Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikita, ja się zgadzam z reszta, że przy takich długich cyklach pęcherzyk ma jeszcze czas żeby podrosnac!
Asiulku, zanim podjęłam decyzję o odstawieniu alko (a była to poważna decyzja, bo zbliżała się 30-tka męża:)) naczytalam się dużo o tym, jakie mogą być skutki zażywania bromka i picia alkoholu. Na tyle się tego wystraszylam ze od tamtej pory nie pije:)
Ale tu mnie opu Ekspertka:) uświadomiła na czym świat stoi
Wczoraj się jednak nie zdecydowałam, dopadł mnie ból w dole brzucha. Dziś od rana panikuje co się działo, przecież to już 9 dni po podaniu pregnylu. No i juz prawie bucze ze znowu nam nie wyszło a mąż na to tak liczył, ja zresztą też -
Dzięki dziewczyny za wsparcie, ale temp. nie zostawia złudzeń - owu nie będzie, cały czas 36,3.
Pszczelko - luteiny nie biorę.
Dzięki Tulipanno za szczegółowy opis.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2015, 09:12
"Twoje marzenia nie mają daty ważności, więc weź głęboki wdech i spróbuj ponownie"
-
nick nieaktualny
-
opu ja ostatni taki ból miałam w cyklu styczniowym ja dostałam @ w 1dc ,aż dziewczyny się wystraszyły i krzesło mi dawały i kazały iść do domu hehe. po drodze zadzwoniłam po męża żeby wyszedł po mnie na przystanek bo nie wiem czy dojdę tak mnie bolało, a on jak mnie zobaczył to powiedział że jestem blada jak ściana dopiero po 2 h od wzięcia tabl mi przeszło ale wzięłam podwójną dawkę ibuprofenu.i w właśnie w tym cyklu zaczęłam brać clomid i mam spokoj odpukać
-
Bylam w klinice pecherzyk jest w pn punkcja o 7 30. Pytałam sie lekarki jak dlugo czekac bede na ruga procedure- powiedziala ze odstep musi byc 3 mies ale ze z tego zrobią ciąże:) Obaczy sie:)
Własnie ide robić zastzyk z overtile:DMała_Mi79, Asiulek, tulipanna, agaluka, opu, czekolada, kotkapc lubią tę wiadomość
-
Nooooooo Takie wieści to lubię
Pszczelka a Ty w głowie trzymasz tylko słowa pani doktor: z tego będzie ciąża. ... powtarzasz jak mantrę! Wyrażam się jasno?!
Opu, india - Wy się umowiłyście na wspólny cykl czy jak?
Skoro tak to poproszę o dwie piękne kreseczki na teście KAŻDEJ z Was na początku czerwca ... zaraz za moimi dwiema kreseczkami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2015, 20:02
opu lubi tę wiadomość
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Mała_Mi79 wrote:Nooooooo Takie wieści to lubię
Pszczelka a Ty w głowie trzymasz tylko słowa pani doktor: z tego będzie ciąża. ... powtarzasz jak mantrę! Wyrażam się jasno?!
Opu, india - Wy się umówiłyście na wspólny cykl czy jak?
Skoro tak to poproszę o dwie piękne kreseczki na teście KAŻDEJ z Was na początku czerwca ... zaraz za moimi dwiema kreseczkami
i moimi
Mała_Mi79 lubi tę wiadomość
-
Pszczelka wrote:Bylam w klinice pecherzyk jest w pn punkcja o 7 30. Pytałam sie lekarki jak dlugo czekac bede na ruga procedure- powiedziala ze odstep musi byc 3 mies ale ze z tego zrobią ciąże:) Obaczy sie:)
Własnie ide robić zastzyk z overtile:D -
ech już podchodzę na luzie. NIc nie zmienie.Najlepsze ze ustawilam sobie budzik na 19 25 zeby wziac ten zastrzyk i mialam tel kolo siebie- robiliśmy grilla.No i znajoma miala przyjsc ok 18 przyszła pare min po i tak gadka a tel mi nie dzwoni. Patrze na tel a ten sie wyłączyl- nie zdazało sie wcześniej.
