X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną NOVUM Warszawa
Odpowiedz

NOVUM Warszawa

Oceń ten wątek:
  • Kamila 90 Autorytet
    Postów: 352 669

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja bhcg dzisiaj 447.

    Arcola, amica, Niki2803, Marmis, Kaszmirowa, Kala 1980, Gaguś lubią tę wiadomość

    3jvztgf6kycusqbj.png
  • ewelcia45 Ekspertka
    Postów: 478 68

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila 90 wrote:
    Moja bhcg dzisiaj 447.
    Gratulacje

    ewelcia45
  • ewelcia45 Ekspertka
    Postów: 478 68

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carola12 wrote:
    Ja tez polecam dr. Lukasiewicz
    Czy lekarz prowadzący jest nim podczas całej procedury ? Czy prowadzący lekarz przyjmuje was lub wciska gdzieś między pacjentki jeśli musicie przyjść konkretnego dnia ?

    ewelcia45
  • carola12 Autorytet
    Postów: 805 330

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelcia45 wrote:
    Czy lekarz prowadzący jest nim podczas całej procedury ? Czy prowadzący lekarz przyjmuje was lub wciska gdzieś między pacjentki jeśli musicie przyjść konkretnego dnia ?
    Zasadniczo podczas stymulacji przyjmuje jeden lekarz.Na kazdym monitoringu umawia kolejna wizyte u siebie.Jak go nie ma akurat (np.sb,urlop)to przyjmuje inny lekarz

    carola12
  • ewelcia45 Ekspertka
    Postów: 478 68

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carola12 wrote:
    Zasadniczo podczas stymulacji przyjmuje jeden lekarz.Na kazdym monitoringu umawia kolejna wizyte u siebie.Jak go nie ma akurat (np.sb,urlop)to przyjmuje inny lekarz
    Bo mi zależy na tym żebym była u jednego lekarza .

    ewelcia45
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carola12 wrote:
    Amica,czyli nie zdecydowalas sie na szczepienia?Czy plan jest taki ze immunosupresja i ewntualnie (oby nigdy!!!)szczepienia? Bede czekala z niecierpliwoscia na twoj transfer i bete:)
    Czy ty tez masz zle wyniki cytokin?

    Na razie się nie zdecydowałam. Uznaliśmy że może po immunosupresji się uda. Mamy 3 mrozaki więc jeśli się nie uda teraz to wtedy podejdziemy do szczepien. Bardzo się waham ale Paśnik wprost powiedział że ich dzialanie to ok pół roku no ale w przyszłości gdybym miała raka czy konieczność przetoczenia krwi to trzeba o tym mówić lekarzom bo to ważne. Poza tym trudne to trochę do ogarnięcia logistycznie jeżdżenie do Łodzi razem no ale jak będzie trzeba to będzie trzeba.

    Także u mnie niskie IL 10 plus do tego allo mlr na poziomie 13% także mam słabą ochronę zarodka.

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Super. Trzymam.kciuki. A jaki mialas schemat tego leczenie?. Jak.dlugo trwało? Po jakim czasie transfer? A i u kogo jesteś Novum? Ja już przerobiłam Lewandowskiego.i Zamore. I u zadnego nie czułam, że im zależy. Straciłam zaufanie.
    Marmis, dzięki Słońce! Wiadomo to mój 6 transfer więc się jakoś nie nastawiam ale bardzo bym chciała żeby to pomogło.

    Ogólnie schemat jest taki: od 2dc Equoral i Encorton rano po śniadaniu +wieczorem Equoral. W 22 i 23 dc już tylko pół tabletki Encortonu. No i teraz od 2dc zaczęłam Estrofem bo ja zawsze na sztucznym idę. Paśnik mówił że skuteczność immunosupresji jest ok 3 miesiące i ostatnio go pytałam czy po transferze powinnam jeszcze dodatkowo brać Encorton to napisał mi że skoro była immunosupresja to nie ma potrzeby.

    Ja jestem u Łukasiewicz i jestem zadowolona. Trochę roztrzepana ale u niej jakoś czuje się najlepiej. Ostatnio jak u niej byłam i powiedziałam że miałam immunosupresje to powiedziała że jej profesor gdyby usłyszał co mówi to by przechrzcil no ale mówi żeby próbować. Nie ma na to dowodów że to w jakikolwiek sposób wpływa, nie ma na to naukowych dowodów ale faktycznie mówi że ma pacjentke u której 10 transfer się udał właśnie po szczepieniach. Także powiedziala że jak nam się uda teraz to napisze o moim przypadku artykuł 😂

    Edit: a i dodam jeszcze że jak w grudniu byłam u Wojewódzkiego to on uznał to za szarlatanstwo, co już też raz pisałam tutaj. Także tutaj ogólnie podejście jest to samo że nie ma dowodów że to pomaga, ale przynajmniej Łukasiewicz nie zareagowała tak ostro i nie robi z tego problemu ze konsultuje się u kogoś innego jeszcze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2020, 23:10

    Marmis lubi tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • ewelcia45 Ekspertka
    Postów: 478 68

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Marmis, dzięki Słońce! Wiadomo to mój 6 transfer więc się jakoś nie nastawiam ale bardzo bym chciała żeby to pomogło.

