X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną NOVUM Warszawa
Odpowiedz

NOVUM Warszawa

Oceń ten wątek:
  • Adrianaa Debiutantka
    Postów: 8 15

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madagaskar wrote:
    Adriana, napisze krótko bo szkoda mi czasy i nerwów przed transferem...
    Ja również trafiłam do Pana Lewndowskiego po dwóch nieudanych procedurach w swoim mieście, rownież nie miałam mrożonych zarodków bo klinika stosowała metode mrożenia w 5 dobie a moje zarodki do tego czasu nie docierały.
    Dodam, że jestem po 3 ciążach pozamacicznych naturalnych w tym ostatnia między procedurami ivf.
    Na wejściu usłyszałam od dr że poprzednie procedury nie wyszły bo robiłam je w beznadziejnej klinice. Jeżeli zachodze w cp bez problemu jest to wina laboratorium... podkreślił rownież że w mojej klinice od czasu jak on ich szkolił nie uzyskali żadnej ciąży... no cóż uwierzyłam... a później było tylko gorzej na każdej wizycie dr mówi co innego. Raz że to winna zarodków na następnej wizycie jak zapytałam o to samo odp że nie ma takiej możliwości. Wmawiał mi endometrioze której nikt nie widział przy dwóch laparaskopiach i histeroskopiach... raz kazał trzymać zarodki do 5 dobie na nastęonej wizycie mówił, że w żadnym wypadku... krytykował duże dawki leków w poprzedniej klinice po czym sam mnie przestymulował.
    A rzucacanie słuchawki to jest już szczyt...
    Lekarz nie musi być miły, nie idę tam towarzysko ale płace za tą wizyte więc oczekuje szacunku i potraktowania mnie z uwaga i rzetelnością.

    A pisanie, że nie wiesz kto jest po tej drugiej str... masakra tak wchodzimy na tą grupe żeby oczerniać Boskiego Lewandowskiego...


    Ja absolutnie nie twierdzę, że ktoś przychodzi tu, żeby oczerniać doktora Lewandowskiego. Napisałam, że każdy ma inne doświadczenia i to zrozumiałe, że radzi i ocenia na ich podstawie. Napisałam, że nie wiemy kto jest po drugiej stronie, bo nie wiemy :) To prawda. Nie wiem jakby nam się rozmawiało poza forum, w cztery oczy. Każdy ma swoje granice, sposób w jaki lubi rozmawiać i uważa rozmowę za ok lub już za nie ok, stopień luzu, wyrozumiałości itp itd.
    Każdy spotykał innych lekarzy na swojej drodze zanim trafił do nOvum no i można by tak pisać i pisać. Oto mi chodziło. Każdy ocenia dane zachowanie przez swój pryzmat i również tego jaki jest i jakie ma upodobania i tolerancję na to co uważa za niedopuszczalne np.
    Nie podważam tego co piszesz i Twoich złych doświadczeń, tyle, że ja miałam z goła inne. I też nie powinno być tak, że ten kto ma złe doświadczenia z tym doktorem to jest biedny i ma prawo pisać co chce i się żalić, bo został źle potraktowany, a ten kto ma dobre to oo jak można wychwalać tego złego Lewandowskiego czy jak złośliwie napisałaś Boskiego Lewandowskiego. Po co tak? :) Ja akurat nie oczekuje, żeby lekarz był niewiadomo jak miły, ale oczywiście niemiły być nie może, musi nam po prostu odpowiadać. Ja opisałam swoje doświadczenie, bo tak właśnie było i ja doktora lubię, zawsze był dla mnie miły. Po prostu mam miłe doświadczenie już o tym, że zawdzięczam mu dziecko nie wspomnę.
    Nie napiszę, że doktor Lewandowski był arogancki, niemiły i to wszystko co Ciebie spotkało, bo tak u mnie nie było.
    I gwarantuje, że jestem ostatnią osobą, która uważa, że lekarza trzeba traktować jak guru tylko dlatego, że jest lekarzem i może się chamstwo zachowywać. Oczywiście, że nie może.
    Spotkałam tylu niekompetentnych lekarzy, poza tym to chyba nie te czasy.... Nikt nie napisał, że może. Ja nie wychodzę z założenia, że jestem szarym człowiekiem, a lekarz to Bóg, w ogóle nie. Jestem pierwsza która wchodzi z każdym lekarzem w dyskusję jeśli tylko tak uważam, totalnie nie mam żadnych kompleksów w tym temacie. I spotkałam też mega szanowanego i uznawanego właśnie za guru profesora, który był dla mnie niemiły, poświęcił mi 5 min i totalnie to co mówił do mnie nie przemawiało no i nie spotkaliśmy się więcej, proste. Też mam różne doświadczenia, chciałam się podzielić jakimś dobrym, bo uważam, że doktor Lewandowski na to zasługuje, a akurat ktoś o to tutaj pytał.
    Ka_tarzyna napisała, że wspomina kogoś dobrze mimo, że się nie udało i super.
    Ja Gamety, w której mi się nie udało też nie oczerniam, byli dla mnie mili - podkreślałam to. W jakimś momencie źle doradzili, dalszy plan działania mnie nie przekonał i zmieniłam klinikę, napisałam prawdę. Nie przyszłam tu wynosić doktora Lewandowskiego pod niebiosa, spokojnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 20:17

