X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną PCO - zespół policystycznych jajników
Odpowiedz

PCO - zespół policystycznych jajników

Oceń ten wątek:
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6376

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esotiq super :D

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • esotiq Znajoma
    Postów: 27 22

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :) Pewnie, niektórym z Was tak jak i mi nie rośnie endo... w 9dpo miałam 6.5mm - jajo chyba było bardzo zdeterminowane, że zagnieździło się w takiej cieniźnie ;)

    5fd80e07ff5d2983c7232cdde19ff3a5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia81 wrote:
    Owszem mam androgenizację nadnerczową
    Również mam androgenizację nadnerczową. Powiedz mi, jak jesteś leczona, bo widzę, że doczekałaś się dzidziusia a drugie w drodze:) Gratulacje! Takie osoby na tym forum dają nadzieję wszystkim dziewczynom zmagającym się z PCO:)

  • mieśka84 Znajoma
    Postów: 24 5

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    esotiq wrote:
    Hej. Chciałam Wam opisać mój ciekawy przypadek.
    Jestem po poronieniu w 9tc,zaszłam po stymulacji Clo 1x2, ovitrlle i później luteina, miałam zabieg. Przez Pcos nie miałam naturalnej owulacji i po zabiegu nie zabezpieczaliśmy się, bo nie widzieliśmy potrzeby. Po zabiegu beta mi bardzo wolno spadała i wystymulowała jajniki jak zastrzyk ovitrelle (tam jest właśnie hcg) co doprowadziło do owulacji, a nawet podwójnej iii jestem w ciąży, po zabiegu nie zdążyłam nawet dostać @. Strasznie stresująca jest ta ciąża, bo nie zdążyło się wszystko odbudować, jednak mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :)



    super sprawa , tylko teraz uważaj na siebie baaardzo,powodzenia wielkieeee

    PCO
    0176854cfe4dc3063e64c5997ba27637.png
    0039d04da9.png
    baby3.gif

  • esotiq Znajoma
    Postów: 27 22

    Wysłany: 30 czerwca 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Mieśka :*

    5fd80e07ff5d2983c7232cdde19ff3a5.png
  • Miu95 Autorytet
    Postów: 533 227

    Wysłany: 1 lipca 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z was brała cyclo-progynovę? Ja już kiedyś miałam z nią jeden cykl, ale dostałam na wywołanie @ tak jak teraz... bo właśnie mam 132 dzień cyklu, a od wczoraj przyszło nie wiadomo skąd plamienie, jutro pewnie będzie @ bo czuję po kościach ;). I teraz nie wiem co z tą Cyclo-progynovą, bo miałam właśnie zacząć brać jak tylko mąż pójdzie na badanie nasienia, a idzie w czwartek. A lekarz dopiero w przyszłym tygodniu i nie wiem co robić, nie chcę zepsuć ewentualnego cyklu bo czas mnie goni. Bierze się pierwszą tabletkę w jakiś konkretny dzień cyklu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 20:50

    BYNZp1.png 7Hgfp2.png
  • gosia81 Autorytet
    Postów: 655 785

    Wysłany: 2 lipca 2014, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do AgnieszkiH, u mnie główne leczenie polegało na opanowaniu insulinoopornosci, bo za dużo insuliny to podrażnianie jajników i nadnerczy, które produkują za dużo męskich hormonów. Tak więc dieta o niskim IG, metformina, chudnięcie to priorytet. Masa ciała ma tu dużo wspólnego z androgenizacją akurat u mnie. PCOS to zespół zaburzeń, wiec są jego rożne typy, znam dziewczyny z PCOS szczupłe, które nie miały zalecenia diety tylko leki, a ja raczej dieta i kontrola insuliny niż leki. Ale o wszystkim decyduje endokrynolog więc ważne żeby trafić na dobrego specjalistę.

    AgnieszkaH, aja, MyszaGenia lubią tę wiadomość

    f2wl3e5epdkwr2t5.png
    5b09anliajytu9pv.png
  • kis Autorytet
    Postów: 735 186

    Wysłany: 2 lipca 2014, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miu95 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z was brała cyclo-progynovę? Ja już kiedyś miałam z nią jeden cykl, ale dostałam na wywołanie @ tak jak teraz... bo właśnie mam 132 dzień cyklu, a od wczoraj przyszło nie wiadomo skąd plamienie, jutro pewnie będzie @ bo czuję po kościach ;). I teraz nie wiem co z tą Cyclo-progynovą, bo miałam właśnie zacząć brać jak tylko mąż pójdzie na badanie nasienia, a idzie w czwartek. A lekarz dopiero w przyszłym tygodniu i nie wiem co robić, nie chcę zepsuć ewentualnego cyklu bo czas mnie goni. Bierze się pierwszą tabletkę w jakiś konkretny dzień cyklu?

