Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
anakonda MOCNO trzymam kciuki ♥ pregnylu na pewno już nie ma
nastia 87 który to Twój dc? może za wcześnie jeszcze na test? w piątek powtórz.. Życzę Ci żeby @ nie przyszła!Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Tak, to dużo za wcześnie - w dniu testowania był 24 dc, ale temperatura leci w dół także złudzeń nie mam. Dziękuję za słowa otuchy :* Teraz myślę już tylko o czekającym mnie HSG także nawet jak przyjdzie @ to zawsze będzie to jakiś krok do przodu
-
No i tak jak się spodziewałam piękna 1krechaStarania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer -
Mambella może i dobrze, że się nie nastawiasz...niespodzianki zawsze milsze są od pewniaków
Anakonda, nastia ... przytulam ... ja też nie lubię jednokreskowych testów
Dajcie sobie czas (1-2 dni) i nabierajcie nowej energii do działania
My dzisiaj jedziemy na 17-tą do Gyncentrum na pierwszą wizytę do IUI.
Taką mam nadzieję, że jak p. doktor zobaczy nasz dotychczasowy przebieg to może znajdzie przyczynę i spróbujemy chociaż 1 cykl stymulowany (bo ja bez Clostilbegytu i Estrofemu nie daje rady niestety nic wyprodukować) ale bez IUI.
Rano mąż zrobił badanie i wynik będzie świeżutki na wizytę.
Może tutaj tkwi przeszkoda, którą da się skutecznie przeskoczyć
Zobaczymy.
Dam znać wieczorem chociaż w telegraficznym skrócie jak było
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Hej
Rozpisalam sie a na sam konic mi sie skasowała nie wiem czemu i teraz wszystko od nowa... ehh
Anakonda i Nastia tule was mocno i wierze że wszytkim nam sie uda i na pewno w tym roku:-)
Ja już nie moge wytrzymać z bólu ,,górnej części ciała'' Zaczeło sie jak nigdy odrazu po pregnylu czyli owulacja musiała być mega potężna że tak od razu mnie zaczeło boleć a jak zaczełam luteine było tylko gorzej.
A jak zaczeły mi drętwieć to byłam skłonna do odstawienia luteiny bo i tak nie jestem w ciąży wiec po co mam się męczyć ale jokoś jeszcze daje rade,choć jeszcze do @ daleko bo dopiero 17-tego a już sie jej nie mge doczekać i zacząć nowy cykl.
Mała Mi czekam z niecierpliwością na wieści od lekarza i jestem dobrej myśli
Asia-m-b kiedy Ty testujesz??
-
monik wrote:Asia-m-b kiedy Ty testujesz??
powinnam testować w poniedziałek, bo wtedy mam dostać @
ale nie dam rady tyle czekać.. znając siebie zrobię to wcześniej.. no chyba, że @ przeszkodzi mi w planach..
Mała Mi czekamy na relacje!! Powodzenia :*
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
U mnie ten rok zaczyna sie pod góre;/ Miałam dzis pojechac zrobic cytologie i posiewy ale wczoraj (8dc) zaczał ie pobolewac brzuch jak na @ no i mam lekko zabrązowiony śluz. Nie wiem co to skad i dlaczego;(
Dziś mąż byl zrobic posiew nasienia i pyt czy ta wizyte mozna z 15 przesunac na inny termin w styczniu - nie ma juz miejsc. Pytal czy jak w pn przyjadę zrobić posiew czy na czw bedzie wynik- nie.
Jutro na 18 jadę do mojej lekarki- nie wiem co ona wymysli ale sie podłamałam;/
Trzymam mocno kciuki za testujące i za każdym razem b mi przyko jak nie ma tu db wieści. -
Pszczelko faktycznie nie wygląda to dobrze , niestety zawsze jak sie coś planuje to nigdy nic nie wychodzi wiec nie stresuj sie nie potrzebnie bo nie masz wpływu na to miejmy nadzieje że lekarka coś optymistycznego wymyśli i wszytko sie zacznie układać dobrze.
