X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną NOVUM Warszawa
Odpowiedz

NOVUM Warszawa

Oceń ten wątek:
  • trish28 Przyjaciółka
    Postów: 103 22

    Wysłany: 19 listopada 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylv33 wrote:
    Nie miałam zwolnienia. Chodziłam do pracy. Rano przyjeżdżałam na krew a wizyta po pracy. Do ogarnięcia.

    A u jakiego lekarza się leczylas?

    Trish
  • Kacha5000 Autorytet
    Postów: 377 389

    Wysłany: 19 listopada 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trish28 wrote:
    A czy ktoś może coś napisać o dr Sowińskiej ?
    Ja jestem u Sowinskiej. Generalnie bardzo fajna cierpliwa spokojna, analizuje wszytkie wyniki dokladnie. W Novum bardzo podoba mi sie to, że lekarze sie konsultuja. Dwa razy bylam swiadkiem jak wspolnie dyskutowali nad strategia leczenia pacjetki i wymieniali sie doswiadczeniem. Barfzo mi sie to podoba.

    f2w3s65g3uk59g3s.png

    11.2016 - niedoczynność tarczycy
    02.2017 - podwyższona prolaktyna
    03.2017- 3 cykle z letrozolem
    Dluga przerwa ze staraniem...
    01.2019 - 2x inseminacja
    04.2019 - start in vitro dlugi protokół
    05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
    Crio 😔
    Zmiana kliniki Novum Warszawa
    Listopad start procedury
    4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
    30.12.2019 ❤
    3x❄ dwudniowcow
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 19 listopada 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trish28 wrote:
    Marmis, a jesteś ogólnie z niej zadowolona? Nie sadzisz ze pani doktor jest juz troche wypalona zawodowo? Przepraszam A czemu Ci się nie udało jeśli można spytać?
    Ja bylam u niej tylko raz. Nie wuem jaką ma taktyke leczenia itd. Jak pisalam transfer byl przeprowadzony bardzo dobrze. A gdyby znałam odpowiedź na pytanie- czemu się nie udaje- już dawno albo byłabym w ciąży albo dałabym sobie spokój. Jak sama wiesz często są to tylko przypuszczenia. Rzadko kiedy uzyskasz jednoznaczna odpowiedz. I jak się nie udaje pozostaje próbować- na tyle na ile masz determinacji, sił i środków. A czy się uda? Tego nie wie nikt... in vitro to loteria- a ostatnie zdanie i tak mowi natura.

    Marmis
  • trish28 Przyjaciółka
    Postów: 103 22

    Wysłany: 19 listopada 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Ja bylam u niej tylko raz. Nie wuem jaką ma taktyke leczenia itd. Jak pisalam transfer byl przeprowadzony bardzo dobrze. A gdyby znałam odpowiedź na pytanie- czemu się nie udaje- już dawno albo byłabym w ciąży albo dałabym sobie spokój. Jak sama wiesz często są to tylko przypuszczenia. Rzadko kiedy uzyskasz jednoznaczna odpowiedz. I jak się nie udaje pozostaje próbować- na tyle na ile masz determinacji, sił i środków. A czy się uda? Tego nie wie nikt... in vitro to loteria- a ostatnie zdanie i tak mowi natura.
    A czemu transferu nie robił twój lekarz prowadzący?

    Trish
  • Migiii Przyjaciółka
    Postów: 64 37

    Wysłany: 19 listopada 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magg85 wrote:
    No juz nie byl 3-dniowy, podawany byl w czwartym dniu i nawet troche rozwinal sie odnswojej zamrozonej postaci.

    Problem u mnie w tym, nie wiem czy pamietacie, ze bilet powrotny do USA mam na przyszly poniedzialek i od tego czy cos bedzie czy nie bedzie zalezy duzo planowania. Bo jak bedzie, to musze kupic fure lekow i wziac ze soba. Bardzo to przytlaczajace, az zastanawiam sie, czy nie zostac do stycznia. Bo jakby nie wyszlo to moze jeszcze szybko jeszcze jedno crio bym zrobila. Ale z drugiej strony, podchodzenie do drugiego crio w grudniu to chyba niezla loteria, ze Swietami, itd...