    Asiulka84, Bobby29 lubią tę wiadomość

  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze nie sadzilam ze osoba Lewandowskiego bedzie tak kontrowersyjna i beda tak skrajne opinie ;)mysle ze musze jednak sama na sobie sie przekonać jaki on jest. Ja w soim zyciu przerobilam juz naprawde przeróżnych lekarzy o wiem ze musi byc poprostu chemia nic porozumienia ja nie oczekuje ze bedzie tryskal humorem i szczerzyl się do mnie teraz oczekuje pomocy i konkretnego działania. W poprzedniej klinice moj lekarz bul z tych specyficznych konkretnych i wydawalo mi sie ze nam pomoze jedna po kilku nieudanych probach mialam wrazenie ze nie ma na mnie pomyslu co dalej i dzialal schematycznie a najbardziej zniechęciło mnie jak poprosilam o zrobienie histeroskopii i uznal ze nie ma potrzeby. I zapadla decyzja ze zmieniamy klinike mimo wszystko mam nadzieje ze Lewandowski okaze sie tym który nam pomoze. Co do kosztow to ja rozpaczam a maz ciagle powtarza ze to pieniądze ze najwazniejsze zeby sie udalo :)

    Bobby29 lubi tę wiadomość

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka, sama po wizyci u Lewandowskiego mowie ze trzeba sprobowac samemu, moze bedzie sie ta szczesciara, ktora wygra to dziwne losowanie i lekarz bedzie mily, a z wizyty nie wyjdzie sie ze lzami w oczach albo w poczuciu, ze jest sie tak glupim i dokonalo sie beznadziejnych wyborow w przeszlosci.

    To jedyny lekarz, ktory pozostawil taki niesmak po sobie.

    Aaa i ja tak mniej wiecej wiem kto jest po drugiej stronie. Znam twarze, czasami i glos. Z niektorymi jadlam ciasto, u kogos innego spalam, mam ich numery tel.

    Edit: "guru" i "boski Lewandowski" to formy stosowane przez jego pacjentki, te zadowolone, nie sa to formy przesmiewcze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 17:27

    Asiulka84 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2019, 17:18

    Aś2018, Izka37 lubią tę wiadomość

  • Adrianaa Debiutantka
    Postów: 8 15

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka84 wrote:
    Kurcze nie sadzilam ze osoba Lewandowskiego bedzie tak kontrowersyjna i beda tak skrajne opinie ;)mysle ze musze jednak sama na sobie sie przekonać jaki on jest. Ja w soim zyciu przerobilam juz naprawde przeróżnych lekarzy o wiem ze musi byc poprostu chemia nic porozumienia ja nie oczekuje ze bedzie tryskal humorem i szczerzyl się do mnie teraz oczekuje pomocy i konkretnego działania. W poprzedniej klinice moj lekarz bul z tych specyficznych konkretnych i wydawalo mi sie ze nam pomoze jedna po kilku nieudanych probach mialam wrazenie ze nie ma na mnie pomyslu co dalej i dzialal schematycznie a najbardziej zniechęciło mnie jak poprosilam o zrobienie histeroskopii i uznal ze nie ma potrzeby. I zapadla decyzja ze zmieniamy klinike mimo wszystko mam nadzieje ze Lewandowski okaze sie tym który nam pomoze. Co do kosztow to ja rozpaczam a maz ciagle powtarza ze to pieniądze ze najwazniejsze zeby sie udalo :)


