Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
Anatolka wrote:Czasem lekarze kończą stymulacje gonapeptylem daily. Ma podobnie działać - sprawić że pecherzyk dojrzeje i wypuści jajko. Czasem przy iui można się z tym spotkać i przy ivf gdy stymulacje trzeba zakończyć a jest zagrożenie hiperka.
Niedługo sie dowiem od lekarza ale na razie szukam czegos na właśną rękę no i może przy okazji dzieki Wam zabłysnę przy doktorku -
Anatolka wrote:Pytałam o to gina kiedyś i powiedział, że 10000 pregnylu jest równe 6500 Ovitrelle, bo pierwszy jest naturalny a drugi to syntetyczne, ale jakby "moc" mają taką samą. Można spróbować syntetyku jak naturalne nie działają. Jest jeszcze choragon np.
-
Hej kochane
Ja właśnie wróciłam ze swoją kruszynką która niestety po rozmrożeniu straciła z klasy 2BB na 2BC Pierwsze podanie sie nie powiodło i zarodek wrócił pod mikroskop co widziałam na monitorze i pani kazała powtórzyć podanie a za drugim znowu widziałam ze moja kropeczka wróciła ale juz pani powiedziała ze się udało. I zastanawia mnie czy ja mogłabym mieć zwidy czy jednak ta pani co podaje lekarzowi zarodek mogła coś przeoczyć.
Najpierw zdam relacje a teraz poczytam bo dużoooo napisałyście od wczoraj co mnie bardzo cieszyMała_Mi79, Asiulek lubią tę wiadomość
-
mała mi i asiulek a o mnie to już zapomnialyscie ??? . zartuje :p
u mnie bez zmian czasami zaglądam ale nie pisze bo nie ma co.
mala mi ja tez mam gorsze dni znow tez mam dosyć , niedawno doiedziałam się ze moja kuzynka jest w 2 ciąży to już 12tydz i podejzewam ze to nie jest wpadka tylko zaplanowane tj miała z 1 ciaza pojechala z facetem na urlop i pamiętam jak dziś jak mi mowila z jedzie i działa oczywiście on do dziś myśli ze to była wpadka a tu wszystko zaplanowane. kurde a ja już prawie 3 lata starań mój zegar tyka wiem ze niektóre z was sa starsze ode mnie ale ja po prostu mam dość i dla mnie 30lat tj masakra.
czemu ja tak nie mogę jak ta kuzynka chciała i zaszła a ja chce już 3 rok i nic. ostatnio powiedziałam mężowi ,że gdybym niemiała takich problemów i wiedziała ze od razu zajdę to bym odpuściła leczenie bo ja jestem już tym wszystkim zmęczona.
od 2 dni mam sny ,że zdradzam męża wczoraj był tylko pocałunek a dziś poszło dalej . i jeszcze w tym dzisiejszym snie było ze ktoś mnie zaczepił i wyzywał czy cos i ten chłopak zobaczył i do tego kolesia jak ty się odzywasz do kobiety w ciąży( ja niby o tym iewiedziaalm ze jestem) wiec byłam zdziwiona tym zdaniem ale to było cosw stylu ze nie które osoby i iektore kobiety w ciay maja takie cos ze niewiedza ze sa w ciąży a lubie obok to zauwazaja. nie wiem sama mam już mam dość
-
monik ja też wierzę że Twój "kropek" BC (=Będę Chłopcem) zostanie z Tobą i już nie opuści Cię jak za 9 miesięcy ... ale tylko po to żebyś go utuliła w ramionach
fryzjerka ... jesteś the best Już wiem jaki na Ciebie jest sposób żebyś zdała raport ... nie wywoływać Cię do odpowiedzi
A tak nawiasem to wydało się - paskudzie jeden! - że nas podczytujesz a nic nie piszesz... nie ładnie tak relacje trzeba zdawać na bieżąco....
Rozumiem, że uwagi starszej koleżanki weźmiesz sobie do serca i będziesz z nami na bieżąco ?!
Poza tym... niezłe masz te sny...gdybym nie wiedziała na jakim etapie jesteś to bym pomyślała, że to sny ciążowe
india...nic nie mówię, nic nie mówię... kciukam i zdrowaśkuję
no i powtórzę się na wątku ze stwierdzeniem ... alleluja ... mamy @ u PszczelkiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2015, 21:31
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Mam dylemat... Dzwoniłam dziś, żeby umówić męża na jutro lub czwartek na Spermiogram i laborantka jest na urlopie dopiero w pon. będzie. Wszystko by było ok, gdyby nie to, że w pon. będzie 15dc... I przed trzeba 3dni wstrzemięźliwości. A to co się nazbiera przez te pare dni pójdzie do kubka i do badania...