    Magg a mi się wydaje ze już coś wyjdzie ja miałam 2dniowca i w 10dpt wyszło 71 a u Ciebie był 3 dniowy ja bym próbowała i trzymam mocno kciuki 😘

    magg85 lubi tę wiadomość

  • Migiii Przyjaciółka
    Postów: 64 37

    Wysłany: 19 listopada 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja polecam dr Taszycka, naczytałam się tutaj negatywnych komentarzy na nią i już byłam tak zestresowana.... mim lekarzem jest L ale akurat przed punkcja był na urlopie i poszłam do pierwszego lepszego lekarza czyli dr Taszycka bardzo miła wszystko tłumaczyła bardzo dokładnie, nie dała odczuć, ze nie była moim lekarzem prowadzącym. Tak samo przed crio z nią konsultowałam endonetrium bo L nie przygotowuje do crio.

  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 19 listopada 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trish28 wrote:
    A czemu transferu nie robił twój lekarz prowadzący?
    Z powodu pracy musiałam mieć wczesnie rano - A Lewandowski wtedy nie mogl. I umowily mnie do tego kto był wtedy wolny. Ja chciałam 4-dniowe bo w sobotę by bylo- Ale bardzo duzo komórek się nie zaplodnilo i mnie nastraszyli- że lepiej podać wcześniej zarodek niz trzymac. I miałam w 2 dobie.

    trish28 lubi tę wiadomość

    Marmis
  • trish28 Przyjaciółka
    Postów: 103 22

    Wysłany: 19 listopada 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Z powodu pracy musiałam mieć wczesnie rano - A Lewandowski wtedy nie mogl. I umowily mnie do tego kto był wtedy wolny. Ja chciałam 4-dniowe bo w sobotę by bylo- Ale bardzo duzo komórek się nie zaplodnilo i mnie nastraszyli- że lepiej podać wcześniej zarodek niz trzymac. I miałam w 2 dobie.

    Dziękuję Marmis za odpowiedź 🙂
    A czy możliwa jest zmiana lekarza prowadzącego na dr Lewandowskiego ( bo cieszy się lepszą opinią?) Czy wiesz coś na ten temat jak to jest w Novum? Przepraszam ale świeżak jestem...
    Moja Pani doktor przyjmuje w godz mojej pracy i boję się że mój szef zacznie się wsciekac jeśli znowu będę wychodzić w trakcie pracy 😕😕

    Trish
  • Oliwia91 Koleżanka
    Postów: 31 4

    Wysłany: 19 listopada 2019, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeśli byście stanęły przed wyborem Dr. Taszycka a dr. Łukasiewicz .. którą byście wybrały ?:) Dr.T na pewno jest bardziej doświadczona, ale mam wrażenie, że jest troche zakręcona i tego się boję.

  • pelargonia67 Koleżanka
    Postów: 64 2

    Wysłany: 19 listopada 2019, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co myślicie o dr.Obuchowskiej

    pelargonia67
  • D_orcia Koleżanka
    Postów: 42 57

    Wysłany: 19 listopada 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola wrote:
    Nie przejmuj sie. Moj tez ma nadciśnienie i bierze trochę leków na to. Niemniej jednak po 3 miesiącach suplementacji udało się poprawić morfologię. Dlatego poszłabym do Wolskiego. Będziecie wiedzieć na czym stoicie i co można zrobić żeby poprawić wyniki. Patrząc na Twoją stopkę widzę ze zarodki wam umierał. Jesli działo się to po 3 dobie no to jest duża szansa że właśnie przez źle nasienie.

    Dziękuję za podpowiedź. A czy istnieje możliwość, a bardziej czy ma sens - bo możliwość to zapewne zależy od godziny przyjec lekarzy - aby jednego dnia odbyć wizytę u lekarza od in vitro a następnie androloga?
    Mamy 250 km i chciałabym odbyć te dwie konsultacje jednego, tylko czy ma to sens?

    Starania od 2018 r. z dłuższa przerwa z uwagi na inne względy zdrowotne
    13.06.2019 r. -IVF IMSI - pobrano 6 oocytów - brak zapłodnień
    03.08.2019 r. - IVF IMSI - pobrano 5 oocytów - jest ❄️
    03.09. 2019 r. - histeroskopia operacyjna - usunięcie polipa endometrium
    07.10.2019 r. - FET :( 10 dpt - bHCG <0,5 :(
    Czynnik męski, morfologia 0%
  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 19 listopada 2019, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D_orcia wrote:
    Dziękuję za podpowiedź. A czy istnieje możliwość, a bardziej czy ma sens - bo możliwość to zapewne zależy od godziny przyjec lekarzy - aby jednego dnia odbyć wizytę u lekarza od in vitro a następnie androloga?
    Mamy 250 km i chciałabym odbyć te dwie konsultacje jednego, tylko czy ma to sens?
    Sadze ze lepiej w druga stronę. Najpierw idziecie do androloga i wiecie co i jak a pozniej ze zleceniami od androloga idziecie na wizytę startowa. W ten sposób lekarz będzie wiedział już jakie sa zalecenia co do leczenia andrologicznego.
    Jest oczywiście możliwość żeby to jednego dnia załatwić - no ale tak jak piszesz wszystko zależy od dostępności lekarzy.

