X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną PCO - zespół policystycznych jajników
Odpowiedz

PCO - zespół policystycznych jajników

Oceń ten wątek:
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liloe nic sie nie martw!nie ma co przeciagac z cyklami,w naszym wypadku bez stymulacji cykli raczej sie nie da,chyba ze liczyc na cud,ze owu wystapi np po 40tym dc(raz tak zaszlam w ciaze)ale po co tracic czas i nerwy?lepiej je spozytkowac na cos innego;-)p.s. ja po sexie od tylu leze plasko na brzuchu przez minimum 15 min i jest ok:-)Sebza,Asi musimy gonic Darijke i Ule!!!

    Ulala, liloe lubią tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc, jestem tutaj nowa. moge sie do was przylaczyc ?
    Gratuluje tym ktorym sie udalo
    otoz powiem wam od poczatku jak to bylo.
    bralam rok tabletki antykoncepcyjne odstawilam przyszla normalna @ i potem 3 miesiace nic, poszlam do gin wywolala duphastonem i kazala brac pol roku potem przestawila mnie na luteine dopochwowa i bralam ja przez rok, po tych lacznie 1.5 roku postanowilam zmienic lekarza bo tamta tylko przepisywala leki a nie badala no i ta gin zrobila mi monitoring okazalo sie zen ie rosna pecherzyki dala mi clo od 5-9 dc raz dziennie byl monitoring pecherzyk pekl i szczescie bo owu jest nie udalo sie potem jeszcze jeden cykl tak samo i znowu nic. potem 3 cykle bralam po 2 tasbletki dziennie ale ostatnio poszlam do niej zrobic kontrolny monitoriong no i okazalo sie ze nie pekaja kazala przyjsc po @ poszlam ale tydzien pozniej niz chcialam no i bylo za pozno zeby mi podala pregnyl na pekniecie pecherzyka wczoraj dostalam @ i teraz czekam na owu za tydzien w czwartek ide do niej na monitoring zeby sprawdzac jak rosna pecherzyki zeby mi podala pregnyl na pekniecie.
    powiem wam ze jest mi strasznie ciezko z tym bo to juz 2 lata jak sie staramy. aha no gin nie liczy tego 1.5 roku na luteinie i duphastonie bo one mi wszyskto zatrzymaly tzn owulacje.
    a jak u was z clo ? brala ktoras z Was pregnyl ? w ktorym cyklu sie udalo ? lekarz nie stwierdzil u mnie PCO podobno nie mam ale owu tez nie ma ;/

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sebza, pewnie podpytaj lekarza, zasugeruj, najwyżej się obrazi :p albo powie,że niecierpliwa jesteś. Ale mi w sumie moja dała nowe nadzieje (kolejny raz :/) ale to w sumie dobrze, bo się nie załamuje i wiem,że są jeszcze metody które mogą pomóc, gorzej jak się wszystkie skończą i dojdziemy do muru :/ wtedy się załamie :( ale narazie jestem pozytywnie nastawiona, jak nie teraz to za miesiąc :) albo dwa :p

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem po wizycie. Dosyć mocno wkurzona, więc muszę ochłonąć. Nie mam póki co żadnych dodatkowych leków, gdyż ginka, u której teraz byłam (została mi polecona przez moja gin, jako ta, zajmująca się kobietami z pcos) uczepiła się mojego poniedziałkowego plamienia, że może coś oznaczać, wzięła go za początek nowego cyklu, powiedziała, że chce zobaczyć mój cykl póki co bez żanych wspomagaczy, więc jestem umowiona na 11.04 na monitoring. Badania hormonów w sumie wyszły ok, oprócz testosteronu, no ale to nie nowość. Kurde, nie dała sobie przetłumaczyć, że u mnie nic się nie dzieje i to na pewno nie jest początek cyklu. Oczywiście zapytałam ją , czy nie mogę wziąć już teraz clo, oczywiście nie była za bardzo zadowolona kwestionowaniem jej pomysłów, więc powiedziała, że jasne może mi wypisać receptę i mogę brać, tylko wtedy ona się nie dowie tego, co chce się dowiedzieć bla bla bla i w końcu powiedziałam, że ok. Ufam jej, ale denerwuje mnie to, że uważa, że jak czekałam 2 lata to i mogę miesiąc poczekać. No i oczwywiście musiało to nastąpić- mąż ma skierowanie na badania nasienia... No ciekawe co tam wyjdzie. No trudno - niech sobie poobserwuje sama mój cykl i zobaczy, co ma zobaczyć i da w końcu clo i duphaston... Oby do 11 kwietnia.... A, no i jeszcze progesteron mam zbadać 24 kwietnia.
    Ulala - cieszę się, że wszystko super się dzieje. Ogromne szczęście to musi być dla Ciebie.. Też bym chciała ...
    liloe - w kupie siła :)