    byłam na progynovie jak @ mi się zatrzymała i zwykle miałam tak, że jak przechodziłam na ten drugi kolor tabletek w środku bodajże to zaczynałam plamić ale pózniej przestawało i kończyłam tabletki po 2dniach @ przychodziła.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2014, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia81 wrote:
    Do AgnieszkiH, u mnie główne leczenie polegało na opanowaniu insulinoopornosci, bo za dużo insuliny to podrażnianie jajników i nadnerczy, które produkują za dużo męskich hormonów. Tak więc dieta o niskim IG, metformina, chudnięcie to priorytet. Masa ciała ma tu dużo wspólnego z androgenizacją akurat u mnie. PCOS to zespół zaburzeń, wiec są jego rożne typy, znam dziewczyny z PCOS szczupłe, które nie miały zalecenia diety tylko leki, a ja raczej dieta i kontrola insuliny niż leki. Ale o wszystkim decyduje endokrynolog więc ważne żeby trafić na dobrego specjalistę.

    Aha. Rzeczywiście PCOS u każdej z Nas przebiega inaczej. Ja z kolei jestem szczupła i insulinę mam w normie. Podniesione były u mnie tylko wyniki z DHEA-SO4 i to znacznie plus prolaktyna. Oczywiście stosunek LH/FSH też nie jest idealny, bo 1,2. Dzięki dexamethasonowi jednak moje miesiączki w końcu przestały być skąpe i mam nadzieję, że torbiele już też się nie pojawią. Dodatkowo biorę bromergon, czyli jak widać należę do tej grupy osób, które przy PCOS potrzebują leków. W tym miesiącu zaczynamy starania o maluszka, mam nadzieję, że się uda.

    gosia81 lubi tę wiadomość

  • Miu95 Autorytet
    Postów: 533 227

    Wysłany: 3 lipca 2014, 00:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @kis - dzięki! W sumie dzisiaj kupiłam lek a w ulotce pisze o 5 dniu @, jeśli pacjentka miesiączkuje. W internetowej ulotce tego nie znalazłam ;). No i problemu już nie ma, bo wczorajsze plamienie nie przerodziło się w @, wręcz zniknęło w nieznanych okolicznościach. A już miałam nadzieję, że w końcu zakończę ten półroczny cykl ;)

    kis lubi tę wiadomość

    BYNZp1.png 7Hgfp2.png
  • Izik Autorytet
    Postów: 285 173

    Wysłany: 20 lipca 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny co tu taka cisza poproszę o garść jakichś super informacji....

    4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍;-)

    01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
    3tygodniowe indukowanie poronienia
    zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
    niedoczynność tarczycy
    tyłozgięta, zrotowana macica
    05.2021 poronienie 6tc
    STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
    17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
    córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6376

    Wysłany: 21 lipca 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izik no wlasnie tez widze, ze jak nasza pcowiczki zaciazyly to juz ich nie ma :D no dziewczyny ruszcie ten watek bo co druga ma pcosa! ok to ja zaczne, u mnie metformina dziala!

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • mieśka84 Znajoma
    Postów: 24 5

    Wysłany: 21 lipca 2014, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja ruszam jako stara pco-wiczka :)

    hehehehe

    ja jestem z tych co są chude a miesiączek swoich nie mają, może z 10 w swoim życiu
    myslałam ze może jakoś naturalnie mi sie uda, ale chyba nic z tego
    boje sie tego wszystkiego, tych starań
    czekania na owulacje jeśli w ogóle nastąpi.....
    współżycie bo trzeba, brak spontaniczności.
    no ale taki juz nasz los, no nie :)

    ciumy dziołchy

    PCO
    0176854cfe4dc3063e64c5997ba27637.png
    0039d04da9.png
    baby3.gif

  • Miu95 Autorytet
    Postów: 533 227

    Wysłany: 21 lipca 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia81 wrote:
    MIU - ja miałam "atak" wypadających włosów jesienią. a tarczyca była ok, okazało się ze to niedobór jodu (kupiłam płyn Lugola i smarowałam nadgarstek kilkoma kroplami dziennie, aż przestał się wchłaniać).. dodatkowo wsparłam się tabletkami ze skrzypem (najtańszy zestaw Apteo) oraz szamponem Ziaja Medical. Zadziałało cudnie. Wypadanie zastopowanie w ciągu 3 tyg. Potem zaczęły włosy odrastać. Owszem mam androgenizację nadnerczową - ale jesli to jest nagłe wypadanie a nie cyklicznie i nie w postaci łysienia, to warto spróbować z jodem i suplementami. Powodzenia!

    Zrobiłam jak zasugerowałaś: kupiłam szampon Ziaji, zakupiłam suplementy dla kobiet starających się o ciążę(Femibion Natal Classic) bo miałam i tak przyjmować. Jod już się tam znajduje, więc zrezygnowałam z płynu Lugola, aby nie przesadzić. Do tego zmieniłam dietę (wyeliminowałam białą mąkę, słodycze czekolady poza gorzką, tłuste mięso (chociąż co jakiś czas jem) i efekt jest. Po 3-4 tygodniach jest tak dramatyczna różnica na plus, że aż nie dowierzałam :). Do tego mnóstwo baby hair (młode włoski).
    Też mam androgenizację nadnerczową.
    Oby tylko zagęściło się na czubku głowy, bo tam mam największy problem!

