NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja chodzę, tzn. byłam na wizycie startowej i na pierwszej IUI. Trudno mi na razie coś powiedzieć. Jest miła, konkretna, polecała mi ją koleżanka która miała in vitro w Novum.
Od października do stycznia wielokrotnie konsultowaliśmy się z nią telefonicznie. Ale teraz jest jakoś gorzej trudno się dodzwonić w ogóle na konsultacje (jesteś 5 w kolejce przez godzinę) a potem już do niej nie ma miejsc. Ja teraz mam stymulowany cykl w piątek monitoring i nie wiem co robić bo nie mogę się dodzwonić, a mam 240 km. Mężowi powiedziała kilka dni temu żeby przyjechać w poniedziałek ale nie ustaliła wizyty (on się nie dopytał ale mówił że była tak zmęczona że trudno coś było się dowiedzieć). Te telefoniczne konsultacje mnie wykańczają bo oboje dużo pracujemy i ciężko to wszystko ogarnąć.
Novum od września 2015
40 lat, wysokie FSH (10,7), spadające AMH (1,7), mąż nasienie w dolnej granicy normy
27.01.2016 1 IUI
18.03.2016 2 IUI
10.02.2017 1 iVf cb
7.04.2017 crio
29.05.2017 crio jest mały człowiek z wielkim sercem...TP 16.02.18
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanouk11 wrote:Ja teraz mam stymulowany cykl w piątek monitoring i nie wiem co robić bo nie mogę się dodzwonić, a mam 240 km. Mężowi powiedziała kilka dni temu żeby przyjechać w poniedziałek ale nie ustaliła wizyty (on się nie dopytał ale mówił że była tak zmęczona że trudno coś było się dowiedzieć). Te telefoniczne konsultacje mnie wykańczają bo oboje dużo pracujemy i ciężko to wszystko ogarnąć.
Nie rozumiem, a dlaczego nie zapisała Cię od razu na piątkowy podgląd na konkretną godzinę?
Mi też ciężko byłoby pogodzić wizyty stymulowane z pracą (chociaż mieszkam w Wawie i teoretycznie mam blisko, z drugiej strony nie mogę się zwolnić z pracy, ponieważ pracuję z dziećmi) - na szczęście miałam w tym czasie urlop.
-
anouk11 wrote:Ja chodzę, tzn. byłam na wizycie startowej i na pierwszej IUI. Trudno mi na razie coś powiedzieć. Jest miła, konkretna, polecała mi ją koleżanka która miała in vitro w Novum.
Od października do stycznia wielokrotnie konsultowaliśmy się z nią telefonicznie. Ale teraz jest jakoś gorzej trudno się dodzwonić w ogóle na konsultacje (jesteś 5 w kolejce przez godzinę) a potem już do niej nie ma miejsc. Ja teraz mam stymulowany cykl w piątek monitoring i nie wiem co robić bo nie mogę się dodzwonić, a mam 240 km. Mężowi powiedziała kilka dni temu żeby przyjechać w poniedziałek ale nie ustaliła wizyty (on się nie dopytał ale mówił że była tak zmęczona że trudno coś było się dowiedzieć). Te telefoniczne konsultacje mnie wykańczają bo oboje dużo pracujemy i ciężko to wszystko ogarnąć.
Anouk a TY jesteś też z okolic Rzeszowa??
Pytam, bo zależało mi na szybkiej wizycie, chciałam do dr Starosławskiej ale wraca dopiero w marcu i już na początek miesiąca też nie było miejsc, więc Pani w rejestracji poleciła mi dr Zygler, bo ja chciałam wizyte w konkretnym dniu bo wtedy mam wolne. Zastanawiam się też nad dr Langner. Wiem, że Walcxąca do Niej chodzi, ale w tym dniu co chciałam też kiepsko było z terminem wizyty.
A TY nie umówiłaś się na piątek na wizytę? który będziesz miała wtedy dc? to może do kogoś innego jedz jeśli Ona jest zajęta? ja jak podchodziłam do in vitro i miałam stymulacje, to umawiałam się na ten dzień na który musiałam, kilka razy zdażyło się , ze mojego lekarza prowadzącego nie było albo nie było już terminu, więc automatycznie do kogoś innego mnie wpisywali.
-
Tak, mieszkam teraz w Nisku koło Stalowej Woli. Myślę, że Zygler naprawdę jest w porządku. Tylko niestety funkcjonowanie kliniki jest takie. W piątek mam 11 dzień cyklu ale monitoring i wszystkie badania robię na miejscu. Dopiero w piątek lub sobotę będę miała pewność czy poniedziałek to właśnie dobry dzień na inseminację. Wiem że ostatecznie ktoś mi to IUI zrobi ale wolałabym jednego lekarza.
