Problemy z tarczycą / wysokie TSH
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mi lekarka powiedziała, że najlepsze TSH do zajścia w ciążę powinno być między 1 a 2,5. Leczę się Euthyroxem od ponad roku i moja tarczyca w tym czasie się wahała (2,8 a w październiku nawet 4,25). Teraz po dwóch miesiącach Euthyroxu w dawce 37,5 mam TSH 2,46. Także trzeba bardzo pilnować tego hormonu i najlepiej badać jego poziom co miesiąc.
-
Witam,
W moim przypadku TSH 06/2011r wynosiło 5,996 ( takie podstawowe badania robiłąm nie zmyślą o zajściu w ciążę), 07/2012 po ślubie z mężem postanowiliśmy sie zacząć starać o dzidziusia ( i nie są to starania co 2 dzień tylko bliżej owulcji) postanowiłam zrobić wszystkie potrzebne badania. Wyniki były dobre prócz podwyższonego TSH 5,09 ale tez sobie olałam sprawe bo otworzyłas własny interes i o staraniach też zapomnieliśmy. Jednak przez ostatnie 3 msc nam sie nie udaje zajść i ide w pt zrobić sobie badania TSH FT4 i FT3, jeśli będzie podwyższone będę musiała sie zmobilizować i zbić.... więc zobaczymy rezultaty po 3msc -
witam w klubie euthyroxiku:)ja biore drugi miesiąc dawke 50 po 2,5tygodnia drania leku spadło mi z 4,82 na 3,06 pani doktor powiedziała ze bardzo ładnie sie obniza poziom tsh teraz w marcu wizyta kontrolna,ale mam nadzieje ze bedzie oki ale niestety na euthyrox jestem skazana juz na stałe
-
Dziewczyny, tak jak pisałam wcześniej moje TSH w 23dc wynosiło 2,46 i okazało się, że właśnie w tym cyklu udało mi się zajść w ciążę! Jestem teraz w 5tc! Także gadanie lekarzy, że ma być TSH koło 1 i ciągłe pilnowanie i martwienie się, że nie ma idealnego wyniku nie ma sensu. Bardzo wiele czynników składa się na zajście w ciążę i nie da się ani tego przewidzieć ani wykalkulować. Oczywiście najlepiej żeby wyniki mieściły się w granicach normy i już będzie dobrze.
-
Dokładnie tak ale u mnie dochodza jeszcze bardzo wysokie przeciwciała tarczycowe mam stiwrdzona chorobe hashimoto wiec w moim przypadku konieczne jest obinzenie TSH i ATPO.Lekarka powiedziała ze w moim przypadku mogło miec to związek z problemami z zajsciem w ciążę.
-
a teraz opiszę swoje wyniki które dzisiaj odebrałam. Z moich domysłów wydaje mi się, że nie mam PCO a hashimoto. Ale po kolei. Opiszę swoje wyniki, są to wyniki z 3 d.c. a w nawiasach będę pisać normy.
Glukoza 80mg/dL (70-105)
TSH 3,9 (0,27-4,2)
FT3 3,09 (2,0-4,4)
FT4 1,3 (0,93-1,7)
anty-TPO 565,9 (max 34)
FSH 4,64 (3,5-12,5)
LH 10,07 (2,4-12,6)
estradiol 40,25 (12,5-166)
progesteron 1,05 (0,2-1,5)
Prolaktyna 39,27 (4,79-23,3)
testosteron 82,69 (6,0-82,0)
Kiniaczek opiszesz mi jak u Ciebie stwierdzono hashimoto i jak je leczysz oraz o jakim czasie coś drgnęło w wynikach? -
hej Chanela:)więc tak zacznę od początku bo tak najlepiej:)Gin zleciła mi jako dla staraczki o fasolinke TSH i Prolaktyne.No i wyszło szydło z worka prolaktyne miałam w normie ale tsh 4,81 wiec niestety wizyta u endokrynologa.Pierwsza wizyte miałam w połowie grudnia dostałam euthyrox 50 i miałam go brac 1raz 1 tabli po miesiacu wizyta kontrolna z bardziej szczegółowymi badaniami czyli ATG i ATPO no i TSH .TSH po nie całym miesiącu spadło mi do 3,06 pani doktor stwierdziła ze bardzo łądnei spadło wiec nie zmieniała dawki i kazała dawkowac identycznie zeby miescic sie w normie 1.0 -2,5(podobno to norma dla staraczek i ciężarnych).ATG miałam w normie ale dalej nie było już tak ładnie bo ATPO miałam 1300 no a norma na moich wynikach to ponizej 60 i wtedy poprostu zamarłam ze strachu i diagnoza niestety autoimunologiczne zapalenie tarczycy(choroba Hashimoto)i krótka piłka euthyrox musze brac niestety na stałe ale lekarka nie kazała sie zrazac i pod zadnym pozorem nie czytac głupot w internecie ze nie ma sznas na zajscie w ciążę przykazała sumiennie brac leki i działac a najwazniejsza sprawa jest obnizenie TSH teraz wizyte kontrolna mam w marcu przd którą mam zrobic badania TSH.FT4,Ft3.Dadam jeszcze ze po lekach czuje sie bardzo dobrze żadnych działań niepożadanych wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze a wkróce w brzuszku pojawi sie fasolinka:)Nom i tak właśnie znalazłam sie w zacnym gronie Hashimotek:)A póki co jestem drugi cykl na Clo i modle sie o pozytywne zakończenie tej misji:)
Chanela lubi tę wiadomość
-
Witam, również dołączam do osób z podwyższonym TSH, w piatek idę do ginekologa (jest też endokrynologiem)i ma ustalić leczenie. W tym miesiącu dopiero zaczęliśmy się starać o dzidziusia a tu już takie niespodzianki:-( a rok temu moje wyniki wszystkie byly w normie:-(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2014, 18:41
-
plusia nie martw się, w najbliższym czasie wszystko się wyjaśni i lekarz ustawi Cię na konkretną dawkę i będzie można działać
ja od jutra zaczynam poszukiwania endo. Podobno koszt takiej wizyty to tylko 180 zł - koszmar! Dopiero teraz jak poczytałam o objawach hashi to zauważyłam że mam wszystkie. Tylko tego nie dostrzegałam -
wiesz co plusia zauwazyłam ze co laboratorium to ma inne normy u mnie górna granica normy to 4,70 a ja miałam 4,81 i drugi miesiąc jestem na euthyroxie 50 i dołączyłam do grona hashimotek dodatkowon ioestety:(
Chanelka ja u swojego endo płace 100zł za wizyte i póki co jestem bardzo zadowolona lekarka naprawde spoko -
kiniaczek wydaje mi się że te normy zależą od tego na jakim aparacie wykonywane jest badanie.
ja 100 to jeszcze do przeżycia taka kwota. Ja sobie gdzieś znalazłam że 180 i tak pomyślałam że jak mam co dwa miesiące tyle płacić to nieciekawie to będzie wyglądać. Ja mam wizytę ustaloną na środę i zobaczymy co tam słychać u mojej tarczycy i mojego hashi. Jak to mój mąż stwierdził on ma auto japońskie to ja też mam coś japońskiego