A tak przy okazji to faktycznie u nas jakos nie często są te dobre wieści o zielonych kropeczkach w przeciwieństwie do wątku in vitro, który obecnie podczytuje Tam to prawie wszystkie sa w ciąży i to za pierwszym podejściem. -
Pszczelko,jak mówi monik, nie wygląda to dobrze ...a życie zawsze płata jakieś figle których byśmy się nie spodziewali. Twoja Pani dr na pewno coś wymyśli wszystko się ułoży
A wiesz, że ja też dziś się zapisałam na cytologię (do innego lekarza) i też musiałam przepisać wizytę na za tydzień bo jeszcze @ się nie skończyła. No ale mi nie zależy na czasie ... Pszczelko, wierzę że będzie dobrze musisz być silna , wiem, że jesteś
Ja właśnie oglądałam na tvp2 nowy cykl filmów dokumentalnych pt:" In vitro. Czekając na dziecko" I tak się składa że jest to m.in. film o znajomym z pracy i jego małżonce, którzy starali się kilka bardzo długich lat... i w końcu dzięki in vitro mają kilkumiesięczne już dziś wspaniałe bliźniaki Polecam do oglądania. Ja się dziś popłakałam ..
Asia, do poniedziałku jeszcze tyle czasu... już się nie mogę doczekać Twojego testowania trzymam kciuki
monik, czemu tak mało optymistycznie zakładasz z góry że się nie udało? Nie rozumiem... może coś nie doczytałam,przeoczyłam?
Mała Mi, albo w trakcie wizyty albo już po... czekamy na wieści!
Dziewczęta, zaraz dobijemy 100 !!! setnej strony naszego wątku oczywiście:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 18:13
-
monik wrote:No to tzymam kciuki bo wykresik wygląda obiecująco
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Asiulek wrote:Asia, do poniedziałku jeszcze tyle czasu... już się nie mogę doczekać Twojego testowania trzymam kciuki
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
No to jestem
Pani doktor spóźniła się 50 minut....grr ale to jedyny zgrzyt
Na szczęście byliśmy pierwsi w kolejce ale przerażała nas rosnąca kolejka
Do rzeczy. Pani doktor miła uśmiechnęła się i zapytała w czym nam może pomóc.
Nie potrzebnie się uprzedzałam Pierwsze wrażenie pozytywne
Mieliśmy świeże bo z rana wyniki badań męża - perfekcyjne, nawet czas upłynnienia zszedł do 10 minut !!
W czerwcu 2014 był 2 godziny - ale nie wiemy od kiedy parametry się poprawiły bo mąż od tygodnia faszeruje się witaminką C1000 mg + 400 jednostek witaminy E - wyczytał, że to pomaga - więc jak widać pomogło.
Co do mnie, pani doktor prześledziła mój cały cykl badań, wyników, lekarstw i stwierdziła, że:
- robimy badanie AMH (zrobiłam od razu bo byłam wpisana do programu w Gyncentrum "zdrowa mama" i miałam za darmo);
- od razu p. doktor zrobiła posiew bakteryjny plus jakieś jeszcze 3 wymazy ale nie potrafię odczytać, coś: chlamydia, mykoplazma i ureaplasma;
- dostałam też rozpiskę na Gonal - 2, 4, 6, 8 dc plus usg w 10/11 dc
- dodatkowo w 2-3 dc zanim wezmę Gonal mam zrobić badanie FSH, LH i Estradiol.
No i wtedy poda mi pregnyl albo ovitrelle i możemy zrobić IUI.
Oczywiście nie będzie to na rządowy program bo ja nie chcę IVF, a samo tylko podejście do IUI nie jest refundowane.
Pani doktor chciała bez niczego mi zrobić usg w 10 dc ale jej powiedziałam, że od 3 cykli próbuje Inofemem/Infolikiem bez clostilbegytu i nic nie jestem w stanie wyprodukować - dlatego zapisała Gonal.
