Problemy z tarczycą / wysokie TSH
-
WIADOMOŚĆ
-
Moje Drogie,
Odświeżam wątek, po pierwszych badaniach tarczycy w kwietniu tego roku i zdiagnozowaniu Hashimoto + wysokie TSH dziś miałam drugie badania, w piątek endokrynolog. Chciałam Was tymczasem poprosić o pomoc w interpretacji aktualnych wyników oczywiście w kontekście zajścia w ciążę...
TSH 0,13 (norma od 0,27 do 4)
FT3 3,76 (norma od 2 do 4,40)
FT4 1,68 (norma od 0,93 do 1,70)
Moje TSH które jeszcze w kwietniu wynosiło bodaj 2,75 (nie mogę teraz odnaleźć kartki z wynikami) nagle spadło drastycznie. Biorę codziennie euthyrox 25.
Jak Wam się widzi szansa na ciążę przy takim wyniku? Ponoć dla staraczki powinno być ok. 1, moje jest duuużo za niskie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 19:46
Ewelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Twoje lulu tsh jest niskie ale przy braniu hormonow powinno byc niskie.Nie mozemy sie przyrownywac do kobitek zdrowych o dobrze funkcjonujacej tarczycy.......
U mnie gin jak mialam 0,54 to powiedzial , ze jest idealne i ponizej 1 do zajscia w ciaze jest dobre z racji tego , ze zaraz po zajsciu tsh lubi windowac szybko w gore....Takze poki zle sie nie czujesz i wszystko gra to mysle ze endo kaze ci sie dalej obserwowac i pozostawi te dawke... ..Bo niestety ale przy hashi tsh bedzie skakac teraz masz tak niskie a za moment moze wywalic w gore bo sie okaze ze tarczyca bedzie potrzebowala wiecej hormonow..
Mi tak skoczylo z 0,5 w 2miesiace na 2,0 i endo zwiekszyl mi dawke z 75ki co bralam od lutego i starczalo na 100ke
A co do zajscia w ciaze..Przy takim wyniku nie ma przeciwskazan napewno....Gdybys miala wysokie wtedy mogla bys sie martwiclulu_ovufriend, Nona lubią tę wiadomość
-
Chanela, Nona, Kapturnica, dzieki za Wasze opinie i informacje. Troche mnie podnioslyscie na duchu. Wizyta juz w piatek, w piatek tez testuje (to bedzie dopiero ok.12/13 dpo ale jakby co... To chce, zeby lekarka wiedziala) zatem dam Wam znac co i jak.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam. Może ktoś mi pomóc zinterpetować ten wynik tarczycy dziś miałąm badania usg.Niby jest dobra ale lekarz mówił,że troche płat lewy kiepski.
Gruczoł tarczowy niesymetryczny-płat lewy słabo wykształcony o budowie jednorodnej bez zmian ogniskowych nie bardzo rozumiem troche,ale hashimoto sie nie dopatrzył.Póki co wyniki będe miała we czwartek z krwi. -
Jako P.S. chciałabym dodać, że w dniu wizyty u endokrynologa (zeszły piątek) testowałam i zobaczyłam dwie kreski Pani dr zmniejszyła dawkę euthyroxu i zalecila kontrole max co 3 tygodnie, bo podobno tyle czasu zajmuje tarczycy reakcja na zmianę dawki leku.
Chanela lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, muszę znowu poprosić Was o rade. Tydzień temu zbadalam tsh które jak sie okazało skoczyło mi powyżej normy dla ciężarnych. Na koniec 1 trym.mialam 2,2, W 18 tyg juz 2,87. Dotychczas nie brałam eythyroxu, tylko co miesiąc miałam badane tsh. Ft4 na początku ciazy było w środku normy. Po skoku tsh Endo kazała dorobić ft4 które tym razem wyszło juz nisko, 1,09 przy normie 0,9-1,7. Dostałam euthyrox n 50. Jak uważacie, czy to nie za wysoka dawka? Czy lepiej brac od razu cała tabletkę czy zacząć od połówki? Endo kazała mi zrobić tak jak chce bo niby ciężarnym zaleca od razu pełna dawkę, ale moje wyniki nie sa tragiczne... Ale docelowe 25 mcg uznała za zbyt niska dawkę. Co myślicie?