    Zgadzam się. Albo się z kimś dogadasz albo nie. Pojedziesz, sprawdzisz, ocenisz, inaczej się nie przekonasz - jasna sprawa.
    Ja nie twierdzę, że doktor Lewandowski to aniół, który zstąpił na ziemię z niebios w postaci Boskiego doktora Lewandowskiego i jest samo och i ach. Może nie każdy czytał co pisałam dokładnie tylko wziął dla siebie z wypowiedzi to co chciał. Napisałam, że jest specyficzny i doskonale rozumiem, że nie każdemu może odpowiadać.
    Do mnie przemówił głownie plan leczenia i rzeczy z tym związane, po prostu mu zaufałam mając za sobą dwa niepowodzenia i przerabiając różnych lekarzy, po prostu mnie przekonał i nigdy nie miałam wrażenia, że jest arogancki. Zawsze miło mnie witał podaniem ręki i żegnał, życząc dobrej drogi.
    Dla mnie zawsze był w porządku, ale może jestem mniej wyczulona na różne wypowiedzi, czy zachowania. Zaakceptowałam doktora jaki jest i tyle i bywało i tak, że oczekiwałam, że podczas rozmowy telefonicznej usłyszę coś więcej, a on ją szybko kończył, ale wtedy myślałam, że ma takich pacjentek jak ja jeszcze mnóstwo w kolejce, bo wiem ile osób do niego dzwoni i po prostu u niego jest konkret, choć niełatwo się w ten sposób rozmawia. Ale prawda jest też taka, że zawsze przekazał to co powinien tyle, że ta rozmowa jest szybka: pytanie - odpowiedź. Kwestia przyzwyczajenia. Widziałam w tym plus, że w ogóle można poza wizytami skonsultować swoje wyniki za darmo, telefonicznie, nie trzeba tam jeździć, czego w Gamecie np nie było. Skupiałam się na plusie, a nie na tym, że szybko się rozłączył, więc na pewno ważne jest tu nastawienie. Czasem mówił prawdę, która była bolesna, ale była to prawda, nie odbierałam tego, że jego celem było dołowanie mnie, więc znowu kwestia nastawienia. Zawsze przy tym na końcu dodawał, że będzie dobrze i, że damy radę.
    Na pewno trzeba się dostosować do jakiegoś systemu, który tam panuje jak wszędzie, każdy klinika ma inny.
    Ktoś powie, nie odpowiada mi to, a ja powiedziałam ok, zaklimatyzuje się, czuję, że warto. Rozumiem, że może kogoś coś bardziej raziło niż mnie i mu to wszystko razem się nie złożyło i ok, dla każdego coś innego. Ja mówię z doświadczenia osoby, której się pod jego opieką udało z czego się po prostu cieszę. I uważam za słabe komentowanie tego w sposób jaki skomentowała Bella93 "Jak widać dobrze sie czulas pod skrzydlem lekarza, ktory bierze pod uwagę tylko swoje zdanie." To miało obrazić już również mnie czy nadal tylko doktora Lewandowskiego?
    Współczuję i wierzę, że miałaś złe doświadczenie z tym lekarzem, ale zrozum, że ktoś mógł mieć inne i był zadowolony.

    Piszesz też "Edit: "guru" i "boski Lewandowski" to formy stosowane przez jego pacjentki, te zadowolone, nie sa to formy przesmiewcze."
    Jak widać nie przez wszystkie, bo ja jestem jego pacjentką i takiej formy nie stosuję, więc mam prawo odebrać je jako uszczypliwe. Swoją drogą jak nazwać pacjentki, które są tak wrogo nastawione jak Ty i reszta i które mają nieco szydercze nastawienie do tych, które go tak nazywają do czego chyba też mają prawo skoro są zadowolone i może zawdzięczają mu coś ważnego?
    Ja nie zamierzam dłużej tutaj nikogo bronić, ale taka zaciekłość też o czymś świadczy, jeśli z taką uwagą śledzone jest napisane każde dobre słowo o tym doktorze.

    Madagaskar napisała, że co do mrożenia to jej zarodki nie dotrwały do 5 doby i to było przyczyną braku mrożenia. Chyba wszędzie tak jest, że można zamrozić tylko dobrze rokujące zarodki czyli takie, które dotrwają co najmniej do 5 doby. Moje zarodki również zatrzymywały się na etapie 3,4 dobry. Dopiero za trzecim razem przetrwał i to tylko jeden.
    Przypadek, o którym pisałam wcześniej dotyczył mrożenia jajeczek, nie zarodków. I ja wiem, że to moja decyzja, pisałam też o tym, że mam tego świadomość, nadmieniłam jedynie, że w Gamecie mi to dwukrotnie odradzano i ja ich posłuchałam co było błędem z mojej strony. Nic więcej, poza tym, że generalnie było miło co też napisałam. Jeśli już czytamy i się odnosimy to fajnie jakby to było odbierane z dobrym nastawieniem, a nie złym.

    Bella 93 napisała też ", moze bedzie sie ta szczesciara, ktora wygra to dziwne losowanie i lekarz bedzie mily, a z wizyty nie wyjdzie sie ze lzami w oczach albo w poczuciu, ze jest sie tak glupim i dokonalo sie beznadziejnych wyborow w przeszlosci". Nigdy nie uważałam się za szczególną szczęściarę i chyba żadna z nas będąca na tym forum tak o sobie nie może powiedzieć, ale najwyraźniej nią jestem, bo miałam już mnóstwo wizyt i cały czas mam szczęście, że doktor jest dla mnie miły, mało tego, jeszcze przez niego nie płakałam, nawet ze szczęścia jak się dowiedziałam, że się udało. Szczerze mówiąc większe wzruszenie widziałam u niego.