Chyba odpuszczę mężowi to bad. Lepiej przyłożyć się do Szkoda zaprzepaścić cykl...
Jak myślicie?
A swoją drogą to wszystko pod górkę w tym cyklu...
"Twoje marzenia nie mają daty ważności, więc weź głęboki wdech i spróbuj ponownie"
-
Nikita najlepszepiej umów go na czwartek po poniedziałku, różnica niewielka i wszyscy będą zadowoleni:).
A ja też czytam i czytam ale mało pisze, bo nie ma o czym, za tydzień wizyta w Bocianie, dzień wcześniej u androloga, leci dzień za dniem, doczekać się nie mogę... -
Żesz w mordę...i nożem... napisałam taaaaaaaaaaaakiego długiego posta.........coś kliknęłam i wszystko pożarło...........(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Monik.... najważniejsze że się udało . Trzymam kciuki!!!
Pszczelko, czyżby @ się nas wystraszyła? super! Sierpień niedługo
Tulipanko, wspaniałe wieści
fryzjerko, suzii, dobrze ze jesteście
Fryzjerko, no sny to masz niekiepskie
Suzii, na cykl wszystko ma wpływ, upał i pogoda jak najbardziej
Klara Bella, do odważnych swiat należy
India, nie znam się na progesteronie, ale cały czas trzymam kciuki
Nikita, Kotka dobrze pisze. Wilk syty i owca cała, wyniki wrzuć na forum, zrobimy burzę mózgów
Kotka, najważniejsze że plan działania jest Trzymam kciuki!
AniaReh, mnie lekarz powiedział że ja test wyjdzie pozytywny to do wizyty brać luteinę bez przerywania, nagłe odstawienie może spowodować złe skutki.
Mała Mi, super ze wróciłaś na optymistyczne tory
Ja jakaś dzisiaj zakręcona, ciotka klotka (mojego M.) mnie zeźliła, ale opieliłam jakieś 100 tuj i się wyładowałam już jest oki
Dobrej Nocki
-
India tule baaardzo mocnooo....
Może zrób jutro jeszcze test bo ten dzisiejszy to wydaje mi się jakiś wadliwy
Dziewczyny nie spałam całą noc tylko analizowałam to co widziałam wczoraj na transferze i doszłam do wniosku że na 99% jestem pewna swego że lekarz jednak nie podał mojego okruszka
hmmm Jakoś się trzymam i czekam na @ a w poniedziałek pójde na bete aby udowodnić wszystkim że miałam racje.
Martwi mnie tylko to że będę długo czekać do drugiego podejścia bo są ogromne kolejki
powiem Wam ze odechciewa mi sie już wszystkiego... -
Indio na początku na telewizorze widzisz swoją kropeczke jak jest pod mikroskopem a potem widać jak jest pobierana taką pipetką w ,,sposób zasysania'' potem pani podaje te pipetke lekarzowi ale on miał jakoś problem aby mi to podać ciągle coś poprawiał potem dociskał usg które i tak dociskała pielęgniarka, Ewidentnie widać było że coś mu nie pasuje. Potem oddał pipetke laborantce i ona wypuściła wszystko pod mikroskopem i tam był widać mojego kropka i ona stwierdziła że trzeba jeszcze raz po czym znowu go zassała i dała lekarzowi a on znowu sie męczył i tam dociskał te usg. Jak już oddał tą ,,pipetke'' widać było jak laborantka wypuszcza mojego kropulka po czym automatycznie sie on zassał z powrotem a pani kiwneła głową że wszystko poszło zgodnie z planem.
No i sie sie rozpisałam baaardzo szczegółowo.
Dziś zadzwonie sie umówić na kolejne podejście mam nadzieje że nie będzie to w styczniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 07:29
-
monik, kochana ... ja jednak jestem zdania, że Twój kropek jest już w Tobie i zaczyna się rozgaszczać
Wczoraj byłaś pod opieką - jakby nie było - profesjonalistów, którzy wiedzą, co robią ... może patrzyłaś nie na tego kropka
Ja tam jestem zdania, że skoro pani powiedziała, że jest kropek dostarczony do właściwego miejsca...to jest
A badania możesz i tak zrobić
india, Słonko mnie też się wydaje, że za wcześnie na test.
