PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Smutnamiss wrote:Frida bardzo się cieszę mi ustąpiły objawy ciąży piersi nie bolą brzuch nie daje o sobie znać ja praktycznie tracę nadzieję że będzie dobrze cieszę się ze maluszek tak urósł będę 3mać za was kciuki
Frida91 lubi tę wiadomość
25.07.2018 - 7tc [*]
#PCOS, Insulinooporność
-
Hej dziewczyny!
Miło słyszeć, że maluszki się zdrowo rozwijają
Cały czas trzymam za Was kciuki.
Smutnamiss- przepraszam, że to powiem ale jak za chwile nie wykończysz się psychicznie, to zaszkodzisz maluszkowi takim gadaniem i myśleniem. Ja rozumiem, że jest ci cięzko ale może to juz najwyższa pora zadbać o zdrowie psychiczne?
Zdajesz sobie sprawę, że możesz zaszkodzic własnemu dziecku? Staraj się myślec pozytywnie. Idź do psychologa albo psychiatry. Spędzaj wiecej czasu z ukochanym, rodziną.
Ja sama wiem po sobie, że jak chodzi się przybitym i w ciągłym strachu, to nawet twój własny facet może miec tego dosyć i możecie się od siebie zacząć oddalać. A chyba tego nie chcesz? Głowa do góry!
Dziewczyny wirtualnie głaszczę Was po brzuszkach
U mnie temp rośnie. Teoretycznie średnia moich cykli (6 ostatnich) wynosi 32 dni. Niby okres ma być za 5 dni. Czuje się jak na okres ale trochę wcześniej niz zwykle bolą mnie piersi. Od 3 dni temp ponad 37 stopni.
Czy w 2 fazie macie wyższe, czy niższe temperatury?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 10:46
sylwia80 lubi tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
adaska wrote:Hej dziewczyny!
Miło słyszeć, że maluszki się zdrowo rozwijają
Cały czas trzymam za Was kciuki.
Smutnamiss- przepraszam, że to powiem ale jak za chwile nie wykończysz się psychicznie, to zaszkodzisz maluszkowi takim gadaniem i myśleniem. Ja rozumiem, że jest ci cięzko ale może to juz najwyższa pora zadbać o zdrowie psychiczne?
Zdajesz sobie sprawę, że możesz zaszkodzic własnemu dziecku? Staraj się myślec pozytywnie. Idź do psychologa albo psychiatry. Spędzaj wiecej czasu z ukochanym, rodziną.
Ja sama wiem po sobie, że jak chodzi się przybitym i w ciągłym strachu, to nawet twój własny facet może miec tego dosyć i możecie się od siebie zacząć oddalać. A chyba tego nie chcesz? Głowa do góry!
Dziewczyny wirtualnie głaszczę Was po brzuszkach
U mnie temp rośnie. Teoretycznie średnia moich cykli (6 ostatnich) wynosi 32 dni. Niby okres ma być za 5 dni. Czuje się jak na okres ale trochę wcześniej niz zwykle bolą mnie piersi. Od 3 dni temp ponad 37 stopni.
Czy w 2 fazie macie wyższe, czy niższe temperatury? -
Nie znam przypadku gdzie po pierwszym spotkaniu, człowiek wychodzi jak nowo narodzony. Problemy gromadzą się zazwyczaj przez dłuższy okres. Siedzą nam w głowie i sercach i później ciężko jest się ich pozbyć. Wiem, bo sama byłam w takiej samej sytuacji psychicznej co ty. Na dzień dzisiejszy kocham swoje życie takim jakie jest.
sylwia80, Frida91, Ola_ lubią tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
Dokładnie. Jedno spotkanie nic nie da a jak problem jest poważny to tym bardziej. Nikt Cię po jednej rozmowie nie uspokoi na tyle że już calkiem wyluzujesz. A takie ciągle marudzenie i denerwowanie się zatruwa życie i Tobie i innym w Twoim otoczeniu. Nikt niedługo nie będzie chciał Cie pocieszać skoro i tak nic na Ciebie nie działa.
sylwia80 lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Wchodzę tutaj co jakiś czas Was podejrzeć dziewczynki. I widzę, że smutnamiss jest prawdziwie "smutną miss".
Kobieto! Ciesz się każdą chwilką swojego życia! Nam też nie jest i nie było łatwo. Próbuję zajść w ciążę od dwóch lat... najpierw było hashimoto, później pcos, a na końcu insuloporność. Tablety biorę garściami. Rano i wieczorem. A na dodatek mój mąż ma problem z oddaniem nasienia.... Siedzi mu to w głowie i tyle. W zeszłym roku dałam mu spokój (miał operację zastawki SERCA) uwierz mi to nic przyjemnego czekać na korytarzu szpitala 5 godzin i modlić się żeby wszystko poszło dobrze. Później całe wakacje rekonwalescencji. No ale w końcu musi zrobić to badanie, bo moja p. doktor nie pozwoli mi wziąć leków na stymulację. Wczoraj był płacz nas obu.... bo nie wyszło. Presja tego że laboratorium jest czynne do 18, a mąż przychodzi o 16.30... masakra. I co mam zrobić. Wczoraj cały wieczór płakałam, chociaż obiecałam sobie, że w 2019 będę silna... ale jak facet płacze, to inaczej się nie da....
