NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Milkowiec wrote:Jeju znowu miałam sen zakończony mega skurczem. Oby to nie był koniec mojego bąbelka. Wcześniej niestety tak było ;(
Też wam się zdarzyło coś takiego?
Tak, ja teraz jeszcze przed terminem @ miałam sen, a potem mocny skurcz. Zwinęłam się w kłębek z bólu i poszłam dalej spać.
innamorata88 lubi tę wiadomość
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
problemik wrote:Czy jeszcze ktoś z dawnych lat jeszcze dalej walczy? Mam wrażenie, że Wy wszystkie biegniecie a ja stoje w miejscu... Jak dziecko we mgle
Problemik, ja nie wiem, czy to jest pocieszające, mnie by to raczej zdołowało, ale jak chcesz wiedzieć, to proszę.
Gdy Ty dostałaś diagnozę, to ja byłam w trakcie pierwszej procedury. Natomiast Twoja pierwsza wizyta w klinice zbiega się z zakończeniem negatywnym mojej drugiej procedury. Potem była jeszcze procedura nr 3, a obecnie 4. Walczę.
Już w zasadzie nie ma tu dawno dziewczyn, z którymi zaczynałam. Większości sie udało. Mała część złożyła broń. Adoptowały, albo się pogodziły, że dziecka nie będzie. Czasami wracały po wielu miesiącach z info, że udało się naturalnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 11:19
-
Ma_pi to wszystko jest mega dolujace[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Nie wiem kiedy crio... nic nie wiem w zasadzie.
Bylam na wizycie ale nie uslyszalam ze mam zielone swiatlo do crio. Stoje wiec w rozkroku i nie wiem co dalej.[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Problemik, ja potrzebowałam 1,5 roku aby ogarnąć się przed 3 procedurą. Nie żałuję że tyle mi się zeszło bo udalo się wiele rzeczy zmienić np. wagę, tryb życia, zlikwidować nadżerkę i torbiel adenomiotyczną i pojeździć na fajne wakacje. Nie ma co się spieszyć.
-
Problemik, jestem też ja...Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm -
Problemik - ja jestem walczaca - znaczy chwilow mam stop, po tym jak sie udalo i juz sie cieszylam z serduszka i ruchów, w 27+6 tyg musialam miec cesarke - z powodu bezwodzia nasz Okruszek mial nie rozwiniety uklad oddechowo-krazeniowy. Odszedl po 20 godzinach zycia... Lekarze kaza czekac 12 miesiecy zanim zaczne myslec o kolejnej ciazy i wtedy kriotransfer i zamartwianie, czy sie uda, czy sie zagniezdzi, czy sie utrzyma, czy sytuacja sie nie powtorzy...
Ale trzymam za Ciebie kciuki i za wszystkie starajace sie i gratuluje tym, którym sie udalo - oby wszystko dla Was sie dobrze skonczylo i byscie niedlugo cieszyly sie Waszymi Kruszynkami. -
Żal i rozpacz....
Z 11 pęcherzyków pobrali 1 komórkę, "marną" jak powiedział lekarza ;(
Ryczę nie mam siły na nic...
Zrobili betę, bo podejrzewał mnie że nie wzięłam najważniejszego zastrzyku wyzwalającego ;(
Było mi przykro i źle.... -
Iwi, kaśka ;([/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
Kaśka tam mi przykro... Cały czas czekałam na info od Ciebie jak poszło ale tego się nie spodziewałam... Czy poza pomysłem lekarza, że nie wzięłaś leku wyzwalającego (a jestem pewna że co do minuty dobrze go przyjęłaś) mówił dlaczego tak mogło się stać? Kto robił punkcję?
Ściskam Cię mocno. -
Strasznie mi przykro Kaśka, ja się tego tak strasznie bałam, zwłaszcza że pęcherzyków było mało. Podali jakieś przyczyny? Dają szanse tej komórce? U mnie jedna dojrzała już po punkcji. A może w kolejnej stymulacji będzie lepiej?