    Nie znam Was dziewczyny, nie byłam z Wami na ciastku ani kawie. Nie było okazji :) Nie wiedziałam, że się znacie. Wpadłam tu na chwile, napisać swoje zdanie, opisać swój przypadek nie po to, żeby kogoś bezkrytycznie wychwalać a innego oczerniać. Napisałam jak było i co w związku z tym czułam z nadzieją, że może się to komuś do czegoś przyda. Ani więcej ani mniej. A, że rzuciły mi się w oczy wrogie komentarze i złośliwe uwagi to napisałam tylko co o tym myślę. Jeśli kogoś uraziłam to sorry, ale też więcej luzu i wyrozumiałości polecam i dopuszczanie może innych prawd też niż swoja własna, bo ja np dopuszczam to co pisałyście złego i wierze, że w Waszym odczuciu tak to wyglądało.
    Można podzielić się tym i koniec, każdy wyciągnie wniosek, a nie ganić potem wszystkich, którzy napiszą coś dobrego, bo jest to taaaak nieprawdopodobne.
    Cuda jak widać się zdarzają i oby tych cudów na tym forum było jak najwięcej!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 20:36

    Asiulka84, niezapominajka2017, Bobby29 lubią tę wiadomość

  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2514

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella tak chrapała w nocy, że aż spać nie mogłam :P

    A tak serio, na forum są fantastyczne dzkewczyny, które mogłam poznać osobiście, wspierają mnie niemal każdego dnia.
    To fantastyczne kobiety, które zawsze mówią to, co faktycznie jest. Niby po co naciągać fakty? Nie ma najmniejszego sensu.

    Madagaskar, Bella93, Izka37, sylwia80 lubią tę wiadomość

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • Madagaskar Autorytet
    Postów: 2370 1535

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego wieczoru wszystkie dinozaury, trole i inne potwory ❤️ Nie ciągne tematu dalej ;)

    Bea77_2 lubi tę wiadomość

    Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
    3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
    3 Kliniki;
    4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
    Ostani transfer 18.08.2020 r.
    Nasz mały wielki cud 🙏❤️
    8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
    16dpt- pęcherzyk ciążowy
    24dpt -❤️
    1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
    2. USG Połówkowe ✅
    3. USG III trym ✅
    2021 r. - córka mój cały Świat
  • Madagaskar Autorytet
    Postów: 2370 1535

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaa ja ostatnio byłam gotowa jechać do jednej 200 km jak straciła ciąże :/
    Przeżywałam to jak swoją strate... ehhhh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 20:08

    Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
    3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
    3 Kliniki;
    4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
    Ostani transfer 18.08.2020 r.
    Nasz mały wielki cud 🙏❤️
    8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
    16dpt- pęcherzyk ciążowy
    24dpt -❤️
    1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
    2. USG Połówkowe ✅
    3. USG III trym ✅
    2021 r. - córka mój cały Świat
  • Madagaskar Autorytet
    Postów: 2370 1535

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jescze tylko chciałam wyjaśnić bo nie doczytałam... „Madagaskar napisała, że co do mrożenia to jej zarodki nie dotrwały do 5 doby i to było przyczyną braku mrożenia. Chyba wszędzie tak jest, że można zamrozić tylko dobrze rokujące zarodki czyli takie, które dotrwają co najmniej do 5 doby. Moje zarodki również zatrzymywały się na etapie 3,4 dobry. Dopiero za trzecim razem przetrwał i to tylko jeden”

    Matko co to za teorie???? Zarodki mrozi się w 2,3..5 dobie... w novum w ogole są zwolennikami szybkiego mrożenia w 3 dobie. W chwili obecnej dwa takie czekają na mnie...
    Zarodki mogą dobrze rokować w 3 dobie a nie przetrwać do 5 doby...
    Mi w pierwszej klinice podawali zarodki w 3 dobie a pozostałe trzymali do 5.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 21:10

    Wysoki prg w fazie folikularnej, Niedoczynność tarczycy;
    3 x ciąża pozam. natural.- usunięte oba jajowody;
    3 Kliniki;
    4 x ICSI, 8 transferów, 10 zarodków, 1 x cb
    Ostani transfer 18.08.2020 r.
    Nasz mały wielki cud 🙏❤️
    8dpt- beta 88; 10dpt- beta 234; 13dpt- beta 1199; 15dpt- beta 3100
    16dpt- pęcherzyk ciążowy
    24dpt -❤️
    1. USG Prenatalne z Sanco - zdrowa 👧
    2. USG Połówkowe ✅
    3. USG III trym ✅
    2021 r. - córka mój cały Świat
  • carola12 Autorytet
    Postów: 805 330