    trish28 lubi tę wiadomość

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 19 listopada 2019, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwia91 wrote:
    A jeśli byście stanęły przed wyborem Dr. Taszycka a dr. Łukasiewicz .. którą byście wybrały ?:) Dr.T na pewno jest bardziej doświadczona, ale mam wrażenie, że jest troche zakręcona i tego się boję.

    Dr Taszycka najdelikatniej w swiecie wykonuje zabiegi, czy to USG, czy transfer - nic nie czulam w porownaniu do dr Łukas. i dr Zygler, ktore niezle „dźgały”. Dr T jednak potrafi byc zapominalska i bardziej prowadzi ja wieloletnie doswiadczenie vel rutyna. ale ma tez chyba „chody” w klinice. Natomiast Dr Ł jest mlodsza - kombinuje, ma wiecej „fantazji” i jest tez seksuologiem ;)

    PS. Podobno sa z tego samego „obozu”.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2019, 19:08

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • trish28 Przyjaciółka
    Postów: 103 22

    Wysłany: 19 listopada 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magg85 wrote:
    Dr Taszycka najdelikatniej w swiecie wykonuje zabiegi, czy to USG, czy transfer - nic nie czulam w porownaniu do dr Łukas. i dr Zygler, ktore niezle „dźgały”. Dr T jednak potrafi byc zapominalska i bardziej prowadzi ja wieloletnie doswiadczenie vel rutyna. ale ma tez chyba „chody” w klinice. Natomiast Dr Ł jest mlodsza - kombinuje, ma wiecej „fantazji” i jest tez seksuologiem ;)

    PS. Podobno sa z tego samego „obozu”.

    Magg85 A czy Ty wiesz o trzeba zrobić , aby zmienić swojego lekarza na dr Lewandowskiego? Czy chętnie się zgadzają?

    Trish
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 20 listopada 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trish28 wrote:
    Magg85 A czy Ty wiesz o trzeba zrobić , aby zmienić swojego lekarza na dr Lewandowskiego? Czy chętnie się zgadzają?
    A dlaczego tak Ci zależy na Lewandowskim? Ja uważam, że jest jednak troszkę przereklamowany. Tez mi bardzo zależało, żeby on mnie prowadził. Zaplacilam za pierwsza wizytdlę 800 zl. A ostatecznie szału nie było. Moją stymulację prowadził standardowo. Tak, jak w poprzedniej klinice. Zdiagnozował endometrioze- ale nie zalecił laparoskopii. Więc to taki strzał - moze trafiony, może nie- bo co 2 pacjentce to stwierdza- A skuteczność jak pisza dziewczyny 50/50. Więc h mam mieszane uczucia. Tez myslalam, że to cudotworca- bo jestem trudnym przypadkiem.Ale na razie efektów brak. Więc teraz zapisałam się do Zamory. On robil mi punkcję i doradzil zapłodnienie
    wszystkich pobranych komorek. I chwała mu za to- bo z 14 tylko 4 się zaplodnily. A poza tym, Lewandowski trudnodostepny- w listopadzie w ogole go.nie bylo- bo do jakiegoś egzaminu się przygotowywał.