Kochamy się bardzo. Razem robimy wszystko ponad nasze siły. Brakuje nam tylko jednego....
Niestety choroby nas nie opuszczają.
Smutnamiss ogarnij się! Jesteś w ciąży! 90 procent dziewczyn na tym forum marzy żeby zobaczyć te dwie kreski, a nie tylko biel.sylwia80 lubi tę wiadomość
-
Wiem może dlatego że ta ciąża tak trudno mi przyszła to panicznie boję się ją stracić. Też brak tony leków odchudza łam się też przeplakalam tyle miesięcy. Już staram się uspokoić i nie myśleć o tym. Życzę wszystkim żeby mogli zobaczyć nie tylko dwie kreski ale swoje dziecko, moc je dotknąć i przytulić. Dziękuję za cierpliwość i wasze wsparcie.
-
U mnie tylko gorzej... Progesteron spadł na 10. Wzrost HCG na poziomie 20%. Po rozmowie z położną nie mam już złudzeń. Pewnie zniknę z forum na dłużej, ale chciałam Wam napisać, bo jakoś tak tu mi było najlepiej, że trzymam za Was kciuki z całych sił!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 18:48
31lat
1. poronienie - 8 tc
2. poronienie - 9 tc
# zespół antyfosfolipidowy, toczeń układowy:
- ANA 1:1280 - przeciwciała przeciwmitochondrialne
- dsDNA 1:160
- antykoagulant toczniowy ++
# PCOS
Leki na:
-toczeń/zespół antyfosfolipidowy:
Encorton 25 mg, Plaquenil 200 mg, Acard 75 mg
w ew. ciąży Clexane 40 mg
-PCOS:
Duphaston 2*1
-dodatkowe:
wit. D3, Omega 3-6, magnez + B6, Femibion 0(1) -
Byłam znowu z krwawieniem na IP jego źródło nieznane mój dzieciak żyje od ostatniego badania z 1.54 na 2.14 i serduszko z 167 na 174 podskoczylo. 3 krwawienie za mną to istny horror. Puls skoczył mi na 100 jak tą krew zobaczyłam.
Karolina 3maj się ciepło modlę się o Ciebie jeszcze wszystko się poukłada -
Ola_ wrote:Dziewczyny... zrobiłam test po inseminacji. Jest pierwsza w życiu druga kreska. Czekam na wyniki bety.# PCOS
# Tarczyca
# zbyt wysoka prolakryna
# insulinooporność
-> 11.2021 początek kolejnej walki
-> 31.10.2019 urodził sie nasz syneczek 👶❤❤💚
-> 02.2019 udało się mamy II kreseczki
-> 18.02.2019 beta 277,60
-> 22.02.2019 beta 1033.00 ❤️
-> 23.07.2018 HSG - przytkane oba jajowody - udało się przepchnać.
-> starania od 09.2015-na poważnie od 07.2016 -
Frida91 wrote:Ola i jak beta?
W poniedziałek o 11 była 130 miU/ml i to był dokładnie ostatni dzień 4 tygodnia, teoretycznie dziś jest 4t 1d.
Dziś nie miałam możliwości powrtórzyć, jutro spróbuję zrobić kolejne badanie, mam nadzieję, że mi się uda.
Zero objawów, czasem tylko coś zakłuje tam na dole, ale bardzo delikatnie. Cycków też nie czuję. Wkurza mnie to, że nigdzie nie ma laboratorium działającego wieczorem, bo już się trochę niecierpliwię
PCOS; 24 cykle starań
-
Hej. Czy mialyscie sytuacje ze letrozol na Was nie dzialal a clo tak?
U mnie z letrozol efekty mizerne nawet po 2x1 dawce.
Doktor przepisala mi clo na jeden cykl a pozniej hsg i gonadotropiny po 3 cs czy to nie za szybko?
Obecnie biore cyclo prognova na okres a pozniej ostatnia szansa z clo i mam nadzieje ze zadziala.
PCO, wyniki ok, 25 latDrugi rok staran
PCO, laparo
drożność ok, immuno ok
MTHFR, czynnik VR2 hetero
Pai homo
Kariotypy ok
Mąż - ok
6/2020 lametta, miovelia nac, acard, pregnyl
3.07 || beta 942
6.07 beta 4106 pecherzyk w macicy 0.8