NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ana przykro mi ;(
Ja się użalam dziś nad sobą, ale wszystkie mamy pod górkę ;(
Takie miałam nadzieję - głupia porąbana optymista !!!!
Muszę cieszyć się z tego co mam i wierzyć w moje zarodki. -
ana167 wrote:Kaska tez bym się wsciekla i muala zal.. Trzeba wierzyc ze z tego cos bedzie.. A rozne były tu historie...
Dokładnie KaśkaKwa - jedna komórka, jeden zarodek, jedna piękna zdrowa dziewczynka.
Głowa do góry!
Ja jestem najlepszym przykładem, że nie zawsze ilość oznacza jakość... Trzymam kciuki!Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm -
Kaśka kto robił Ci punkcje? &&& za zarodki.
Ana szybkiego powrotu do zdrowia dla męża.
Ja od wczoraj mam mały kryzys -
Mojego dr.W nie było, dziś byliśmy u dr. O - H.
Niestety to trzecia punkcja z marnym wynikiem ;-(
1 punkcja - 1 niedojrzały oocyt
2 punkcja - 4 oocyty
3 punkcja - 3 oocyty
Czy ktoś z Was miał podobny problem i udało się go jakoś rozwiązać ? -
Ka_tarzyna, czyli klasyczne wyjedźcie na wakacje i wyluzujcie - żarcik oczywiście bo tak nie znoszę jak ktoś daje takie złote rady. Super, że się udało jak się w ogóle nie spodziewaliście. Ja wierzę w cuda ale nie u siebie, więc liczę, że leczenie od Jerzak i Paśnika w połączeniu z transferami zaskoczą za którymś razem. Robiłam sobie dokładniejszy panel genetyczny i mogę potwierdzić, że diagnozy Jerzak nie są wymyślone - wyszły mi predyspozycje do niedoborów B12 (bardzo silne), B6, wit D, kwasu foliowego plus problemy z tolerancją cukru, glutenu (tu niespodzianka) i genetycznie wysoki cholesterol. Na szczęście praktycznie wszystkie rzeczy które powinnam w związku z tym brać ona mi zapisała.
KaśkaKwa wrote:Jak zwykle pęcherzyków dużo i tylko 3 oocyty ;( wyć mi się chce !!!!
Ana zdrowia dla męża. Ja w poniedziałek idę sama na transfer bo mąż nie może.
Emka, co za kryzys? -
Japonka, jakie badania robiłaś, jeśli chodzi o nietolerancję glutenu?Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm -
Ja miałam u dr Zamory i też były tylko 4 komórki (a na ostatnim usg było 11 pęcherzyki) z czego dwa zarodki.
Japonka i Kaśka &&& za poniedziałek za transfer i zarodki.
Takie myśli mam od wczoraj, że jednak wynik będzie negatywny. Jeszcze w sobotę idziemy na wesele do znajomych i w czwartek chyba już pójdę na betę albo wcześniej zrobię sikanca. Także chyba w sobotę wypije za kolejna porażkę
KaśkaKwa lubi tę wiadomość
-
A tak w temacie dr Łukasiewicz to ona kiedyś powiedziała nam na wizycie, że ona pracuje w szpitalu Bielańskim.
-
Asiula86 wrote:Japonka, jakie badania robiłaś, jeśli chodzi o nietolerancję glutenu?
Quote:A tak w temacie dr Łukasiewicz to ona kiedyś powiedziała nam na wizycie, że ona pracuje w szpitalu Bielańskim.
Emka ja miałam 7 komórek na 24 pęcherzyki, ostatnią punkcję też akurat robił Zamora i powiedział, cytując, "z dużej chmury mały deszcz"Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 23:37
Asiula86 lubi tę wiadomość
-
japonka wrote:Ka_tarzyna, czyli klasyczne wyjedźcie na wakacje i wyluzujcie - żarcik oczywiście bo tak nie znoszę jak ktoś daje takie złote rady. Super, że się udało jak się w ogóle nie spodziewaliście. Ja wierzę w cuda ale nie u siebie, więc liczę, że leczenie od Jerzak i Paśnika w połączeniu z transferami zaskoczą za którymś razem. Robiłam sobie dokładniejszy panel genetyczny i mogę potwierdzić, że diagnozy Jerzak nie są wymyślone - wyszły mi predyspozycje do niedoborów B12 (bardzo silne), B6, wit D, kwasu foliowego plus problemy z tolerancją cukru, glutenu (tu niespodzianka) i genetycznie wysoki cholesterol. Na szczęście praktycznie wszystkie rzeczy które powinnam w związku z tym brać ona mi zapisała.
Kaśka, jeden wystarczy i tego się trzymajmy!
Ana zdrowia dla męża. Ja w poniedziałek idę sama na transfer bo mąż nie może.
Emka, co za kryzys?
Japonka nie neguje zaleceń dr Jerzak bo sama u niej byłam, ale te wszystkie niedobory które wymieniłaś są poniekąd związane z genem mthfr, u mnie występuje wszystko to co napisałaś, prócz cholesterolu, a poszerzonej diagnostyki nie miałam.