-
Słuchajcie a jak to jest przy za niskim TSH. Mam niedoczynnosc,ostatnio sporo schudlam i dawka leku ktora biore chyba zrobila sie za duza. TSH spadlo mi do 0,102 czy to tez moze rzutowac na zaciążenie? endokrynologa mam dopiero w pazdzierniku2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA 28.04.2015 - crio 4AA i 4BB 06.08.2015 - 2 x 4BB 08.09.2015 - 4BB i 3BC 06.10.2015 - 2BB i 1BB 11.12.2015 - 2X1BB -
Odświeżam, bo to co dziś zobaczyłam na wynikach to dla mnie absolutna nowość i nie ogarniam odebralam swoje wyniki i TSH w ciagu 3tygodni brania Euthyroxu 25 skoczylo mi z 3,8 na 6,57 a norma do 4.2 ogolna a dla staraczek najlepiej ponizej 2. Jak to mozliwe, ze z lekiem, ktory mial obnizyc wynik, ten wynik wzrosl mi bezmala 2krotnie? O co moze chodzic?
No i prl byla 34 a dzis 41.
Dzwonilam do lekarza i powiedzial mi, ze mam isc do endokrynologa, ze IUI z takimi wynikami nie ma sensu, a miala byc jakos za tydzien
Ogarnełam jak mi się to kształtowało przez ostatnie 2 lata. Zawsze miałam TSH w normie. Popatrzyłam teraz do karty, która mam skserowana i miałam TSH tak:
* X 2012 - 3,19
* IX 2013 - 2,97
* VII 2014 - 3,81
* VIII 2014 - 6,57 (dzisiejszy wynik po 3 tygodniach brania Euthyroxu 25)
A PRL miałam tak:
* XI 2012 - 40,4
* I 2013 - 63,55
* IV 2013 - 6,34
* X 2013 - 31,9
* VII 2014 - 34,21
* VIII 2014 (dzisiejsze też po 3 tygodniach) - 41,51
Także takie TSH to dla mnie nowość... i nie ogarniamWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 16:47
-
nick nieaktualnyNo bo sie leku nie bierze od tak sobie, mi zanim dali x lat temu to najpierw zrobili szereg badan, mialam kilka biopsji, wole, scyntygrafie. Lecze sie kilkanascie lat i uwazam ze z lekami hormonalnymi w tym dawanymi na tarczyce trzeba uwazac jak i z kazdym lekiem,nawet jak mialam blisko 4 to mi endo odstawiala wszystkie tylko mi daje leki kiedy mam powyzej/ponizej normy, babka sie zajmuje sie m.in podawaniem jodu radiokatywnego , do tego pracuje w szpitalu itd, i uwazam ze warto sluchac rozsadnych lekarzy a nie takich co ładuja niepotrzebnie leki bo pozniej takie akcje, i np tarczyca z nadczynnosci przechodzi do niedoczynnosci nie z powodu swoich wartosci tylko z powodu wlasnie zlego leczenia. Na pewno podstawa to doby endo, ktory ustawi dobre leczenie i poprowadzi wlasciwie, kiedy trzeba to odstawi, zrobi usg tarczycy itd. Jak jest w normie to sie zadnych lekow nie powinno brac tak samo jak nie ma zadnych norm dla kobiet ktore sie staraja o dziecko, a sa tylko ogolne. Natomiast w ciazy trzeba sie badac co kilka miesiecy np dwa dlatego ze w tym czasie tsh bardzo skacze do gory, ale tez lekarze nie zawsze daja leki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 18:06
Anna255 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnylithe123 wrote:Dziewczyny, muszę znowu poprosić Was o rade. Tydzień temu zbadalam tsh które jak sie okazało skoczyło mi powyżej normy dla ciężarnych. Na koniec 1 trym.mialam 2,2, W 18 tyg juz 2,87. Dotychczas nie brałam eythyroxu, tylko co miesiąc miałam badane tsh. Ft4 na początku ciazy było w środku normy. Po skoku tsh Endo kazała dorobić ft4 które tym razem wyszło juz nisko, 1,09 przy normie 0,9-1,7. Dostałam euthyrox n 50. Jak uważacie, czy to nie za wysoka dawka? Czy lepiej brac od razu cała tabletkę czy zacząć od połówki? Endo kazała mi zrobić tak jak chce bo niby ciężarnym zaleca od razu pełna dawkę, ale moje wyniki nie sa tragiczne... Ale docelowe 25 mcg uznała za zbyt niska dawkę. Co myślicie?