Mnie lekarz po IUI nigdy nie kazał testować tylko w 14 dpo iść na betę
A wiecie, co u mnie dziwnego...tempka dziwnie w górze, a jak dałam poniedziałkową temperaturę "ignor" (synek do nas przylazł i taki był sen przerywany co godzinę bo się wiercił Piętaszek jeden) ... to wyznaczyło owulację?!! Dlatego odhaczyłam tego ignora ...no bo jak owulka skoro pęcherzyki były za małe i miały się wchłonąć prędzej niż pęknąć i owulkę zrobić.... grrr
Asiulku... no to nieźle Cię musiała ta ciotka klotka... tylko uważaj czy czasem Twój M nie zacznie jej na Ciebie podpuszczać jak trzeba będzie coś większego przy domu zrobić ?? 100 tuj ... fiu, fiu
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Mała mi ty to jednak jesteś niezastąpiona
Zresztą sie okaże po becie i nie omieszkam Wam tu oznajmić moich ulubionych słów :
,,A NIE MÓWIŁAM ''
Mała mi a śluzu płodnego nie zaobserwowałaś może wtedy?? może masz podobnie jak było u mnie czyli miał być cykl bezowulacyjny (w 7dc pecherzyk 14mm i w 12 dc dalej 14mm) a jednak była owulacja ale dopiero w 21dc
-
Nikita, myślę że koniecznie trzeba przełożyć badanie;) Są sprawy ważne i ważniejsze;)
Monik ja myślę, że to za poważna sprawa, żeby to przeoczyła, także nie zamartwiaj się Kiedy będzie coś wiadomo?? A powiedz gdzie robiłaś IVF? Refundowane? Długo czekałaś?
--
Mała mi a Ty dalej na antykach? czy już odstawiłaś?
--
U mnie jeszcze nic nie wiadomo;) Ćwiczę swoją cierpliwość dalej;)Dziś nawet poszłam do apteki po test i w ostatniej chwili zrezygnowałam;)
--
Coś słabo u nas w lipcu...a miało być tak pięknie...
Monik i India podniesiecie statystyki;) -
Monik, dziwne jest to, że właśnie w czwartek w pracy jak się wycierałam to zobaczyłam śluz jak białko kurze...i aż nie mogłam uwierzyć, bo takiego śluzu u mnie nie widziałam chyba z 6 lat - ostatni chyba przed ciążą ... a i tak wtedy siebie nie obserwowałam jak teraz. No i coś mnie gniotło, kłuło w lewym jakby jajniku ale nie tak dokładnie jak na owulację ... nieco podobnie...ale nie tak samo.
Kurcze nie chcę się nakręcać, dlatego nie zaznaczam ignora i czekam cierpliwie na @ oby tylko nie przyszła prędzej jak 28-go bo wtedy nie załapię się na monitorig bo będę na wakacjach
A wracając do Twojego kropka, to ja jestem przekorna i pewna, że jednak nie powiesz swojego: "a nie mówiłam"
Poza tym umówić się możesz na kolejną IVF...Wtedy Twój kropek też Tobie/Wam zrobi na przekór...i się rozgości na dłuuuugie miesiące
migot_ka, ja ten cykl nie jestem już na antykach. Miałam być ale powiedziałam gince, że wolę bez niczego niż z antykami .... no i jestem bez żadnych wspomagaczy. Podnoszę TSH i obniżam anty-TPO...i oczywiście witaminki Vita-miner prenatal +DHA
A Ty to jesteś mocarz... masz cierpliwość...kciukam...
Wczoraj Twoja tempka poleciała w dół złowieszczo...ale dzisiaj odbiła bądźmy dobrej, bardzo dobrej myśli
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Migotka ja w marcu załapałam sie na ivf z ministerstwa zdrowia jak narazie przeszlam 1procedure i mam jeszcze dwie ale z tego co sie dowiaduje na wątku ivf to moge nie wykorzystać już żadnego podejścia bo są tak długie kolejki. Po tej ustawie ivf wszyscy się ustawili w kolejkach
Mała mi własnie to miałam na myśli i zawsze jest nadzieja do póki nie mamy menopauzy hehe
Migotka podziwiam za cierpliwość ja jak bym mogła to już dziś bym testowała heheMała_Mi79 lubi tę wiadomość