Pytam męża któą godzina= a on ze 19 25. On tez mial nastawione ale nie usłyszal. Ale biologiczny zegar zadzwonil:D
ZMienili procedure z IVF na ISCI -uznala ze jednej komórkinie ebdzie ryzykować.
(dla tych co nie w temacie to ivf do jednej próbowki wklada sie komórki i plemniki i niech sie dzieje wola nieba, a ISCI to konkretny plemnik łączą z komórka) więc powiedzialam lekarce ze jak beda wybierac plemnik niech wybiora taki zeby córka była:) bo syn własnie po korytarzu biega i hałąsuje:D
Jezeli uda sie uzyskac zarodek to testowac bede tuz przed ur syna:)Mała_Mi79, Nikita2, agaluka, czekolada lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno i w koncu dobre wieści :)Trzymam moooocne kciuki Pszczelko
Podchodzicie do programu rządowego? Ja obawiam się, że u nas podobnie może się skończyc tzn na in vitro. No mi ta metoda IMSI bardziej się widzi... Niech zapładniają ładnie a nie za tyle kasy wpuszczają materiał do probówki i na koniec ci zadzwonią że żadna komówka sie nie zapłodniła i nie ma zarodków... i kasa poszłaaaaa ... a cztm się różni IMSi od ICSI ?
Mam nadzieję że się uda, za kilka dni podadzą Ci małą blastusie i rzyczepi się do mamusi zobaczysz -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno sporo...
Dziewczyny proszę o oświecenie w temacie iui... Dlaczego ona ma taką niewielką skuteczność ? Przeciez przygotowanie do zabiegu to hormony dla kobiety, potem odpowiednio przygotowane nasienie, nastepnie podanie go bezposrednio do macicy. Plemniki maja kroszą drogę do jajeczka, ponadto same nalepsze płyną ... Więc gdzie jest haczyk ? Mimo takiego ułatwienia skutecznośc to kilka - kilkanaście procent ...
Nie bardzo to rozumiem... na moj chlopski rozumek to droga ułatwiona, najlepsze mozliwe warunki, wcelowanie w moment, same najlepsze plemniczki( czyli wszystkie plyna, nie kreca sie w kolko nie omijaja tych sztuk co sie kreca albo w ogole stoja ... ) omija sie sluz, więc o co chodzi z ta skutecznoscia ... Wychodzi na to że stosunek oznacza wieksza szanse na sukces niz iui ... dlaczego? -
opu wrote:no sporo...
Dziewczyny proszę o oświecenie w temacie iui... Dlaczego ona ma taką niewielką skuteczność ? Przeciez przygotowanie do zabiegu to hormony dla kobiety, potem odpowiednio przygotowane nasienie, nastepnie podanie go bezposrednio do macicy. Plemniki maja kroszą drogę do jajeczka, ponadto same nalepsze płyną ... Więc gdzie jest haczyk ? Mimo takiego ułatwienia skutecznośc to kilka - kilkanaście procent ...
Nie bardzo to rozumiem... na moj chlopski rozumek to droga ułatwiona, najlepsze mozliwe warunki, wcelowanie w moment, same najlepsze plemniczki( czyli wszystkie plyna, nie kreca sie w kolko nie omijaja tych sztuk co sie kreca albo w ogole stoja ... ) omija sie sluz, więc o co chodzi z ta skutecznoscia ... Wychodzi na to że stosunek oznacza wieksza szanse na sukces niz iui ... dlaczego? -
opu wrote:no i w koncu dobre wieści :)Trzymam moooocne kciuki Pszczelko
Podchodzicie do programu rządowego? Ja obawiam się, że u nas podobnie może się skończyc tzn na in vitro. No mi ta metoda IMSI bardziej się widzi... Niech zapładniają ładnie a nie za tyle kasy wpuszczają materiał do probówki i na koniec ci zadzwonią że żadna komówka sie nie zapłodniła i nie ma zarodków... i kasa poszłaaaaa ... a cztm się różni IMSi od ICSI ?
Mam nadzieję że się uda, za kilka dni podadzą Ci małą blastusie i rzyczepi się do mamusi zobaczysz