NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dżejn wrote:ja też jestem pacjentką dr Zygler
Dzejn i co powiesz o Pani dr? Konkretna jest? Bierze się od razu do działania czy raczej kombinuje? Martwie się czy dobrego wyboru dokonałam.
Walcząca jak tam po wizycie, jesteś już po?
Kurcze pierwsza wizyta dopiero za miesiąc a mnie już zaczyna to wszystkim przerażać
-
anuszzka wrote:Cześć.
Dzisiaj miałam punkcję w Novum. Prowadziła mnie wcześniej dr Starosławska a że jest na zwolnieniu trafiłam na wizytę startową do dr Jakubczyk a potem do dr Taszyckiej.
Jestem w MZ, to moja druga stymulacja i ostatnia. Miałam krótki protokół z antagonistą. W 5 dniu stymulacji dr Taszycka chciała ją przerwać (mimo wysokich dawek były tylko 2 komórki: jedna 12mm, druga 5mm) a że się nie zgodziłam - to trafiłam do dr Lewandowskiego. Doktor obiecał, że wywalczymy ciążę ale powiedział, że to moja ostatnia w życiu stymulacja, ponieważ mój organizm słabo zareagował.
Dzisiaj, ku mojemu zaskoczeniu pobrali mi 8 komórek (a miała być na pewno 1 dojrzała, przy dobrych wiatrach 2).
Na którą miałaś punkcję? Ja tez dzisiaj miałam punkcję w Novum. Mialam 9 pęcherzyków i pobrali 7 komórek. Moje AMH 0,51 sztucznie podniesione do 0,72. czekam do jutra ile będzie dojrzałych.AniaT, Asiula86 lubią tę wiadomość
Dwie nieudane IUI
2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
Szczepienia immunologiczne
do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
Odpuść, odpocznij, odzyskaj siły... Dopiero wtedy będziesz mógł zacząć na nowo walkę, dopiero wtedy będziesz mógł wygrać. -
anuszzka wrote:Cześć.
Dzisiaj miałam punkcję w Novum. Prowadziła mnie wcześniej dr Starosławska a że jest na zwolnieniu trafiłam na wizytę startową do dr Jakubczyk a potem do dr Taszyckiej.
Jestem w MZ, to moja druga stymulacja i ostatnia. Miałam krótki protokół z antagonistą. W 5 dniu stymulacji dr Taszycka chciała ją przerwać (mimo wysokich dawek były tylko 2 komórki: jedna 12mm, druga 5mm) a że się nie zgodziłam - to trafiłam do dr Lewandowskiego. Doktor obiecał, że wywalczymy ciążę ale powiedział, że to moja ostatnia w życiu stymulacja, ponieważ mój organizm słabo zareagował.
Dzisiaj, ku mojemu zaskoczeniu pobrali mi 8 komórek (a miała być na pewno 1 dojrzała, przy dobrych wiatrach 2).
a dlaczego to Twoja ostatnia stymulacja? masz niskie amh?? czy zwyczajnie tak postanowiłaś??
jakie leki brałaś do stymulacji? super wynik, że aż 8 się udało pobrać a miało być tylko 2, to strasznie szybko urosły oby teraz ładnie się zapładniały -
nick nieaktualnyWalcząca wrote:Na którą miałaś punkcję? Ja tez dzisiaj miałam punkcję w Novum. Mialam 9 pęcherzyków i pobrali 7 komórek. Moje AMH 0,51 sztucznie podniesione do 0,72. czekam do jutra ile będzie dojrzałych.
Punkcję miałam o 10.30.
Rok temu amh miałam 1,70.
W tyk roku w Novum mi wyszło 0,51 a 2 dni później zrobiłam w Invicie i wyszło 0,81. Zrobiłam jeszcze raz to samo badanie (za sugestią dr J.), ponieważ chciałam mieć stymulację z MZ. Dr. J. powiedziała, że zmienne w tym badaniu różnie wychodzą w różnych laboratoriach i od niedawna o tym jest dyskusja wśród lekarzy.
