progesteron po owulacji
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej, przekierowano mnie na ten dział, więc piszę.
W sierpniu zaczęłam mieć dość siebie - choruję na niedoczynność tarczycy i Hashimoto, ale zaczęły się cuda dziać z moim cyklem i PMSem. Endo nie znalazł nic niepokojącego, wszystkie wyniki w normie, więc poszłam do gina.
We wrześniu miałam badania, 7dpo testosteron w normie, prolaktyna 12,5 (po obciążeniu 238), progesteron 13.
Gin stwierdził, że skoro chcę się starać to przepisał mi castagnusa + luteinę (po owulacji przez 10 dni).
Pierwszy cykl super, tyle śluzu, że ho ho, ale ze względów technicznych musieliśmy odłożyć starania na kolejny cykl.
Drugi wszystko wróciło do starej normy (PMS masakryczny), śluz nijaki. Test ciążowy negatywny.
Trzeci cykl miałam cały czas sucho, jakbym w ogóle nie miała owulacji. Test ciążowy negatywny.
Jako, że skończyłam tabletki poszłam na badania. Prolaktynę robiłam bez obciążenia (miałam nadzieję, że spadła i dlatego nie robiłam po obciążeniu) wyszłam 15, progesteron 1.9, oba w 8dpo (obliczonej, bo z objawów, to chyba nie miałam znowu)...
Do gina nie mogę się dodzwonić, żeby umówić się na wizytę. Zastanawia mnie, czy te tabletki mogły tak wpłynąć na poziom progesteronu? Dlaczego wcześniej był niski, ale był jako taki, a teraz po leczeniu jest tragiczny. Czy są jakieś inne leki, które mogłyby mi pomóc zafasolkować?
Mój gin jest osobą nie lubiącą stosować leków i wolącą czekać co się wydarzy, może jakbym mu zaproponowała jakieś leki, to by mi przepisał.
Szczerze mówiąc mam 2 cykle jeszcze do próbowania, potem znowu nie możemy się starać i kurcze nie chce czekać kolejnego pół roku, bo zwariuje... -
200 reasumując moze po prostu trafił Ci sie cykl bezowulacyjny stad taki niski progesteron...
bo rozumiem że skończyłaś cykl z lekami zaczął się nowy w którym nie brałaś leków i wyszedł taki wynik tak?
kolejne pytania a czy Twój partner robiła badanie nasienia?17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyNie, to był ostatni cykl z lekami, który w zasadzie jeszcze się nie skończył... W zasadzie miałam wrażenie, że 1 cykl z lekami był idealny, wręcz książkowy, a kolejne dwa podobne do siebie, takie nijakie i w ogóle praktycznie bez śluzu.
Partner nie robił nic, bo to dopiero 2 cykl starań, więc na razie ja się badam, bo ogólnie od 2-3 lat zawsze mam jakieś problemy hormonalne... -
wiesz co pytam bo zazwyczaj tak jest my się badamy i wydaje się właśnie że to My mamy jakiś problem a po badaniu nasienia okazuje się ze jednak tak dokońca nie jest... jestem zdania ze należy sie diagnozowac jednocześnie zaoszczędza sie w ten sposób czas... gdybym ja wiedziała to co wiem teraz to pewnie nie zmarnowałabym tylu lat...
i tak ja pisałam moze mimo leków trafił Ci się bezowulacyjny co jest całkiem normalne...
powodzeniakiti lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
AnBe wrote:Dziewczyny zbadałam dziś progesteron (8dc) wynik to 9 ng/ml
normy: faza lutealna 1,2-15,9 ng/ml
a ja mam pytanie jak Ci wyszło ze dzisiaj jest 8dc? bo ja po wykresie widze zupełnie co innegoAnBe lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyFedra wrote:a ja mam pytanie jak Ci wyszło ze dzisiaj jest 8dc? bo ja po wykresie widze zupełnie co innego
byłam na monitoringu i gin potwierdził że owula była w 9 dc, natomiast ovuF wyznaczył inaczej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2013, 07:57
-
Witajcie, czy ktoś pomoże mi ocenić mój wynik badania progesteronu w 8 dpo (owulacja w 32 dc, badanie w 40 dc, cykl trwał 45 dni).
mój wynik: 25.7 nmol/l
normy:
faza pęcherzykowa: 0,6 -4.7
faza owulacyjna: 2.4-9.4
faza lutealna: 5.3-86
faza postmenopauzalna 0.3-2.5
Czy to dobry wynik?
Czy wskazuje na to, że była owulacja?
A może powinnam przyjmować luteinę w nast. cyklu od trzeciego dnia po skoku temp.? Wizytę u lekarza mam dopiero za dwa tygodnie.
Z góry dziękuję za odpowiedź. -
mam podawane w innych jednostkach ng/ml ale jeśli normy te które podałaś to twój wynik jest w normie więc na pewno do owulacji doszło, u mnie już teraz wyniki są świetne, bo P+7 wynik progesteronu 26,7 ng/ml ale przy braniu luteiny 2x2. a prolaktyna już tylko 11,6 ng/ml oczywiście przy bromergonie. Najważniejsze że działa i spełniają swoje zadanie przyjmowane leki."Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
Z tego co ja wiem - progesteron powyżej 10 wskazuje na odbytą owulkę. 15 na moje oko jest ok. A lekarz widział ten wynik? Mozesz pić pokrzywę, albo zioła na II fazę, one naturalnie zwiększają poziom progesteronu. Albo jak się boisz to duphaston albo luteina dla pewności, na pewno nie zaszkodzi.
-
Hej dziewczynki!
Odebralam wyniki progesteronu - 23dc- 11 ng/ml, to byl cykl zaraz po poronieniu, wiec owulacja chyba byla albo? Juz sama nie wiem, wydaje mi sie ze niski ten poziom. A jeszcze od kilki dni czuje sie fatalnie, myslalam ze ciazy ale z takim progesteronem to chyba raczej nie bardzo. Moze powinnam brac luteine profilaktycznie, co myslicie ?
Mam nadzieje ze tu jeszcze ktos zaglada...Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
kurcze co lekarz to opinia .. moj stwierdzil
ze moj wynik progesteronu - 7,77 ng/ml przy takich normach :
faza folikularna: 0-1.13
owulacyjna: 0,48-1,72
lutealna: 0.95- 21,0
po menopauzie: 0-1,0
ciaza 1 trym.: 9.3-33.3
2 trym: 29,5-50,0
3 trym: 83,1 -160
jest jaknajbardziej ok, wiec juz sama nie wiem.. stwierdzil ze jezeli @ przyjdzie to i tak wezme clo i dupashon zeby wspomoc tylko, a wynik twierdzi ze jest ok, specjalnie wypytywalam czy nie za niski, to uparcie twierdzi ze miesci sie w normach
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest