Polna IN VITRO
-
WIADOMOŚĆ
-
Alicjaaa91 wrote:To zależy, w centrum mini histeroskopii, przyjęcie rano, wyjście po 15 mniej więcej w znieczuleniu miejscowym, jesteś świadoma podczas zabiegu, na innych oddziałach z dwa/trzy dni jak pod narkozą zależy, jakie teraz terminy niestety nie wiem i też zależy od lekarza👩🏼 35l 🧔🏻♂️42l
Starania od 2020r🥰
- styczeń 2021r cb 😔
1 procedura in vitro IMSI (zapłodniono 6 komórek) :
🔹3BB z 5 doby - bhcg <1,10❌
🔹4BB z 6 doby 11tc zabieg łyżeczkowania (serduszko przestało bić) 👼😭
🔹4BB z 5 doby bhcg ?❌
🔹4BB z 5 doby bhcg <2,30❌
2 procedura in vitro ICSI ( zapłodniono 9 komórek):
-z 5 doby mamy 2x4AB i 4BB
-z 6 doby mamy 4BB
❄️❄️❄️❄️
plan na kolejny transfer:
-intralipid
-encorton
-accofil
-hydroxychloroquine
-neoparin
czekamy na Ciebie... -
Kulka wrote:A od czego zależy czy to będzie w centrum mini histeroskopii (nawet nie wiedziałam że coś takiego jest) czy na innym oddziale? Wolałabym wyjść tego samego dnia 🙈Wizytę miałam w budynku D i mam czekać na telefon... Minął już miesiąc i cisza... 😏 Kocham NFZ...
Tak dokładnie się nie orientuje, w centrum histeroskopii robią to tylko lekarze z jednego oddziału, ale warto, szybciej się dochodzi do siebie niż przy znieczuleniu ogólnym, miałam tylko prywatnie w gabinecie u lekarza, wieczorem już normalnie brałam prysznic i wszystko. -
Alicjaaa91 wrote:Tak dokładnie się nie orientuje, w centrum histeroskopii robią to tylko lekarze z jednego oddziału, ale warto, szybciej się dochodzi do siebie niż przy znieczuleniu ogólnym, miałam tylko prywatnie w gabinecie u lekarza, wieczorem już normalnie brałam prysznic i wszystko.👩🏼 35l 🧔🏻♂️42l
Starania od 2020r🥰
- styczeń 2021r cb 😔
1 procedura in vitro IMSI (zapłodniono 6 komórek) :
🔹3BB z 5 doby - bhcg <1,10❌
🔹4BB z 6 doby 11tc zabieg łyżeczkowania (serduszko przestało bić) 👼😭
🔹4BB z 5 doby bhcg ?❌
🔹4BB z 5 doby bhcg <2,30❌
2 procedura in vitro ICSI ( zapłodniono 9 komórek):
-z 5 doby mamy 2x4AB i 4BB
-z 6 doby mamy 4BB
❄️❄️❄️❄️
plan na kolejny transfer:
-intralipid
-encorton
-accofil
-hydroxychloroquine
-neoparin
czekamy na Ciebie... -
nick nieaktualny
-
Nowa Koleżanka wrote:Hej dziewczyny, może któraś u prof P. też ma te rzeczy do transferu, a mi zostały więc chętnie odsprzedam:
Proxeed woman saszetki 17 szt, data przydatności 07/2023 - 40 zł +kw
Encortolon 5mg 28 tabletek data przydatności 01.2026 - 8 zł + kwNowa Koleżanka lubi tę wiadomość
-
Olii wrote:Zapraszam do przyjaciółek, jestem zainteresowana proxeed woman, jeszcze dostępne?