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrianaa wrote:
    Zgadzam się. Albo się z kimś dogadasz albo nie. Pojedziesz, sprawdzisz, ocenisz, inaczej się nie przekonasz - jasna sprawa.
    Ja nie twierdzę, że doktor Lewandowski to aniół, który zstąpił na ziemię z niebios w postaci Boskiego doktora Lewandowskiego i jest samo och i ach. Może nie każdy czytał co pisałam dokładnie tylko wziął dla siebie z wypowiedzi to co chciał. Napisałam, że jest specyficzny i doskonale rozumiem, że nie każdemu może odpowiadać.
    Do mnie przemówił głownie plan leczenia i rzeczy z tym związane, po prostu mu zaufałam mając za sobą dwa niepowodzenia i przerabiając różnych lekarzy, po prostu mnie przekonał i nigdy nie miałam wrażenia, że jest arogancki. Zawsze miło mnie witał podaniem ręki i żegnał, życząc dobrej drogi.
    Dla mnie zawsze był w porządku, ale może jestem mniej wyczulona na różne wypowiedzi, czy zachowania. Zaakceptowałam doktora jaki jest i tyle i bywało i tak, że oczekiwałam, że podczas rozmowy telefonicznej usłyszę coś więcej, a on ją szybko kończył, ale wtedy myślałam, że ma takich pacjentek jak ja jeszcze mnóstwo w kolejce, bo wiem ile osób do niego dzwoni i po prostu u niego jest konkret, choć niełatwo się w ten sposób rozmawia. Ale prawda jest też taka, że zawsze przekazał to co powinien tyle, że ta rozmowa jest szybka: pytanie - odpowiedź. Kwestia przyzwyczajenia. Widziałam w tym plus, że w ogóle można poza wizytami skonsultować swoje wyniki za darmo, telefonicznie, nie trzeba tam jeździć, czego w Gamecie np nie było. Skupiałam się na plusie, a nie na tym, że szybko się rozłączył, więc na pewno ważne jest tu nastawienie. Czasem mówił prawdę, która była bolesna, ale była to prawda, nie odbierałam tego, że jego celem było dołowanie mnie, więc znowu kwestia nastawienia. Zawsze przy tym na końcu dodawał, że będzie dobrze i, że damy radę.
    Na pewno trzeba się dostosować do jakiegoś systemu, który tam panuje jak wszędzie, każdy klinika ma inny.
    Ktoś powie, nie odpowiada mi to, a ja powiedziałam ok, zaklimatyzuje się, czuję, że warto. Rozumiem, że może kogoś coś bardziej raziło niż mnie i mu to wszystko razem się nie złożyło i ok, dla każdego coś innego. Ja mówię z doświadczenia osoby, której się pod jego opieką udało z czego się po prostu cieszę. I uważam za słabe komentowanie tego w sposób jaki skomentowała Bella93 "Jak widać dobrze sie czulas pod skrzydlem lekarza, ktory bierze pod uwagę tylko swoje zdanie." To miało obrazić już również mnie czy nadal tylko doktora Lewandowskiego?
    Współczuję i wierzę, że miałaś złe doświadczenie z tym lekarzem, ale zrozum, że ktoś mógł mieć inne i był zadowolony.

    Piszesz też "Edit: "guru" i "boski Lewandowski" to formy stosowane przez jego pacjentki, te zadowolone, nie sa to formy przesmiewcze."
    Jak widać nie przez wszystkie, bo ja jestem jego pacjentką i takiej formy nie stosuję, więc mam prawo odebrać je jako uszczypliwe. Swoją drogą jak nazwać pacjentki, które są tak wrogo nastawione jak Ty i reszta i które mają nieco szydercze nastawienie do tych, które go tak nazywają do czego chyba też mają prawo skoro są zadowolone i może zawdzięczają mu coś ważnego?
    Ja nie zamierzam dłużej tutaj nikogo bronić, ale taka zaciekłość też o czymś świadczy, jeśli z taką uwagą śledzone jest napisane każde dobre słowo o tym doktorze.

