OSTRZEGAM przed Panem Krzysztofem Lukaszukiem
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzę , że pięknie poradziłaś sobie z nk, mogę wiedzieć jak ?Czara wrote:Ech, ja również uciekłam z tej kliniki. Już na trzeciej wizycie wciskano nam in vitro z badaniem genetycznym zarodków. Dlaczego nie normalne? Bo tamte są nie dla nas. Nie było w ogóle rozmowy i możliwości wyboru. Doktor stwierdziła, że wyniki nasienia męża są „beznadziejne”. Rok później zaszłam w ciążę, naturalnie dzięki innemu lekarzowi, w innej klinice.
Również panie na recepcji straszne. Płacąc za wizytę do immunologa z fochem wykrzyczano mi, ze mam zapłacić karta bo pani nie ma wydać. Podczas innej wizyty, już w 3 trymestrze odsyłano mnie od jednej recepcji do drugiej (tak, jest tam ich kilka!), w jednej kolejce wepchala się przede mną jakaś pani z identyfikatorem kliniki, a w drugiej pani rejestrująca musiała wygadać się z koleżanką. Położna przy otwartych drzwiach obdzwaniala wszystkie koleżanki i wręcz rżała do słuchawki.
Wizyty zawsze ze sporym opóźnieniem. Naciąganie na badania, które w ich klinice są najdroższe. „Po wyjściu z gabinetu proszę od razu pojsc do rejestracji i zrobić badania”. Zgarbilismy się jak powiedziano nam 1000 zł.
:***
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Chyba nie da rady. Ale co to ma znaczyć w ogóle, że nie wydadzą...już pewnie zniszczone....straszna sprawa. Dobrze , ze się uparłaś i nie poprzestałaś na wizycie u niego bo nie wiadomo co by się mogło stać.Wróbel wrote:Najlepiej jakbyś z policją tam poszła ale chyba bez wyroku sądowego nie jest to możliwe. A co na tej karteczce jest napisane?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SpoooroCzara wrote:Przyjmowałam steryd - 16 mg metypredu Ja mam 4mg obecnie, a jak test będzie + to 8mg mam brać ale przy 10 mg encortonu nie udało się i chce namówić lekarkę na 12 mg metypredu.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Może mało, ale nie mam przeciwciał żadnych wykrytych to jedno, a druga sprawa jestem po szczepieniach limfocytami i immunosupresji. U Ciebie coś innego najwyraźniej jeszcze było skoro lekarz zdecydował o takiej dawce. U kogo się leczyłaś?Czara wrote:Ja zaczekam brać 3 tyg przed inseminacja. Udało się, ale ciąże straciłam. W cyklu po poronieniu znowu się udało. Może lek dopiero zaczął działać, może po prostu szczęście? 4 mg to bardzo mało.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
No widzisz to super, ja czekam na efekty 8 dpo dzisCzara wrote:Aaaa szczepienia Chodziłam do doktor Suchanek w Gdańsku. Mieliśmy tez w planach dr Paśnika i rozważaliśmy szczepienia, ale steryd pomógł. Ale u nas jeszcze dochodził czynnik męski wiec różne mogły być powody niepowodzeń.
Ale meżowi się poprawiło i widac też efekt plus steryd Jak brałam ciągiem 7 mies steryd to zaszłam dopiero po 7 mies... teraz biorę dopiero 4 tyg mam nadzieje, ze się uda szybciej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2018, 21:49
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Jest napisane cos w stylu ze podejrzewa obnizona rezerwe i ze nie stwierdzil zapalenia. Same bzdury. I wszystko napisane maciupenki literkami. Rzecznikowi napisal ze wyslal mi USG. Odeslalam to co mi przyslal Rzecznikowi i wtedy Rzecznik zadal mu pytanie czy podmiot leczniczy Invita prowadzi dokumentacje medyczne pacjenta? I przytoczyl paragraf ze podiot leczniczy ma obowiazek taka dokumentacje prowadzic. I to ostatnia wiadomosc od nich,dostaje od Rzecznika kopie listow wysylanych do Invicty. Sprawa narazie utknela ale nie jest zakonczona. Bede dzwonic do Rzecznika, bo nie wiem ile to sie bedzie jeszcze ciagnac.