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
sylwia80 wrote:Japonka nie neguje zaleceń dr Jerzak bo sama u niej byłam, ale te wszystkie niedobory które wymieniłaś są poniekąd związane z genem mthfr, u mnie występuje wszystko to co napisałaś, prócz cholesterolu, a poszerzonej diagnostyki nie miałam.
Ciekawe jak tam u moich zarodków... Bardzo się boję telefonu jutro rano że nie ma co transferować... -
japonka wrote:T
Ciekawe jak tam u moich zarodków... Bardzo się boję telefonu jutro rano że nie ma co transferować...
Ja też czekam kochana - jutro na telefon co z moimi 3 komóreczkami się zadziało
Dziś już troszkę lepsze samopoczucie, więcej myśli pozytywnych i tego się trzymamy
To co we wtorek widzimy się na transferze
Ja też chyba będę sama na transferze, bo mąż ma szkolenie w Wawie pon-wt -chyba, że mu się uda wyrwać, albo szybciej skończyć szkolenie.
Ja zostaje też na noc, bo poprzednie 2 transfery mimo prośby lekarza wracałam 300km do domu, a droga to masakra ;-(
Teraz odpocznę w jakimś przytulnym hostelu koło kliniki - polecacie coś ???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 15:15
Kala 1980 lubi tę wiadomość
-
KaśkaKwa wrote:Ja też czekam kochana - jutro na telefon co z moimi 3 komóreczkami się zadziało
Dziś już troszkę lepsze samopoczucie, więcej myśli pozytywnych i tego się trzymamy
To co we wtorek widzimy się na transferzeWiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 15:13
Kala 1980, amica lubią tę wiadomość
-
KaśkaKwa wrote:Ja też czekam kochana - jutro na telefon co z moimi 3 komóreczkami się zadziało
Dziś już troszkę lepsze samopoczucie, więcej myśli pozytywnych i tego się trzymamy
To co we wtorek widzimy się na transferze
Ja też chyba będę sama na transferze, bo mąż ma szkolenie w Wawie pon-wt -chyba, że mu się uda wyrwać, albo szybciej skończyć szkolenie.
Ja zostaje też na noc, bo poprzednie 2 transfery mimo prośby lekarza wracałam 300km do domu, a droga to masakra ;-(
Teraz odpocznę w jakimś przytulnym hostelu koło kliniki - polecacie coś ???
Kaśka my spaliśmy w hotelu Pulawska Residence kilka razy. Tylko trzeba dobrze trafić z ceną bo na booking potrafią być ceny przeróżne (od 170 do nawet 500 za noc) Jak tam było drogo to raz nocowaliśmy w pensjonacie Patra (chyba ok. 180zl płaciliśmy za noc). Tam trochę gorsze warunki i mniej smaczne śniadanie ale też nie najgorzej.
A jak tam nie było miejsca albo ceny przerażały to zostawało airbnb. -
Kaśka, ja mieszkam jakieś 10 min od kliniki na Służewcu, jakbyś potrzebowała skonsultować jakaś miejscówkę pod kątem dojazdu do Novum to daj znać, mam to obcykane taksówki w tych okolicach nie są jakieś drogie (ja jeżdżę z apką MyTaxi) plus dobry dojazd jest autobusem 504 albo autobusami jeżdżącymi na trasie Metro Wilanowska-Piaseczno. Szukałabym noclegu na Ursynowie, Mokotowie, Służewcu. Hotele Arche są w miarę blisko, Puławska Residence może być drogi ale jest jeszcze Arche Poloneza, tam chyba koło 200 zł pokoje. No i jakieś pokoje i pensjojaty też na pewno znajdziesz na Bookingu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2018, 18:02
-
Kaśka, Japonka już od dzisiaj & & & &
KaśkaKwa lubi tę wiadomość
transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
japonka wrote:Kaśka, ja mieszkam jakieś 10 min od kliniki na Służewcu, jakbyś potrzebowała skonsultować jakaś miejscówkę pod kątem dojazdu do Novum to daj znać, mam to obcykane taksówki w tych okolicach nie są jakieś drogie (ja jeżdżę z apką MyTaxi) plus dobry dojazd jest autobusem 504 albo autobusami jeżdżącymi na trasie Metro Wilanowska-Piaseczno. Szukałabym noclegu na Ursynowie, Mokotowie, Służewcu. Hotele Arche są w miarę blisko, Puławska Residence może być drogi ale jest jeszcze Arche Poloneza, tam chyba koło 200 zł pokoje. No i jakieś pokoje i pensjojaty też na pewno znajdziesz na Bookingu.
Łooo dziękuję kochana jadę swoim autem i znalazłam coś na booking 250 zł "White House" ul.Samby bardzo blisko NOVUM i dobre opinie- jeszcze nie rezerwowałam bo czekam na telefon jutro z novum.
Te Twoje propozycje też sprawdzę.
A jakieś fajne miejsce na spacer znasz i obiadek znasz bo zostanę do czwartku