-
aszka wrote:No bo sie leku nie bierze od tak sobie, mi zanim dali x lat temu to najpierw zrobili szereg badan, mialam kilka biopsji, wole, scyntygrafie. Lecze sie kilkanascie lat i uwazam ze z lekami hormonalnymi w tym dawanymi na tarczyce trzeba uwazac jak i z kazdym lekiem,nawet jak mialam blisko 4 to mi endo odstawiala wszystkie tylko mi daje leki kiedy mam powyzej/ponizej normy, babka sie zajmuje sie m.in podawaniem jodu radiokatywnego , do tego pracuje w szpitalu itd, i uwazam ze warto sluchac rozsadnych lekarzy a nie takich co ładuja niepotrzebnie leki bo pozniej takie akcje, i np tarczyca z nadczynnosci przechodzi do niedoczynnosci nie z powodu swoich wartosci tylko z powodu wlasnie zlego leczenia. Na pewno podstawa to doby endo, ktory ustawi dobre leczenie i poprowadzi wlasciwie, kiedy trzeba to odstawi, zrobi usg tarczycy itd. Jak jest w normie to sie zadnych lekow nie powinno brac tak samo jak nie ma zadnych norm dla kobiet ktore sie staraja o dziecko, a sa tylko ogolne. Natomiast w ciazy trzeba sie badac co kilka miesiecy np dwa dlatego ze w tym czasie tsh bardzo skacze do gory, ale tez lekarze nie zawsze daja leki.
A jak odstawie ten syf teraz to co? Dzowniłam do Niego i powiedział, że mam brać do wizyty u endo i że ona mi pewnie podwyższy dawkę zgłupiałam dziś wyć mi się chce już
-
nick nieaktualny
-
Anatolka absolutnie nie odstawiaj. Jeśli się podwyższyło to znaczy że Twój organizm nie za dobrze reaguję na taką dawkę i trzeba zwiększyć. Mi mój lekarz przy tsh 3,8 od razu zaserwował dawkę 50. Tu nie ma na co czekać że samo się ureguluje, niektórzy ładnie reagują na niewielkie dawki a innym potrzebne są wyższe. Nie martw się i nie denerwuj, najpierw znajdź dobrego endo żeby Ci pomógł uregulować tarczycę, to bardzo ważne. Przez to możesz mieć własnie podwyższoną prolaktynę. Ja jak zbiłam tarczycę to od razu prolaktyna spadła do 15.
Anatolka lubi tę wiadomość
-
Witam Dziewczyny!
Jestem tu nowa. Dolaczylam poniewaz mam niezla zagwostke z moja tarczyca!
Moze Wy bedziecie w stanie mi cos doradzic..
Zanim zaczelismy starania zrobilam badania, zeby sprawdzic czy wszysko ok ze zdrowiem; no i TSH wyszlo mi najpierw 2,7 (przy normie do 5), Anty TPO w normie.
Pozniej powtorzylam badania i poszlam do innego lekarza bo tamted chcial mi od razu przepisac hormony.. No i kolejny wynik podobny, ale zrobilam tez ft3 i ft4 (oba ok)- ten lekarz powiedzial, ze nie ma sensu brac hormonow i tylko obserwowac.
Potem wyszlo mi TSH 3,6 (norma do 4,3), pozniej znowu spadlo do 2.5 a teraz znowu wyszlo 3.5 !!!
Anty TPO, ft3 i ft4 w normnie ale mialam lekko podwyzszone Any TG (lekarz powiedzial ze to o nie ma znaczenia).
Co robic??
Moge sie starac z takim TSH?? -
Zlotowslosa,
A jak Twoje samopoczucie?
Czy masz jakieś objawy niedoczynności typu: nadmierna senność, ciągłe zmęczenie, przybieranie na wadze?
Nie jestem lekarzem, ale jeśli masz podobne objawy to pewnie cierpisz na niedoczynność i będziesz musiała przyjmować małe dawki np. Euthyroxu. Przy niedoczynności musisz uzupełniać hormony, które Twój organizm wytwarza w niewystarczającyh ilościach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2014, 16:22