    Madagaskar napisała, że co do mrożenia to jej zarodki nie dotrwały do 5 doby i to było przyczyną braku mrożenia. Chyba wszędzie tak jest, że można zamrozić tylko dobrze rokujące zarodki czyli takie, które dotrwają co najmniej do 5 doby. Moje zarodki również zatrzymywały się na etapie 3,4 dobry. Dopiero za trzecim razem przetrwał i to tylko jeden.
    Przypadek, o którym pisałam wcześniej dotyczył mrożenia jajeczek, nie zarodków. I ja wiem, że to moja decyzja, pisałam też o tym, że mam tego świadomość, nadmieniłam jedynie, że w Gamecie mi to dwukrotnie odradzano i ja ich posłuchałam co było błędem z mojej strony. Nic więcej, poza tym, że generalnie było miło co też napisałam. Jeśli już czytamy i się odnosimy to fajnie jakby to było odbierane z dobrym nastawieniem, a nie złym.

    Bella 93 napisała też ", moze bedzie sie ta szczesciara, ktora wygra to dziwne losowanie i lekarz bedzie mily, a z wizyty nie wyjdzie sie ze lzami w oczach albo w poczuciu, ze jest sie tak glupim i dokonalo sie beznadziejnych wyborow w przeszlosci". Nigdy nie uważałam się za szczególną szczęściarę i chyba żadna z nas będąca na tym forum tak o sobie nie może powiedzieć, ale najwyraźniej nią jestem, bo miałam już mnóstwo wizyt i cały czas mam szczęście, że doktor jest dla mnie miły, mało tego, jeszcze przez niego nie płakałam, nawet ze szczęścia jak się dowiedziałam, że się udało. Szczerze mówiąc większe wzruszenie widziałam u niego.

    Nie znam Was dziewczyny, nie byłam z Wami na ciastku ani kawie. Nie było okazji :) Nie wiedziałam, że się znacie. Wpadłam tu na chwile, napisać swoje zdanie, opisać swój przypadek nie po to, żeby kogoś bezkrytycznie wychwalać a innego oczerniać. Napisałam jak było i co w związku z tym czułam z nadzieją, że może się to komuś do czegoś przyda. Ani więcej ani mniej. A, że rzuciły mi się w oczy wrogie komentarze i złośliwe uwagi to napisałam tylko co o tym myślę. Jeśli kogoś uraziłam to sorry, ale też więcej luzu i wyrozumiałości polecam i dopuszczanie może innych prawd też niż swoja własna, bo ja np dopuszczam to co pisałyście złego i wierze, że w Waszym odczuciu tak to wyglądało.
    Można podzielić się tym i koniec, każdy wyciągnie wniosek, a nie ganić potem wszystkich, którzy napiszą coś dobrego, bo jest to taaaak nieprawdopodobne.
    Cuda jak widać się zdarzają i oby tych cudów na tym forum było jak najwięcej!
    A ja uwazam,ze to cenne,ze Adrianaa wyrazila swoje zdanie,i go broni ,skoro ma takie a nie inne odczucia zwiazane z dr.Lewandowskim.Ja nie jestem jego pacjentka i sie do niego wybieram ale pamietam,ze jest troche dziewczyn ,ktore maja podobne zdanie jak Adrianaa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 21:10

    Bobby29 lubi tę wiadomość

    carola12
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrianna, to ze w Gamecie odradzili Ci mrozenie komorek jest na + dla nich.
    Nie maja na koncie pozytywnych zakonczen takich procedur, wiec powinnas docenic, ze Cie nie naciagneli na mrozenie i procedure, ktora w ich klinice mogla sie nie powiesc.

    I prosze nie pisz, ze w Gamecie nie ma mozliwosci kontaktu. Pisz o konkretnym lekarzu, bo ja od trzech lekarzy dostalam ich nr tel. Moj dr stara sie takze robic mi np usg w szpitalu, kiedy ma dyzur na IP, zebym nie musiała placic za wizyte w klinice.
    Wiec jesli poprosilas o numer i go nie dostalas to wybor konktretnego lekarza.

    Mi osobiscie bardzo sie nie podobalo jak lek. Lewandowski na mojej wizycie odbieral telefony od innych pacjentek.

    Z tego co kojarze to napisałaś ze pierwszy raz sie udzielasz na tego typu forach, wiec nie dziwne, ze nie znasz wyzej wymienionych okreslen, dotyczacych tego konkretnie lekarza.

    Sama piszesz, ze kazdy ma prawo do swojej opinii ale sugerujesz, ze te niepochlebne wypowiadaja osoby, ktore sa nierzeczywiste?

    Mam takze prawo byc wrogo nastawiona, bo na mojej wizycie lek. Lewandowski nie wykazal sie moralnoscia czy etyka wobec mojej osoby.
    Ale ciesze sie ze moglam sama to ocenic i wyrobic sobie o nim zdanie.