    Marmis
  • Czarna mamba Przyjaciółka
    Postów: 89 22

    Wysłany: 20 listopada 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kacha5000 wrote:
    Dziewczyny pytanie czy na czas stymulacji od 6 dnia cyklu do punkcji dostawalyscie zwolnienie. Nie mam juz urlopu i jak mi nie wypisza to nie wiem co zrobię 😱

    Miałam podobny problem i niestety odmówiono mi wystawienia zwolnienia w N. - powiedzieli, ze stymulacja to nie choroba. Bardzo ciężko mi było to wtedy wszytko pogodzić. Co prawda jestem z Waw ale z pracy do N. mam godzinę dojazdu. Urywałam sie z pracy a potem odpracowywalam te godziny późnymi wieczorami. Parę dni musialam wziąć urlop bo nie mialabym szansy wyskoczenia z pracy na parę godzin do N. Też nad tym ubolewalam ze nie poszli mi na rękę i nie mogłam tego przeprowadzić bardziej na spokojnie, bez nerwow i zarywania nocy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2019, 10:48

    36 lat, starania od 2014 r., niepłodność idiopatyczna,
    2015 r. - bieganie po lekarzach i diagnostyka – przyczyna nie znalezniona,
    2016 r. 3xIUI – klapa,
    02.2018 r. 1 ICSI Novum - Aniołek (*) 10tc,
    11.2018 r. 2 ICSI Novum - Aniołek (*) 6tc
    Novum i Kriobank 2019-2021 4 FET :(
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 20 listopada 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trish28 wrote:
    Magg85 A czy Ty wiesz o trzeba zrobić , aby zmienić swojego lekarza na dr Lewandowskiego? Czy chętnie się zgadzają?

    Trish, to co Marmis napisala. Jezeli sie zmienia na Lewandowskiego na zyczenie to trzeba doplacic 800zl. Potem jesli punkcje ma zeobic to tez do bazowej ceny 450zl.

    Ja nie mialam doswiadczenia z tym lekarzem. Dr T mowila, ze moze mnie odda jemu, bo jestem trudnym przypadkiem, ale w koncu nie oddala. Stymulacja wyszla srednio, ale to chyba przez moj organizm, nie wiem czy on by lepiej zaradzil.

    Na pewno ma najwiecej doswiadczenia, bo jest zalozycielem jednej z pierwszych klinik w Polsce. Ale nie wiem za bardzo co do jego odwagi dzialania i kreatywnosci.

    Nie pamietam Twojej historii, a nie masz w stopce- mialas juz kiedys podejscia do in vitro w innej klinice?

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • Sylv33 Autorytet
    Postów: 299 236

    Wysłany: 20 listopada 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie stał się cud. Jeden krwiak wchłonął się a drugi się organizuje. Bobo nawet trochę większy niż wynika z wieku ciąży. On razu świat jest bardziej kolorowy.

    Gaguś, Arcola, Wiki03, Emilkap11, magg85, Marmis, amica, Jlod, Asiulka84, Misia90, 35nina, Niki2803 lubią tę wiadomość

    8599s65gpsq1fvqt.png
  • Gaguś Autorytet
    Postów: 359 492

    Wysłany: 20 listopada 2019, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylv33 wrote:
    U mnie stał się cud. Jeden krwiak wchłonął się a drugi się organizuje. Bobo nawet trochę większy niż wynika z wieku ciąży. On razu świat jest bardziej kolorowy.
    Sylv33 super!!! Bardzo się cieszę 😊to ile Bobo ma?

    35nina lubi tę wiadomość

    1IVF Invicta Warszawa Październik2019 -
    HBA 13%, FragDNA powyżej 30%
    1 zarodek M.2. (beta 0,1)
    2IVF Invicta Warszawa
    Styczeń 2019-
    1zarodek BL3.2.3 (beta0,1)
    3 próba Novum - start Luty 2019 (histeroskopia, mąż leczenie Wolski) HBA 61%, fragDNA 10%
    Transfer 11.10.
    Zarodek 2 dniowy
    11dpt beta 58, prog 16
    13dpt 108, 14dpt 167 prog 70, 17dpt 543 prog 37, 20dpt 1371 prog 57 25dpt 6853 prog 35 jest pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy
    34 dpt jest 💓
    27.12 usg prenatalne - prawdopodobnie chłopak 😊
    Mamy 2 mrozaki 2dniowe
    11.10.2022r. Kriotransfer

    Czekamy na nasze szczęście! ❤️
    2765110c1c.png
  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 20 listopada 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylv33 wrote:
    U mnie stał się cud. Jeden krwiak wchłonął się a drugi się organizuje. Bobo nawet trochę większy niż wynika z wieku ciąży. On razu świat jest bardziej kolorowy.
    No to super! Gratulacje.
    Ja dzisiaj mam pierwsze usg. Zobaczy co będzie.

    Gaguś, magg85, 35nina lubią tę wiadomość

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
‹‹ 927 928 929 930 931 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