NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPrzepraszam, że nie w temacie... Ale dziqewczyny pilna sprawa... Julka mieszka w sąsiedniej miejscowości Choruje na SMA 1. Potrzeba 9 mln na jedyny lek jaki może jej pomóc. Obecnie przebywa na OIOM... jest w śpiączce farmakologicznej, oddycha za nią respirator Proszę wpłacajcie chociaż 10 zł, udostępniajcie dalej. W akcję włączyło się już sporo gwiazd (m.in. Olga Frycz, Joanna Kornoniewska, Tomasz Karolak, Katarzyna Zielińska). W nas jest wielka moc!! Pomóżmy małej Julce żyć jej rodzice informują o stanie Julki m.in. na instagramie: mama_iskierki i tata_iskierki. Na fb jest specjalna strona z aukcjami charytatywnymi (https://www.facebook.com/groups/2357079541220388/).
Poniżej wklejam link do zbiórki.
https://www.siepomaga.pl/ocalic-julke -
Aś2018 wrote:Asieńko dziękuję A Ty już powinnaś rodzić Daj znać, a może już urodziłaś ? Czas leci strasznie szybko. Ja mam wrażenie, że już tyle dziewczyn urodziło/ zaszło w ciążę, a ja siedzę na tym forum i siedzę..... Pewnie niedługo się pożegnam z sukcesem bądź nie... Dłużej nie ma sensu tego ciągnąć.
Ps. A tak na marginesie żal jeszcze bardziej, bo po badaniach genetycznych wyszło, że zarodek był zdrowy i że to była dziewczynka
Aś, kurcze, bardzo mi przykro, współczuję...
A co do Twojego wrażenia... też takie miałam, a jednak po długiej i burzliwej walce się udało. Niezmiennie trzymam mocno kciuki, abyś też została Mamą! Ty i pozostałe koleżanki.July, Aś2018 lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 4 procedury in vitro, 16 transferów, 17 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
Asiula86 wrote:Aś, kurcze, bardzo mi przykro, współczuję...
A co do Twojego wrażenia... też takie miałam, a jednak po długiej i burzliwej walce się udało. Niezmiennie trzymam mocno kciuki, abyś też została Mamą! Ty i pozostałe koleżanki.
Asia, zajrzalam w stopke do Cie! Dzielna jestes. Sama podchodze do 4 procedury, 6 stymulacji bylo, 2 iui i jestem juz na wyczerpaniu. Juz nawet nie umiem nadzirj z siebie wykrzesac. A Ty tyle przeszlas i sie udalo!!!! -
U mnie juz po transferze, ale bardziej jestem melancholijna niz szczesliwa. Rozmrozone i podane zostaly dwa zarodki - jeden 9kom, ktory zyl, ale nie dzielil sie dalej + 12kom, ktory zaczal kompaktowac, ale odnioslam wrazenie, ze za malo. Tak wiec suma sumarum wyglada na to, ze nie do przeskoczenia jest to, ze nasze zarodki nie chca sie rozwijac po 3-4 dobie. Nawet chwile plakalam po transferze z bezsilnosci.1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
magg85 wrote:U mnie juz po transferze, ale bardziej jestem melancholijna niz szczesliwa. Rozmrozone i podane zostaly dwa zarodki - jeden 9kom, ktory zyl, ale nie dzielil sie dalej + 12kom, ktory zaczal kompaktowac, ale odnioslam wrazenie, ze za malo. Tak wiec suma sumarum wyglada na to, ze nie do przeskoczenia jest to, ze nasze zarodki nie chca sie rozwijac po 3-4 dobie. Nawet chwile plakalam po transferze z bezsilnosci.carola12
-
carola12 wrote:Magg ale chyba ten 12 kom zarodek ktory zaczal kompaktowac to jest dobrze.Przeciez odmrozili go w ndz wieczorem nie wiesz dokladnie kiedy.Dzisiaj byl w 4 dobie ale jeszcze mial sporo godzin zeby kompaktowac w calosci.Wydaje mi sie ze to ok.Trzymam kciuki!