    Ogólnie schemat miałam taki jak pisałaś: od 2dc Equoral i Encorton rano po śniadaniu +wieczorem Equoral. W 22 i 23 dc już tylko pół tabletki Encortonu. No i teraz od 2dc zaczęłam Estrofem bo ja zawsze na sztucznym idę. Paśnik mówił że skuteczność immunosupresji jest ok 3 miesiące i ostatnio go pytałam czy po transferze powinnam jeszcze dodatkowo brać Encorton to napisał mi że skoro była immunosupresja to nie ma potrzeby.

    Ja jestem u Łukasiewicz i jestem zadowolona. Trochę roztrzepana ale u niej jakoś czuje się najlepiej. Ostatnio jak u niej byłam i powiedziałam że miałam immunosupresje to powiedziała że jej profesor gdyby usłyszał co mówi to by przechrzcil no ale mówi żeby próbować. Nie ma na to dowodów że to w jakikolwiek sposób wpływa, nie ma na to naukowych dowodów ale faktycznie mówi że ma pacjentke u której 10 transfer się udał właśnie po szczepieniach. Także powiedziala że jak nam się uda teraz to napisze o moim przypadku artykuł 😂
    Trzymam kciuki mocno 🤞🤞

    amica lubi tę wiadomość

    ewelcia45
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis wrote:
    Ale takie mam poczucie po wczorajszej wizycie u Zamory. Na moje pytanie- "Co moglibysmy jeszcze zrobic , żeby se udało, Bo to moj ostatni zarodek i 4 procedury nie będzie " , odpowiedział" A co.mozemy zrobić. Transferować i liczyć, że to ten właściwy zarodek".
    Ja to pytanie zadalam w tamtym tygodniu Łukasiewicz i otrzymałam ta sama odpowiedź, że próbować. Ona wierzy że ja bede w ciąży bo u nas są ciąże biochemiczne ale nie ukrywa że ona myśli już u nas nad 3 stymulacja w razie czego bo faktycznie ta druga była dużo slabsza niż pierwsza i zarodki mamy tym razem słabsze.

    I mimo że to brutalnie brzmi to ja niestety też już myślami jestem przy 3 procedurze...
    No ale nic, póki co jeszcze są 3 mrozaki. Zobaczymy co los przyniesie.

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki ewelcia :) 8go mam wizytę więc jak endo będzie ok to w sobotę lub w poniedziałek myślę że może będzie transfer.

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • carola12 Autorytet
    Postów: 805 330

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Ja to pytanie zadalam w tamtym tygodniu Łukasiewicz i otrzymałam ta sama odpowiedź, że próbować. Ona wierzy że ja bede w ciąży bo u nas są ciąże biochemiczne ale nie ukrywa że ona myśli już u nas nad 3 stymulacja w razie czego bo faktycznie ta druga była dużo slabsza niż pierwsza i zarodki mamy tym razem słabsze.

    I mimo że to brutalnie brzmi to ja niestety też już myślami jestem przy 3 procedurze...
    No ale nic, póki co jeszcze są 3 mrozaki. Zobaczymy co los przyniesie.
    To trzymam kciuki zeby te "slabsze"zarodki zrobily niespodzianke:)

    amica lubi tę wiadomość

    carola12
  • Aś2018 Autorytet
    Postów: 724 723

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Dzięki ewelcia :) 8go mam wizytę więc jak endo będzie ok to w sobotę lub w poniedziałek myślę że może będzie transfer.
    Amica życzę powodzenia. Niech wreszcie komuś z tych trudnych przypadków się uda !!!! :))) Będę śledzić i czekać na dobre wieści 🤗

    amica, magg85 lubią tę wiadomość

    4 x IUI (Novum)- 2017 ☹️,
    7 x ICSI (Novum)- 2018-2021 ☹️, 10 x (F)ET ☹️ w tym 2 ciąże biochemiczne 😢 3 poronienia (8 tydz., zarodek zdrowy, dziewczynka, 6 tydz., 7 tydz.)😢
    AMH 2,3, HSG, histeroskopia, kariotypy, hormony - wszystko ok, 36% fragmentacja DNA, 6 lat starań
    8 dpt - 25.35
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila 90 wrote:
    Moja bhcg dzisiaj 447.
    Gratulacje!