-
Dziewczyny, czy to jest standard, że morfologia jest osobnym badaniem przy badaniu nasienia? Lekarz z kliniki invicta wprowadził nas w błąd i kazał zrobić badanie ogólne nasienia pomimo tego, że wiedział o problemie z morfologią. Wszystkie inne parametry były ponad normę. Rozumiem, że trzeba powtórzyć również pozostałe parametry ale co mi z tego jak ilość i ruch będą super a budowa do dupy... Nie poinformowano nas,że to osobne badanie. Pierwszy raz się z tym spotykam. Mąż badał w 2 innych labo i było razem.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Nie wiem czy to jakieś naciąganie na kasę, żebyśmy przypadkiem samej morfologii nie zrobili.. Jestem zła bo trzeba jeszcze raz oddać nasienie i zapłacić. Chyba,że się zaraz okaże, że samodzielnie tego badania nie wykonują
i trzeba będzie jeszcze raz ogólne też robić 
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Dziewczyny też jestem po przejściach z tą kliniką. Miałam tam dwa podejścia do in vitro.Oczywiście nie udane. Kolosalne pieniądze za samą procedurę, zlecono nam miliony badań, które słono kosztowały a niczego nie wniosły. Zasugerowano nam nawet żebyśmy pomyśleli i dawcy nasienia i komórki bo z naszym nic nie będzie Nie rozumiem jak można tak wykorzystywać ludzi. Przeniosłam się do innej kliniki gdzie lekarz który od początku mnie prowadzi wyśmiał te wszystkie badania. Powtórzyłam tyko AMH i okazało się że jest dwa razy wyższe niż w INVICIE.Koszt procedury jest o 1/3 niższy niż w INVICTA a w programie jest wszystko to samo. Tu jestem cały czas pod opieką jednego lekarza, który sam dzwoni do pacjenta żeby zapytać jak tam się czuje. Dziękuję Bogu że dostałam namiary na tak cudownego człowieka, lekarza z powołania, a co najważniejsze dzięki niemu jestem w 12tc.
anakonda, Beata.D lubią tę wiadomość
Monia -
nick nieaktualnyJa poprosiłam o historię choroby po już 3 nieudanych podejściach w Invicta. I było napisane że nie mam owulacji!! gdzie nigdy nic takiego wcześniej nie stwierdzono i nigdy ten temat nie był podjęty na żadnym ze spotkań w klinice.
Napisałam do nich, że co to za wyniki mi przysłali bo z innej kliniki wiem że mam owulację. To powiedzieli, że błąd systemu i przesłali mi poprawione wyniki gdzie było już napisane niepłodność idiopatyczna.
Byle co ludziom wysyłają. A pieniądze za wydanie dokumentacji wzięli.
Wyniki tak wydrukowane z systemu że i tak się nie można za bardzo połapać w tym jak to leczenie wyglądało. Ja wiem bo pamiętam, ale dla lekarza w innej klinice taka dokumentacja byłaby pewnie bezwartościowa. -
Dokładnie dokumentacja jest kompletnie bezwartościowa nie wiadomo o co w niej chodzi. Nawet lekarz tej samej dziedziny miał duży problem żeby coś z niej wyczytać i czegoś się dowiedzieć. W nowej klinice nie robiłam żadnych dodatkowych badań i się udało. Oby moje szczęście trwało aż do rozwiązania a potem niech się zdrowo chowa:))
Bea77 lubi tę wiadomość
Monia
-
A w ogóle to jest legalne pobierać kasę za wydanie dokumentacji?Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
monisia13 wrote:Dziewczyny też jestem po przejściach z tą kliniką. Miałam tam dwa podejścia do in vitro.Oczywiście nie udane. Kolosalne pieniądze za samą procedurę, zlecono nam miliony badań, które słono kosztowały a niczego nie wniosły. Zasugerowano nam nawet żebyśmy pomyśleli i dawcy nasienia i komórki bo z naszym nic nie będzie Nie rozumiem jak można tak wykorzystywać ludzi. Przeniosłam się do innej kliniki gdzie lekarz który od początku mnie prowadzi wyśmiał te wszystkie badania. Powtórzyłam tyko AMH i okazało się że jest dwa razy wyższe niż w INVICIE.Koszt procedury jest o 1/3 niższy niż w INVICTA a w programie jest wszystko to samo. Tu jestem cały czas pod opieką jednego lekarza, który sam dzwoni do pacjenta żeby zapytać jak tam się czuje. Dziękuję Bogu że dostałam namiary na tak cudownego człowieka, lekarza z powołania, a co najważniejsze dzięki niemu jestem w 12tc.
Możesz powiedziec gdzie sie leczylaś gdzie się udało?Emilka
04.03.21 - Igunia na świecie
21.04.23 - beta 411
-
Udalo mi sie zajsc w ciaze za pierwszym podejsciem, ciaza naturalna. Bez zadnych lekow wspomagajacych zajscie. To potwierdza ze proponowanie mi in vitro w dodatku z komork dwczyni przez ta klinike bylo pszustwem, podloscia, zlamaniem etyki lekarskiej.
.