Jakbyś jeszcze potrzebowała więcej proxeedu to mam 15 szt. Data ważności 07.2023.25.11.2019r. - IVF transfer (1 blastka 3.3.3)
20.07.2020r. - Leon
26.05.2022r. IVF transfer moruli - nieudany
01.07. 2022 24dc beta HCG 20
04.07.2022 27dc beta HCG 192
06.07.2022 29dc beta HCG 527 -
I jeszcze mam do sprzedania
Luteina 100mg 60 TAB. (1op.) 04.2025
Luteina 200mg 30 TAB. (3op.) 08.2025
Gonapeptyl Daily- 6 strzykawek 05.2024
Utrogestan 200mg 15 TAB. (1op.) 11.202425.11.2019r. - IVF transfer (1 blastka 3.3.3)
20.07.2020r. - Leon
26.05.2022r. IVF transfer moruli - nieudany
01.07. 2022 24dc beta HCG 20
04.07.2022 27dc beta HCG 192
06.07.2022 29dc beta HCG 527 -
Ja dostałam dziś info, że dostaliśmy dofinansowanie na Polnej 🥰 17.03 mam scraching a w następnym cyklu punkcja i transfer
........, Blanka31 lubią tę wiadomość
2 inseminacje nieudane
Polna Poznań:
2 punkcje
Kwiecień 2023 FET ( encorton) nieudany
Listopad 2023 FET udany ( encorton, Accofil) - poronienie chybione 7tc Aniołek 💔
2024 Dalsza diagnostyka immunologiczna i powrót, mamy 2 śnieżynki ❄️❄️
Czerwiec 2024 FET udany ( Atosiban, Glucophage, Encorton, Accofil, clexane, immunopresja).
Beta 107 500 😍
8w3d ❤️🙏 -
Martulek wrote:Ja dostałam dziś info, że dostaliśmy dofinansowanie na Polnej 🥰 17.03 mam scraching a w następnym cyklu punkcja i transfer
No to extra trzymam 🤞🤞🤞 a idziesz długim czy krótkim protokołem -
........ wrote:No to extra trzymam 🤞🤞🤞 a idziesz długim czy krótkim protokołem
Długim teraz biorę suplementy, letrox rano, acard, encorton po śniadaniu a od 21dc Gonapeptyl w zastrzykach. Potem straching, miesiączka i jedziemy z tematem 💪
Nie wiem nawet jak to będzie wyglądało 🤣 zobaczymy w praniu.
Buziaki ! Marta2 inseminacje nieudane
Polna Poznań:
2 punkcje
Kwiecień 2023 FET ( encorton) nieudany
Listopad 2023 FET udany ( encorton, Accofil) - poronienie chybione 7tc Aniołek 💔
2024 Dalsza diagnostyka immunologiczna i powrót, mamy 2 śnieżynki ❄️❄️
Czerwiec 2024 FET udany ( Atosiban, Glucophage, Encorton, Accofil, clexane, immunopresja).
Beta 107 500 😍
8w3d ❤️🙏 -
MagdaLenaMS wrote:Hej dziewczyny , czy któraś z Was miała doświadczenia w roku 2022 lub 2023 z in vitro na Polnej ? 🤔 jestem ciekawa Waszych opinii - ja na chwile obecna jestem zaraz przed transferem
Ja podeszłam do transferu w zeszłym roku w sierpniu. Jestem zadowolona z podejścia do pacjenta, czułam się zaopiekowana, mimo, że musialam się na swoją kolej często naczekac decyzja o podejściu do invitro była konsekwencja wcześniejszych 4 lat starań i 4 nieudanych inseminacji. Kiedy po majowej laparoskopii i histeroskopii usłyszałam od prof P, że on zaleca invitro bo naturalnie raczej bez szans (wątpliwa drożność jajowodów), zaufałam, stosowałam się do planu profesora i tym sposobem podejście na początku sierpnia. Stymulacja przeszła dobrze, wyhodowałam 8 jaj, zapłodniły się 4 jednak do dnia transferu przetrwal tylko jeden. Bez wielkich nadziei podeszłam do zabiegu, wiedziałam że to będzie jedyny, że albo się uda albo trudno, nie miałabym siły i funduszy by walczyć dalej. Na szczęście udało się i obecnie jestem w 33 tc, czekam na ukochana córeczkę