Dziekuje kochana. No niby ma troche czasu, a z drugiej strony to bylo juz 12h od rozmrozenia. Po prostu dostalam kubel zimnej wody, moze to dobrze, bo chyba bylam zbyt romantycznie nastawiona. A ze ten 9kom sie zatrzymal to tez nie nastroilo nas super, bo to zawsze pewna strata. Ale przynajmniej dostalismy potwierdzenie, ze nie byloby sensu go trzymac zamrozonego i ludzic sie na jeszcze nastepny transfer. Ma sie ta intuicje1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
magg85 wrote:Dziekuje kochana. No niby ma troche czasu, a z drugiej strony to bylo juz 12h od rozmrozenia. Po prostu dostalam kubel zimnej wody, moze to dobrze, bo chyba bylam zbyt romantycznie nastawiona. A ze ten 9kom sie zatrzymal to tez nie nastroilo nas super, bo to zawsze pewna strata. Ale przynajmniej dostalismy potwierdzenie, ze nie byloby sensu go trzymac zamrozonego i ludzic sie na jeszcze nastepny transfer. Ma sie ta intuicje
Magg trzymaj sie tam! I ten 12kom to dobry jest! A co z tym 9komorkowym. Bo piszesz, ze sie zatrzymal, ale i tak byl transferowany?
Patrze u Ciebie w stopce, podobniecjak u mnie, zero mrozkow z pierwszych prpcedur. Usciski Ci wysylam!magg85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymagg85 wrote:U mnie juz po transferze, ale bardziej jestem melancholijna niz szczesliwa. Rozmrozone i podane zostaly dwa zarodki - jeden 9kom, ktory zyl, ale nie dzielil sie dalej + 12kom, ktory zaczal kompaktowac, ale odnioslam wrazenie, ze za malo. Tak wiec suma sumarum wyglada na to, ze nie do przeskoczenia jest to, ze nasze zarodki nie chca sie rozwijac po 3-4 dobie. Nawet chwile plakalam po transferze z bezsilnosci.
Mag nasz organizm to nie matematyka... Daj szanse swoim zarodkom, bo wierzę że każdy może dać ciąże i zostać z Tobą 😘 trzymam kciuki ✊✊✊magg85 lubi tę wiadomość
-
Czy zauwazyłyscie po transferze aplikujac luteine, że szyjka się zamyka w momencie zagniezdzenia i robi się ciasnej? Tak miałam po transferze, w którym beta była pozytywna. Trochę fiksuje bo mam dzisiaj 6dpt i 27 dc i czuję, że @ idzie wielkimi krokami....transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Mila79 wrote:Asia, zajrzalam w stopke do Cie! Dzielna jestes. Sama podchodze do 4 procedury, 6 stymulacji bylo, 2 iui i jestem juz na wyczerpaniu. Juz nawet nie umiem nadzirj z siebie wykrzesac. A Ty tyle przeszlas i sie udalo!!!!
To był 13-ty zarodek, 11-ty transfer. Zarodek, który w pierwszej dobie nie przejawiał objawów zapłodnienia... także tak A teraz śpi sobie grzecznie. Każdej z Was życzę siły do walki i szczęścia, aby się udało. To niestety nie jest równa walkaMila79, Kala 1980, carola12, Kacha5000, magg85, Wiki03, July, Jlod, Aś2018, sylwia80 lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 4 procedury in vitro, 16 transferów, 17 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
magg85 wrote:Dziekuje kochana. No niby ma troche czasu, a z drugiej strony to bylo juz 12h od rozmrozenia. Po prostu dostalam kubel zimnej wody, moze to dobrze, bo chyba bylam zbyt romantycznie nastawiona. A ze ten 9kom sie zatrzymal to tez nie nastroilo nas super, bo to zawsze pewna strata. Ale przynajmniej dostalismy potwierdzenie, ze nie byloby sensu go trzymac zamrozonego i ludzic sie na jeszcze nastepny transfer. Ma sie ta intuicje
Generalnie 12 kom w 3 dobie ja bym mogla tylko pomarzyć o takim...magg85 lubi tę wiadomość
11.2016 - niedoczynność tarczycy
02.2017 - podwyższona prolaktyna
03.2017- 3 cykle z letrozolem
Dluga przerwa ze staraniem...
01.2019 - 2x inseminacja
04.2019 - start in vitro dlugi protokół
05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
Crio 😔
Zmiana kliniki Novum Warszawa
Listopad start procedury
4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
30.12.2019 ❤
3x❄ dwudniowcow -
Mila79 wrote:Magg trzymaj sie tam! I ten 12kom to dobry jest! A co z tym 9komorkowym. Bo piszesz, ze sie zatrzymal, ale i tak byl transferowany?
Patrze u Ciebie w stopce, podobniecjak u mnie, zero mrozkow z pierwszych prpcedur. Usciski Ci wysylam!
