PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Nina wrote:staraczka24 wrote:dziewczyny myslicie ze dzis moge sie juz poprzytulac ? i potem w piatek po podaniu pregnylu ? chociaz nie wiadomo czy w piatek mam go wziac czy sobote jutor gin mi powie.
Najlepiej już zaczynaj staranka:_) owocnych życzę!
niedziekuje.
kurcze wiesz co mnie zastanawia ?
w pneidzialek jak bylam u gin ona podczas badania usg powiedziala ze sluzowka ladna itd ze nie ma z poprzedniego cyklu zadnych pecherzykwo i torbieli i ze w czwartek na nowe usg jak pecherzyki z teog cyklu beda wieksze i spytala mnie czy czulam ze mialam kiedys owulacje z dwoch jajnikow ? ja jej na to ze chyba nie ze nie zastanawialam sie nad tym.. i dzis jak tak sobie mysle to wymyslilam ze poprzendie 3 cykle bolaly mnie oba jajniki !i tak sie zastanawiam czy ona czasem nie widziala ze rosna pecherzyki w obu jajnikach...Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Nina trzymaj się przed testowaniem Parę razy testowałam, wiem jaka to huśtawka nastrojów przed. Trzymaj się, trzymam kciuki
Staraczka24 fajnie, że ładnie wygląda wszystko. Wydaje mi się, że jak się tak zastanawiamy, to wszystkie objawy możemy u siebie wykryć i nie wiem, na ile to miarodajne Powodzenia w starankach
Czy starania zaczynałyście od razu "na lekach"? Ile miesięcy starałyście się naturalnie przed leczeniem? Mi lekarka daje 12 miesięcy naturalnych starań, mimo że u mnie pokręcone wszystko jak widać i raczej marne szanse bez leków.
Nina, staraczka24 lubią tę wiadomość
-
Kasjja dzięki za wsparcie! co do starań bez leków, to ważne ile masz lat i jak długo juz się starasz? bo czas tak szybko leci, więc szkoda go marnować na bezowulacyjne cykle...lepiej od razu brać się do dzieła, jeśli są powody do niepokoju. Zdrowie jest najważniejsze!i odpowiedni diagnoza:-)
-
Staramy się 8 miesięcy, za 10 miesięcy stuknie mi 30tka. Do leczenia po roku starań zostały mi tylko 4 miesiące, niby nie tak dużo, ale szkoda by było żeby tak tracić ten czas, zwłaszcza że zegar już powoli tyka.
Pozdrowienia i wielkie dzięki za szybkie i wieledające odpowiedzi. -
8 miesięcy to już troszkę, ja teraz siódmy...i widzę jak życie ucieka, w kółko nowe ciążę lub dzieci sie rodzą, muszę się leczyć, bo inaczej mam marne szanse( raz udało mi się zajść bez leków, tylko na duphastonie, ale poroniłam)Oby dziewczynki nam się szybko udało!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2013, 20:12
-
Nina wrote:Asia87 wrote:Nina no to nic Ci nie doradzam Słuchaj się siebie Trzymam mocno kciuki i mam nadzieje,że @ się nie pojawi. Och oby Ci się udało, mam wielka nadzieje
Asiu-ja mialam podany zastrzyk Pregnylu i zeby test wyszedl mi wiarygodny musze go zrobic 14 dni po zastrzyku(inaczej moglby mi wyjsc blednie pozytywny)a nie chcialabym sie rozczarowac...ale dziekuje za wiare,ze sie uda:-)juz pojutrze powinno sie wszystko wyjasnic.
A no tak, miałaś zastrzyk :p zapomniałam, to faktycznie lepiej poczekać czekam na dobre wieści :pSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Jestem po wizycie. Miałam USG z kontrastem. Dało się przeżyć. Jajowody drożne, macica super, pani dr bardzo zadowolona. Po jajnikach widać reakcję na lek, jest mniej pęcherzyków, są mniejsze, ale nie ma śladu owulacji, a dziś 11dc Trzeba poczekać. Mąż nie ma jeszcze wszystkich wyników nasienia, ale póki co wiemy, że jest ich dużo i są bardzo ruchliwe. Najważniejsza morfologia, jeszcze nie doszła. Zobaczymy... Kolejna wizyta 25 i pewnie wtedy dr przedstawi nam plan działania. Ech, trzeba czekać....
A co u Was? Nina, testujesz jutro, czy w sobotę? Ulala- daj znać, jak się czujesz. -
tak dzis ide na 18:15 na monitoring postaram sie do was zajrzec dzis ale nie wiem czy dam rade bo po lekarzu jade do apteki po leki a jutor na rano do pracy..
musi nam sie udac !!Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Sebza nic się nie martw, że nie ma jeszcze dominującego pęcherzyka, one potrafią w kilka dni mega szybko urosnąć! a to dop 11 dc u Ciebie, działajcie i myśl pozytywnie! Widzę, że mąż ma super wyniki- to tylko się cieszyć
Ja dziś kupuję test, a jutro rano testuję, bardzo się boję.... -
nina powodzenia jutro !
co do szampana to mialam na mysli romantyczna kolacje z szampanem no ale jednak sobie odpuscimy bo wiesz wole nieryzykowac a pytanie gin o to jest troche glupie mam nadzieje ze dzis mi powie kiedy zastrzyk, chyba ze jeszcze nie urosly pecherzyki odpowiednio to dopiero w poniedzialek do niej pojde i wtedy w tygodniu starankaNajpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.