NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Sarenka150 wrote:Jestem po transferze i niestety łatwo nie było. Klinika z 4 zarodków rozmroziła aż 3, bo 1 padł zaraz po rozmrożeniu, drugi po rozmrożeniu słabo się rozwijał ale wykazywał niewielkie oznaki życia ale jest bardzo słaby a 3 zarodek po rozmrożeniu zaczął się rozprężać i ten podaliśmy. Drugi zarodek jest pod obserwacją i dadzą znać co z niego będzie, ale raczej nic.
Finalnie zatem został nam z 4 zarodków tylko 1 zamrożony zarodek z 6 doby 3.B.B więc bez szału, teraz rozmrażali lepsze i słabo rokowały, także jeśli teraz się nie uda, to prawdopodobnie nie będzie co transferować następnym razem. Zobaczymy co się wydarzy ale mój optymizm jest już na poziomie poniżej gruntu .
Bardzo pozytywnie nastawiałam się do tego transferu i teraz zamiast cieszyć się, że mam ze soba kropka to myślę, że jeśli teraz się nie uda, to prawdopodobnie nie będziemy mieli już co transferować bo zarodki słabo się rozwijają po rozmrożeniu. Zawsze coś 😔Sarenka150 lubi tę wiadomość
-
Sarenka150 wrote:Jestem po transferze i niestety łatwo nie było. Klinika z 4 zarodków rozmroziła aż 3, bo 1 padł zaraz po rozmrożeniu, drugi po rozmrożeniu słabo się rozwijał ale wykazywał niewielkie oznaki życia ale jest bardzo słaby a 3 zarodek po rozmrożeniu zaczął się rozprężać i ten podaliśmy. Drugi zarodek jest pod obserwacją i dadzą znać co z niego będzie, ale raczej nic.
Finalnie zatem został nam z 4 zarodków tylko 1 zamrożony zarodek z 6 doby 3.B.B więc bez szału, teraz rozmrażali lepsze i słabo rokowały, także jeśli teraz się nie uda, to prawdopodobnie nie będzie co transferować następnym razem. Zobaczymy co się wydarzy ale mój optymizm jest już na poziomie poniżej gruntu .
Bardzo pozytywnie nastawiałam się do tego transferu i teraz zamiast cieszyć się, że mam ze soba kropka to myślę, że jeśli teraz się nie uda, to prawdopodobnie nie będziemy mieli już co transferować bo zarodki słabo się rozwijają po rozmrożeniu. Zawsze coś 😔
Sarenko wiem ze w takiej sytuacji to bardzo trudne ale postaraj się teraz skupić na tym kropku 😘 on Ciebie potrzebuje do walki ☺️
Sarenka150 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa, tzn. dopiero zaczynam przygodę z novum, traktuje klinikę jak ostatnią deskę ratunku. Do tej pory leczyliśmy się na Śląsku. Mamy córkę dzięki ivf, pierwsza procedura, pierwszy transfer. Mój 7- letni skarb 😀 4 lata temu wróciliśmy pi rodzeństwo, od tamtej pory 4 transfery beta nie drgnęła. Dalsza diagnostyka: oprócz słabego nasienia (to był nasz problem przy pierwszym ivf) doszły moje problemy: endometrioza pojedyncze ogniska, adenomioza, insulinoopornosc, kir bx. Zmieniliśmy lekarza ale niestety nadal nic. Postanowiliśmy się udać na konsultacje do novum wybór padł na doktora P.Z wizyta na początku stycznia. Dziewczyny mam pytanie, lekarka u której leczyłam się do tej pory obstawia problem z immunologia, mam zlecone badania, umówiłam się nawet do docenta P. (Wizyta dopiero w maju) Jakie jest podejście doktora do immunologii? Troszkę obawiam się tej wizyty, czy doktor rzeczywiście jest taki straszny jak go opisują? Z góry dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
-
Sarenka150 wrote:Jestem po transferze i niestety łatwo nie było. Klinika z 4 zarodków rozmroziła aż 3, bo 1 padł zaraz po rozmrożeniu, drugi po rozmrożeniu słabo się rozwijał ale wykazywał niewielkie oznaki życia ale jest bardzo słaby a 3 zarodek po rozmrożeniu zaczął się rozprężać i ten podaliśmy. Drugi zarodek jest pod obserwacją i dadzą znać co z niego będzie, ale raczej nic.
Finalnie zatem został nam z 4 zarodków tylko 1 zamrożony zarodek z 6 doby 3.B.B więc bez szału, teraz rozmrażali lepsze i słabo rokowały, także jeśli teraz się nie uda, to prawdopodobnie nie będzie co transferować następnym razem. Zobaczymy co się wydarzy ale mój optymizm jest już na poziomie poniżej gruntu .