    Ulala, Asia87 lubią tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraczka24 wrote:
    czesc, jestem tutaj nowa. moge sie do was przylaczyc ?
    Gratuluje tym ktorym sie udalo
    otoz powiem wam od poczatku jak to bylo.
    bralam rok tabletki antykoncepcyjne odstawilam przyszla normalna @ i potem 3 miesiace nic, poszlam do gin wywolala duphastonem i kazala brac pol roku potem przestawila mnie na luteine dopochwowa i bralam ja przez rok, po tych lacznie 1.5 roku postanowilam zmienic lekarza bo tamta tylko przepisywala leki a nie badala no i ta gin zrobila mi monitoring okazalo sie zen ie rosna pecherzyki dala mi clo od 5-9 dc raz dziennie byl monitoring pecherzyk pekl i szczescie bo owu jest nie udalo sie potem jeszcze jeden cykl tak samo i znowu nic. potem 3 cykle bralam po 2 tasbletki dziennie ale ostatnio poszlam do niej zrobic kontrolny monitoriong no i okazalo sie ze nie pekaja kazala przyjsc po @ poszlam ale tydzien pozniej niz chcialam no i bylo za pozno zeby mi podala pregnyl na pekniecie pecherzyka wczoraj dostalam @ i teraz czekam na owu za tydzien w czwartek ide do niej na monitoring zeby sprawdzac jak rosna pecherzyki zeby mi podala pregnyl na pekniecie.
    powiem wam ze jest mi strasznie ciezko z tym bo to juz 2 lata jak sie staramy. aha no gin nie liczy tego 1.5 roku na luteinie i duphastonie bo one mi wszyskto zatrzymaly tzn owulacje.
    a jak u was z clo ? brala ktoras z Was pregnyl ? w ktorym cyklu sie udalo ? lekarz nie stwierdzil u mnie PCO podobno nie mam ale owu tez nie ma ;/

    Hej Starczako

    Ja tez bylam 'leczona' luteina przez pol roku, zupelnie bez sensu bo jest to leczenie objawowe nie przyczynowe, miesiaczka sie pojawiala ale owulacji i tak nie bylo! wkoncu trafilam do dobrego gine i od razu dostalam clo, metformine i duphaston. Tak samo jak ty w pierwszym cyklu poszlam za pozno na monitoring, pecherzykl urosl ale nie pekl, bylo juz za pozno na podanie pregnlu, w tym cylu znowu clo i pregnyl, a potem duphaston i zobaczymy co dalej ! Zycze Ci powodzienia i cierpliwosci ; )

  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liloe wrote:
    No obyś Ulala miała rację. Jak mówiłam - wiem, że z Darijką na nas czekacie, dlatego chcę zajść szybciutko i z Wami czekać na resztę. A co do pozycji od tyłu, to jak zrobić aby coś we mnie zostało przez te 20 min po stosunku? W klasycznej jest poduszka, a od tyłu to ja nie mam pojęcia ;)

    Sebza - u mnie 37 dc, chyba jedziemy na tym samym wózku ;)

    powiem ci jak było u nas. jak mąż kończył w tej pozycji- to możesz ostać w niej przez kilka minut jak masz możliwość :) ja sie jeszcze nachylałam bardziej i wypinałam bardziej dupkę ;)
    potem- jak to był wieczór- po prostu szybko sie kładłam spać i już nie wstawałam. tak spałam z żołnierzykami aż do rana :)

