak już nie ma nikogo innego i trzeba iść to trzeba się pilnować mocno, o każdą rzecz pytać i sprawdzać.

    1. Mi nie dość, że wzmógł tą zasraną endometriozę ładując mi chore dawki estrogenu do cyklu sztucznego, bo endo nie rosło - bez zastanowienia, bez badań walił mi dawki i doustnie, dopochwowo i w psikaczu i w plastrze i prawdopodobnie to wzmogło endometriozę. (nota bene Lewandowski stanowczo np. odradza ten estrogen w aerozolu który Mikulski usilnie mi przepisywal).

    2. Usg wkłada i wyjmuje. Nic nie ogląda. Pytam go i co na tym obrazie, słyszę "wszystko ok". Pytam - ale czy nie ma torbieli, słyszę "a sprawdzę". Wkłada znów. "A no jest'.

    3. O leki, dawkowanie, ważność badań musze pilnować sama, bo on pisze cos w karcie, wstaje i mowi "No to do widzenia". No więc patrzę się jak ciele na malowane wrota i pytam jakie do widzenia, a gdzie leki i wszystko? "A no już piszę".

    4. Później byłam niestety u niego na wizycie startowej do drugiej procedury. Zamiast skonsultować z Lewym (bo u niego bylam jako u asystenta) to dał sam z siebie leki, które ostatecznie wyszły bardzo niefortunnie i Lewy z Kozioł ratowali mnie trochę...

    Na wizycie startowej Mikulski powiedział mi i mężowi, że on jest nowy i zajmuje się raczej papierkami niż praktyką. Do transferów uprawnień nie ma więc strach się bać nawet

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2021, 15:00

    Kammka7 lubi tę wiadomość

  • Kammka7 Koleżanka
    Postów: 135 14

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Mikulskiego odradzam. Jak już nie ma nikogo innego i trzeba iść to trzeba się pilnować mocno, o każdą rzecz pytać i sprawdzać.

    1. Mi nie dość, że wzmógł tą zasraną endometriozę ładując mi chore dawki estrogenu do cyklu sztucznego, bo endo nie rosło - bez zastanowienia, bez badań walił mi dawki i doustnie, dopochwowo i w psikaczu i w plastrze i prawdopodobnie to wzmogło endometriozę. (nota bene Lewandowski stanowczo np. odradza ten estrogen w aerozolu który Mikulski usilnie mi przepisywal).

    2. Usg wkłada i wyjmuje. Nic nie ogląda. Pytam go i co na tym obrazie, słyszę "wszystko ok". Pytam - ale czy nie ma torbieli, słyszę "a sprawdzę". Wkłada znów. "A no jest'.

    3. O leki, dawkowanie, ważność badań musze pilnować sama, bo on pisze cos w karcie, wstaje i mowi "No to do widzenia". No więc patrzę się jak ciele na malowane wrota i pytam jakie do widzenia, a gdzie leki i wszystko? "A no już piszę".

    4. Później byłam niestety u niego na wizycie startowej do drugiej procedury. Zamiast skonsultować z Lewym (bo u niego bylam jako u asystenta) to dał sam z siebie leki, które ostatecznie wyszły bardzo niefortunnie i Lewy z Kozioł ratowali mnie trochę...

    Na wizycie startowej Mikulski powiedział mi i mężowi, że on jest nowy i zajmuje się raczej papierkami niż praktyką. Do transferów uprawnień nie ma więc strach się bać nawet
    A pomijając kwestie Mikulskiego.. Z szefa jesteś zadowolona?

  • Rejczel Znajoma
    Postów: 17 4

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Mikulskiego odradzam. Jak już nie ma nikogo innego i trzeba iść to trzeba się pilnować mocno, o każdą rzecz pytać i sprawdzać.