Jutro będę miała wyniki z AMH, za to z posiewu za 10 dni a z tych 3 razem za 2 tygodnie i mam zgrzyta, bo jestem obecnie w 20 dc i jeśli dostanę @ w terminie tj. 27 dc to wyniki z posiewu i tych wymazów zejdą się z usg. W sumie pani doktor nie kazała mi się pokazywać wcześniej z wynikami tylko przyjść po podanym Gonalu... jutro zadzwonię do kliniki i dopytam czy mam wziąć ten Gonal w najbliższym cyklu czy odczekać następny cykl żeby widzieć najpierw wszystkie badania...tylko że one wtedy będą miesiąc stare..a za miesiąc w posiewie może się wszystko zdarzyć.
Ech zakręciłam się ale byłam taka zestresowana, że aż mnie głowa boli.
Ogólnie wygląda na to, ze oprócz szczegółowych badań (od których powinien był zacząć mój gin 2 lata temu) stymulacja wygląda tak samo jak u gina tyle, że zamiast clost. dostanę Gonal.
Nawet sama IUI nie bardzo ma sens (tak odebrałam to), bo wyniki nasienia są super a wtedy skutecznosć IUI wynosi 10-14%.
Mam jeszcze nadzieję - na usg dopytam - że może przez tą poprawione parametry upłynnienia uda nam się spróbować jeden raz bez IUI a ew. w kolejnym cyklu spróbujemy IUI?!
Bo skoro będę mieć pęcherzyki, a mój mąż ma już dobre (od tygodnia) nasienie....
To tyle Kochane
Oprócz tego - mój mąż zapłacił rano 240 zł za kompleksowe badanie nasienia a ja 345 zł za wizytę i badania To i tak taniej bo wizytę za 200 zł mi dopisali do programu "Zdrowa mama" i zapłaciłam tylko za usg 80 zł, wymaz 35 zł i PCR 230 zł.
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Pszczelko - głowa do góry, pozytywne myślenie działa cuda. Twoja gin. z pewnością coś wymyśli i wstrzelicie się w terminy do IVF
India - to teraz proszę ładnie zadziałać, żeby Pregnylu nie zmarnować
Asia-m-b - kciukam do poniedziałku...matko mnie też się to wydaje wiecznością
Jezu, Ty się tym zajmij ! -
Mała MI podobno po gonadotropinach sa lepszej jakości pęcherzyki. Wiec może uda się bez inseminacji. Już nie pamietam ale Ty mialas robiona drożność jajowodów?
No i jak reagowalas na sam clo to po gonalu możesz mieć więcej niz 1 pęcherzyk:)
Dzis sie dowiem czy lekarka cos zaradzi;/ -
Tak Pszczelko, miałam hsg robione w czerwcu 2014 i wszystko ładnie drożne
Ja się aż boję tego Gonalu bo na pierwsze Clo w każdym! jajniku miałam po 4 dominujące pęcherzyki. Brałam 1 tabletkę, kolejny cykl odstawka, przy następnym dawka 0,5 tabletki Clo i zero pęcherzyków. Dopiero w 4 cyklu (3 z Clo) po 1,5 tabletki udało nam się wstrzelić w normę czyli 1 dominujący
Będę mieć monitoring więc zobaczę. Wiem już teraz jedno, że jak będzie 3 lub więcej pęcherzyków to dotknąć się nie dam. Oktomamą być nie chcę
Dzisiaj będę dzwonić po wyniki z AMH i podpytam tam panie czy mogę Gonal brać od przyszłego cyklu (dzisiaj jest 21 dc) bo wyniki posiewu i wymazu będą dopiero za 2 tygodnie czyli zbiegną się z ew. podaniem Pregnylu.
Ja czekam na wieści od Ciebie O której idziesz na wizytę?
Daj koniecznie znać co zaproponuje gin i liczę na pomyśle wiadomości Kciukam !!!
Jezu, Ty się tym zajmij !