    Anna255, gosia81 lubią tę wiadomość

    BYNZp1.png 7Hgfp2.png
  • Izik Autorytet
    Postów: 285 173

    Wysłany: 21 lipca 2014, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słuchajcie dziewczyny troche nas jest ciekawa jestem skąd się to cholerstwo w nas wzięło ja bym chciała już przyśpieszyć czas i mieć fasolkę ale boję się że moja historia nie będzie z happy endem albo ta w stylu staramy się już pięć lat i nic...
    moja lekarka to stara wydra więc nie pozwoli mi tyleczekać już powiedziala jeśli przez pół roku stymulacja nie zadziała będziemy się przygotowywac do in vitro

    4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍;-)

    01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
    3tygodniowe indukowanie poronienia
    zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
    niedoczynność tarczycy
    tyłozgięta, zrotowana macica
    05.2021 poronienie 6tc
    STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
    17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
    córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito
  • Miu95 Autorytet
    Postów: 533 227

    Wysłany: 21 lipca 2014, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety takie obawy i u mnie są, z tym że mnie już straszą IV po roku chodzenia do jednego lekarza, który nawet nie postarał się konkretnie ustabilizować mi cyklu (2 @ w tym czasie, ani razu nie miałam raczej prawa trafić na owulację, więc on chyba liczy na niepokalane poczęcie :).

    A skąd to się bierze? Nie mam pojęcia... Boli tylko, że jest tyle osób, które nie powinny mieć dzieci, które nie chcą a bez problemu zachodzą. A dobrzy ludzie potrafią starać się latami, wydać oszczędności życia i się nie udaje. Ehh.

    Nawet nie miałabym nic przeciwko IV, ale mnie na to najzwyczajniej nie stać :[

    hiacynta99 lubi tę wiadomość

    BYNZp1.png 7Hgfp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2014, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski jestem juz po laparoskopii. Kauteryzacja jajników
    Jeszcze o endometrioze usłyszałam Nie dopytywałam więcej Bo byłam na intensywnej terapii ..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2014, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miu95 wrote:
    Niestety takie obawy i u mnie są, z tym że mnie już straszą IV po roku chodzenia do jednego lekarza, który nawet nie postarał się konkretnie ustabilizować mi cyklu (2 @ w tym czasie, ani razu nie miałam raczej prawa trafić na owulację, więc on chyba liczy na niepokalane poczęcie :).

    A skąd to się bierze? Nie mam pojęcia... Boli tylko, że jest tyle osób, które nie powinny mieć dzieci, które nie chcą a bez problemu zachodzą. A dobrzy ludzie potrafią starać się latami, wydać oszczędności życia i się nie udaje. Ehh.

    Nawet nie miałabym nic przeciwko IV, ale mnie na to najzwyczajniej nie stać :[


    Ok boli boli ja się staram o dziecko o moja M biologiczna miała nas 6 i wszystkie oddala do domu dziecka

  • Miu95 Autorytet
    Postów: 533 227

    Wysłany: 21 lipca 2014, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh...

    hiacynta99 witaj z powrotem! Teraz dbaj o siebie!
    Kurcze im człowiek bardziej chce, tym mu los dowala kolejne kłody pod nogi :(. Idę się napić herbatki z melisy na noc, na wyluzowanie. Wzięłam w pracy wolne do jutra, muszę odchorować i się odstresować! (Cały dzień siedziałam na tym forum i się oczywiście nastresowałam... ;).

    BYNZp1.png 7Hgfp2.png
  • Izik Autorytet
    Postów: 285 173

    Wysłany: 22 lipca 2014, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co ja mam swoją teorię że wpływ na te pco ma jakiś stres silny w dzieciństwie i potem produkuje się jakiś hormon który blokuje nam owulacje, ja przeżyłam ogromna traumę jako dziecko(nie chce o tym pisać) szkoda że nikt nie prowadzi takich badań może to ma wpływ

    Anna255, weronika86 lubią tę wiadomość

    4.12.2023 II temin 14.08.2024 - zdrowy syn❤️😍;-)

    01.2022 poronienie chybione w 11 tygodniu
    3tygodniowe indukowanie poronienia
    zabieg łyżeczkowania 17.01.2022
    niedoczynność tarczycy
    tyłozgięta, zrotowana macica
    05.2021 poronienie 6tc
    STWIERDZONE CIĘŻKIE PCO;-( amh 22
    17 cykl starań po stymulacji ciąża w 2015
    córka 09.11.2015 cięzki poród indukowany, zagrażająca zamartwica płodu, cc na cito
‹‹ 231 232 233 234 235 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