    1. Mi nie dość, że wzmógł tą zasraną endometriozę ładując mi chore dawki estrogenu do cyklu sztucznego, bo endo nie rosło - bez zastanowienia, bez badań walił mi dawki i doustnie, dopochwowo i w psikaczu i w plastrze i prawdopodobnie to wzmogło endometriozę. (nota bene Lewandowski stanowczo np. odradza ten estrogen w aerozolu który Mikulski usilnie mi przepisywal).

    2. Usg wkłada i wyjmuje. Nic nie ogląda. Pytam go i co na tym obrazie, słyszę "wszystko ok". Pytam - ale czy nie ma torbieli, słyszę "a sprawdzę". Wkłada znów. "A no jest'.

    3. O leki, dawkowanie, ważność badań musze pilnować sama, bo on pisze cos w karcie, wstaje i mowi "No to do widzenia". No więc patrzę się jak ciele na malowane wrota i pytam jakie do widzenia, a gdzie leki i wszystko? "A no już piszę".

    4. Później byłam niestety u niego na wizycie startowej do drugiej procedury. Zamiast skonsultować z Lewym (bo u niego bylam jako u asystenta) to dał sam z siebie leki, które ostatecznie wyszły bardzo niefortunnie i Lewy z Kozioł ratowali mnie trochę...

    Na wizycie startowej Mikulski powiedział mi i mężowi, że on jest nowy i zajmuje się raczej papierkami niż praktyką. Do transferów uprawnień nie ma więc strach się bać nawet


    no to pięknie ... na poniedziałek nie ma nikogo innego w Novum z terminem wizyty, a po tym, co napisałaś wątpię, że gość mi pomoże i udźwignie temat

    daj znać, kogo polecasz :)

  • tuonela Autorytet
    Postów: 1168 320

    Wysłany: 4 grudnia 2021, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rejczel wrote:
    no to pięknie ... na poniedziałek nie ma nikogo innego w Novum z terminem wizyty, a po tym, co napisałaś wątpię, że gość mi pomoże i udźwignie temat

    daj znać, kogo polecasz :)
    Moim lekarzem jest zamora ale bardzo miło wspominam wojewódzkiego i jak mialsm u niego wizyty

    Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
    21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)

    04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
    10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
    14.02.2021 kolejna procedura
    03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
    ❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
    26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
    08.12.2022 5 transfer
    6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
    30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niz sie wydaje...
  • Karolciakus Koleżanka
    Postów: 31 11

    Wysłany: 5 grudnia 2021, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rejczel wrote:
    no to pięknie ... na poniedziałek nie ma nikogo innego w Novum z terminem wizyty, a po tym, co napisałaś wątpię, że gość mi pomoże i udźwignie temat

    daj znać, kogo polecasz :)

    Ja też nie polecam Mikulskiego, byłam u niego na wizycie podczas biopsji jąder męża i stwierdził, że w następnym cyklu ruszamy od razu na cyklu naturalnym (a miał być kriotransfer, bo mieliśmy zamrożone oocyty i potem rozmrożone, zapłodnione i na świeżo podane), stwierdził że leki w moim przypadku to w ogóle bez sensu, bo wszystko jest pięknie i one mogą tylko zaszkodzić w ciąży (?!). Po czym kazał mi się umówić na monitoring koło 8 dc. Jak zadzwoniłam żeby się umówić na ten monitoring, to lekarka która miała mi go robić (nie pamiętam nazwiska niestety) złapała się za głowę i powiedziała, że tak absolutnie w moim przypadku być nie może. Efekt był taki, że straciłam kolejny cykl, a na to moje stwierdzenie, odpowiedziała tylko, że „musiał nastąpić jakiś błąd”. Dlatego już więcej do niego nie pójdę, pomimo że w obcowaniu ze mną był bardzo uprzejmy, pytał kilka razy czy wszystko jest jasne i zaraz po wizycie byłam naprawdę nim zachwycona. Jednak w tym przypadku nie zachowanie, a wiedza są tu najważniejsze.
    Ogólnie jestem pacjentką szefa, ale tak jak pisały dziewczyny w procedurze przerobiłam dr Wojewódzkiego, dr Taszycką, a transfer i wizyty po prowadzi mi dr Zamora. Ze wszystkich jestem zadowolona, także śmiało któryś z tych lekarzy możesz wybrać 😊