    Kamila 90 lubi tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Kamila 90 Autorytet
    Postów: 352 669

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Gratulacje!
    Dziękuję Strasznie się boję czy to normalne że pobolewa mnie czasami podbrzusze po lewej stronie bardziej. I sama nie wiem bo mam siniaka po zastrzyku z heparyny czy naprawdę cos zaczyna się tam dziać. Bete mam zrobic w czwartek ,i wieczorem wizyta modlę się o pecherzyk w macicy.

    3jvztgf6kycusqbj.png
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1321 687

    Wysłany: 5 stycznia 2020, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Ja to pytanie zadalam w tamtym tygodniu Łukasiewicz i otrzymałam ta sama odpowiedź, że próbować. Ona wierzy że ja bede w ciąży bo u nas są ciąże biochemiczne ale nie ukrywa że ona myśli już u nas nad 3 stymulacja w razie czego bo faktycznie ta druga była dużo slabsza niż pierwsza i zarodki mamy tym razem słabsze.

    I mimo że to brutalnie brzmi to ja niestety też już myślami jestem przy 3 procedurze...
    No ale nic, póki co jeszcze są 3 mrozaki. Zobaczymy co los przyniesie.
    Amica, w takim razie wielkie kciuki za kolejny transfer.
    Troche nie rozumiem przeciez masz, az 3 zarodki to az 3 szanse..czemu lekarz wspomina o kolejnej procedurze?
    Czy zarodki nie rokuja dobrze? Czy jest szansa ,ze lekami przy kolejnej uzyska się lepsze lub więcej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2020, 00:27

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1321 687

    Wysłany: 5 stycznia 2020, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie podczytuje wątek in vitro z niskim amh i tam dziewczyny suplementacja, dieta, joga i akupunktura serio poprawiaja swoje wyniki ze skrajnie niskich na takie ,ktore daja realna nadzieję.
    Tak mysle o sobie, zeby te moje komorki podrasowac ,pytanie czy sie tak da...
    Bo tez niby sa u nas komorki ale co z tego jak zaplodnien malo..

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • magg85 Autorytet
    Postów: 723 636

    Wysłany: 5 stycznia 2020, 02:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - gdzie mozna latwo zbadac ta immunologie? Moge bez Pasnika sobie gdzies isc i zlecic? Ktore badania warto zrobic? Bo mi sie te wszystkie Kiry i Allo totalnie myla i nie wiem o co biega :)

    1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
    2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
    4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)

    KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 5 stycznia 2020, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila 90 wrote:
    Dziękuję Strasznie się boję czy to normalne że pobolewa mnie czasami podbrzusze po lewej stronie bardziej. I sama nie wiem bo mam siniaka po zastrzyku z heparyny czy naprawdę cos zaczyna się tam dziać. Bete mam zrobic w czwartek ,i wieczorem wizyta modlę się o pecherzyk w macicy.
    Rozumiem Twoje obawy i zasmuce Cie, one w ciazy nie mina :) Ciągle sie będziesz obawiać czy wszystko jest ok i to taka nasza natura
    A kłucia, pobolewania są normalne.

    🤞🤞🤞za betę i wizytę!

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 5 stycznia 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia2019 wrote:
    Wlasnie podczytuje wątek in vitro z niskim amh i tam dziewczyny suplementacja, dieta, joga i akupunktura serio poprawiaja swoje wyniki ze skrajnie niskich na takie ,ktore daja realna nadzieję.
    Tak mysle o sobie, zeby te moje komorki podrasowac ,pytanie czy sie tak da...
    Bo tez niby sa u nas komorki ale co z tego jak zaplodnien malo..

    Też jestem z niskim AMH i od kilku miesięcy się suplementuje na lepsze komórki
    Kupiłam nawet te książkę It all starts with the egg. Tam jest na podstawie wiu badań opisane jak poprawić jakość. Mogę odsprzedać, jest po angielsku.

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 5 stycznia 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia2019 wrote:
    Amica, w takim razie wielkie kciuki za kolejny transfer.
    Troche nie rozumiem przeciez masz, az 3 zarodki to az 3 szanse..czemu lekarz wspomina o kolejnej procedurze?
    Czy zarodki nie rokuja dobrze? Czy jest szansa ,ze lekami przy kolejnej uzyska się lepsze lub więcej?

    W pierwszej procedurze z 10 komórek miałam aż 6 zarodkow i wszystkie były o na prawdę dobrej klasie.

    W drugiej procedurze mimo że leki były te same do stymulacji miałam tylko 6 komórek i z tego 4 zarodki średnie. Więc poszła dużo słabiej. Czemu? Nie mam bladego pojęcia.

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
‹‹ 954 955 956 957 958 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