Bardzo pozytywnie nastawiałam się do tego transferu i teraz zamiast cieszyć się, że mam ze soba kropka to myślę, że jeśli teraz się nie uda, to prawdopodobnie nie będziemy mieli już co transferować bo zarodki słabo się rozwijają po rozmrożeniu. Zawsze coś 😔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2023, 14:52
Sarenka150 lubi tę wiadomość
-
fiszka wrote:Sarenko jeżeli dobrze rokował to szansa jest 💪 bardzo Ci kubicuje razem z moim cudem już po drugiej stronie brzucha
To już??? 😍😍😍 Fiszka myślałam, że maluszek będzie na Boże Narodzenie a tymczasem to prezent 🎁 mikołajkowy 🤩🥰 a może Andrzejkowy 🫣
Jak się macie? Kiedy urodziłaś? Jak się czujesz?
Baaaaardzo się cieszę i gratuluję rodzicom 🤩 -
Dziewczyny, dzisiaj 6dpt zrobilam testy poranne (różne) i są negatywne. Betę też będę robić, nie wiem jeszcze kiedy, może dopiero w piątek/sobotę , będę mieć wynik już dla kliniki. Niestety znowu się nie udało.
Drugi zarodek przetrwał, rozprężył się do 4CC i został ponownie zamrożony.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2023, 13:09
-
6dtp? Moim zdaniem to zdecydowanie za szybko... Właśnie wracam z transferu i dr.mowila ze beta ma sens najszybciej 10dpt
Przepraszam, teraz doczytałam że to tylko testy byly a to nie zmienia faktu że to zdecydowanie za szybko jeszcze nic nie jest stracone!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2023, 16:31
Sarenka150 lubi tę wiadomość
03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Sarenka150 wrote:Dziewczyny, dzisiaj 6dpt zrobilam testy poranne (różne) i są negatywne. Betę też będę robić, nie wiem jeszcze kiedy, może dopiero w piątek/sobotę , będę mieć wynik już dla kliniki. Niestety znowu się nie udało.
Drugi zarodek przetrwał, rozprężył się do 4CC i został ponownie zamrożony.
Sarenko bardzo mi przykro wchodzę tu i patrzę codziennie ;( czekamy jeszcze do bety!
Niewiarygodne jak ten drugi maluch malczy ☺️ wojownik ☺️ może to będzie ten? Co myślisz? -
Sarenko zdecydowanie za szybko na sikacze. Zrób bete- zobaczysz czy cokolwiek ruszyła i czy idziecie dobrą drogą z leczeniem. Mimo wszystko mocno trzymam kciuki żeby to był ostatni bezowocny transfer🍀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2023, 23:05
Sarenka150 lubi tę wiadomość
-
Sesil wrote:6dtp? Moim zdaniem to zdecydowanie za szybko... Właśnie wracam z transferu i dr.mowila ze beta ma sens najszybciej 10dpt
Przepraszam, teraz doczytałam że to tylko testy byly a to nie zmienia faktu że to zdecydowanie za szybko jeszcze nic nie jest stracone!
Już coś tam powinno przebijać na teście, gdyby wynik miał być pozytywny. W piątek beta.
Sesil będę trzymała za Ciebie kciuki 🙏✊🍀
Jaki zarodek miałaś transferowy? Jak się czujesz?
-
Johana wrote:Sarenko bardzo mi przykro wchodzę tu i patrzę codziennie ;( czekamy jeszcze do bety!
Niewiarygodne jak ten drugi maluch malczy ☺️ wojownik ☺️ może to będzie ten? Co myślisz?
Tak, w aktualnej sytuacji bardzo na niego liczę. Zobaczmy co się wydarzy, mam nadzieję że przetrwa kolejne rozmrażanie.
To będzie już moje ostatnie podejście do transferu. W obliczu bieżącej sytuacji, złudzeń już nie mam, bo zrobiłam wszystko co było w mojej mocy. Mamą nie będę, ale zarodki chce przyjąć wszystkie. -
dzikazaba wrote:Sarenko zdecydowanie za szybko na sikacze. Zrób bete- zobaczysz czy cokolwiek ruszyła i czy idziecie dobrą drogą z leczeniem. Mimo wszystko mocno trzymam kciuki żeby to był ostatni bezowocny transfer🍀
Dziękuję ❤️ W piątek będziemy mieć jasną sytuację. Już nie robię więcej testów. Co ma być to będzie. -
Sarenka150 wrote:Już coś tam powinno przebijać na teście, gdyby wynik miał być pozytywny. W piątek beta.
Sesil będę trzymała za Ciebie kciuki 🙏✊🍀
Jaki zarodek miałaś transferowy? Jak się czujesz?
W sumie to nie wiem jakiej był klasy bo co o to zapytałam to słyszałam tylko ze bardzo dobry, aż świergocze 🤷♀️ nawet Pani emrolog przy identyfikacji powiedziala że bardzo ladny i bardzo fajnie sie rozwinął po rozmrożeniu.