    Wiek 30 lat
    AMH 1,308
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinooporność
    01.03.21 usunięty polip ujścia lewego jajowodu
    Kir Bx
    5 szczepień limfocytami męża
    Kwiecień 2021 r. pierwsza CB z betą 26,8.
    Kwiecień 2021 r. - stymulacja, pozyskano 8 oocytów, zamrożonych i zapłodnionych w listopadzie 2021 r. - 2 blastocysty 4cb, 4 zarodki do dalszej obserwacji
    10.11.21 transfer blastocysty 4cb, pozostał jeden zarodek zamrożony tej samej klasy i jeden 4cc
    - 9 dpt bhcg 79,9; 12 dpt bhcg 260,5, progesteron 10,9; 15 dpt bhcg 1015, progesteron 26,41; 19 dpt bhcg 4004; 22 dpt bhcg 9372, progesteron 102, wizyta usg - delikatnie wyczuwalne tętno i cały 1 mm Kropka

    Mąż 31 lat
    Niska ruchliwość plemników
    Fragmentacja DNA 80% nieprawidłowych
    Po Covid-19 w marcu 2021 r. całkowity zanik plemników w nasieniu, plemniki pozyskane we wrześniu 2021 r. poprzez biopsję
    Listopad 2021 r. dalej brak plemników w nasieniu
  • Misia90 Autorytet
    Postów: 695 693

    Wysłany: 5 grudnia 2021, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaLuny wrote:
    Wizycie archiwalnej? Myślałam że wystarczy że zrobię badania hormonalne i umowie się na monitoring w połowie cyklu ?

    Ja dzwoniłam do recepcji i na taka wizytę kazali mi się zapisać😉 ale mnie nie było w Novum jakieś 2 lata także może można to jakoś inaczej obejść🙂 miałam dużo badań do powtórzenia, łącznie z posiewami itd. Sama nie wiedziałbym co mam powtórzyć😀

    👨🏻35 l. :
    2011 Kryptozoospermia
    07.2018 Azoospermia
    07.2019 0,3 mln ruchliwych plemników (po operacji żpn)

    👩🏻32 l. :
    niedoczynność tarczycy

    07.2019 I ICSI- 9 komórek- 6 zarodków- 2 przestały się rozwijać
    18.07.2019 transfer dwudniowego zarodka
    11 dpt beta 159,4 prog 154
    13 dpt beta 379,2 prog 214
    15 dpt beta 744,5
    18 dpt beta 2578 prog 215
    26 dpt mamy serduszko ❤️
    👶 03.2020

    Wracamy po rodzeństwo
    28.02.22 transfer ❄️ 4.1.2
    8 dpt beta <0,1 🥺

    26.04.22 transfer dwudniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1 🥺

    10.23 histeroskopia: cd-138, usunięty polip

    31.10.23 transfer trzydniowego zarodka
    9 dpt beta <0,1
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1320 687

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ziuta@ 35 wrote:
    Dzięki 🥰 masz rację, beta rośnie to trzeba się cieszyć 😘
    Ziutka jak u Ciebie sytuacja? Kiedy bede powtarzasz? ✊✊✊✊

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kammka7 wrote:
    A pomijając kwestie Mikulskiego.. Z szefa jesteś zadowolona?

    Bardzo. Oprócz tego, że uratował mi życie - dosłownie - podczas poronienia za co jestem mu dozgonnie wdzięczna to jestem gigantycznie zadowolona. Zawsze jest ciepły, miły, pamięta o wszystkim, tłumaczy co i jak.

    Kammka7 lubi tę wiadomość

  • Rejczel Znajoma
    Postów: 17 4

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,

    bardzo Wam dziękuję za pomoc i wsparcie.
    Odmówiłam wizytę u Mikulskiego. Termin do Zamory to koniec lutego, do Wojewódzkiego koniec stycznia ...