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraczka24 wrote:
    czesc, jestem tutaj nowa. moge sie do was przylaczyc ?
    Gratuluje tym ktorym sie udalo
    otoz powiem wam od poczatku jak to bylo.
    bralam rok tabletki antykoncepcyjne odstawilam przyszla normalna @ i potem 3 miesiace nic, poszlam do gin wywolala duphastonem i kazala brac pol roku potem przestawila mnie na luteine dopochwowa i bralam ja przez rok, po tych lacznie 1.5 roku postanowilam zmienic lekarza bo tamta tylko przepisywala leki a nie badala no i ta gin zrobila mi monitoring okazalo sie zen ie rosna pecherzyki dala mi clo od 5-9 dc raz dziennie byl monitoring pecherzyk pekl i szczescie bo owu jest nie udalo sie potem jeszcze jeden cykl tak samo i znowu nic. potem 3 cykle bralam po 2 tasbletki dziennie ale ostatnio poszlam do niej zrobic kontrolny monitoriong no i okazalo sie ze nie pekaja kazala przyjsc po @ poszlam ale tydzien pozniej niz chcialam no i bylo za pozno zeby mi podala pregnyl na pekniecie pecherzyka wczoraj dostalam @ i teraz czekam na owu za tydzien w czwartek ide do niej na monitoring zeby sprawdzac jak rosna pecherzyki zeby mi podala pregnyl na pekniecie.
    powiem wam ze jest mi strasznie ciezko z tym bo to juz 2 lata jak sie staramy. aha no gin nie liczy tego 1.5 roku na luteinie i duphastonie bo one mi wszyskto zatrzymaly tzn owulacje.
    a jak u was z clo ? brala ktoras z Was pregnyl ? w ktorym cyklu sie udalo ? lekarz nie stwierdzil u mnie PCO podobno nie mam ale owu tez nie ma ;/

    witaj., piewszy raz słyszę o leczeniu niepłodności lutkiem albo dupikem!! czasami mam wrażenie, że to ja skończyłam szkołę medyczną....jak mi w uk lekarz powiedział że z wysokim testosteronem i prolaktyną zajdę naturalnie w ciąże to myślałam,że sie na śmierć usmieję... nie musisz mieć pco żeby nie mieć owu. czasami wahania hormonalne wystarczą. ja już się staram prawie 3 lata....przez 2 bylam leczona powietrzem i czekaniem więc wiem o czym mówisz...ja pregnylu nie brałam bo mi jajeczka pękały, a poza tym jestem w uk więc monitoringu nie miałam.
    życze powodzenia :*

    sebza- mnie to wkurza- tyle czekasz to co ci miesiąc różnicy zrobi nie?? w właśnie, że zrobi!!! czasami tylko lać po głowie....ja ak czasami myślę, że gdyby ktoś od razu dał mi clo to nie zmalrnowałabym tylu lat!!
    a kochana szczęście jest mieszane.....jutro usg.....i obym płakała ze szczęścia...

    liloe lubi tę wiadomość

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kami wrote:
    staraczka24 wrote:
    czesc, jestem tutaj nowa. moge sie do was przylaczyc ?
    Gratuluje tym ktorym sie udalo
    otoz powiem wam od poczatku jak to bylo.
    bralam rok tabletki antykoncepcyjne odstawilam przyszla normalna @ i potem 3 miesiace nic, poszlam do gin wywolala duphastonem i kazala brac pol roku potem przestawila mnie na luteine dopochwowa i bralam ja przez rok, po tych lacznie 1.5 roku postanowilam zmienic lekarza bo tamta tylko przepisywala leki a nie badala no i ta gin zrobila mi monitoring okazalo sie zen ie rosna pecherzyki dala mi clo od 5-9 dc raz dziennie byl monitoring pecherzyk pekl i szczescie bo owu jest nie udalo sie potem jeszcze jeden cykl tak samo i znowu nic. potem 3 cykle bralam po 2 tasbletki dziennie ale ostatnio poszlam do niej zrobic kontrolny monitoriong no i okazalo sie ze nie pekaja kazala przyjsc po @ poszlam ale tydzien pozniej niz chcialam no i bylo za pozno zeby mi podala pregnyl na pekniecie pecherzyka wczoraj dostalam @ i teraz czekam na owu za tydzien w czwartek ide do niej na monitoring zeby sprawdzac jak rosna pecherzyki zeby mi podala pregnyl na pekniecie.
    powiem wam ze jest mi strasznie ciezko z tym bo to juz 2 lata jak sie staramy. aha no gin nie liczy tego 1.5 roku na luteinie i duphastonie bo one mi wszyskto zatrzymaly tzn owulacje.
    a jak u was z clo ? brala ktoras z Was pregnyl ? w ktorym cyklu sie udalo ? lekarz nie stwierdzil u mnie PCO podobno nie mam ale owu tez nie ma ;/