Na początku brałam gonal i menopur. Ale że na gonal nie reagowałam chyba, więc zamienili mi proporcje (więcej menopur).
Dr L. powiedział, że dostałam maxymalne dawki hormonów i jeżeli teraz tak słabo zareagowałam, więc nie ma sensu mnie więcej stymulować.
Rok temu pobrali mi 6 komórek i 6 zapłodnili - dr Z. wtedy wykonywał punkcję. -
nick nieaktualnyAniaT wrote:a dlaczego to Twoja ostatnia stymulacja? masz niskie amh?? czy zwyczajnie tak postanowiłaś??
jakie leki brałaś do stymulacji? super wynik, że aż 8 się udało pobrać a miało być tylko 2, to strasznie szybko urosły oby teraz ładnie się zapładniały
Menopur i gonal.
A z suplementów pierwszego dnia cyklu biorę: kwas foliowy 5mg, witamina B, witamina D, magnes, olej z wiesiołka, tran, witamina E
Kwas foliowy 5mg i witaminę B biorę od sierpnia.
Do punkcji jadłam codziennie różne orzechy, w tym brazylijskie.
-
milka87 wrote:Dzejn i co powiesz o Pani dr? Konkretna jest? Bierze się od razu do działania czy raczej kombinuje? Martwie się czy dobrego wyboru dokonałam.
ja też trafiłam do niej troszke na ślepo, ale nie narzekam. wizyty zwykłe, tzn. przed przygotowaniami do zabiegu bywały krótkie, ale rzeczowe. Wyprowadziła mnie z opresji wiele lat temu, więc jej ufam, chociaż im bliżej icsi tym częściej się zastanawiam czy jest najlepszym, na kogo mogłam trafić co na pewno rozumiesz
nie kombinuje, przynajmniej w moim przypadku. Nigdy nie zdzierała ze mnie pieniędzy, zawsze miała czas, żeby odpowiedzieć na mnóstwo pytań. Znamy się wiele lat, więc przynajmniej w naszym przypadku jest mocno bezpośrednia. Wielokrotnie upychała mnie między pacjentkami kiedy w rejestracji mówiono, że nie da się zapisać. Gdybyś chciała o coś dopytać to śmiało kiedy masz pierwszą wizyte?
Marse ja będe mieć krótki protokół, ale o kosztach nie moge dokładnie powiedzieć, bo w środe mamy wizyte startową. Póki co wiem tylko ile wydaliśmy na badania.
Marse lubi tę wiadomość
Novum Warszawa
04.2016 ICSI 12 dpt hcg 227.7
czekamy na prezent świąteczny. Matylda -
anuszzka wrote:Punkcję miałam o 10.30.
Rok temu amh miałam 1,70.
W tyk roku w Novum mi wyszło 0,51 a 2 dni później zrobiłam w Invicie i wyszło 0,81. Zrobiłam jeszcze raz to samo badanie (za sugestią dr J.), ponieważ chciałam mieć stymulację z MZ. Dr. J. powiedziała, że zmienne w tym badaniu różnie wychodzą w różnych laboratoriach i od niedawna o tym jest dyskusja wśród lekarzy.
Na początku brałam gonal i menopur. Ale że na gonal nie reagowałam chyba, więc zamienili mi proporcje (więcej menopur).
Dr L. powiedział, że dostałam maxymalne dawki hormonów i jeżeli teraz tak słabo zareagowałam, więc nie ma sensu mnie więcej stymulować.
Rok temu pobrali mi 6 komórek i 6 zapłodnili - dr Z. wtedy wykonywał punkcję.
To jakie miałas dawki? Maksymalne to ponad 300 j.
Jeśli wg dr L 8 komórek to kiepski wynik to ja jestem w szoku
ja przy moim podejściu, przy amh 0,6 miałam tylko 4 komórki pobrane, więc w porównaniu do Ciebie to to jest kiepski wynik, dr L trochę przesadza
A pamiętasz w których dc robiłaś amh ostatnio? to w Novum i potem w Invikcie? -
nick nieaktualnyAniaT wrote:To jakie miałas dawki? Maksymalne to ponad 300 j.