Marse lubi tę wiadomość
Novum od września 2015
40 lat, wysokie FSH (10,7), spadające AMH (1,7), mąż nasienie w dolnej granicy normy
27.01.2016 1 IUI
18.03.2016 2 IUI
10.02.2017 1 iVf cb
7.04.2017 crio
29.05.2017 crio jest mały człowiek z wielkim sercem...TP 16.02.18
-
AniaT wrote:Anouk a TY jesteś też z okolic Rzeszowa??
Pytam, bo zależało mi na szybkiej wizycie, chciałam do dr Starosławskiej ale wraca dopiero w marcu i już na początek miesiąca też nie było miejsc, więc Pani w rejestracji poleciła mi dr Zygler, bo ja chciałam wizyte w konkretnym dniu bo wtedy mam wolne. Zastanawiam się też nad dr Langner. Wiem, że Walcxąca do Niej chodzi, ale w tym dniu co chciałam też kiepsko było z terminem wizyty.
A TY nie umówiłaś się na piątek na wizytę? który będziesz miała wtedy dc? to może do kogoś innego jedz jeśli Ona jest zajęta? ja jak podchodziłam do in vitro i miałam stymulacje, to umawiałam się na ten dzień na który musiałam, kilka razy zdażyło się , ze mojego lekarza prowadzącego nie było albo nie było już terminu, więc automatycznie do kogoś innego mnie wpisywali.
Czy ta informacja o powrocie dr Staroslawskiej to pewna jest? Bo jak się ostatnio pytalam to powiedziano mi ze do konca lutego a potem nie wiadomo...no ale skoro zapisują na wizyty
..Niepłodność idiopatyczna, rocznik 77'
Crio 4aa - 10.04.2016 - 25.11.2016 synek 💖
Crio 4aa- 09.05.2020 - córeczka 11.01.2021 💞
Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy, że jest wielkie i idzie powoli. -
anuszzka wrote:Ktoś z was chodzi do immunologa? Polecacie kogoś konkretnie?
Ja teraz skusiłam się na taką konsultację. Z powodu braku zagnieżdżana zarodków. Miałam już 5 podanych. Moja lekarka jest ze Śląska, więc zapewne nie będzie Ci pasowało.
W Warszawie z takich bardziej znanych to chyba Dubrawski, ale różne ma opinie. -
No niestety funkcjonowanie kliniki nie zadawala i mnie.
Niby powinien być jeden lekarz prowadzący, a wychodzi tak, że za każdym razem u kogo innego wizyta. Albo trzeba się wykłócać w rejestracji i dopisywać na siłę do swojego lekarza...
Lekarze mili ale niestety widać, że przemęczeni.
Słabiutki management.
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
emeska wrote:Czy ta informacja o powrocie dr Staroslawskiej to pewna jest? Bo jak się ostatnio pytalam to powiedziano mi ze do konca lutego a potem nie wiadomo...no ale skoro zapisują na wizyty
..
To świetnie, bo zapisałam się do niej na scratching w marcu. Mam nadzieję, że będzie. Zadzwonię najwyżej na początku marca do novum i zapytam. -
nick nieaktualnyma_pi wrote:Ja teraz skusiłam się na taką konsultację. Z powodu braku zagnieżdżana zarodków. Miałam już 5 podanych. Moja lekarka jest ze Śląska, więc zapewne nie będzie Ci pasowało.
W Warszawie z takich bardziej znanych to chyba Dubrawski, ale różne ma opinie.
Mi dr L. zasugerował, że przydałaby się dla mnie immunolog. Nie wiem kompletnie do kogo pójść a nie chciałabym być królikiem doświadczalnym.
Teraz dostałam żelazny zestaw po transferze na wypadek problemów immunologicznych. Ale nie wiem czy to pomoże, ostatnio nie pomogło - zarodek się zagnieździł ale co z tego jak się okazało, że to puste jajo płodowe:(
-
anuszzka wrote:Mi dr L. zasugerował, że przydałaby się dla mnie immunolog. Nie wiem kompletnie do kogo pójść a nie chciałabym być królikiem doświadczalnym.
Teraz dostałam żelazny zestaw po transferze na wypadek problemów immunologicznych. Ale nie wiem czy to pomoże, ostatnio nie pomogło - zarodek się zagnieździł ale co z tego jak się okazało, że to puste jajo płodowe:(
Na stronie nasz-bocian.pl jest rozbudowany wątek o tej tematyce:
http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?t=15779
Są tam namiary na różnych specjalistów. Lepszych i gorszych. Poczytaj raczej ostatnie strony, bo początek forum jest sprzed 10 lat i wszystko się zmieniło.
Po lekturze wątku jestem na ten moment przeciwniczką szczepień limfocytami partnera. Moja ginekolog zaleca kroplówki z intralipidu. Pod koniec miesiąca będę miała wyniki badań i zobaczymy, czy wymagam leczenia. -
emeska wrote:Czy ta informacja o powrocie dr Staroslawskiej to pewna jest? Bo jak się ostatnio pytalam to powiedziano mi ze do konca lutego a potem nie wiadomo...no ale skoro zapisują na wizyty
..