    Hej Starczako

    Ja tez bylam 'leczona' luteina przez pol roku, zupelnie bez sensu bo jest to leczenie objawowe nie przyczynowe, miesiaczka sie pojawiala ale owulacji i tak nie bylo! wkoncu trafilam do dobrego gine i od razu dostalam clo, metformine i duphaston. Tak samo jak ty w pierwszym cyklu poszlam za pozno na monitoring, pecherzykl urosl ale nie pekl, bylo juz za pozno na podanie pregnlu, w tym cylu znowu clo i pregnyl, a potem duphaston i zobaczymy co dalej ! Zycze Ci powodzienia i cierpliwosci ; )

    Kami trzymam za Ciebie ogromnie kciuki, bo mnie czeka ta sama droga... clo, metformina i dupek, och mam nadzieje,że Ci się uda, moje nadzieje wtedy chyba eksplodują :p no i byle do maja, ja już chce MAJ!!! i wtedy mam urodzinki :)

    Sebza, no niestety lekarze nie kumają,że czekamy juz bardzo długo i każdy kolejny miesiąc to dla nas wieki, ale dobrze,że jej ufasz, razem osiągniecie cel :) no i oczywiście z mężusiem :P tez sie przyda

    Kami lubi tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Kochane tak jest. "Dwa lata pani czekała, to nie może pani poczekać miesiąc, żebym mogła pomonitorować, co się dzieje?" No kurna, jasne, że mogę, ale nie chcę, bo wiem, że nic z tego nie wynika. Nie bez powodu od kilku miesięcy nie miałam miesiączki, a endometrium w ogóle nie było przerośnięte. Gdyby coś się działo, to by rosło endometrium,a u mnie nic, możnaby powiedzieć, że cisza idealna. Jak zaczęłam brać metforminę, to niby coś drgnęło, wykres wyglądał ok, no ale błagam.... Powiedziała mi coś, czego wcześniej nie wiedziałam, że metformina pomaga w dojrzewaniu pęcherzyka dominującego, bo sprawia, że organizm chce odżywiać tylko jednego, a nie wszystkie, jakie sie pojawią - jak w moim przypadku. Ale też mnie wkurzyła, bo skoro już u niej dzisiaj byłam, to mogła mi chociaż zrobić usg, a ona powiedziała, że to nie ma sensu, skoro tak krótko bo plamieniu. No uczepiła się tego plamienia, jakby to normalna miesiączka była... A nie była. Aj... nie będę Wam ty wypluwać mojej złości i zaśmiecać wątku swoimi przydługimi odpowiedziami, bo same brzydkie słowa cisną się na usta. Z jednej strony wiem, że się zna, że jest dobra, że pomaga parom i jej ufam, a z drugiej strony także mam wrażenie, że tracę czas, bo nie trzeba mi tlumaczyć na czym polega owulacja, jak wygląda prawidlowy cykl i jak jest u mnie i takie inne podstawy. Ja to wszystko wiem. Mi po prostu trzeba pomóc lekami. Grr....

    Ulala - w ogóle nie mów takich rzeczy, że szczęscie mieszane. Będzie dobrze. Musi być. Za dużo nieszczęść już na Ciebie spadło w związku z ciążami, statystycznie wydaje się być oczywistym, że będzie happy end! Głowa do góry, pozytywne myślenie i fasolinie pomoże.

    Ulala, Asia87 lubią tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przeczytałam wszystkie posty, dziś strasznie się rozpisałyście:-)) i powiem Wam jedno, nie pozostaje nam nic innego jak leczyć to dziadostwo i z tym walczyć!!! miesiąc bez leków to dla nas cała wieczność, sama wiem coś o tym, bo mój lekarz kazał być jeden miesiąc bez leków i co? nic, nie miałam owulacji i cykl stracony.....wiem, że nowy lekarz chce zobaczyć jak to u Ciebie przebiega itd, ale miesiące tak szybko lecą, w koło ktoś nowy zachodzi w ciązę lub rodzi, a ja czekam i czekam....ale spoko, wszystkie damy radę!!!! Z clo, dupkiem pregnylem itd pokonamy pcos!!!! mi tego się trzymamy:-)

    Kami, Asia87 lubią tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o widzę, że wy kobietki tutaj sobie podpisujecie to w takim razie ja sobie będę was podczytywała :)
    nina widzę, ze tempka ładnie dzisiaj poszła do góry :) chucham i dmucham na Twój wykresik
    no dalej dziewczynki nie opierdzielać się :) my z ulala czekamy na was cierpliwie :)