Jeśli wg dr L 8 komórek to kiepski wynik to ja jestem w szoku
ja przy moim podejściu, przy amh 0,6 miałam tylko 4 komórki pobrane, więc w porównaniu do Ciebie to to jest kiepski wynik, dr L trochę przesadza
A pamiętasz w których dc robiłaś amh ostatnio? to w Novum i potem w Invikcie?
Sama jestem w szoku z tymi komórkami. No chyba że mi wszystkie pobrali a jutro okaże się, że tylko jedna jest dojrzała. Sama nie wiem.
AMH - w Novum 18 d.c. a w Invicie 20 d.c. i różne wyniki w tym samym miesiącu, dziwne. -
nick nieaktualny
-
AniaT wrote:Dziewczynki czy przy fsh 13 jest sens w ogóle zaczynać stymulację? ??
A jakie miałaś normalnie FSH? Ja pierwsze badanie przed leczeniem i FSH 15, 2 teraz mam w okokicach 11-12. Mi moja doktor mówi, że jak jest poniżej 15 to jest dobrze.Dwie nieudane IUI
2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
Szczepienia immunologiczne
do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
Odpuść, odpocznij, odzyskaj siły... Dopiero wtedy będziesz mógł zacząć na nowo walkę, dopiero wtedy będziesz mógł wygrać. -
Marse nie wiem czy tsh ma wplyw na opozniajacy sie okres ale zbadaj koniecznie. Encorton nasila dzialanie euthyroxu i ja tak wpadlam w nadczynnosc tarczycy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2016, 20:47
Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy , 31.10.2016 synuś jest z nami
Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️ -
Walcząca wrote:A jakie miałaś normalnie FSH? Ja pierwsze badanie przed leczeniem i FSH 15, 2 teraz mam w okokicach 11-12. Mi moja doktor mówi, że jak jest poniżej 15 to jest dobrze.
Przed 1 in vitro w 2013 roku miałam 9,77. Przed 2 podejściem w 2014 miałam 4.
Teraz 13 i jestem przerażona.
A do kogo Ty chodzisz? Bo juz mi się miesza kto u kogo się leczy
Aaaa ile komoteczek udało się zapłodnienia? ??
-
[QUOT=Dżejn]ja też trafiłam do niej troszke na ślepo, ale nie narzekam. wizyty zwykłe, tzn. przed przygotowaniami do zabiegu bywały krótkie, ale rzeczowe. Wyprowadziła mnie z opresji wiele lat temu, więc jej ufam, chociaż im bliżej icsi tym częściej się zastanawiam czy jest najlepszym, na kogo mogłam trafić co na pewno rozumiesz
nie kombinuje, przynajmniej w moim przypadku. Nigdy nie zdzierała ze mnie pieniędzy, zawsze miała czas, żeby odpowiedzieć na mnóstwo pytań. Znamy się wiele lat, więc przynajmniej w naszym przypadku jest mocno bezpośrednia. Wielokrotnie upychała mnie między pacjentkami kiedy w rejestracji mówiono, że nie da się zapisać. Gdybyś chciała o coś dopytać to śmiało kiedy masz pierwszą wizyte?
Dzięki za informację, wizyta za miesiąc.16 marca jak dobrze pamiętam. Mam nadzieję że wszystko sprawnie pójdzie. Nie podchodzilismy w ogóle do inseminacji i boję się że Pani dr najpierw zasugeruje inseminacje zanim podejmiemy decyzję o in vitro, a Dla mnie to poprostu szkoda czasu i pieniędzy.
-
Dziewczyny a jaki magnez polecacie? od dłuższego czasu mam skurcze i drżenie mięśni? chyba mam straszny niedobórEndometrioza IV stopnia, Hashimoto, mutacja genu MTHFR C677T heterozygota, prolaktynemia czynnościowa
02.2015 icsi -
06.2015 icsi -
07.2015 crio -
02.2016 icsi -