Ogólnie jeśli chodzi o Polna, to trzeba się naczekac i uzbroić w cierpliwość, jakieś kanapki i może książkę 😉 ale też nie miałam podejścia że jestem pepkiem świata, zdawałam sobie sprawę że mają wiele pacjentek i każda z nas jest dla nich ważna, każda ma za sobą nieciekawa przeszlosc związana ze staraniami, więc przyjmowałam tamtejszy oczekujący styl jako coś normalnego. Życzę powodzenia i trzymam kciuki........ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartulek wrote:Ja dostałam dziś info, że dostaliśmy dofinansowanie na Polnej 🥰 17.03 mam scraching a w następnym cyklu punkcja i transfer
Gratulacje 😍😍
Pamiętaj nie stresuj się przed tym strachingiem- ja się naczytałam ze to boli 😂 a było wręcz przeciwnie , podeszłam do tego „ rozluźniona „ i nawet nie poczułam kiedy „coś” było robione . I tylko zapytałam „już po ?!” To wszystko brzmiało tak boleśnie , ani nic nie poczułam 😉........ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNowa Koleżanka wrote:Hej:)
Ja podeszłam do transferu w zeszłym roku w sierpniu. Jestem zadowolona z podejścia do pacjenta, czułam się zaopiekowana, mimo, że musialam się na swoją kolej często naczekac decyzja o podejściu do invitro była konsekwencja wcześniejszych 4 lat starań i 4 nieudanych inseminacji. Kiedy po majowej laparoskopii i histeroskopii usłyszałam od prof P, że on zaleca invitro bo naturalnie raczej bez szans (wątpliwa drożność jajowodów), zaufałam, stosowałam się do planu profesora i tym sposobem podejście na początku sierpnia. Stymulacja przeszła dobrze, wyhodowałam 8 jaj, zapłodniły się 4 jednak do dnia transferu przetrwal tylko jeden. Bez wielkich nadziei podeszłam do zabiegu, wiedziałam że to będzie jedyny, że albo się uda albo trudno, nie miałabym siły i funduszy by walczyć dalej. Na szczęście udało się i obecnie jestem w 33 tc, czekam na ukochana córeczkę
Ogólnie jeśli chodzi o Polna, to trzeba się naczekac i uzbroić w cierpliwość, jakieś kanapki i może książkę 😉 ale też nie miałam podejścia że jestem pepkiem świata, zdawałam sobie sprawę że mają wiele pacjentek i każda z nas jest dla nich ważna, każda ma za sobą nieciekawa przeszlosc związana ze staraniami, więc przyjmowałam tamtejszy oczekujący styl jako coś normalnego. Życzę powodzenia i trzymam kciuki
Jejku.. gratulacje 🥰
Ja mam 3 lata starań .. 2 histeroskopie, laparoskopię i hsg. I wszystko miałam robione właśnie na Polnej. Tam mnie zdiagnozowali. Niestety u mnie w małej wiosce lekarze nie spotykali się z taki „ przypadkami „ jak mój i nie wiedzieli co robić. Tylko słyszałam „ proszę się nie stresować i przestać skupiać się tylko na jednym to na pewno się uda”. Tyle rad od lekarzy usłyszałam kiedy TO robić, ze po jakimś czasie się poddałam. Zapisałam się na kolejną kontrole po wszystkich zabiegach i tam od Pani doktor ( nie pamietam nazwiska nawet bo miała zastępstwo ) dowiedziałam się ostatecznie - IVF. I podkreśliła koniecznie, ze mam się udać do profesora P. I tak oto jestem- 9 zarodków z czego 6 zdrowych i zapłodnionych.
A jedyne o czym marze na tegoroczny dzień kobiet , żeby transfer się przyjął.