    Zdecydowałam, że zrobię II criotransfer ostatniego mrożaczka, który mi został w styczniu, bo dziś badania bety jednoznacznie przekreśliły ciążę :( i do II stymulacji, jeśli będzie konieczna podejdę już w Novum.

    Trzymam mocno kciuki za Was i Wasze maluszki!

    Kammka7, Karolciakus, Misia90 lubią tę wiadomość

  • Masza45 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, jestem tu nowa chociaż od ponad dwóch lat czytam Wasze wpisy. Dziś postanowiłam napisać bo nie wiem co robić dalej. Jesteśmy po 2 nieudanych procedurach ICSI. Mąż ma stwierdzona azospermie, mutacje genu CFTR (nosicielstwo mukowiscydozy), znacznie przekroczone LH i FSH przy jednoczesnym niskim testosteronie. Dr Wolski przeprowadził biopsję jąder skąd zostały pobrane plemniki (100 kanalików 1poziom 87, 2-4, 3-9) ( tylko jedno jądro drugie usunięte w dzieciństwie-wnetrostwo). Mieliśmy łącznie 9 zarodków (pierwsza procedura 1 świeży transfer 3dniowego i jeden criotransfer, pozostałe dwa na nasze życzenie zostały rozmrożone i hodowane do 5 doby, nie dotrwaly) ( druga procedura 5 zarodków 1 transfer świeży 3dniowego, pozostale hodowane dłużej zostały dwa zarodki jeden z 5 doby 3.2.1 i z 6 doby 4.3.3). Każda beta wynosiła mniej niż 0.2. leczymy się w Novum i byliśmy tam już chyba u każdego lekarza. Nie wiem czy powinniśmy decydować się na 3 procedurę. Czy moglibyście ze swojego doświadczenia polecić lekarza który Wam pomógł? Może jest coś cokolwiek co pomogło Wam przy słabym nasieniu zająć w ciążę. Może korzystaliście z pomocy dr Kozioł czy jest w stanie nam pomóc? Dziękuję za każdą informację

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masza45 wrote:
    Witajcie, jestem tu nowa chociaż od ponad dwóch lat czytam Wasze wpisy. Dziś postanowiłam napisać bo nie wiem co robić dalej. Jesteśmy po 2 nieudanych procedurach ICSI. Mąż ma stwierdzona azospermie, mutacje genu CFTR (nosicielstwo mukowiscydozy), znacznie przekroczone LH i FSH przy jednoczesnym niskim testosteronie. Dr Wolski przeprowadził biopsję jąder skąd zostały pobrane plemniki (100 kanalików 1poziom 87, 2-4, 3-9) ( tylko jedno jądro drugie usunięte w dzieciństwie-wnetrostwo). Mieliśmy łącznie 9 zarodków (pierwsza procedura 1 świeży transfer 3dniowego i jeden criotransfer, pozostałe dwa na nasze życzenie zostały rozmrożone i hodowane do 5 doby, nie dotrwaly) ( druga procedura 5 zarodków 1 transfer świeży 3dniowego, pozostale hodowane dłużej zostały dwa zarodki jeden z 5 doby 3.2.1 i z 6 doby 4.3.3). Każda beta wynosiła mniej niż 0.2. leczymy się w Novum i byliśmy tam już chyba u każdego lekarza. Nie wiem czy powinniśmy decydować się na 3 procedurę. Czy moglibyście ze swojego doświadczenia polecić lekarza który Wam pomógł? Może jest coś cokolwiek co pomogło Wam przy słabym nasieniu zająć w ciążę. Może korzystaliście z pomocy dr Kozioł czy jest w stanie nam pomóc? Dziękuję za każdą informację

    Ja proponuję duet Lewandowski i Koziol

  • Masza45 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro będę dzwonić do dr Kozioł mam nadzieję że uda nam się z nią spotkać

  • Kammka7 Koleżanka
    Postów: 135 14

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masza45 wrote:
    Jutro będę dzwonić do dr Kozioł mam nadzieję że uda nam się z nią spotkać
    Maz próbował diety na poprawę nasienia? Suplementacji? Ponoć tymi sposobami można stosunkowo latwo poprawić parametry nasienia. Może nawet nieznaczna poprawa byłaby Wam w stanie pomóc.