Ja czuję sie ok, aczkolwiek córcia przyniosła z przedszkola jelitowkę i od kilku dni mam straszne skurcze w żołądku. Nie powiedzialam o tym Pani dr, nie wiem czy to może mieć jakiś wplyw na transfer.03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Sesil wrote:W sumie to nie wiem jakiej był klasy bo co o to zapytałam to słyszałam tylko ze bardzo dobry, aż świergocze 🤷♀️ nawet Pani emrolog przy identyfikacji powiedziala że bardzo ladny i bardzo fajnie sie rozwinął po rozmrożeniu.
Ja czuję sie ok, aczkolwiek córcia przyniosła z przedszkola jelitowkę i od kilku dni mam straszne skurcze w żołądku. Nie powiedzialam o tym Pani dr, nie wiem czy to może mieć jakiś wplyw na transfer.
No to ładnie, niech teraz dobrze się wgryza 😉
Szczerze mówić to nigdy nie pamiętałam jakiej klasy był zarodek i dopiero na kolejnych wizytach byłam w stanie odnotować jego klasę 🤦🏼♀️
Nie mam pojęcia jak to jest z jelitówką, ale wiem że czasami zachorowania w czasie po transferze sprzyjało implantacji, w szczególności u dziewczyn z problemami immunologicznymi.
-
Dziewczyny doradźcie proszę, bo trochę nie ogarniam. Miałam dziś monitoring torbieli i okazało się, że łaskawie po tabletkach anty raczyła się wchłonąć i na dniach zaczynam wreszcie stymulację - Menopurem i Gonalem. I tak się zajarałam tym faktem, że nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam zalecenia doktor apropo suplementacji podczas stymulacji. Bo oprócz Euthyroxu, kwasu foliowego i wit D wspomniała, żeby brać ten Acc 600 2 x 2 tabl. Czy to nie za dużo? I co w ogóle sądzicie o skuteczności tego Acc, macie jakieś doświadczenia? Doradźcie pliss, bo trochę świruję. To moja 1 stymulacja, długo wyczekiwana i ciągle się martwię, że coś zrobię źleanabea
-
Sarenka150 wrote:To już??? 😍😍😍 Fiszka myślałam, że maluszek będzie na Boże Narodzenie a tymczasem to prezent 🎁 mikołajkowy 🤩🥰 a może Andrzejkowy 🫣
Jak się macie? Kiedy urodziłaś? Jak się czujesz?
Baaaaardzo się cieszę i gratuluję rodzicom 🤩
Mała jak na razie jest bardzo łaskawa , jakoś chyba nawet się dogadujemy 🤗 jest takim cudem , za który każdego dnia jesteśmy wdzięczni ❤️ Mój facet powiedział do małej - córciu dzięki uporowi i wyrwalosci mamy jesteś - bardzo mnie te słowa wzruszyły 💪
Sarenko ja przy pierwszej ciąży w 8dpt miałam ledwo widoczną kreskę, może rzeczywscie to za wcześnie .
Życzę Ci z całego serca tego cudu 🍀Sarenka150 lubi tę wiadomość
-
fiszka wrote:Termin miałam na 24ego listopada , urodziłam 29ego przez cc więc prezent Andrzejkowy 😉
Mała jak na razie jest bardzo łaskawa , jakoś chyba nawet się dogadujemy 🤗 jest takim cudem , za który każdego dnia jesteśmy wdzięczni ❤️ Mój facet powiedział do małej - córciu dzięki uporowi i wyrwalosci mamy jesteś - bardzo mnie te słowa wzruszyły 💪
Sarenko ja przy pierwszej ciąży w 8dpt miałam ledwo widoczną kreskę, może rzeczywscie to za wcześnie .
Życzę Ci z całego serca tego cudu 🍀
Kochana bardzo się cieszę z Twojego szczęścia 🥰
Mi jeszcze to szczęście nie będzie dane, bo moja beta znowu nie drgnęła, także czeka mnie ostatni transfer.
Ściskam Cię mocno 😘 -
Sarenka150 wrote:Kochana bardzo się cieszę z Twojego szczęścia 🥰
Mi jeszcze to szczęście nie będzie dane, bo moja beta znowu nie drgnęła, także czeka mnie ostatni transfer.
Ściskam Cię mocno 😘
Cholera, wierzyłam do końca, że się uda. Dziś od rana zaglądałam i czekałam na wiadomość od Ciebie. Bardzo mi przykro...
Masz już plan co dalej? -
Dziewczyny, dziękuję za Wasze słowa wsparcia 😘
Nie będę wylewać tutaj mojego żalu i smutku.
Czekam teraz na rozpoczęcie kolejnego cyklu i jeśli będzie to możliwe, podejdę do ostatniego transferu i zabiorę moje 2 śnieżynki. Oczywiście jest taka opcja, że nie będzie co podawać, ale ja nie mam na to wpływu. Będzie co ma być. Zrobiłam wszystko co mogłam.
Kończę też współpracę z Novum.
Nie wiem co będzie dalej, być może podejdziemy do 4 stymulacji ale w innej klinice, gdzie zbadamy zarodki lub zdecydujemy się na KD. Może moje komórki są słabe…nie wiem tego.