    Nina, Ulala lubią tę wiadomość

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darijka no niby poszła, ale robi takie straszne zygzaki i nie wiem co myśleć, raz w górę raz w dół...ale póki co ani się nie nakręcam na tak ani na nie:-) czekam do 13 kwietnia

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Asiu, mam nadzieje ze i tobie i mi i nam wszystkim tutaj te szalone kuracje beda sluzyc i zaoowocuja jak najszybciej ! ja juz sie czyje jak emerytka, mam cala torbe lekow ; )

  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dxziewczyny mam test elektrponiczny tyle ze ktos bardzo inteligentny kupil taki co nei pokazuje 2 miejsc po precinku tylko np 36,5 ;/ i co teraz ? dzis jest 2 dzien cyklu i juz od jutra chciala mierzyc tempke

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 4 kwietnia 2013, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraczka- mierz takim :) ja tez na początku miałam taki właśnie z 1 nr po przecinku.dopiero potem dokupiłam taki z 2 miejscami po.

    nina- temp ładna ładna :D dajesz dajesz kochana :D ja tez miałam skoki i wyszło że jest ok :D może to leki tak działają na skoki temp.

    sebza- dobrze godosz kobitko :D musi sie udać a jak!!!

    Nina lubi tę wiadomość

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 04:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ulala dzieki bede szukac w aptekach tego owulacyjnego a jak nie znajde no to z allegro :) kurcze laski brala ktoras z was pregnyl ? w jakim czasie od podania pregnylu pecherzyki pekaja? bo jesli owu zawsze byla w 19 dc i tak tez wychdoza mi testy owulacyjne ze 19 jest owu to owu bedzie tak samo jak powinna byc czy szybciej ? bo pregnyl gin chce mi podac jak pecherzyk bedzie mial od 1.7-1.9

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 05:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Średnio od 24 do 36 godz po zastrzyku( tak jest w ulotce)ale pewnie u każdej z nas będzie to inny czas i ciężko go jednoznacznie określić, najważniejsze to działać 3 dni po podaniu zastrzyku- tak radzi mój lekarz.

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sebza, nie denerwuj sie już i nie nakręcaj, bo złe emocje niestety też mogą źle wpłynąć na organizm i cykl. Ty chyba zaczęłaś metformine mniej więcej tak jak ja. To powiem Ci dlaczego ja czekam do maja... Moja ginka powiedziała,że leczenie metforminą powinno trwać 3 miesiące, dopiero potem dalsze leczenie, jeśli oczywiście nic się nie uda. Zobaczymy jak mi sie cykle ułożą,ale możliwe,że nim miną 3 miechy to juz zadziałamy clo. Kochana, wiem że to trudne ale może postaraj się tak jak ja, wyluzuj zupełnie teraz i czekaj do przyszłego miesiąca,że wtedy dostaniesz nowe leki i się uda :) jak będziesz spięta bo z niecierpliwością i wkurzona będziesz czekać to nic nie pomoże a zaszkodzi (wiem,że łatwo mi mówić, bo mnie takie rady też zawsze wkurzały) ale pomyśl sobie,że i tak musisz czekać więc nie ma co sie denerwować a odpuścić temat. A może się uda ;> ile było juz takich przypadków :) może będzie cud...
    :)

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina wrote:
    Średnio od 24 do 36 godz po zastrzyku( tak jest w ulotce)ale pewnie u każdej z nas będzie to inny czas i ciężko go jednoznacznie określić, najważniejsze to działać 3 dni po podaniu zastrzyku- tak radzi mój lekarz.

    Nina a pregnyl to zastrzyki domiesniowe czy podskrone ktore mozna aplikowac samemu czy trzeba isc do pielegniarki/lekarza ?

  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 5 kwietnia 2013, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia - masz rację, ale czasem bywa trudno. No nic, dobrze, że jest jakieś działanie, w czwartek wizyta, później jeszcze progesteron 24 kwietnia. I następny miesiąc może przyniesie jakieś zmiany.
    A jak Ty się czujesz po metforminie? Mnie ostatnio ciągle bolą jajniki. Mam nadzieję, że pęcherzyki znikają :)

    atdci09k89ytpjkc.png
‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