  • Masza45 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 6 grudnia 2021, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak próbowaliśmy wszystkiego, również kuracji hormonalnej. Niestety przy takich zmianach w jadrach nie ma większej szansy na poprawę. Nie rozumiem dlaczego komórki się zapładniają a zarodki się ładnie rozwijają a nigdy nie doszło do zagnieżdżania

  • Alicja w Krainie Czarów Autorytet
    Postów: 2905 5075

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masza45 wrote:
    Tak próbowaliśmy wszystkiego, również kuracji hormonalnej. Niestety przy takich zmianach w jadrach nie ma większej szansy na poprawę. Nie rozumiem dlaczego komórki się zapładniają a zarodki się ładnie rozwijają a nigdy nie doszło do zagnieżdżania
    Hej mamy podobna historię z tym ze nasienie pozyskiwalismy naturalnie przy około 1 mln plemnikow, też mamy cftr... udało się po właczeniu leczenia immunologicznego juz przy 3 transferze (1 skonczyl się poronieniem, w 2 nic nie drgnęło) Obecnie moj 5 tygodniowy Szkrab wierci się w łóżeczku. Może musisz poszerzyć diagnostykę?

    34 lata, AMH 3,6
    Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
    I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
    II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
    III transfer 12.02.2021 3-dniowca
    8dpt bhcg 44 prog 32
    10dpt bhcg 95 prog 39
    12 dpt bhcg 287 prog 41
    14 dpt bhcg 629 prog 38
    19 dpt bhcg 3877 prog 28
    25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
    31 dpt 1 cm szczęścia 😊
    8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
    bhcg 111513, prog 35
    9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
    10t1d 3,6 cm 😊
    11 tc 4,39 cm 😊
    12t1d 5,74 cm 😊
    Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
    12t3d 6,79 cm 😊
    14t3d 8,92 cm
    20t2d 360 gram Człowieka
    21t3d 460 gram ❤
    29t6d 1348 gram ❤
    35t 2d 2520 gram ❤
    36 t 3d 2750 gram ❤
    30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
    ❄❄❄❄❄cdn

    Nie zwyciężaj
    Nie broń się
    Nie poddawaj się

    "Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
    1usa20mmby5mbvyf.png
  • Kammka7 Koleżanka
    Postów: 135 14

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś z Was miała polipowate endometrium i po histeroskopii i lyzeczkowaniu brała antybiotyk o nazwie doksycyklina?
    Jedna dziewczyna z innego forum napisała mi kiedyś ze jej doktor zlecił ten antybiotyk kiedy test Emma i Alice wyszedł nieprawidłowy albo wskaźnik cd138 (chyba tak się nazywał) wychodził dodani. Ponoć bierze się to na wyleczenie endometrium jeżeli można tak to nazwać. Czy któraś z Was ma doświadczenia w tym temacie?

  • Masza45 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 7 grudnia 2021, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja w Krainie Czarów wrote:
    Hej mamy podobna historię z tym ze nasienie pozyskiwalismy naturalnie przy około 1 mln plemnikow, też mamy cftr... udało się po właczeniu leczenia immunologicznego juz przy 3 transferze (1 skonczyl się poronieniem, w 2 nic nie drgnęło) Obecnie moj 5 tygodniowy Szkrab wierci się w łóżeczku. Może musisz poszerzyć diagnostykę?
    Mam wrażenie że skupili się bardziej ma mężu niż na mnie, nic mi nie zlecają dodatkowego, nie wyskazuja że to u mnie też może być problem. Pozostaje mi na własną rękę zbadać immunologię

‹‹ 1533 1534 1535 1536 1537 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