Emeska ja dzwoniłam wczoraj do novum i chciałam się właśnie zapisać do staroslawskiej, pani powiedziała ze będzie dopiero w marcu. Zapytałam czy 3 marca będzie bo akurat mam wolne, to powiedziała ze tak, ale że już nie ma miejsc na wizytę. -
nick nieaktualnyma_pi wrote:Na stronie nasz-bocian.pl jest rozbudowany wątek o tej tematyce:
http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?t=15779
Są tam namiary na różnych specjalistów. Lepszych i gorszych. Poczytaj raczej ostatnie strony, bo początek forum jest sprzed 10 lat i wszystko się zmieniło.
Po lekturze wątku jestem na ten moment przeciwniczką szczepień limfocytami partnera. Moja ginekolog zaleca kroplówki z intralipidu. Pod koniec miesiąca będę miała wyniki badań i zobaczymy, czy wymagam leczenia.
Dzięki ma_pi
Muszę się wczytać w to wszystko.
-
anouk11 wrote:Tak, mieszkam teraz w Nisku koło Stalowej Woli. Myślę, że Zygler naprawdę jest w porządku. Tylko niestety funkcjonowanie kliniki jest takie. W piątek mam 11 dzień cyklu ale monitoring i wszystkie badania robię na miejscu. Dopiero w piątek lub sobotę będę miała pewność czy poniedziałek to właśnie dobry dzień na inseminację. Wiem że ostatecznie ktoś mi to IUI zrobi ale wolałabym jednego lekarza.
No tak to tam niestety bywa, że nigdy nie wiesz czy na pewno trafisz na kolejnej wizycie na swojego lekarza prowadzącego. Jak co to się po prostu przeniosę do kogoś innego i tyle.
Marse lubi tę wiadomość
-
Wiem o czym mówisz. Ja też chodzę do Taszyckiej a inseminacje robił mi ktoś inny. Najgorsze jest to, że już szłam z założeniem, że nic z tego nie będzie i nie było. Nie czułam się pewnie, chodzi o ta świadomość że ktoś się Tobą zajmie. No cóż Novum to duża klinika i nie ma możliwości indywidualnego traktowania. Wchodzi się jak do fabryki ale za to ma się do czynienia ze specjalistami. Grunt żeby wyjść z tej fabryki z tym po co tam idziemyanouk11 wrote:Tak, mieszkam teraz w Nisku koło Stalowej Woli. Myślę, że Zygler naprawdę jest w porządku. Tylko niestety funkcjonowanie kliniki jest takie. W piątek mam 11 dzień cyklu ale monitoring i wszystkie badania robię na miejscu. Dopiero w piątek lub sobotę będę miała pewność czy poniedziałek to właśnie dobry dzień na inseminację. Wiem że ostatecznie ktoś mi to IUI zrobi ale wolałabym jednego lekarza.
Asia_88, anouk11 lubią tę wiadomość
-
Wiecie co moim zdaniem zależy sporo od lekarza. Moja Pani Doktor podała mi swój numer telefonu i ostatnio chciałam zapisać się na konsultację telefoniczną w związku z moja prolaktyna. Nie bylo miejsc niestety dopiero na następny tydzień. A jest to sprawa pilna bo nie potwierdziła się makroprolaktyna wiec chciałam sie upewnić co do tego rezonansu. Napisałam jej smsa że jest problem z konsultacją telefoniczną. Opisałam jej problem. I za 10 minut zadzwoniła do mnie. Powiedziała co i jak i już wszystko wiem. We wtorek mam rezonans a 1 marca konsultację endokrynologiczną w Novum z Doktor Smędek. No i zobaczymy co będzie dalej.Dwie nieudane IUI
2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
Szczepienia immunologiczne
do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
Odpuść, odpocznij, odzyskaj siły... Dopiero wtedy będziesz mógł zacząć na nowo walkę, dopiero wtedy będziesz mógł wygrać. -
Tak zależy na pewno dużo od lekarza ale powiem tak brzydko zależy też od przypadku.
Pisałam się dziewczyn na innym forum co podchodzą do ivf czy encorton opóźnia im okres. Oczywiście nikomu nie. Tylko ja jestem jakimś dziwnym przypadkiem po niedzieli zadzwonie do lekarki i zapytam czy nam go odstawić
-
nick nieaktualnyCzy zanosicie do pracy po punkcji lub transferze L4 z kliniki? Ja takowe zostawiłam u kadrowej a już cała firma huczy czy może ja w ciąży. Nawet ktoś zadzwonił z pracy do mojej przyjaciółki czy ja przypadkiem nie w ciąży.
Myślałam, że moje zdrowie to dane wrażliwe i kadrowa uszanuje, że zwolnienie jest z kliniki. Jestem zła i smutna zarazem, ludzie to świnie jednak