Ściskam Cię mocno 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2023, 19:05
........ lubi tę wiadomość
-
MagdaLenaMS wrote:Gratulacje 😍😍
Pamiętaj nie stresuj się przed tym strachingiem- ja się naczytałam ze to boli 😂 a było wręcz przeciwnie , podeszłam do tego „ rozluźniona „ i nawet nie poczułam kiedy „coś” było robione . I tylko zapytałam „już po ?!” To wszystko brzmiało tak boleśnie , ani nic nie poczułam 😉2 inseminacje nieudane
Polna Poznań:
2 punkcje
Kwiecień 2023 FET ( encorton) nieudany
Listopad 2023 FET udany ( encorton, Accofil) - poronienie chybione 7tc Aniołek 💔
2024 Dalsza diagnostyka immunologiczna i powrót, mamy 2 śnieżynki ❄️❄️
Czerwiec 2024 FET udany ( Atosiban, Glucophage, Encorton, Accofil, clexane, immunopresja).
Beta 107 500 😍
8w3d ❤️🙏 -
Bardzo proszę o informację do którego tygodnia ciąży brałyście acard i encortolon. Jestem na końcówce 5 tygodnia. Niestety kontakt z moim prowadzącym jest utrudniony, a wizytę mam za ponad 2 tygodnie.
Ps Kiedy robiłyście pierwsze badanie? Na Polnej czy już u docelowego lekarza prowadzącego ciążę? -
Nowa Koleżanka wrote:Hej:)
Ja podeszłam do transferu w zeszłym roku w sierpniu. Jestem zadowolona z podejścia do pacjenta, czułam się zaopiekowana, mimo, że musialam się na swoją kolej często naczekac decyzja o podejściu do invitro była konsekwencja wcześniejszych 4 lat starań i 4 nieudanych inseminacji. Kiedy po majowej laparoskopii i histeroskopii usłyszałam od prof P, że on zaleca invitro bo naturalnie raczej bez szans (wątpliwa drożność jajowodów), zaufałam, stosowałam się do planu profesora i tym sposobem podejście na początku sierpnia. Stymulacja przeszła dobrze, wyhodowałam 8 jaj, zapłodniły się 4 jednak do dnia transferu przetrwal tylko jeden. Bez wielkich nadziei podeszłam do zabiegu, wiedziałam że to będzie jedyny, że albo się uda albo trudno, nie miałabym siły i funduszy by walczyć dalej. Na szczęście udało się i obecnie jestem w 33 tc, czekam na ukochana córeczkę
Ogólnie jeśli chodzi o Polna, to trzeba się naczekac i uzbroić w cierpliwość, jakieś kanapki i może książkę 😉 ale też nie miałam podejścia że jestem pepkiem świata, zdawałam sobie sprawę że mają wiele pacjentek i każda z nas jest dla nich ważna, każda ma za sobą nieciekawa przeszlosc związana ze staraniami, więc przyjmowałam tamtejszy oczekujący styl jako coś normalnego. Życzę powodzenia i trzymam kciuki
Ja też w sierpniu podchodziłam do transferu ale ciąża biochemiczna,drugi w październiku obecnie 24 tydz. Też od Prof. P
Do opieki nie mogę się doczepić położne i lekarze super,fakt trochę się czekało na swoją kolej ale mam takie same zdanie jak ty że nie byłyśmy tam same. -
Aaasas wrote:Bardzo proszę o informację do którego tygodnia ciąży brałyście acard i encortolon. Jestem na końcówce 5 tygodnia. Niestety kontakt z moim prowadzącym jest utrudniony, a wizytę mam za ponad 2 tygodnie.
Ps Kiedy robiłyście pierwsze badanie? Na Polnej czy już u docelowego lekarza prowadzącego ciążę?
Encortolon na własną rękę do 12 tc stopniowo schodzą z dawki,acard do chwili obecnej
Jakie badania? Chodzi tobie o pierwsza wizytę potwierdzająca ciążę jak tak to możesz iść do lekarza który cie prowadził przed ivf lub wybrać sobie nowego,albo tak jak ja zostać przy tym co prowadził ivf na Polnej tylko ze już prywatnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2023, 13:31