    Edit: "pod skrzydlem" - najwidoczniej nie probowalas wyrazic swojego zdania zwiazanego z procedura - zdania odmiennego od Lewandowskiego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 21:29

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    Bella tak chrapała w nocy, że aż spać nie mogłam :P

    A tak serio, na forum są fantastyczne dzkewczyny, które mogłam poznać osobiście, wspierają mnie niemal każdego dnia.
    To fantastyczne kobiety, które zawsze mówią to, co faktycznie jest. Niby po co naciągać fakty? Nie ma najmniejszego sensu.
    Wcale nie chrapalam!

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Adrianaa Debiutantka
    Postów: 8 15

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Adrianna, to ze w Gamecie odradzili Ci mrozenie komorek jest na + dla nich.
    Nie maja na koncie pozytywnych zakonczen takich procedur, wiec powinnas docenic, ze Cie nie naciagneli na mrozenie i procedure, ktora w ich klinice mogla sie nie powiesc.

    Adriannaa:
    Nikt mi nie mówił, że są u nich słabe wyniki w związku z tym to odradzają, używali innych argumentów, a właściwie jednego, że to za mało jajeczek, żeby opłaciło się je mrozić. A co powinnam docenić, a czego nie to też sama wiem, dzięki za bezcenną radę.


    I prosze nie pisz, ze w Gamecie nie ma mozliwosci kontaktu. Pisz o konkretnym lekarzu, bo ja od trzech lekarzy dostalam ich nr tel. Moj dr stara sie takze robic mi np usg w szpitalu, kiedy ma dyzur na IP, zebym nie musiała placic za wizyte w klinice.
    Wiec jesli poprosilas o numer i go nie dostalas to wybor konktretnego lekarza.

    Adrianaa:
    Ja już wiem o czym mam pisać. Mi nikt numeru nie dawał, jeśli jest taka możliwość to super, naprawdę się cieszę.


    Mi osobiscie bardzo sie nie podobalo jak lek. Lewandowski na mojej wizycie odbieral telefony od innych pacjentek.

    Z tego co kojarze to napisałaś ze pierwszy raz sie udzielasz na tego typu forach, wiec nie dziwne, ze nie znasz wyzej wymienionych okreslen, dotyczacych tego konkretnie lekarza.

    Adrianaa:
    Nie muszę znać określeń, żeby rozpoznać kiedy ktoś z kogoś szydzi. Pisząc "boski Lewandowski" niby nikt nie szydzi z Lewandowskiego, w takim razie najwyraźniej z osób które tak o nim mówią na poważnie. A może według nich sobie na to zasłużył?
    To, że ktoś go tak nazywa i Ty czy kto inny to "tylko" przytacza to nie jest ok, bo robisz to szydząc z tych zadowolonych pacjentek właśnie jeśli nie z niego. A niech sobie go nazywają boskim, co Cię tak boli? Może dla nich jest. Ich sprawa.


    Sama piszesz, ze kazdy ma prawo do swojej opinii ale sugerujesz, ze te niepochlebne wypowiadaja osoby, ktore sa nierzeczywiste?

    Adrianaa:
    Hehe dopiero teraz do mnie dotarło, że Ty chyba od początku źle zrozumiałaś to co napisałam, ale wcześniej nie wpadłam, że można to tak odebrać. Niezłe jaja :) Pisząc, że nie wiemy kto jest po drugiej stronie czytając różne opinie miałam na myśli kwestie charakteru tylko i wyłącznie. W sensie, że dwie osoby o różnym charakterze być może inaczej odebrałby taką samą wizytę i każda opisałby ja w inny sposób, bo co innego by ją raziło, uraziło, czy zadowoliło. A Ty sądziłaś, że ja uważam, że roboty piszą te opinie czy co? Ja sugeruję, że osoby piszące niepochlebnie to osoby nierzeczywiste, to dopiero pomysł :)


    Mam takze prawo byc wrogo nastawiona, bo na mojej wizycie lek. Lewandowski nie wykazal sie moralnoscia czy etyka wobec mojej osoby.
    Ale ciesze sie ze moglam sama to ocenic i wyrobic sobie o nim zdanie.

    Adrianaa:
    Masz prawo, jasne, ale słabe jest kiedy atakujesz innych za to, że mieli lepsze doświadczenie niż Twoje. Po prostu. Zaakceptuj to. Życie.


    Edit: "pod skrzydlem" - najwidoczniej nie probowalas wyrazic swojego zdania zwiazanego z procedura - zdania odmiennego od Lewandowskiego.