Wszystjie 3 zarodki mialy 9kom w 3 dniu rano, a tego samego dnia wieczorem przy mrozeniu dwa mialy juz 10 i 12kom, podczas gdy ten zostal przy 9kom i mial jedna niedzielaca sie kom. No i po rozmrozeniu tez nie ruszyl, ale byl podobno zywy, wiec go przerzucilismy, bo inaczej musielibysmy albo mrozic go ponownie albo hodowac do blastki, a nie chcielismy juz na niego kasy wydawac wiecej - po prostu nie rokowal juz.
Dziekuje wszystkim Wam za dobre slowa, moze mi ten dolek minie 🤍🤍🤍Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2019, 04:16
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
magg85 wrote:Wszystjie 3 zarodki mialy 9kom w 3 dniu rano, a tego samego dnia wieczorem przy mrozeniu dwa mialy juz 10 i 12kom, podczas gdy ten zostal przy 9kom i mial jedna niedzielaca sie kom. No i po rozmrozeniu tez nie ruszyl, ale byl podobno zywy, wiec go przerzucilismy, bo inaczej musielibysmy albo mrozic go ponownie albo hodowac do blastki, a nie chcielismy juz na niego kasy wydawac wiecej - po prostu nie rokowal juz.
Dziekuje wszystkim Wam za dobre slowa, moze mi ten dolek minie 🤍🤍🤍 -
Kamila 90 wrote:Minie jak zobaczysz pozytywna betke. Trzymam kciuki Ja też mam jakiś kryzys
A co sie dzieje?1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
magg85 wrote:A co sie dzieje?
magg85 lubi tę wiadomość
-
Kamila 90 wrote:Myslalam do dzisiaj ze nici z owulacji testy byly negatywne az do teraz 2 grube kreski obie tak samo zabarwione wiec owulacja w ciagu 24-48h spróbujemy. Zobaczymy nie napalam sie. A wewnętrznie chyba na ostatni transfer gotowa nie jestem
Na spokojnie. Grunt, ze system dziala. Ale jesli nie jestes gotowa to do niczego sie nie zmuszaj. Aczkolwiek system dziala1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
magg85 wrote:Na spokojnie. Grunt, ze system dziala. Ale jesli nie jestes gotowa to do niczego sie nie zmuszaj. Aczkolwiek system dziala
-
Kamila 90 wrote:W tym miesiacu wspolzyjemy naturalnie. W styczniu wizyta A w lutym na sztucznym przyjmę ostatni zarodek mam czas do 5 marca zeby nie opłacać kolejnego roku mrożenie.
No widzisz, to masz bardzo dobry plan! Tego sie trzymaj1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Dziewczyny ten naturalny cykl mnie wykonczy 😀 Wczoraj bylam na poddgladzie i jeszcze pecherzyk nie pękł , mimo że ma prawie 25 mm. Endometrium ładne ponad 10 mm. Mówię do Z., że może zastrzyk.na pęknięcie - on mi, że nie . Bo na naturalnym lh lepsze statystyki. To mowie- co jeśli nie pęknie. On na to- "to zrobimy na niepeknietym. Bo ważne jest endometrium. A ono jest ładne " . Wczoraj tylko progesteron kazal zbadac i przyjsc dzis, zeby zdecydować kiedy transfer. Czy Wy cos z tego rozumiecie?Marmis
-
Marmis wrote:Dziewczyny ten naturalny cykl mnie wykonczy 😀 Wczoraj bylam na poddgladzie i jeszcze pecherzyk nie pękł , mimo że ma prawie 25 mm. Endometrium ładne ponad 10 mm. Mówię do Z., że może zastrzyk.na pęknięcie - on mi, że nie . Bo na naturalnym lh lepsze statystyki. To mowie- co jeśli nie pęknie. On na to- "to zrobimy na niepeknietym. Bo ważne jest endometrium. A ono jest ładne " . Wczoraj tylko progesteron kazal zbadac i przyjsc dzis, zeby zdecydować kiedy transfer. Czy Wy cos z tego rozumiecie?
W związku z tym, że endo jest już ładne i hormony do tej pory dobrze grały to nieważne czy pęcherzyk pęknie, bo:
- endo ma odpowiednią strukturę
-pik lh też jest
-prg też urośnie, czyli organizm tak czy siak będzie się zachowywał jak po owulacji.Marmis lubi tę wiadomość