Iwi, jako ciągle niedoszła mama po stracie (15+6, letalna wada rozwojowa) łączę się w bólu ale mam nadzieję, że jest jakaś sprawiedliwość i jeszcze się uda. -
probuja sie jakos dziwnie tłumaczyć przecież na siebie nie zwala;/Starania od 2014 roku niezliczona liczba badan zabiegow i kasy...
21.06.2018 ICSI jednej blastocysty (niestety negatyw)
04.02.2019 crio blastki ( ciąża biochemiczna) [*]
10.06.2019 crio blastki (biochemiczna) [*]
14.02.2021 kolejna procedura
03.03.2021 odwołany transfer hiperstymulacja
❄️❄️❄️❄️❄️ blastek
26.05. 2021 transfer beta 6dpt-37, 9dpt-123,11dpt - 160,13dpt-125
08.12.2022 5 transfer
6 dpt 33 8dpt 103.8 10 dpt 252 12 dpt 470 20 dpt 1631 22 dpt 389 😭
30.10.2023 laparoskopia podejrzenia wodniaka niestety sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje...
06.08 6 transfer blastka 4.1.2 8dpt 86 10dpt 208 12 dpt 418 15 dpt 1144... czekamy -
japonka wrote:Strasznie mi przykro Kaśka, ja się tego tak strasznie bałam, zwłaszcza że pęcherzyków było mało. Podali jakieś przyczyny? Dają szanse tej komórce? U mnie jedna dojrzała już po punkcji. A może w kolejnej stymulacji będzie lepiej?
Iwi, jako ciągle niedoszła mama po stracie (15+6, letalna wada rozwojowa) łączę się w bólu ale mam nadzieję, że jest jakaś sprawiedliwość i jeszcze się uda.
Nie wiedzą co było nie tak będą omawiać w szerszym gronie...
Dzwonił lekarz jak wracałam do domu, że komórka niedojrzała, nie mamy robić sobie nadzieji....
Kolejna stymulacja za 3mc...
-
problemik wrote:Czy jeszcze ktoś z dawnych lat jeszcze dalej walczy? Mam wrażenie, że Wy wszystkie biegniecie a ja stoje w miejscu... Jak dziecko we mgle
-
tuonela wrote:probuja sie jakos dziwnie tłumaczyć przecież na siebie nie zwala;/
Zadzwonił lekarz poinformować mnie, że beta pozytywna więc zastrzyk wzięłam... przecież wiem !!!
I jeszcze powiedział, że komórka niedojrzała więc osobiście chciałem Pani powiedzieć, żeby nie robić sobie nadziei....
Ja pierdole... mam dość....
-
Iwi_83 wrote:Problemik - ja jestem walczaca - znaczy chwilow mam stop, po tym jak sie udalo i juz sie cieszylam z serduszka i ruchów, w 27+6 tyg musialam miec cesarke - z powodu bezwodzia nasz Okruszek mial nie rozwiniety uklad oddechowo-krazeniowy. Odszedl po 20 godzinach zycia... Lekarze kaza czekac 12 miesiecy zanim zaczne myslec o kolejnej ciazy i wtedy kriotransfer i zamartwianie, czy sie uda, czy sie zagniezdzi, czy sie utrzyma, czy sytuacja sie nie powtorzy...
Ale trzymam za Ciebie kciuki i za wszystkie starajace sie i gratuluje tym, którym sie udalo - oby wszystko dla Was sie dobrze skonczylo i byscie niedlugo cieszyly sie Waszymi Kruszynkami.
Biedna.. a ja tu się nas sobą użalam.. -
KaśkaKwa wrote:Nie wiedzą co było nie tak będą omawiać w szerszym gronie...
Dzwonił lekarz jak wracałam do domu, że komórka niedojrzała, nie mamy robić sobie nadzieji....
Kolejna stymulacja za 3mc...