    Adrianaa:

    A tego to akurat nie wiesz, bo na wizycie był ze mną mąż, nie Ty :)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 23:43

  • Adrianaa Debiutantka
    Postów: 8 15

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madagaskar wrote:
    Jescze tylko chciałam wyjaśnić bo nie doczytałam... „Madagaskar napisała, że co do mrożenia to jej zarodki nie dotrwały do 5 doby i to było przyczyną braku mrożenia. Chyba wszędzie tak jest, że można zamrozić tylko dobrze rokujące zarodki czyli takie, które dotrwają co najmniej do 5 doby. Moje zarodki również zatrzymywały się na etapie 3,4 dobry. Dopiero za trzecim razem przetrwał i to tylko jeden”

    Matko co to za teorie???? Zarodki mrozi się w 2,3..5 dobie... w novum w ogole są zwolennikami szybkiego mrożenia w 3 dobie. W chwili obecnej dwa takie czekają na mnie...
    Zarodki mogą dobrze rokować w 3 dobie a nie przetrwać do 5 doby...
    Mi w pierwszej klinice podawali zarodki w 3 dobie a pozostałe trzymali do 5.

    Teorie to chyba za duże słowo. W moim przypadku zawsze czekali powyżej 3 doby i obserwowali zarodki dalej czy to w Gamecie czy w Novum, nigdzie poza jednym zarodkiem w nOvum się nie doczekali stąd nigdzie nie miałam opcji mrożenia wcześniej, stąd sądziłam, że tak ma każdy, że obserwują te zarodki do 5 doby i jeśli przetrwały to je mrożą. Nie znam za wielu przypadków innych niż mój, jeśli tak było tylko u mnie to sorry za wprowadzenie w błąd, żadne to teorię -zwykła pomyłka. Ale widzę, że dostrzegłaś tylko to gdzie mogłaś wytknąć mi pomyłkę, ale już nie to, że wcześniej to Ty błędnie zrozumiałaś co napisałam o moim zmartwieniu z mrożeniem, który dotyczył jajeczek a nie zarodków.

    O tym właśnie wcześniej pisałam. Jak bardzo istotne jest nasze nastawienie, tu nie zobaczyłam pozytywnego do tego co napisałam, stąd pewnie taki wniosek, a nie inny, ale ok. Miałaś oczywiście prawo. Mój błąd. Ale, żeby od razu matko co za teorie z czterema znakami zapytania? Więcej luzu, podstawa.

  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Novum mi zawsze proponowali zamrożenie w 2 dobie i transfery w 2-3... ale może też dlatego, że miałam mało zarodków i nie wiadomo ile by zostało. Teraz przy 8 zarodkach z lekarką ustaliliśmy że trzymamy wszystkie do 5 doby i wtedy mrozimy.
    Dziewczyny, możemy się umówić że Lewandowski dla części z nas jest burakiem a komuś mógł mimo to pomóc? Bo dawno nie było takiej napiętej atmosfery w wątku. Ja kultu Lewandowskiego nie kupuję i nie mam zamiaru się do niego wybierać ale tez znam 2 osoby, które mają dzięki niemu dziecko. Ale też sporo z Was ma złe doświadczenia i nikt ich nie neguje.
    To co, peace?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 22:45

    Asiulka84, Bobby29 lubią tę wiadomość

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Japonka, nie :D

    Bo mnie irytuje strasznie, jak ktos z pryzmatu lekarza/lekarzy ocenia cala klinike, a co za tym idzie reszte lekarzy i mija sie z prawda.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja raczej podejrzewam, że przez pryzmat ciąży i pewnie też miałabym ich za cudotwórców. W sumie raz prawie już tak myślałam.

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Ja raczej podejrzewam, że przez pryzmat ciąży i pewnie też miałabym ich za cudotwórców. W sumie raz prawie już tak myślałam.
    W większości przypadków tak jest, ze chwali sie tam gdzie sie udalo, a zali na tych którzy nie pomogli.
    Jakbym posluchala tego co mowil Lewandowski to moglabym znienawidzic poprzednia klinike, bo jego zdaniem wszystko zrobili zle i tylko dwie kliniki w Polsce sa warte tego zeby do nich pojechac.

    A tak dla przeciwienstwa dr Paliga (Provita), zapytala jak moglaby pomoc, bo w jej ocenie w Gamecie mamy bardzo dobre wyniki.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7270

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Dawno tutaj nie było pisanych takich poematow.
    Mi tez jest ciezko sie odniesc, wiec odpuszczam.

    Ana, a tak w ogole to Wszystkiego Najlepszego dla Szkraba!!

    ana167 lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • izusia17332 Znajoma
    Postów: 17 15

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was leczy lub leczyła się u dr. Rogiewicza w Salve w Warszawie(in vitro lub inseminacja)? Ja lecze się u dr.Sobkiewicza w Łodzi ale tu w laboratorium jest remont i mam transfer przeniesiony do Warszawy na poniedziałek niestety nie będzie robiony przez mojego lekarza :-(f Chciałam zasięgnąć opinii o dr.Rogiewiczu bo to do niego jadę na transfer.

‹‹ 698 699 700 701 702 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